-
21. Data: 2010-01-31 22:08:05
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: AL <a...@s...tam>
Maciej Browarczyk pisze:
> AL pisze:
>
>> Za honda na gorke spokojnie i bez trudu wjechal merc ml 4matic a jakis
>> czas za nim wylonilo sie rowniez VW Polo.
>
> ML 4Matic to tez zadne cudo terenowe, pewnie lepiej od bulwarowek ale
> nadal daleko mu do napedow konkurencji z tej klasy pomijajac Volvo, bo
> taka sama kaszana dolaczana ;]
>
ale to nie mial byc przytyk do ML - nawet nie wim jaka to ma zdolnosc
terenowa - ale to, ze bez prolemu jednak wtargal na gore - a chwile za
nim (nie wiem juz z jakim trudem) pojawilo sie na gorze rowniez male
Polo, ktore tez musialo dac rade i to po tym wyslizganym juz sladzie po
Hondzie).
Dotad myslalem, ze ten dolaczalny naped jakos pomaga w takich m.in.
sytuacjach - ale to co zobaczylem w tym CR-V rozczarowalo mnie zupelnie
- wiec na kija mi takie 4x4 skoro w sytuacjach awaryjnych (pod gorke na
sniegu) nie dziala to tak jak powinno.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
22. Data: 2010-02-01 00:22:14
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> ML 4Matic to tez zadne cudo terenowe, pewnie lepiej od bulwarowek ale
> nadal daleko mu do napedow konkurencji z tej klasy pomijajac Volvo, bo
> taka sama kaszana dolaczana ;]
Nie takie złe rozwiązanie, mieszkam w mieście nieźle pofałdowanym
geologicznie ;) i tej zimy napęd przydał się kilka razy. Pamiętam jak z
pizzeri dwa osobowe nie mogły odjechać, aż w końcu z rozbiegu poszły
(górka jakieś 50m w wyślizganym śniegu - paskudnie pochyła). Mój
dołączany bez problemu poszedł... nawet nie czułem by uślizgiwał.
Nie zdarza mi się też odśnieżać... od czasu 4x4, a wcześniej bywało
niewesoło.
Moze w tej CR-Vce coś jednak zrąbane było.
Poza tym zastanówcie się proszę do czego chcecie napęd wykorzystać.
Widzę to tak - jeśli do wygrzebania się z opresji to dołączany jest cacy
(a jeszcze lepiej jak ma reduktor i blokady), a jak do polepszenia
właściwości trakcyjnych (szybka jezda) - to chyba tylko
_torsenopodobny_. Nie ma jednego idealnego rozwiązania do wszystkiego,
przynajmniej ja to tak czuję.
Pzd,
Irek.N.
-
23. Data: 2010-02-01 10:56:17
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: n...@o...pl
Witam serdecznie.
> - Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
Musiał być na letnich.
Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już mocno
wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach buksować
kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna oś
mieliły śnieg.
Pozdrawiam.
Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2010-02-01 12:27:18
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "Marcin Luty" <m...@g...com>
> No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.
Chyba, ze tak
-
25. Data: 2010-02-01 13:16:04
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Marek P." <m...@g...pl> wrote in message
news:hk3tcu$27a$1@inews.gazeta.pl...
>> A co to ma do napędu na CZTERY koła?
> Więcej niz myślisz. na dobrych oponach czasami napęd na oś jest
> skuteczniejszy niż 4WD na kiepskich. Zimowka zimowce też rowna nie jest.
Ale nawet na kiepskich oponach tyl powinien sie dolaczac w chwili, kiedy
przod traci przyczepnosc. Jak widac tego nie robil.
Pozdrawiam
Kamil
-
26. Data: 2010-02-01 13:30:34
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "kamil" <k...@s...com>
"bartekkr" <k...@g...com> wrote in message
news:hk3re4$lfa$1@news.onet.pl...
> Tutaj widac, ze i przod i tyl mi sie krecil ;)
> http://img683.imageshack.us/img683/3171/img2539c.jpg
A auto mielilo kolami w miejscu? Bo w jadacym zawsze tyl sie kreci. ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
27. Data: 2010-02-01 13:50:09
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "Mihaj" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3...@n...onet.pl
...
> Witam serdecznie.
>
>> - Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
> Musiał być na letnich.
> Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już
> mocno
> wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach
> buksować
> kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna oś
> mieliły śnieg.
> Pozdrawiam.
>
Skąd Ci się wzięła "wiskoza" w Hondzie CR-V? Nie masz w niej (o ile ją w
ogóle miałeś) żadnego sprzęgła wiskotycznego (lepkościowego) a wielotarczowe
sprzęgło cierne włączane jest hydraulicznie. Sterowane jest różnicą ciśnień
z pomp napędzanych od przedniej osi (wał wejściowy) i tylnej osi (wał do
tylnej przekładni głównej). Układ napędu tyłu działa więc dopiero gdy
zachodzi poślizg przedniej osi i przestaje działać, gdy zanika różnica
prędkości obrotowych. I dlatego jest do d... bo aby zadziałał musi dojść do
poślizgu przodu, ale gdy już działa, to poślizg się zmniejsza więc maleje
napęd na tył i przód znów się może ślizgać. Dodając to tego sporą zwłokę
czasową potrzebną na wytworzenie ciśnienia włączającego sprzęgło cierne nie
dziwi chaotyczne i przez to nieskuteczne działanie.
Pozdrawiam
MP
-
28. Data: 2010-02-01 16:58:24
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: AL <a...@s...tam>
z...@o...pl pisze:
> Witam serdecznie.
>
>> - Honda CR-V nawet z pomoca popychaczy - nie dala rade wjechac
> Musiał być na letnich.
> Jeździłem 6 lat i 300kkm CR-V. Nawet po tym przebiegu, gdy wiskoza już mocno
> wyła, to wciąż trzymała i nawet nie trzeba było w takich sytuacjach buksować
> kołami. Po prostu swobodnie się wjeżdżało, gdy autka z napędem na jedna oś
> mieliły śnieg.
> Pozdrawiam.
>
> Sebastian
> http://www.speedyelise.fora.pl/
>
przykladowy CR-V zachowywal sie dokladnie jak na tym filmie - pierwszy
samochod na rolkach w tescie - tez zreszta CR-V, czyli wniosek, ze te
modele tak maja - czyli nie ma co liczyc na 4x4 w trudnych sytuacjach:
http://www.youtube.com/watch?v=ooQRxlChvMw&feature=r
elated
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
29. Data: 2010-02-01 18:30:38
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 31 Jan 2010 16:49:54 +0100, w <hk490j$m3g$1@mx1.internetia.pl>, DoQ
<p...@g...com> napisał(-a):
> No nie bałdzo, bo akurat bawilismy sie na grupowej slizgawce.
Ale to nie zmienia faktu, że np. pod wyższą górkę wjedziesz na ośce na zimowych
niż 4x4 na letnich :).
-
30. Data: 2010-02-01 18:43:08
Temat: Re: Bulwarowe psudo-terenowki na przykladzie Hondy CR-V
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> Jesli tak - to wlasnie zrozumialem slogan 'bulwarowej terenowki'.
Witam
Ja mam mitsubishi Pinin i powiem Wam, że daje radę. Nawet pod górkę z
załadowaną przyczepką na ubitym śniegu nie było problemu. Opony letnie.
Pozdrawiam
Jacek