-
101. Data: 2018-05-28 19:27:45
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-05-28 o 06:39, Shrek pisze:
> A gdzie im wolno po buspasach?
W Gdyni. Nie interesowałem się tematem więc na tym miejscu skończę :-)
> Może kup
> litra - osiągi porównywalne, zasięg lepszy. Żartowałem nie zaczynaj od
> litrowego superbajka;)
Ścigaczem z pewnością szybciej dotarłbym do pracy. To fakt. Niestety
miałem takowego więc wystarczy mi na całą resztę życia tych wrażeń :-)
--
Pozdrawiam,
Marek
-
102. Data: 2018-05-28 19:36:41
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pehe6n$lqm$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-05-28 o 06:39, Shrek pisze:
>> A gdzie im wolno po buspasach?
>W Gdyni. Nie interesowałem się tematem więc na tym miejscu skończę
>:-)
Jeszcze dwie tyczki, i problem zasiegu przestaje istniec :-)
J.
-
103. Data: 2018-05-28 19:43:05
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-05-28 o 08:18, Myjk pisze:
>
> Przepraszam, założyłem, jak widać błędnie, że dyskutuję z osobą na tyle
> inteligentną, że nie będzie porównywać dwóch skrajnie różnych samochodów
> żeby udowodnić swoją teorię.
Jaja sobie robisz teraz ze mnie, bo inaczej tego nie potrafię
postrzegać. Czy nie napisałem wyraźnie, że mam porównanie pomiędzy dwoma
_KONKRETNYMI_ autami? Czy nie wspominałem, że rozstałem się na Leafem na
rzecz cichszego _KONKRETNEGO_ diesla? Przypominasz sobie co
odpowiedziałeś wiedząc, że pisałem o konkretnych wrażeniach z jazdy?
Czemu uparcie chcesz mnie wmanewrować w uogólnianie skoro z nas dwojga
to nie ja je poczyniłem? Ze zwykłego zwrócenia Ci uwagi, że takie
uogólnienie nie działa robisz problem. Ja na Twoim miejscu
powiedziałbym, że "ok, trzeba doprecyzować coś tam aby teza była prawdą"
albo "miałem na myśli to i to" i byłoby po dyskusji. To chyba nie ujma
dla honoru lecz zwykła wymiana poglądów? Tymczasem bla bla bla... Po co tak?
> A, a Ty wziąłeś sobie Leafa z segmentu C za 140 i zestawiłeś z Mercedesem z
> segmentu E za 200+. Istotnie, super dialog! Dlatego weź diesla z segmentu
> D, a najlepiej z C (bo ceny elektryków w końcu spadną, a segmenty raczej
> pozostaną) i napisz o swoich wrażeniach.
Jeśli będę miał jakiekolwiek wrażenia z czegokolwiek w przyszłości i
zainteresują one kogoś, to napiszę. Póki co jest teraźniejszość a ja
napisałem o tym co mam / miałem.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
104. Data: 2018-05-28 19:47:12
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: j...@i...pl
On Sun, 27 May 2018 23:49:03 +0200, Marek S <p...@s...com> wrote:
>Tak na marginesie miałbym ochotę pojeździć Teslą, jakimś wyższym
>modelem. Ciekaw jestem wrażeń.
Wrzucałem tutaj film z jadącej Tesli. W Norwegii. Nie żaden "och, ach"
tylko film normalnego usera. Niestety, przy prędkości 80 km/h są
słyszalne opony. I nie jest wcale tak cicho, jakby sobie niektórzy
życzyli.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
105. Data: 2018-05-28 20:22:54
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.05.2018 o 19:27, Marek S pisze:
> Ścigaczem z pewnością szybciej dotarłbym do pracy. To fakt. Niestety
> miałem takowego więc wystarczy mi na całą resztę życia tych wrażeń :-)
Z tym szybciej to róznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak liczyć
ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem. Natomiast
jak nie pada, to z pewnością milej 2oo. Czy to moto czy rowerem.
Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad
elektrykami jako miejskimi autami. Akurat miasto to miejsce gdzie
samochód ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do
miasta mija się z celem. To że dopuszczają je na buspasach jest po
prostu sztuczną preferencję. Równie dobrze można by dopuszczać LPGi;)
Kup sobie czoperka - będziesz i szybciej i wrazenia z większym naciskiem
na endorfiny kosztem adrenaliny;)
Shrek
-
106. Data: 2018-05-28 20:25:38
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.05.2018 o 09:04, s...@g...com pisze:
> Tak wiec potwierdzic moge to o czym pisze Marek.
> Powyzej pewnej predkosci nawet diesel nie robi zbytniego halasu.
Raczej zwłaszcza dizel. Benzyna przy tej samej będzie prawdopodobnie
głośniejsza, choć również jest szansa, że hałas opon i powietrza będzie
bardziej znaczący niż silnik.
Shrek
-
107. Data: 2018-05-28 20:32:44
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 28 May 2018 00:04:17 -0700 (PDT), s...@g...com
> Foka 10 letnia moze byc? Przy 90km/h glosniejsze sa opony. Robilem test
> na sobie i znajomych wciskajac sprzeglo i pozwalajac silnikowi zejsc na
> wolne obroty przy takiej predkosci, ktore to obroty nie sa zbytnio
> slyszalne podczas postoju.
Ale nie było mowy o takim teście przy 90/h, tylko 30/h.
> Tak wiec potwierdzic moge to o czym pisze Marek.
> Powyzej pewnej predkosci nawet diesel nie robi zbytniego halasu.
Jazda, szczególnie po mieście, nie opiera się na jednostajnej pracy silnika
na stałych i niskich obrotach, tylko na ciągłej pracy. W moim przypadku
hałas idzie nie tylko przy przyśpieszaniu, ale i hamowaniu silnikiem --
który jest słychać pomimo pracy tylko na przedmuchu.
> PS Ostatnie pare dni obserwuje i tu i na grupie o budowaniu i elektronice
> jakies szczegolne nasilenie bezsensownych klotni gdzie jeden dyskutant
> uogolnia a drugi sie zapiera przy konkretnym przykladzie i nie moga sie
> nawzajem zrozumiec. Bez sensu...
Szczególne nasilenie to jest na czytaie wybiórcze, bez zrozumienia, albo
wytężania muskuła mózgowego. Ja tu znajduję główny problem.
--
Pozdor
Myjk
-
108. Data: 2018-05-28 21:02:40
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 28 May 2018 19:43:05 +0200, Marek S
> Jaja sobie robisz teraz ze mnie, bo inaczej tego nie potrafię
> postrzegać. Czy nie napisałem wyraźnie, że mam porównanie pomiędzy dwoma
> _KONKRETNYMI_ autami?
Nie, na początku napisałeś że "Twój" -- dopiero później napisałeś w KOŃCU
przyciśnięty, że segment C porównujesz z segmentem E! Co zresztą było
oczywiste, bo segment D, a tym bardziej C nie spełnia waunku.
> Czy nie wspominałem, że rozstałem się na Leafem na
> rzecz cichszego _KONKRETNEGO_ diesla? Przypominasz sobie co
> odpowiedziałeś wiedząc, że pisałem o konkretnych wrażeniach z jazdy?
Owszem, napisałem że (prawdopodobnie) porównujesz coś nieporównywalnego,
czyli segment D, a potem się okazało, że odleciałeś nawet w segment E.
> Czemu uparcie chcesz mnie wmanewrować w uogólnianie skoro z nas dwojga
> to nie ja je poczyniłem?
Ależ to Ty twierdzisz uparcie, że Leafy, ogólnie elektryki, są -ujowe, bo
są głośniejsze albo nie ma różnicy w stosunku do samochodów spalinowych.
Nie są głośniejsze, przeskakują komfortem (brakiem hałasu od silnika) SWOJĄ
(i nie tylko swoją) klasę spalinową. Oczywiście do klasy E nie zdołają
doskoczyć, no bo nie mają takich aspiracji jako auta miejskie ani tyle nie
kosztują, choć oczywiście kosztują niemało przy swoich wadach.
> Ze zwykłego zwrócenia Ci uwagi, że takie
> uogólnienie nie działa robisz problem. Ja na Twoim miejscu
> powiedziałbym, że "ok, trzeba doprecyzować coś tam aby teza była prawdą"
> albo "miałem na myśli to i to" i byłoby po dyskusji. To chyba nie ujma
> dla honoru lecz zwykła wymiana poglądów? Tymczasem bla bla bla... Po co tak?
Po raz kolejny, nie było ŻADNEGO uogólnienia, dla mnie oczywistym jest, że
jak się jakieś DWA samochody porównuje, to się porównuje klasami albo
cenami w najgorszym wypadku, dlatego nie przypadkowo użyłem do porównania
akurat swojego auta. Zakładałem, błędnie jak widać, że wszyscy, aby
zachować pewien poziom rzetelności, zrobią tak samo. Ale się myliłem i stąd
cały problem w dyskusji.
> Jeśli będę miał jakiekolwiek wrażenia z czegokolwiek w przyszłości i
> zainteresują one kogoś, to napiszę. Póki co jest teraźniejszość a ja
> napisałem o tym co mam / miałem.
Niestety ma się nijak do rzeczywistości, bo porównujesz auto segmentu C do
auta segmentu E -- komfortowej limuzyny gdzie jest mega nacisk położony
właśnie na wyciszenie! To wszystko za konkretną cenę, podejrzewam że grubo
powyżej 230.
--
Pozdor
Myjk
-
109. Data: 2018-05-29 21:36:34
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-05-28 o 20:22, Shrek pisze:
> Z tym szybciej to róznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak liczyć
> ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem.
W 3mieście metra brak. A do pracy śmigałem na trasie Gdynia-Gdańsk w 20
minut (spod domu pod firmę). Doliczając nawet 10 min na przebieranki -
kalkulowałoby się nadal. Autem zwykle jeżdżę typowo 50 min a w porywach
skrajnie do 1.5h. Wszystko fajnie, ale i niebezpiecznie... To ostatnie
przesądziło po paru przygodach.
> Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu nad
> elektrykami jako miejskimi autami.
Osobiście zachwycam się elektrykami ogólnie, nie tylko w kontekście
miasta. O ile ich cichość w kabinie jest dyskusyjna, o tyle wiele frajdy
sprawia dostępna pełna moc w całym zakresie obrotów.
Póki co idea mi się podoba ale to jeszcze nie są czasy dla elektryków.
Ani sieć energetyczna nie jest przygotowana na nie (głównie współczynnik
jednoczesności), ani szybko nie można ich naładować (a jeśli nawet, to
nie jest to wskazane), do tego ponoć bardzo zatruwają środowisko
(produkcja jednego akumulatora to podobno 20 ton CO2) - nie wspominając
o utylizacji. Niewielki zasięg i brak stacji ładowania w PL to pikuś
przy tym. Ale gdy nastąpiłby przełom w ogniwach elektrycznych, to należy
spodziewać się rewolucji w motoryzacji.
> Akurat miasto to miejsce gdzie
> samochód ma najmniejszą rację bytu,
Dlaczego? Patrząc z mojej perspektywy, to bardzo użyteczny w mieście
środek transportu. Nie wyobrażam sobie podróżowania transportem miejskim
ze skrzynkami zakupów. Do tego czas podróży i komfort również są nie do
pogardzenia. Gdy auto było w naprawie, to marnowanie codziennie 1.5h w
jedną stronę tylko było frustrujące. Szczególnie w upale gdy w SKM klimy
nie było.
> To że dopuszczają je na buspasach jest po
> prostu sztuczną preferencję. Równie dobrze można by dopuszczać LPGi;)
Jasne. W Norwegii buspasy zatkały się elektrykami więc zaczęto wycofywać
się z tego :-)
> Kup sobie czoperka - będziesz i szybciej i wrazenia z większym naciskiem
> na endorfiny kosztem adrenaliny;)
Co coś Ty! Trzeba doliczyć do czasu podróży wygrzebywanie much z zębów a
do tego jazd nogami do przodu jest za bardzo sugestywna :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
110. Data: 2018-05-29 21:48:55
Temat: Re: Braknie prądu:(
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2018-05-28 o 19:47, j...@i...pl pisze:
> Wrzucałem tutaj film z jadącej Tesli. W Norwegii. Nie żaden "och, ach"
> tylko film normalnego usera. Niestety, przy prędkości 80 km/h są
> słyszalne opony. I nie jest wcale tak cicho, jakby sobie niektórzy
> życzyli.
Teslą nie jeździłem ale w Leafie również tak było. Hałas opon był wręcz
wyolbrzymiony. Jak patrzę na testy użytkowników Tesli, to zaskakuje mnie
to, że tak drogie auto posiada wykończenie aut klasy średniej lub
niższej. Skorupa plastikowa powleczona ładnie wyglądającą skórą.
Wszystko twarde. Tam nie ma co tłumić odgłosów podwozia i zewnętrznych.
Chyba nawet Zachar (nie mam pewności czy to on na 100%) na YT zwrócił
uwagę na to, że słychać dobrze wszelkie odgłosy miejskie w Tesli. Pewnie
twórca projektu wyszedł z założenia, że skoro silnik nie hałasuje, to
nie będziemy niczego tłumić akustycznie.
--
Pozdrawiam,
Marek