Użytkownik "boxfish" napisał:

> Zanim zaczniesz pouczać zastanów się dobrze.

Pytałem tylko. Wracaj buraku do podstawówki i nie zawracaj d... swoimi
bzduramu.

KF i spoko.

Remek

do góry

W dniu 18-06-2011 13:55, Remek pisze:
> Użytkownik "K" napisał:
>
>>> Nie wypadało by sprostować i przeprosić?
>
>> nie, odpowiedz dostales.
>
> Aha. Rozumiem. Dostałem odpowiedź. To, że bez sensu to już nieważne. I mozna
> mnie potraktować z buta bo podobno pytam po raz drugi, a przecież dosatałem
> juz odpowiedź. Tak to mam rozumieć? Przypominam Ci Twoja obraźliwą
> wypowiedź. Nie widzisz w niej niczego niestosownego?
>
> "zadal to samo pytanie tutaj z miesiac moze dwa temu i dostal w odpowiedzi
> link do programu"
>
> Poza tym Włosi pisze się z dużej litery. Masz jeszcze jakieś odkrywcze rady?
>
> Remek
>

alez misiu, przestan pouczac i przyjmij do wiadomosci to co wspolnie
zostalo tu ustalone: albo napiszesz do nich i dostaniesz odpowiedz ktora
cie zadowoli, albo zostaniesz przy tym co masz. mozesz tez sprobowac
popytac na jakis grupach/forach dla zafascynowanych wlochami i jezykiem
wloskim.

do góry

W dniu 2011-06-18 22:14, Remek pisze:
> Użytkownik "boxfish" napisał:
>
>> Zanim zaczniesz pouczać zastanów się dobrze.
>
> Pytałem tylko. Wracaj buraku do podstawówki i nie zawracaj d... swoimi
> bzduramu.
>
> KF i spoko.

Brawo dziecino

do góry

> Wracaj buraku do podstawówki i nie zawracaj d... swoimi
> bzduramu.

Facet, jak nie potrafisz z ludźmi rozmawiać kulturalnie, to
może zamieszkaj w oborze? Zadałeś to samo pytanie jakiś czas
temu, okazało się w "dyskusji" że programu tej stacji w
necie nie ma, więc po co znów zaśmiecasz grupę? Mam wrażenie
że po to, żeby móc sobie pobluzgać i poubliżać. Bo tę
umiejętność dość dobrze opanowałeś:

"Bezczelność, czy zła wola?"
"Nie wypadało by sprostować i przeprosić?"
"w jakiej podstawówce nauczyli Cię stawiać spację przed
pytajnikiem."

To tak w skrócie, poprzedniego wątku nawet nie chce mi się
szukać...

do góry

Użytkownik "Robert_J" napisał:

> To tak w skrócie, poprzedniego wątku nawet nie chce mi się
> szukać...

Dlatego nie wiesz o co chodzi i wyciągasz fałszywe wnioski. Pytania były
różne. W drugim wątku zadałem pytanie o tytuły fimów licząc ewentualnie na
to, że ktoś zna te filmy. Np. oglądał je wcześniej na innym kanale, w kinie,
ma ściągnięte na swój dysk. Itp. itd. Pierwszy wątek dotyczył transponderów.
Czy mają telegazetę, lub inny mechanizm informowania o programie. Nie udało
się dowiedzieć/znaleźć. I twierdzenie, że zdałem to samo pytanie i
otrzymałem odpowiedź jest nieprawdziwe. Czyba, że uznamy za
(satysfakcjonującą) odpowiedź - "jesteś głupi, bo nie umiesz uzyć Googli".
Drugi dotyczy wyłącznie znajimości tytułów filmów. Wykazanie się
zrozumieniem czytanego tekstu i dobrą wolą nie powinno boleć.

Remek

do góry

> Dlatego nie wiesz o co chodzi i wyciągasz fałszywe
> wnioski.

Wiem o co chodzi, bo czytałem oba wątki.



> Pytania były różne. W drugim wątku zadałem pytanie o
> tytuły fimów licząc
> ewentualnie na to, że ktoś zna te filmy.

Czyżby? Sprawdźmy:
29 marca:
"Czy ktoś wie gdzie można znaleźć program kanału
satelitarnego Canale Italia 83?"
17 czerwca:
Czy ktoś może ogląda Canal Italia 83 i AB Canal? Czasami
lecą fajne
starocie. Jak dowiedzieć się tytułów filmów emitowanych na
tych kanałach?

Jeśli uważasz że pytanie o program to coś bardzo innego od
pytania o filmy to fakt, pytania były różne ;-)))



> Pierwszy wątek dotyczył transponderów.
> Czy mają telegazetę, lub inny mechanizm informowania o
> programie.

Jeśli w swoim poprzednim wątku (w pierwszym jego poście)
znajdziesz słowo "transponder" to stawiam Ci dobrą whisky
;-)



> ...twierdzenie, że zdałem to samo pytanie i
> otrzymałem odpowiedź jest nieprawdziwe.

Jeśli zmianę szyku tekstu tudzież użycie kilkunastu innych
słów uznać za zmianę sensu to można zaryzykować twierdzenie,
że zadałeś inne pytanie ;-)))



> Drugi dotyczy wyłącznie znajimości tytułów filmów.

Z Twojego pytania to nie wynika. Myślę że większość
czytających odebrała to podobnie jak ja, czyli jako pytanie
o program. Tzn. jakie filmy będą puszczane, ich tytuły, a
nie co to były za filmy :-).



> Wykazanie się
> zrozumieniem czytanego tekstu i dobrą wolą nie powinno
> boleć.

Podobnie jak napisanie tekstu jednoznacznie i logicznie. Nie
dziw się że wszyscy odebrali Twojego posta jako powtórkę
poprzedniego wątku, skoro nie potrafisz logicznie zadać
pytania. Gdybym był odosobniony w tej opinii to ok, ale
widzę że nie jestem :-). Może więc uderz się w pierś i
przyznaj że źle zadałeś pytanie, a nie ubliżaj wszystkim
dookoła...

do góry

Użytkownik "Robert_J" napisał:

> przyznaj że źle zadałeś pytanie, a nie ubliżaj wszystkim
> dookoła...

Jeśli ktoś uważa, że nie rozumie pytania to zawsze może wykazać dobrą wolę i
dopytać. Oczywiście jeśli chce. Co do drugiego. Ubliżyłem Ci, czy w czymś
uchybiłem? Jeśli ktoś mi pisze:

"zadał pytanie i otrzymał odpowiedź", a następnie upiera sie przy tym, to
stwierdzam że robi to ze zła wola i odpowiednio go traktuję. Nie dotyczy to
oczywiście Ciebie, ale ja czegoś nie rozumiem. Obserwuję to w wielu wątkach.
Mało kto reaguje na debilne, złosliwe, bezczelne odniesienia w stosunku do
mnie, a jak ja zareaguję to wtedy rzucaja sie na mnie. Nie mam zamiaru być
arbitrem elegasncji, ale spodziewałbym sie obiektywizmu. NIGDY PIERWSZY NIE
RZUCAM KAMIENIEM!!! A coś w meritum? Czy po moich wyjaśnieniach rozumiesz o
co pytam?

Remek

do góry

Użytkownik "Remek" <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:itj10t$2th$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "boxfish" napisał:
>
>> Zanim zaczniesz pouczać zastanów się dobrze.
>
> Pytałem tylko. Wracaj buraku do podstawówki i nie zawracaj d... swoimi
> bzduramu.
>
> KF i spoko.

Racja.
PLONK

do góry