eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Cala prawda o AF - pomiary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 61. Data: 2009-03-20 10:05:27
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    j...@a...at pisze:
    > owszem i dlatego rozumie co mowie -ale nie tylko z technicznym
    > rowniez humanistycznym,
    > te proby na oko maja to do siebie , ze kazdy widzi co chce widziec.

    No, widzę, pełen serwis :)
    To teraz użyj obu tych zdolności i wykalkuluj, że fotografię ocenia się
    okiem, a nie linijką ze względu na zbyt wiele różnych subiektywnych i
    zależnych od siebie zjawisk.

    > Na oko wydaj sie wszystkie zdjecia mniej ostre niz Np Jakuba Jewuli ,
    > ktory pokazywal zdjecia z G1 robione heliosem. A ze to na oko wiec
    > nic pewnego powiedziec sie nie da.

    I bardzo dobrze się wydają, bo - uwaga - one nie są ostrzone :)
    Nie, są defaultowo ostrzone na ''środek'', one mają zsunięte suwaki do
    oporu w lewo. I tylko w takich warunkach można cokolwiek porównywać ze
    sobą używając miar bezwzględnych.
    W acr jest taki suwak - clarity. Ja go nazywam suwakiem kompleksu kita.
    Jak ktoś ma kompleksy słabego obiektywu polecam przesunąć w prawo.
    Cudownie wzrasta lpi i jakość powłok.

    > Juz moja prywatna dygresja - af z det fazy zostal rozwiniety na
    > potrzeby malego obrazka przed ok 30 laty. Wymagania w fotografii
    > cyfrowej sa jednak wieksze

    Tak? A podobnoż chodzą słuchy, że mały format to odpowiednik 100Mpx...

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /90% ludzi nie powie nigdy nikomu tego, o czym myśli przez 90% czasu/


  • 62. Data: 2009-03-20 10:12:04
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    John Smith pisze:
    > Chce się komuś oszacować ewentualny wpływ tego zjawiska?

    Po testach, które na szybko zrobiłem stawiam, że wpływ jest pomijalny i
    gubi się wśród innych niedokładności. Najprawdopodobniej za stan rzeczy
    odpowiedzialny jest konwerter raw-bitmapa (obojętne, czy w aparacie, czy
    w pececie), który bardzo różnie interpretuje barwy dając pozornie inne
    ostrości obrazu (inne w sensie syntetycznych pomiarów). Wystarczy
    zobaczyć, jak potraktował fragment książki oświetlony niebieskim i
    czerwonym światłem - niebieskie zostały skompresowane dynamicznie i
    wykontrastowane, z czerwienią postąpił odwrotnie.
    Faktem jest, że w zieleni af nieco pudłował, ale powiedzmy, że na
    granicy tolerancji.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../


  • 63. Data: 2009-03-20 10:20:18
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Janko Muzykant napisał(a):
    > John Smith pisze:
    >> Chce się komuś oszacować ewentualny wpływ tego zjawiska?
    >
    > Po testach, które na szybko zrobiłem stawiam, że wpływ jest pomijalny i
    > gubi się wśród innych niedokładności. Najprawdopodobniej za stan rzeczy
    > odpowiedzialny jest konwerter raw-bitmapa (obojętne, czy w aparacie, czy
    > w pececie), który bardzo różnie interpretuje barwy dając pozornie inne
    > ostrości obrazu (inne w sensie syntetycznych pomiarów). Wystarczy
    > zobaczyć, jak potraktował fragment książki oświetlony niebieskim i
    > czerwonym światłem - niebieskie zostały skompresowane dynamicznie i
    > wykontrastowane, z czerwienią postąpił odwrotnie.

    Z całym szacunkiem, ale powinieneś był fotografować tę samą scenę,
    oświetloną podczas ekspozycji tym samym światłem.
    To co zrobiłeś to raczej mierzenie rozdzielczości układu
    obiektyw/matryca/rawkonwerter w funkcji długości fali skażone
    potencjalnym wpływem długości fali na precyzję AF.

    --
    Mirek


  • 64. Data: 2009-03-20 10:24:35
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    John Smith pisze:
    > Z całym szacunkiem, ale powinieneś był fotografować tę samą scenę,
    > oświetloną podczas ekspozycji tym samym światłem.
    > To co zrobiłeś to raczej mierzenie rozdzielczości układu
    > obiektyw/matryca/rawkonwerter w funkcji długości fali skażone
    > potencjalnym wpływem długości fali na precyzję AF.

    Zrobiłem to w następnym poście, tylko nie wystawiałem, bo wygląda tak
    samo (nie chce mi się tego kleić w szopie).
    Za pierwszym razem chciałem poznać czułość af w różnych zakresach widma.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /ale ja kłamać potrafię tylko za pieniądze.../


  • 65. Data: 2009-03-20 10:25:15
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: j...@a...at



    >
    > Czy aby problem który opisujesz nie wynika wprost z obecności
    > pojedynczego lustra, które jak podejrzewam nie jest achromatyczne, jego
    > grubość jest niezerowa, więc powoduje rozszczepienie światła i
    > zróżnicowanie długości drogi optycznej do czujnika AF.


    trudno z cala pewnoscia powiedziec ale nie sadze.
    trzeba by sie dokladnie zaglebic w konkretna budowe ukladu AF
    W ukladzie AF stosowane sa dwie male matryce cmos lub ccd.
    ich czulosc rosnie wyraznie w zakresie widma widzialnego w kierunku
    czerwonym ( dlatego np filtry bayera w matrycach maja dwa pixele
    zielone i po jednym r , b ) . Przed cmosami w AF nie ma filtra bayera
    - nie jest on wiec kompensowany na kolor. W detekcji fazy nie szuka
    sie najwyzszej mozliwej osiagalnej zgodnosci ( w konsekwencji
    precyzji nastawy) a porownuje z pewnymi zadanymi wymogami i na tej
    podstwie zosteje wyliczona teoretyczna prawidlowa pozycja soczewek,
    ktora z zasady nie jest najlepsza mozliwa ( w odroznieniu do zasady
    det kontrastu) .
    Osobiscie tutaj spodziewam sie przyczyn - w stosowanych algorytmach
    nie uwzgledniajacych wplywu barwy swiatla.

    Przyznam sie , ze wolalbym o tym nie wiedziec i sadzic ze mam idealnie
    pracujacy AF.


    Stąd brak
    > możliwości kalibracji dla każdej długości fali. Być może wprowadzenie
    > jakiegoś pryzmatu lub drugiego lustra przed samym czujnikiem pozwoliłoby
    > skorygować tą dyspersję.
    > Chce się komuś oszacować ewentualny wpływ tego zjawiska?
    > Jak ta hipoteza pasuje do wyników Twojego testu?

    jezeli na lustrze polprzepuszczalnym dochodzi do rozstrzepienia
    jakiegos to ta wiazka jest pozniej kolimowana przed wejsciem na
    sensor. Chyba w takim przypadku efekt rozstrzepienia uleglby
    pomniejszeniu,
    nie sadze ze to jest powodem. POwodu dopatruje sie w zmiennym
    uczuleniu spektralnym cmosow i niezastosowaniem kompensaty barwowej w
    algorytmach liczenia odleglosci.

    XXX


  • 66. Data: 2009-03-20 10:33:14
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: j...@a...at


    >
    > No, widzę, pełen serwis :)
    > To teraz użyj obu tych zdolności i wykalkuluj, że fotografię ocenia się
    > okiem, a nie linijką ze względu na zbyt wiele różnych subiektywnych i
    > zależnych od siebie zjawisk.


    masz racje , tyle tylko ze ja nie oceniam fotografii a prace ukladu
    AF.
    jako ze jest to urzadzenie techniczne wole robic to po inzyniersku.
    jesli bede ocenial fotografie to wlacze sie na kanal humanistyczny.


    >
    > > Na oko wydaj sie wszystkie zdjecia mniej ostre niz Np Jakuba Jewuli ,
    > > ktory pokazywal zdjecia z G1  robione heliosem. A ze to na oko wiec
    > > nic pewnego powiedziec sie nie da.
    >
    > I bardzo dobrze się wydają, bo - uwaga - one nie są ostrzone :)
    > Nie, są defaultowo ostrzone na ''środek'', one mają zsunięte suwaki do
    > oporu w lewo. I tylko w takich warunkach można cokolwiek porównywać ze
    > sobą używając miar bezwzględnych.

    jestes w bledzie , zdjecie z suawkami na lewo tez jest ostrzone ,
    tylko nie czynisz tego dalej w programie ktorym je przegladasz.
    Ostrosc jest zawsze wyliczana.



    > W acr jest taki suwak - clarity. Ja go nazywam suwakiem kompleksu kita.
    > Jak ktoś ma kompleksy słabego obiektywu polecam przesunąć w prawo.
    > Cudownie wzrasta lpi i jakość powłok.

    ja tego nie uzywam
    powtarzam wszystkie nastwieni zawsze takie same.

    Jesli masz watpliwosci to moge powtorzyc , wyrtosci bezwzglednych nie
    mozna porownywac z innymi testami innych laboratoriow , tutaj trzebaby
    ustandaryzowac metody ( na ogol te laboratoria optyczni mierza
    rozdzielczosc na puszkowych jpegach) . Natomiast te wyniki mozna
    porownywac wzajemnie mniedzy soba.
    Podalem nawet wycena jakosci odtrzenia w pkt dla ulatwienia
    interpretacji.
    dla precyzji trzebyb liczyc calki pod tymi krzywymi , ale na taka
    zabawe nie mam ochoty.

    >

    >
    > Tak? A podobnoż chodzą słuchy, że mały format to odpowiednik 100Mpx...

    jak zwykle opierasz swoja wiedza na sluchach.


    zobacz jakiej wielkosci sa krysztaly halogenkow srebra w emulsjach
    swiatloczulych a jakie sa srednice pixeli i wyciagnij wnioski
    najlepiej sam. nie sluchaj innych , gdyz na ogol w ten sposob
    powtarza sie tylko plotki

    XXX



    >
    > --
    > pozdrawia Adam
    > różne takie tam:www.smialek.prv.pl
    > /90% ludzi nie powie nigdy nikomu tego, o czym myśli przez 90% czasu/


  • 67. Data: 2009-03-20 10:38:44
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    j...@a...at pisze:
    > jestes w bledzie , zdjecie z suawkami na lewo tez jest ostrzone ,

    Nie jest.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /zegar, który stoi, przynajmniej jest dokładny dwa razy dziennie/


  • 68. Data: 2009-03-20 10:42:16
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: John Smith <u...@e...net>

    j...@a...at napisał(a):
    > Stąd brak
    >> możliwości kalibracji dla każdej długości fali. Być może wprowadzenie
    >> jakiegoś pryzmatu lub drugiego lustra przed samym czujnikiem pozwoliłoby
    >> skorygować tą dyspersję.
    >> Chce się komuś oszacować ewentualny wpływ tego zjawiska?
    >> Jak ta hipoteza pasuje do wyników Twojego testu?
    >
    > jezeli na lustrze polprzepuszczalnym dochodzi do rozstrzepienia
    > jakiegos to ta wiazka jest pozniej kolimowana przed wejsciem na
    > sensor. Chyba w takim przypadku efekt rozstrzepienia uleglby
    > pomniejszeniu,

    Nie chodzi mi o "rozstrzepienie", mówię o dyspersji chromatycznej.
    Ewentualna kolimacja, czyli zrównoleglenie wiązki światła nie ma tu nic
    do rzeczy.

    > nie sadze ze to jest powodem. POwodu dopatruje sie w zmiennym
    > uczuleniu spektralnym cmosow i niezastosowaniem kompensaty barwowej w
    > algorytmach liczenia odleglosci.

    Mówiąc o "zmiennym uczuleniu spektralnym cmosow" o jakiej funkcji
    myślisz. Co jest zmienne od czego? Czułość czujnika od długości światła?

    --
    Mirek


  • 69. Data: 2009-03-20 10:51:19
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: j...@a...at


    > To ty nie kapujesz, to zupełnie inne doświadczenie. Zrobiłem sobie kilka
    > ujęć, żeby zobaczyć skuteczność af w różnych przedziałach widma, i nie
    > próbowałem małpować ciebie.

    i tu jest wlasnie blad.
    nie o malpowanie chodzi - byloby mi milo gdybys powtorzyl pomiary ,
    mielibysmy dwa niezalezne zrodla.
    fotografujesz w roznych przedzialach widma - nie wiesz czy ta
    niewielka ale zauwazalna fluktuacja ostrosci jest spowodowana rozna
    rozdzielczoscia optyki / matrycy dla roznych barw ( to sie dzieje w
    obiektywie i na filtrze bayera, softaware nie ma wplywu)
    czy tez jest spowodowana AF?
    jesli chcesz sprawdzic wplyw barwy swiatla na jakosc ostrzena to
    winienes ustrzyc w sweitle o zmiennej barwie , zas naswietlac zawsze
    w tej samej barwie.

    To jest szczegol , ale moze byc istotny - dlatego od poczatku
    decydowalem sie na robienie zdjec zawsze w swietle blyskowym
    natomiast tylko na czas ostrzenia ew zmienil sie kolor swiatla
    naturalnego.

    Fluktuacja rozdzielczosci z powodu fluktuacji barwy pomiedzy slonce/
    cien w tescie wykazala 20 % jesli nie dokona sie poprawki . To duzo -
    widac golym okiem .
    Praktycznie AF rano przy sloncu moze dac FF a wieczorem w cieniu BF.


    XXX


  • 70. Data: 2009-03-20 10:56:32
    Temat: Re: Cala prawda o AF - pomiary
    Od: j...@a...at

    On 20 Mrz., 11:42, John Smith <u...@e...net> wrote:
    > j...@a...at napisał(a):
    >
    > > Stąd brak
    > >> możliwości kalibracji dla każdej długości fali. Być może wprowadzenie
    > >> jakiegoś pryzmatu lub drugiego lustra przed samym czujnikiem pozwoliłoby
    > >> skorygować tą dyspersję.
    > >> Chce się komuś oszacować ewentualny wpływ tego zjawiska?
    > >> Jak ta hipoteza pasuje do wyników Twojego testu?
    >
    > > jezeli na lustrze polprzepuszczalnym dochodzi do rozstrzepienia
    > > jakiegos  to  ta wiazka jest pozniej kolimowana przed wejsciem na
    > > sensor. Chyba w takim przypadku efekt rozstrzepienia uleglby
    > > pomniejszeniu,
    >
    > Nie chodzi mi o "rozstrzepienie", mówię o dyspersji chromatycznej.
    > Ewentualna kolimacja, czyli zrównoleglenie wiązki światła nie ma tu nic
    > do rzeczy.
    >
    > > nie sadze ze to jest powodem. POwodu dopatruje sie w zmiennym
    > > uczuleniu spektralnym cmosow i niezastosowaniem kompensaty barwowej w
    > > algorytmach liczenia odleglosci.
    >
    > Mówiąc o "zmiennym uczuleniu spektralnym cmosow" o jakiej funkcji
    > myślisz. Co jest zmienne od czego? Czułość czujnika od długości światła?
    >
    > --
    > Mirek

    tak czulos elemetu swiatloczulego jest zalezna od dlugosci fali
    swietlnej - rosnie w kierunku czerwonego - odpowiednie wykresy
    znajdziesz w sieci.

    pamietasz z fotografii cz- b. analogowej uczulenie emusji ,
    chromatyczne , ortochromatyczy , panchromatyczne itp nie pamietam
    wszystkiego.

    zdajesie ze cmos maja uczulenie zblizone do panchroamtycznego , ale tu
    nie jest istotne i nie chce mi sie sprawdzac.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: