eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Ceny dysków
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 337

  • 271. Data: 2011-11-02 07:20:50
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: Andrzej <a...@w...pl>

    Przemysław Ryk wrote:

    > Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:27:13 +0100, Andrzej napisał(a):
    >
    >
    >
    > > Mam taki jeden, gdzie jest ok. 20000 plików pobieranych w zależności od
    > > wymagań. Na SSD chodzi jak przeciąg. Na HDD muli. Dlatego mam to na SSD.
    >
    > To jakiś potężny zestaw niespecjalnie dużych plików?

    tak
    i z tym HDD 'se' nie radzi


  • 272. Data: 2011-11-02 07:21:52
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: Andrzej <a...@w...pl>

    RadoslawF wrote:

    > Dnia 2011-11-01 20:29, Użytkownik Andrzej napisał:
    >
    > >> To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
    > >> zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.
    > >
    > > na razie zwrócił mi się soft warty 2k
    > > na resztę przyjdzie czas.
    > > Do HDD nie wrócę już nigdy.
    >
    > Bzdury piszesz, nie wrócisz bo w dalszym ciągu go używasz.
    > Przestań wreszcie bredzić i ściemniać.

    w takim razie prezyzuje - nie wróce jako dysk systemowy.
    Wydawało mi się, że to jest już jasne.



  • 273. Data: 2011-11-02 07:23:42
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: Andrzej <a...@w...pl>

    Przemysław Ryk wrote:

    > Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:29:11 +0100, Andrzej napisał(a):
    >
    > >>> 80% pasja
    > >>> 20% zarobek
    > >>
    > >> To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
    > >> zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.
    > >
    > > na razie zwrócił mi się soft warty 2k
    > > na resztę przyjdzie czas.
    > > Do HDD nie wrócę już nigdy.
    >
    > Jeszcze od nich tak całkowicie nie odszedłeś. :P

    jako systemowy tak.
    i nawet jak by mi padał jeden po drugim i ja wymieniał bym
    je w okresie gwarancyjnym to i tak sie do nich nie zraże



  • 274. Data: 2011-11-02 07:25:45
    Temat: Re: SSD - bylo: Ceny dysków
    Od: Andrzej <a...@w...pl>

    Mateusz wrote:

    > Ogólnie to widze,
    > ze zeby uzywac SSD to trzeba miec Win7,
    > bo:
    > - rozpoznaje dyski SSD
    > - dobrze formatuje SSD (align), obsluguje TRIM
    > - wylacza niepotrzebne uslugi zapisu, defragmentacji i innych dzialan
    > wyniszczajacych SSD

    WinXP też moża posadzić na SSD i wszystko mozna skonfigurować
    poza TRIM


  • 275. Data: 2011-11-02 08:18:04
    Temat: Re: SSD - bylo: Ceny dysków
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2011-11-02 08:25, Andrzej wrote:
    > Mateusz wrote:
    >
    >> Ogólnie to widze,
    >> ze zeby uzywac SSD to trzeba miec Win7,
    >> bo:
    >> - rozpoznaje dyski SSD
    >> - dobrze formatuje SSD (align), obsluguje TRIM
    >> - wylacza niepotrzebne uslugi zapisu, defragmentacji i innych dzialan
    >> wyniszczajacych SSD
    >
    > WinXP też moża posadzić na SSD i wszystko mozna skonfigurować
    > poza TRIM

    OCZ wprowadzil rozwiazanie zastepcze, tzw 'Garbage Collector' wlasnie
    dla systemów, które nie wspierają trim:
    http://www.ocztechnology.com/aboutocz/news/151

    Nie testowalem jednak w praktyce
    >


    --
    Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/


  • 276. Data: 2011-11-02 09:07:18
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Andrzej" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4EB0EECF.AC484914@wp.pl...
    >> Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(
    >
    > jakieś 15 lat zaczałem używać polecany program, z racji tego
    > że ma standard kodowania ISO-8859-2 który obowiązuje
    > i jak wyczytałem będzie juz obowiązywał po wsze czasy.
    > Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
    > coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
    > pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
    > nie zamierzam.

    A jakby ktoś, kiedyś, gdzieś, jakoś Ci zaproponował "chodzenie do tyłu"
    to mimo, że chodzą nadal" do przodu" To by Cię nie zmusiło do myślenia???
    Tylko przepraszałbyś za tego, kto kiedyś gdzieś, jakoś Cię przekonał
    do chodzenia "do tyłu"???
    Od 15 lat kaszanisz ludziom "polskie znaki" i "Cię to wali"?

    Pozdraawiam,
    i zapraszam do myślenia
    Artur(m)


  • 277. Data: 2011-11-02 09:17:58
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: Andrzej <a...@w...pl>

    "Artur(m)" wrote:

    > Użytkownik "Andrzej" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:4EB0EECF.AC484914@wp.pl...
    > >> Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(
    > >
    > > jakieś 15 lat zaczałem używać polecany program, z racji tego
    > > że ma standard kodowania ISO-8859-2 który obowiązuje
    > > i jak wyczytałem będzie juz obowiązywał po wsze czasy.
    > > Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
    > > coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
    > > pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
    > > nie zamierzam.
    >
    > A jakby ktoś, kiedyś, gdzieś, jakoś Ci zaproponował "chodzenie do tyłu"
    > to mimo, że chodzą nadal" do przodu" To by Cię nie zmusiło do myślenia???
    > Tylko przepraszałbyś za tego, kto kiedyś gdzieś, jakoś Cię przekonał
    > do chodzenia "do tyłu"???
    > Od 15 lat kaszanisz ludziom "polskie znaki" i "Cię to wali"?

    dostawca zapewnił mnie, że standard kodowania ISO-8859-2
    będzie obowiązywał i zaproponował mi program.
    Tak wiec jego używam i nie mam zamiaru raz chodzić to przodu,
    raz do tyłu a raz bokiem, tylko dlatego, że jakiś nawiedzony stwierdzi,
    że tamten standard był zły i teraz ten będzie dobry.
    Sugerujesz mi zmianę programu z innym kodowaniem - a jaką
    mam pewność, że za rok nic się nie zmieni?



  • 278. Data: 2011-11-02 09:24:52
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Andrzej" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4EAFF6F9.1FBBFC4F@wp.pl...
    > Przemysław Ryk wrote:
    >
    >> Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:09:56 +0100, Andrzej napisał(a):
    >>
    >> >> Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu
    >> >> systemu.
    >> >
    >> > uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy
    >>
    >> 1. No dobra - to tak średnio ile razy dziennie?
    >
    > może 5 - 6x
    >
    >>
    >> 2. I ile na tym czasu zaoszczędzisz?
    >
    > ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
    > Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
    > że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz

    Czytam ten monstrualnie budujący się temat.
    Widzę jedynie u Ciebie desperacką obronę sprawy, którą nawet Ty
    uważasz za bardzo wątpliwą. Będziesz jej bronił, przed samym sobą,
    aby nie wyszło , że wydałeś kasę na coś zbędnego. Masz poważne zadanie
    "przekonać samego siebie, że to był doskonały zakup"
    Jest to normalne zjawisko nie musisz się przejmować, to nie jest choroba.
    Zwykłe zjawisko psychologiczne

    > uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
    > komputer to obejrzymy innym razem".
    > A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)

    I to Ciebie przekonuje o racjonalności zakupu???

    Artur(m)


  • 279. Data: 2011-11-02 09:38:53
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@m...com.pl>

    Dnia 01.11.2011 Przemysław Ryk <p...@g...com> napisał/a:
    > Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:33:44 +0100, Andrzej napisał(a):
    >
    >>> Dopiero co proponowałeś, żeby dane trzymać na HDD, a te, które będą akurat
    >>> obrabiane przenieść na SSD.
    >>
    >> na SSD mam te rzeczy które są tego warte
    >
    > Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
    > wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
    > wykorzystywał? :)

    Tak, ja akurat z góry wiem i bezbłędnie co mam trzymać na SSD, a co na HDD
    (w moim przypadku to jest w ogóle archiwum offline, więc jak się pomylę
    to nie mam dostępu wcale). W archiwum wrzucam akurat wszystko, do tej pory
    ceny HDD były tak niskie że oszczędność wydawała mi się elementem zbędnym i
    nie przeszkadzało mi to że 99% tych danych NIGDY nie zostanie użyta.
    Z zalet SSD jakie sobie cenię to (z laptopowego punktu):
    - brak emenetów mechanicznych - wibracje, hałas, temperatury
    - odporność mechaniczna - widziałem uszkodzone hdd przez pukniecie laptopem
    w stół
    - szybki czas dostępu - bardzo responsywna maszyna
    Nie przeszkadza mi mała wielkość dysku, bo i tak nie zmieszczę _całego życia_
    na rzadnym hdd (np zdjęcia w RAW zajmują mi już kilka TB), więc na SSD trzymam
    prace do obróbki, później folder leci na archiwum, a wynik pracy w rozmiarach
    ekranowych trzymam na laptopie (obecnie z 10 lat pracy we foto cyfrowej to jest
    około 15GB - z kilku TB surówek). Dysk mam 128GB.


  • 280. Data: 2011-11-02 09:39:58
    Temat: Re: Ceny dysków
    Od: Andrzej <a...@w...pl>

    "Artur(m)" wrote:

    >
    > Czytam ten monstrualnie budujący się temat.
    > Widzę jedynie u Ciebie desperacką obronę sprawy, którą nawet Ty
    > uważasz za bardzo wątpliwą. Będziesz jej bronił, przed samym sobą,
    > aby nie wyszło , że wydałeś kasę na coś zbędnego.

    zbędnego?
    ależ ja się cięszę, że zamieniłem tego wolnego buczka HDD
    na coś szybkiego i cichego jakim jest SSD
    to jedna z niewielu rzeczy o której moge powiedzieć :
    To są dobrze wydane pieniądze. Warta jest tej ceny.


strony : 1 ... 10 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: