-
111. Data: 2021-08-24 08:28:22
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 23-08-2021 o 18:28, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Typowa ładowarka to okolice 50 kW, szybka 150 kW. Na 10 ładowarek na
> każdej stacji przyjdzie czas za lat może 30.
Na każdej to może nie, ale na Zachodzie, na sporej ilości stacji, już
dziś normą są wielostanowiskowe stacje ładowania.
Do tego jest ich w sumie ich tyle, że nie trzeba w ogóle planować
ładowania jadąc w trasę.
Ten problem pojawia się dopiero po wjeździe do Polski.
Problemem jest coś innego - niekompatybilne systemy ładowania.
Dlatego dążenie jest takie, żeby na każdej stacji dało się zapłacić
zwykłą kartą płatniczą, bez kosmicznego podnoszenia ceny.
Tak jak to ma miejsce przy tankowaniu paliw.
-
112. Data: 2021-08-24 09:21:43
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Dominik,
Tuesday, August 24, 2021, 7:34:55 AM, you wrote:
[...]
> Mam poważne wątpliwości, czy samochód na baterie jest
> rzeczywiście przyszłością, jak głoszą neof^H^H^H entuzjaści.
> Wydaje mi się to mało prawdopodobne przy obecnym stanie metod
> gromadzenia energii elektrycznej. Czyli albo dokona się "w tym
> temacie" przełom, albo energia elektryczna będzie generowana
> "na miejscu"- ogniwa paliwowe lub, nie wiem, mikro reaktor
> jądrowy?
Gadasz jak dorożkarz, który zamiast silnika, chce do samochodu wsadzić
konie w kieracie.
Ogniwa paliwowe też trzeba karmić. A wodór to same kłopoty.
[...]
> Ciekawi mnie tylko to parcie na samochody na baterie
> w zbiorowym transporcie miejskim. Czyżby bateria ogniw
> litowo-polimerowych była tańsza i mniej skomplikowana
> w produkcji od szpulki drutu, nie mówiąc już o wpływie
> na środowisko?
Chcesz wozić w samochodzie szpulę drutu?
> A chyba tylko Gdynia eksploatuje trolejbusy...
A teraz zastanów się, dlaczego. Choć tramwaje i pociągi elektryczne
jakoś funkcjonują bez zbędnych protestów.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
113. Data: 2021-08-24 09:55:12
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 24.08.2021 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał/a:
> Gadasz jak dorożkarz, który zamiast silnika, chce do samochodu wsadzić
> konie w kieracie.
A tak merytorycznie?
Gromadzenie energii elektrycznej mamy opanowane doskonale,
zmienność dobowa zapotrzebowania na energię elektryczną
oraz zmienność mocy OZE nie są najmniejszym problemem?
> Ogniwa paliwowe też trzeba karmić. A wodór to same kłopoty.
Trzeba, ale tak jakby łatwiej załadować i wozić ze sobą
ten pokarm.
> Chcesz wozić w samochodzie szpulę drutu?
Założyłem, że przedpiśca jest człowiekiem inteligentnym
i nie trzeba mu tłumaczyć, do czego ten drut. Przepraszam.
>> A chyba tylko Gdynia eksploatuje trolejbusy...
>
> A teraz zastanów się, dlaczego. Choć tramwaje i pociągi elektryczne
> jakoś funkcjonują bez zbędnych protestów.
No właśnie, dlaczego tramwaje funkcjonują, a trolejbusy
to jakiś problem, choć niezbędna infrastruktura jakby
cokolwiek mniejsza?
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
114. Data: 2021-08-24 10:13:35
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 24-08-2021 o 09:55, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 24.08.2021 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał/a:
>
>> Gadasz jak dorożkarz, który zamiast silnika, chce do samochodu wsadzić
>> konie w kieracie.
>
> A tak merytorycznie?
> Gromadzenie energii elektrycznej mamy opanowane doskonale,
> zmienność dobowa zapotrzebowania na energię elektryczną
> oraz zmienność mocy OZE nie są najmniejszym problemem?
To jakby nie jest problem ani producentów, ani użytkowników ev.
Niech się o to martwią decydenci i ci, którzy za to biorą kasę.
>
>> Ogniwa paliwowe też trzeba karmić. A wodór to same kłopoty.
>
> Trzeba, ale tak jakby łatwiej załadować i wozić ze sobą
> ten pokarm.
Benzyne jeszcze łatwiej, a jest "czystsza" od wodoru (innego niż
zielony, który z kolei jest sakramencko drogi).
-
115. Data: 2021-08-24 10:20:33
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On 24 Aug 2021 05:34:55 GMT, Dominik Ałaszewski wrote:
> Dnia 23.08.2021 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał/a:
>> Zanim liczba elektryków osiągnie znaczący poziom, również ilość
>> produkowanej energii osiągnie swój poziom.
>
> Czyli prawdopodobnie nigdy :-)
>
> Ja nie mam nic przeciw napędowi elektrycznemu. Silnik elektryczny
> ma same zalety- jest tani, lekki, cichy, rozwija moment od zerowych
> obrotów- więc w aucie odpada kupa sprzętu. I oczywiście nie generuje
> żadnych zanieczyszczeń. Jedyny, maleńki problem, to jak mu
> dać jeść...
>
> Mam poważne wątpliwości, czy samochód na baterie jest
> rzeczywiście przyszłością, jak głoszą neof^H^H^H entuzjaści.
> Wydaje mi się to mało prawdopodobne przy obecnym stanie metod
> gromadzenia energii elektrycznej.
Jak widac - samochod elektryczny jest juz terazniejszoscia.
Teraz tylko kwestia, czy koszt baterii lub osiagalnosc surowcow
pozwola na rownie masowa elektryfikacje.
Bo jesli nie elektryk, to co za kilkadziesiat lat, jak sie ropa
skonczy?
Biopaliwa, syntetyczne, pociagi, konie ...
> Oczywiście jest też możliwość, że indywidualny transport
> samochodowy zostanie po prostu zarżnięty. Bogacze będą jeździć
> elektrycznymi suvami (czy co tam w przyszłości będzie modne),
> a biedaki na rowerkach.
O wlasnie - rowery. Elektryczne :-)
> Wtedy infrastruktura dla nielicznej
> grupy nie będzie żadnym problemem.
Elektryczna moze i nie bedzie, a drogowa ... czy rowerzysci chetnie
zaplaca chocby za remont autostrady ?
> Ciekawi mnie tylko to parcie na samochody na baterie
> w zbiorowym transporcie miejskim. Czyżby bateria ogniw
> litowo-polimerowych była tańsza i mniej skomplikowana
> w produkcji od szpulki drutu, nie mówiąc już o wpływie
> na środowisko?
Tej szpulki drutu nie ma. Trolejbusy sa w paru miastach, i jakos nie
chca sie rozpowszechnich.
No dobra - moze dawniej ropa byla tansza ... to moze teraz baterie
tansze ...
J.
-
116. Data: 2021-08-24 10:22:17
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Dominik,
Tuesday, August 24, 2021, 9:55:12 AM, you wrote:
>> Gadasz jak dorożkarz, który zamiast silnika, chce do samochodu wsadzić
>> konie w kieracie.
> A tak merytorycznie?
> Gromadzenie energii elektrycznej mamy opanowane doskonale,
> zmienność dobowa zapotrzebowania na energię elektryczną
> oraz zmienność mocy OZE nie są najmniejszym problemem?
>> Ogniwa paliwowe też trzeba karmić. A wodór to same kłopoty.
> Trzeba, ale tak jakby łatwiej załadować i wozić ze sobą
> ten pokarm.
Łatwiej? Kilkaset barów i kriogenika?
>> Chcesz wozić w samochodzie szpulę drutu?
> Założyłem, że przedpiśca jest człowiekiem inteligentnym
> i nie trzeba mu tłumaczyć, do czego ten drut. Przepraszam.
Założyłeś, że samochody będą jeździć po stałych trasach jak
trolejbusy?
>>> A chyba tylko Gdynia eksploatuje trolejbusy...
>> A teraz zastanów się, dlaczego. Choć tramwaje i pociągi elektryczne
>> jakoś funkcjonują bez zbędnych protestów.
> No właśnie, dlaczego tramwaje funkcjonują, a trolejbusy
> to jakiś problem, choć niezbędna infrastruktura jakby
> cokolwiek mniejsza?
Bo na jezdni zmienia się pasy ruchu. A wpinanie zbieraków co chwilę
upierdliwe jest. Bo tramwaje i pociągi są zależne od szyn i nie
zmieniają pasów ruchu co chwilę.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
117. Data: 2021-08-24 10:41:37
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 24.08.2021 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
> Jak widac - samochod elektryczny jest juz terazniejszoscia.
Ależ jest. I był sto lat temu. I może się okazać taką
samą ślepą uliczką, jak sto lat temu (choć oczywiście nie musi).
> Teraz tylko kwestia, czy koszt baterii lub osiagalnosc surowcow
> pozwola na rownie masowa elektryfikacje.
Osobiście bardzo bym chciał, żeby nastąpił przełom
w akumulatorach. I samochody na baterie byłyby powszechne,
i wszelakie OZE można byłoby świetnie zagospodarować.
Niestety wydaje mi się to mało realne w najbliższej przyszłości.
> Bo jesli nie elektryk, to co za kilkadziesiat lat, jak sie ropa
> skonczy?
> Biopaliwa, syntetyczne, pociagi, konie ...
Spirytus, holzgas, napęd mięśniowy :-)
> Elektryczna moze i nie bedzie, a drogowa ... czy rowerzysci chetnie
> zaplaca chocby za remont autostrady ?
Zapłacą, zapłacą. Bogaczom już teraz sponsorują jachty i helikoptery,
to i na autostrady się zrzucą ;-)
> Tej szpulki drutu nie ma. Trolejbusy sa w paru miastach, i jakos nie
> chca sie rozpowszechnich.
Nie ma woli politycznej, a szkoda. Byłoby i taniej, i korzystniej
dla środowiska, można spokojnie poczekać aż baterie w autach wyjdą
z chorób wieku dziecięcego.
> No dobra - moze dawniej ropa byla tansza ... to moze teraz baterie
> tansze ...
Ropa do dziś wychodzi taniej, ale chodzi o to, żeby było dobrze
dla środowiska. A baterie są i droższe od sieci zasilającej,
i ich produkcja gorzej wpływa na środowisko.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
118. Data: 2021-08-24 10:46:55
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 24.08.2021 Cavallino <C...@k...pl> napisał/a:
> Benzyne jeszcze łatwiej, a jest "czystsza" od wodoru (innego niż
> zielony, który z kolei jest sakramencko drogi).
No i dlatego benzyna "wygrała" z prądem ok. sto lat temu.
Gdyby prąd można byłoby tanio magazynować w większych
ilościach, już dawno samochody na baterie byłyby powszechne,
bo sam napęd elektryczny jest o wiele lepszy, niż spalinowy.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
119. Data: 2021-08-24 10:51:17
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 24.08.2021 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał/a:
> Łatwiej? Kilkaset barów i kriogenika?
Zależy jaki. Wodór tak. Spirytus pewnie niekoniecznie.
> Założyłeś, że samochody będą jeździć po stałych trasach jak
> trolejbusy?
Tak. Jakbyś nie doczytał, to pisałem o transporcie miejskim.
Zaskoczenie- on z reguły jeździ właśnie po stałych trasach.
> Bo na jezdni zmienia się pasy ruchu. A wpinanie zbieraków co chwilę
> upierdliwe jest. Bo tramwaje i pociągi są zależne od szyn i nie
> zmieniają pasów ruchu co chwilę.
No. Bo jak szyn nie ma, i zmiany pasa nie uniemożliwia Ci
torowisko, to kierowca autobusu (trolejbusu) miejskiego
nie wytrzyma i musi, po prostu musi zmieniać te pasy ruchu
co chwilę.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
120. Data: 2021-08-24 10:59:46
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 24-08-2021 o 10:46, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 24.08.2021 Cavallino <C...@k...pl> napisał/a:
>
>> Benzyne jeszcze łatwiej, a jest "czystsza" od wodoru (innego niż
>> zielony, który z kolei jest sakramencko drogi).
>
> No i dlatego benzyna "wygrała" z prądem ok. sto lat temu.
Ale teraz już wiemy, że jej stosowanie nie może się ostać, bo zamiast
jeździć będziemy pływać.
Tak czy tak, spalinowe samochody to ślepa uliczka.
Więc dyskusja jest zbędna.
Możemy podyskutować "co zamiast baterii", ale to wszystko.
Wodór nie spełnia kryteriów z tych samych powodów co benzyna, plus kilka
innych.