-
221. Data: 2021-08-26 18:06:54
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2021 o 13:33, J.F pisze:
> A grzac domek czym chcesz? Pradu moze zabraknac.
> W dodatku to podwojne ladowanie, wiec straty.
>
> Raczej bym widzial wymienne baterie - przyjezdzasz, wsadzasz
> naladowana.
Ale wtedy na każdy samochód potrzebujesz dwie baterie. Tak jak kiedyś
pisałem - wymienne baterie jak obecnie butle z gazem do ogrzewania i
kuchenek.
--
Shrek
-
222. Data: 2021-08-26 18:09:11
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 26 Aug 2021 18:03:14 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 26.08.2021 o 17:59, J.F pisze:
>>> A jak już kupią to dowiedzą się, że w nocy kiedy chcieliby ładować to
>>> słonko nie świeci, a jak świeci to oni są ze swoim wózkiem w pracy.
>>> Weźcie się ogarnijcie bo takie kocopopoły piszecie że zęby bolą a wasze
>>> argumenty zjada na śniadanie pierwszoklasista. Samochód jest od tego,
>>> żeby nim jeżdzić a nie stać w garażu jak słonko świeci.
>>
>> Chyba ze ...
>
> NIe ma żadnego chyba - przedpisca jako reklamę PV zaprezentował ideę że
> EV robią za magazyny prądu co jest teorią z dupy i zupełnie bez sensu.
> Koniec tematu - to że słonko świeci wtedy kiedy akurat potrzebujemy
> samochodu zauważy dzieciak z podstawówki.
No chyba, ze mieszkasz w poludniowych stanach, i najwiecej pradu idzie
na chlodzenie.
Nie ma slonca - nie trzeba chlodzic.
A lata u nas coraz bardziej gorace :-)
A samochody ... ja potrzebuje rano i popoludniu. No i na weekend.
Do pracy i z pracy moge tramwajem :-)
J.
-
223. Data: 2021-08-26 18:10:02
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2021 o 14:49, Dominik Ałaszewski pisze:
> A inwestycja w PV to IMO duże ryzyko finansowe, bo mały zwrot
> a duże prawdopodobieństwo okołopolitycznych zawirowań.
>
>> Słaby, bo kupowałem dawno, gdy jeszcze to było drogie.
>> A le i tak z 5% rocznie się zwraca.
>
> Dupy nie urywa, tyle co oficjalna inflacja.
Czyli po 20 latach zwracają się nakłady. I zostajesz ze zużytą
instalacją (o ile miałeś szczęście i szlag jej wcześniej nie trafił)
super interes:P
--
Shrek
-
224. Data: 2021-08-26 18:23:05
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.08.2021 o 17:38, J.F pisze:
> Ale chcesz ich tak calkowicie odlaczac, czy wystarczy, ze nie beda
> mogli nic sprzedawac sieci, a beda placic za wszystko pobrane?
W sumie bez większej różnicy - energetycy będą i tak i tak zadowoleni:P
Dla nich prosumenci to chwasty.
> No chyba, zeby tak jeszcze pozmieniac taryfy - placisz za energie, za
> dostarczenie kWh, i stala oplata za przylaczenie do sieci ...
No chyba żeby zrobić tak, żeby się energetyce obpacało. Tylko wtedy nie
będzie się opłacać prosumentom:P
>> Nic - jak widzisz, żeby zużyć energie wielkiej filozofii nie trzeba.
>> Żeby wyprodukować - ostatnio też nie. Żeby to zbilansować i działało
>> trzeba systemu energetycznego.
>
> A jak sie dogadam z sasiadem, on przejdzie na druga taryfe, ale za
> dnia to ja mu bede tani prad dostarczal, to pasozytnictwo czy nie ?
> :-)
Po pierwsze... to raczej nielegalne:P Żeby obracać energią trzeba mieć
koncesję:P Ale nie wiele wnosi to do tematu, bo z punktu widzenia
systemu energetycznego nic to nie zmienia - ilośc energii jest ta sama.
>> I prosumenci płacą cenę nieadekwatną do zamieszania jakie robią. Gdyby
>> nie ustawowy nakaz energetyka nigdy nie kupowałaby od nich prądu o tak
>> gównianej przewidywalności - w istocie bardziej szkodzą systemowi niż mu
>> pomagają.
>
> Cos w tym moze i jest, ale jakby tak "energetyke" rozparcelowac, i
> niech sieci/dostawcy kupuja wedle swego uznania? Kupiliby gdzie taniej
> i blizej :-)
No właśnie tylko ten problem, że trzeba to zbilansować:P Więc oprócz
taniej i bliżej ważne jest to żeby przewidywalnie i "regulowalnie".
Jakkolwiek nie będziesz kombinować ktoś to musi zrobić i trzeba za to
zapłacić. Im więcej nieprzewidywalnych podmiotów tym drożej. Prosumenci
są nieprzewidywalni i płacą za to zdecydowanie nieadekwatną cenę. Czyli
pasożytują na systemie energetycznym.
> Tylko ... potem w taniej taryfie mielibysmy znow czesto 20-ty stopien
> zasilania i brak pradu :-)
Drobiazg:P
> A niedawna awaria w Belchatowie pokazuje, ze zadziwiajaco duze rezerwy
> mamy w systemie na codzien ...
Bo jesteśmy częścią systemu energetycznego europy i inni nas poratowali.
A z PV (czy również wiatrakami) jest taki problem, że na przykład
dzisiaj 3/4 europy pod chmurami. No i zima też jest w całej europie na
raz - przewidywalne, ale... musisz mieć na to inne źródła - słabo
wykorzystane ale kosztują cały czas. Problemem jest źenująca pewność
źródeł PV.
--
Shrek
-
225. Data: 2021-08-26 18:27:28
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.08.2021 o 17:40, J.F pisze:
>> Trochę potrafi (elektrownie szczytowo-pompowe) ale przede wszystkim
>> potrafi się zbilansować a prosument z założenie nie.
>
> Ale po co prosument ma sie bilansowac?
Prosument z założenia się nie bilansuje. Ale ktoś to musi robić bo
inaczej jebnie:P
> Jest sloneczko, to bedzie sobie klime napedzal, wode grzal, czy
> samochod ladowal, a jak nie ma ... pociagnie z sieci ...
Spoko. Tylko że prosument z założenia energię do sieci pcha, więc to co
piszesz to nie prosument.
--
Shrek
-
226. Data: 2021-08-26 18:30:26
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.08.2021 o 18:09, J.F pisze:
>> NIe ma żadnego chyba - przedpisca jako reklamę PV zaprezentował ideę że
>> EV robią za magazyny prądu co jest teorią z dupy i zupełnie bez sensu.
>> Koniec tematu - to że słonko świeci wtedy kiedy akurat potrzebujemy
>> samochodu zauważy dzieciak z podstawówki.
>
> No chyba, ze mieszkasz w poludniowych stanach, i najwiecej pradu idzie
> na chlodzenie.
> Nie ma slonca - nie trzeba chlodzic.
Ale to nie ma nic wspólnego i ideą żeby EV robiły za magazyny do PV, co
zprezentował przedpisca.
> A samochody ... ja potrzebuje rano i popoludniu. No i na weekend.
>
> Do pracy i z pracy moge tramwajem :-)
I to jest słuszna koncepcja!
--
Shrek
-
227. Data: 2021-08-26 18:53:28
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2021 o 17:59, Jacek Maciejewski pisze:
>> Ja tam nie wiem, ale gdzies tam mowia, ze tramwaj to dlugo jezdzi.
>> 30 lat np. Dlaczego autobus/trolejbus szybciej rdzewieje czy sie
>> psuje, to ja nie wiem.
>
> Gdzieś o tych kosztach eksploatacji czytałem, dosyć dawno. Myślę że na
> pl.misc.kolej znaleźliby się tacy co wiedzą na czym rzecz polega, kto
> ciekaw niech zajdzie i popyta.
W taborze kolejowym i tramwajowym są naprawy główne, któro oznaczają
defacto rozłożenie na części pierwsze i odbudowanie egzemplarza, często
wymieniając większość pozespołów i przeprowadzając gruntowną
modernizację. Tak wygląda to z zewnątrz
http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/026/036/26036375_8
00.0.jpg/en57akm-1613-akm-1660-i-en57.jpg
wewnątrz różnica jest jeszcze większa.
dwidziestoletni autobus jak rozłożysz na części pierwsze to nie będzie
co z niego składać. Czemu tak jest - nie wiem. Myślałem że trawaje są po
prostu cięższe a przez to solidniejsze ale nie. Okazuje się że soralis z
metra jest cięższy od metra pesy...
--
Shrek
-
228. Data: 2021-08-26 18:55:34
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.08.2021 o 12:41, J.F pisze:
> Co akurat jest dziwne - jest torowisko, a nie ma pradu?
>
> Rozumiem Alaske czy Syberie, ale "u nas w Europie" ...
Czemu - jak mały ruch to się po prostu nie opłaca. Wbrew pozorom to
kurwesko drogie jest.
--
Shrek
-
229. Data: 2021-08-26 18:56:25
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.08.2021 o 15:02, Jacek Maciejewski pisze:
> Słuchaj, ja to już kiedyś liczyłem ale wtedy się podparłem o wiele
> precyzyjniejszymi założeniami i wyszło mi całkiem dorzecznie, Więc
> teraz, w 3 min. coś tam założyłem, coś policzyłem a że wyszło podobnie
> jak poprzednio to nawet nie sprawdziłem rachunku :) No i mam za swoje :)
Skoro pierdolnołeś się o zero i dalej twierdzisz, że wyszło z sensem, to
coś bez sensu te twoje obliczenia;)
--
Shrek
-
230. Data: 2021-08-26 19:53:59
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 26.08.2021 o 16:58, Shrek pisze:
> W dniu 26.08.2021 o 16:42, ii pisze:
>
...
>
>> Produkcja energii to podstawa. Zużywanie zresztą również, za to ludzie
>> płacą i po to produkuje się energię. Bilansowanie niewątpliwie jest
>> jakimś wyzwaniem, ale .. za to również się płaci.
>
> I prosumenci płacą cenę nieadekwatną do zamieszania jakie robią. Gdyby
> nie ustawowy nakaz energetyka nigdy nie kupowałaby od nich prądu o tak
> gównianej przewidywalności - w istocie bardziej szkodzą systemowi niż mu
> pomagają.
>
Nie pieprz głupot. Sami postawiliby farmy.