eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBrak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2013-06-03 21:49:39
    Temat: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: Łukasz Olczak <l...@g...com>

    Jak w temacie. Auto zarejestrowane na 5 osób ale z pewnych przyczyn brak
    jest tylnej kanapy oraz elementów wygłuszenia wnętrza i tapicerki (poza
    deską rozdzielczą i boczkami drzwi). Czy przy tak "wybebeszonym"
    samochodzie mogą być problemy na stacji diagnostycznej?

    --
    Pozdrawiam,
    Łukasz "Plastik" Olczak
    l...@g...com


  • 2. Data: 2013-06-03 22:02:28
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Łukasz Olczak pisze tak:

    > ale z pewnych przyczyn brak jest tylnej kanapy oraz elementów
    > wygłuszenia wnętrza

    mów że wczoraj ukradli, chamy ;)

    Przeszedłem bez tylnych boczków. Ale przeczołgał mnie za to że nie
    chciało mi się wymienić żarówek tablicy.

    Ech gdyby wiedział, że nie było w tym czasie całej wiązki :)

    --
    Piter
    vw golf mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98


  • 3. Data: 2013-06-03 22:17:41
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: Agent 23908 <k...@t...pl>

    W dniu 2013-06-03 21:49, Łukasz Olczak pisze:
    > Jak w temacie. Auto zarejestrowane na 5 osób ale z pewnych przyczyn brak
    > jest tylnej kanapy oraz elementów wygłuszenia wnętrza i tapicerki (poza
    > deską rozdzielczą i boczkami drzwi). Czy przy tak "wybebeszonym"
    > samochodzie mogą być problemy na stacji diagnostycznej?
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Łukasz "Plastik" Olczak
    > l...@g...com
    >
    z fiatem i oplem mogą byc problemy ale ze skodą, VW i dacią logan
    przejdziesz bez mydła.....

    IMHO jak samochód ma 3 siedzenia w naturze i w papierach to jest OK
    jak jest inaczej - to powinni dowód zabrac do wyjaśnienia.
    Jak ma w dokumentach - 5 osób i nie ma tapicerki tam gdzie trzeba ale
    wszystkie mocowania foteli i pasów zgodne z przepisami to jest OK, jak
    wstawisz kanapę z salonu do furgonetki to jest OK dopóki kumple się
    świetnie bawią i nikomu się nic nie stało, jak się coś stanie i jest
    problem to nie jesteś OK i ktoś za to musi beknąc....

    Więc jak tam z Twoim powozem?

    Agent 23908


  • 4. Data: 2013-06-03 22:50:03
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    W dniu 03.06.2013 21:49, Łukasz Olczak pisze:
    > Jak w temacie. Auto zarejestrowane na 5 osób ale z pewnych przyczyn brak
    > jest tylnej kanapy oraz elementów wygłuszenia wnętrza i tapicerki (poza
    > deską rozdzielczą i boczkami drzwi). Czy przy tak "wybebeszonym"
    > samochodzie mogą być problemy na stacji diagnostycznej?
    >
    Jak najbardziej MOGĄ być problemy, przez "ostre krawędzie" które mogą
    być tępe, ale wystawać, i niemożność przewożenia tylu osób ile jest w
    dowodzie.
    Z praktyki jednak wynika, że można przejść przez przegląd bez tylnej
    kanapy, tapicerki i baku.... (mnie się udało)

    ToMasz


  • 5. Data: 2013-06-03 23:23:46
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: Łukasz Olczak <l...@g...com>

    In article <51acf9e4$0$26685$65785112@news.neostrada.pl>,
    Agent 23908 <k...@t...pl> wrote:

    > W dniu 2013-06-03 21:49, Łukasz Olczak pisze:
    > > Jak w temacie. Auto zarejestrowane na 5 osób ale z pewnych przyczyn brak
    > > jest tylnej kanapy oraz elementów wygłuszenia wnętrza i tapicerki (poza
    > > deską rozdzielczą i boczkami drzwi). Czy przy tak "wybebeszonym"
    > > samochodzie mogą być problemy na stacji diagnostycznej?
    > >
    > > --
    > > Pozdrawiam,
    > > Łukasz "Plastik" Olczak
    > > l...@g...com
    > >
    > z fiatem i oplem mogą byc problemy ale ze skodą, VW i dacią logan
    > przejdziesz bez mydła.....
    >
    > IMHO jak samochód ma 3 siedzenia w naturze i w papierach to jest OK
    > jak jest inaczej - to powinni dowód zabrac do wyjaśnienia.
    > Jak ma w dokumentach - 5 osób i nie ma tapicerki tam gdzie trzeba ale
    > wszystkie mocowania foteli i pasów zgodne z przepisami to jest OK, jak
    > wstawisz kanapę z salonu do furgonetki to jest OK dopóki kumple się
    > świetnie bawią i nikomu się nic nie stało, jak się coś stanie i jest
    > problem to nie jesteś OK i ktoś za to musi beknąc....
    >
    > Więc jak tam z Twoim powozem?
    >
    > Agent 23908

    Sprawa wygląda tak, że auto ma wyjętą tylną kanapę i całe wygłuszenie, z
    tyłu założona rozpórka między kielichami. Akumulator z tyłu w
    odpowiednim boxie z odpowietrznikiem, wiązka elektryczna idzie przez
    kabinę w peszelu, mocowania pasów punktowych w miejscach seryjnych +
    kubełki. Przewody hamulcowe puszczone w kabinie. 99% gratów posiada
    homologację drogową ECE jeśli takowa jest wymagana (kierownica, pasy,
    naba) lub FIA. Auto to Daihatsu Charade GTti, wykorzystywane do
    amatorskiego sportu. Byłem już na jednej stacji ale czepiali się mawet
    fartuchów przeciwblotnych, że za bardzo wystają poza obrys auta :/


  • 6. Data: 2013-06-04 00:45:09
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Mon, 03 Jun 2013 23:23:46 +0200, Łukasz Olczak napisał(a):

    > In article <51acf9e4$0$26685$65785112@news.neostrada.pl>,
    > Agent 23908 <k...@t...pl> wrote:
    >
    >> W dniu 2013-06-03 21:49, Łukasz Olczak pisze:
    >>> Jak w temacie. Auto zarejestrowane na 5 osób ale z pewnych przyczyn brak
    >>> jest tylnej kanapy oraz elementów wygłuszenia wnętrza i tapicerki (poza
    >>> deską rozdzielczą i boczkami drzwi). Czy przy tak "wybebeszonym"
    >>> samochodzie mogą być problemy na stacji diagnostycznej?
    >>>
    >>> --
    >>> Pozdrawiam,
    >>> Łukasz "Plastik" Olczak
    >>> l...@g...com
    >>>
    >> z fiatem i oplem mogą byc problemy ale ze skodą, VW i dacią logan
    >> przejdziesz bez mydła.....
    >>
    >> IMHO jak samochód ma 3 siedzenia w naturze i w papierach to jest OK
    >> jak jest inaczej - to powinni dowód zabrac do wyjaśnienia.
    >> Jak ma w dokumentach - 5 osób i nie ma tapicerki tam gdzie trzeba ale
    >> wszystkie mocowania foteli i pasów zgodne z przepisami to jest OK, jak
    >> wstawisz kanapę z salonu do furgonetki to jest OK dopóki kumple się
    >> świetnie bawią i nikomu się nic nie stało, jak się coś stanie i jest
    >> problem to nie jesteś OK i ktoś za to musi beknąc....
    >>
    >> Więc jak tam z Twoim powozem?
    >>
    >> Agent 23908
    >
    > Sprawa wygląda tak, że auto ma wyjętą tylną kanapę i całe wygłuszenie, z
    > tyłu założona rozpórka między kielichami. Akumulator z tyłu w
    > odpowiednim boxie z odpowietrznikiem, wiązka elektryczna idzie przez
    > kabinę w peszelu, mocowania pasów punktowych w miejscach seryjnych +
    > kubełki. Przewody hamulcowe puszczone w kabinie. 99% gratów posiada
    > homologację drogową ECE jeśli takowa jest wymagana (kierownica, pasy,
    > naba) lub FIA. Auto to Daihatsu Charade GTti, wykorzystywane do
    > amatorskiego sportu. Byłem już na jednej stacji ale czepiali się mawet
    > fartuchów przeciwblotnych, że za bardzo wystają poza obrys auta :/

    Trzeba było od razu mówić że masz rajdówkę, a nie się czaisz ze
    zdemontowaną kanapą.

    Niestety - przygotuj się na cuda i diagnostów wygadujących dziwne rzeczy.

    Ogólnie geneza problemu jest taka że diagnosta widząc rajdówkę podświadomie
    czuje że to pewnie jakimiś osobnymi regulacjami jest traktowane (i się
    myli), ale on tych regulacji nie zna, to na wszelki wypadek przyczepi się
    do niekompletnego wnętrza, braku pasów bezwładnościowych, regulacji fotela,
    a już na pewno niezgodnej ilości miejsc w dowodzie z ilością foteli.

    Trzeba szukać diagnosty który pokieruje się rozsądkiem, przejedzie autem
    przez swoją ściężkę diagnostyczną, sprawdzi co trzeba i przegląd podbije
    jeśli auto jest sprawne.

    Ilość miejsc możesz zmienić biorąc papier o zmianie parametrów pojazdu od
    rzeczoznawcy.
    Znane są przypadki rzeczoznawców co wpiszą Ci tam nawet kubły, pasy 6pkt,
    klatkę i inne sportowe cuda. Wtedy trafia to do dowodu tam gdzie normalni
    ludzie mają hak albo instalacje LPG. To ułatwia przechodzenie przyszłych
    przeglądów.


  • 7. Data: 2013-06-04 15:54:39
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Łukasz Olczak pisze tak:

    > Przewody hamulcowe puszczone w kabinie

    co na to diagności?

    w lipcu sam sie przekonam ale wiecie,
    ciekawość pierwszy stopień do piekła ;)

    --
    Piter
    vw golf mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98


  • 8. Data: 2013-06-04 16:56:06
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: "Tomek-N" <n...@i...pl>


    .... i niemożność przewożenia tylu osób ile jest w
    dowodzie.

    A ja mam Peugeota 307 SW, zarejestrowanego na 7 osób, a od nowości miejsca
    na 5. I szczerze, nigdy nie spotkałem się z liczeniem przez diagnostę.

    Tomek-N


  • 9. Data: 2013-06-05 00:24:20
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: Łukasz Olczak <l...@g...com>

    In article <1...@4...net>,
    Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:

    > Dnia Mon, 03 Jun 2013 23:23:46 +0200, Łukasz Olczak napisał(a):
    >
    > > In article <51acf9e4$0$26685$65785112@news.neostrada.pl>,
    > > Agent 23908 <k...@t...pl> wrote:
    > >
    > >> W dniu 2013-06-03 21:49, Łukasz Olczak pisze:
    > >>> Jak w temacie. Auto zarejestrowane na 5 osób ale z pewnych przyczyn brak
    > >>> jest tylnej kanapy oraz elementów wygłuszenia wnętrza i tapicerki (poza
    > >>> deską rozdzielczą i boczkami drzwi). Czy przy tak "wybebeszonym"
    > >>> samochodzie mogą być problemy na stacji diagnostycznej?
    > >>>
    > >>> --
    > >>> Pozdrawiam,
    > >>> Łukasz "Plastik" Olczak
    > >>> l...@g...com
    > >>>
    > >> z fiatem i oplem mogą byc problemy ale ze skodą, VW i dacią logan
    > >> przejdziesz bez mydła.....
    > >>
    > >> IMHO jak samochód ma 3 siedzenia w naturze i w papierach to jest OK
    > >> jak jest inaczej - to powinni dowód zabrac do wyjaśnienia.
    > >> Jak ma w dokumentach - 5 osób i nie ma tapicerki tam gdzie trzeba ale
    > >> wszystkie mocowania foteli i pasów zgodne z przepisami to jest OK, jak
    > >> wstawisz kanapę z salonu do furgonetki to jest OK dopóki kumple się
    > >> świetnie bawią i nikomu się nic nie stało, jak się coś stanie i jest
    > >> problem to nie jesteś OK i ktoś za to musi beknąc....
    > >>
    > >> Więc jak tam z Twoim powozem?
    > >>
    > >> Agent 23908
    > >
    > > Sprawa wygląda tak, że auto ma wyjętą tylną kanapę i całe wygłuszenie, z
    > > tyłu założona rozpórka między kielichami. Akumulator z tyłu w
    > > odpowiednim boxie z odpowietrznikiem, wiązka elektryczna idzie przez
    > > kabinę w peszelu, mocowania pasów punktowych w miejscach seryjnych +
    > > kubełki. Przewody hamulcowe puszczone w kabinie. 99% gratów posiada
    > > homologację drogową ECE jeśli takowa jest wymagana (kierownica, pasy,
    > > naba) lub FIA. Auto to Daihatsu Charade GTti, wykorzystywane do
    > > amatorskiego sportu. Byłem już na jednej stacji ale czepiali się mawet
    > > fartuchów przeciwblotnych, że za bardzo wystają poza obrys auta :/
    >
    > Trzeba było od razu mówić że masz rajdówkę, a nie się czaisz ze
    > zdemontowaną kanapą.
    >
    > Niestety - przygotuj się na cuda i diagnostów wygadujących dziwne rzeczy.
    >
    > Ogólnie geneza problemu jest taka że diagnosta widząc rajdówkę podświadomie
    > czuje że to pewnie jakimiś osobnymi regulacjami jest traktowane (i się
    > myli), ale on tych regulacji nie zna, to na wszelki wypadek przyczepi się
    > do niekompletnego wnętrza, braku pasów bezwładnościowych, regulacji fotela,
    > a już na pewno niezgodnej ilości miejsc w dowodzie z ilością foteli.
    >
    > Trzeba szukać diagnosty który pokieruje się rozsądkiem, przejedzie autem
    > przez swoją ściężkę diagnostyczną, sprawdzi co trzeba i przegląd podbije
    > jeśli auto jest sprawne.
    >
    > Ilość miejsc możesz zmienić biorąc papier o zmianie parametrów pojazdu od
    > rzeczoznawcy.
    > Znane są przypadki rzeczoznawców co wpiszą Ci tam nawet kubły, pasy 6pkt,
    > klatkę i inne sportowe cuda. Wtedy trafia to do dowodu tam gdzie normalni
    > ludzie mają hak albo instalacje LPG. To ułatwia przechodzenie przyszłych
    > przeglądów.

    Staram się unikać hasła "rajdówka" bo w naszym kraju od razu budzi
    skojarzenia z tanim tuningiem ;)

    Dzięki za porady, czy sądzisz że warto uderzyć do rzeczoznawcy PZMOT? W
    grę pewnie będzie wchodziła zmiana masy własnej pojazdu, oprócz rzecz
    jasna przerejestrowania auta na 2 osoby. Papier od rzeczoznawcy zamknie
    usta diagnostom? W naszym kraju dochodzi do paranoi, kiedy to trup zwany
    samochodem przechodzi przegląd bo jest w 100% seryjny, ale to że przez
    dziury w podłodze widać asfalt a z silnika leci olej każdą dziurą to
    nikogo nie obchodzi, za to auto wyglądające nieco "inaczej" mimo
    wzorowego stanu technicznego - nie przechodzi.

    Co do przewodów hamulcowych w kabinie - ja przewody poprowadziłem
    zgodnie z załącznikiem J homologacji FIA, jeśli nie będziesz ingerował w
    układ tylko przeniesiesz je do środka i zrobisz odpowiednie przelotki w
    grodziach zgodnie z zał J to myślę że nie powinno być problemu. Z tym,
    że ja mam manualny korektor siły hamowania i tu jest problem. Charade ma
    pompę jednosekcyjną więc na tył idzie jedna nitka i rozchodzi się na oba
    koła, łatwo do czegoś takiego założyć korektor manualny lub hydrauliczny
    ręczny. Tylko czy jest to ingerencja w układ według diagnosty czy nie
    jest? Na przeglądzie, mimo posiadania homologacji FIA na korektor, oraz
    przedstawienia homo na auto gdzie w opisie modyfikacji istnieje w/w
    urządzenie diagnosta powiedział że "wedłuk niego" to niedopuszczalne,
    mimo że bez korektora samochód jest mniej bezpieczny na drodze. No
    właśnie, "według niego..." Paranoia.

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz "Plastik" Olczak
    l...@g...com


  • 10. Data: 2013-06-05 00:58:34
    Temat: Re: Brak tylnej kanapy i tapicerki a badanie techniczne.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Wed, 05 Jun 2013 00:24:20 +0200, Łukasz Olczak napisał(a):

    > Dzięki za porady, czy sądzisz że warto uderzyć do rzeczoznawcy PZMOT? W
    > grę pewnie będzie wchodziła zmiana masy własnej pojazdu, oprócz rzecz
    > jasna przerejestrowania auta na 2 osoby. Papier od rzeczoznawcy zamknie
    > usta diagnostom?

    Zamknie albo i nie zamknie.
    Zawsze zostanie Ci pojechać do tego samego SKP w którym pracuje
    rzeczoznawca :-)

    > W naszym kraju dochodzi do paranoi, kiedy to trup zwany
    > samochodem przechodzi przegląd bo jest w 100% seryjny

    Dodajmy że seryjny z zewnątrz.
    Nie licząc zadrutowanej instalacji LPG i nakombinowanych z niewiadomo czego
    części które jakoś pasowały od innego modelu, krzywej geometrii, historii
    wypadkowej itp. itd.

    > Co do przewodów hamulcowych w kabinie - ja przewody poprowadziłem
    > zgodnie z załącznikiem J homologacji FIA, jeśli nie będziesz ingerował w
    > układ tylko przeniesiesz je do środka i zrobisz odpowiednie przelotki w
    > grodziach zgodnie z zał J to myślę że nie powinno być problemu.

    Nie miałem nigdy z tym problemu pomimo że mam przewody środkiem,
    hydrauliczny ręczny i korektory tyłu.
    Generalnie w natłoku modyfikacji chyba to umykało diagnoście który był
    skupiony raczej na braku poduszki powietrznej kierowcy, poszukiwaniach
    klaksonu i zabawie pasami bezpieczeństwa :)

    > Z tym,
    > że ja mam manualny korektor siły hamowania i tu jest problem. Charade ma
    > pompę jednosekcyjną więc na tył idzie jedna nitka i rozchodzi się na oba
    > koła, łatwo do czegoś takiego założyć korektor manualny lub hydrauliczny
    > ręczny. Tylko czy jest to ingerencja w układ według diagnosty czy nie
    > jest?

    Formalnie myślę że jest - prawda jest taka że Charade ma jakąś tam
    homologację drogową i jest tam zapewne opisany m.in. układ hamulcowy.
    Skoro coś masz jużniezgode z homologacją, to pojazd który masz to nie jest
    już Charade i mógłby pewnie być zarejestrowany jako SAM.
    Do tego większość częsci tego typu nie ma homologacji (znaku E/e).

    > Na przeglądzie, mimo posiadania homologacji FIA na korektor, oraz
    > przedstawienia homo na auto gdzie w opisie modyfikacji istnieje w/w
    > urządzenie diagnosta powiedział że "wedłuk niego" to niedopuszczalne,
    > mimo że bez korektora samochód jest mniej bezpieczny na drodze.

    FIA to w zasadzie prywatna firma (stowarzyszenie), a ich homologacje to są
    jedynie sportowe regulacje dotyczące zawodów przez nią organizowanych.
    Bolid F1 też ma homologacje FIA i nic z tego nie wynika.
    Oczywiście diagnoście zawsze można pokazać papiery na zasadzie uspokojenia
    go, pokazać że tam są pieczątki FIA i PZM.
    Tak na zasadzie tłumaczenia po ludzku, bo formalnie te homologacje są bez
    znaczenia.

    > No
    > właśnie, "według niego..." Paranoia.

    Wg. mnie również jest niedopuszczalne ;)

    Ogólnie temat ciężki - z tego co wiem to w PZM są ludzie którzy chcieliby
    sprawę formalnie uregulować, wprowadzając do prawa regulacje dla samochodów
    sporotwych dopuszczonych do ruchu drogowego. Tylko że to też może być kij z
    dwoma końcami, bo znając naszych ekspertów-polityków to skończy się to tak,
    że kosztować to będzie krocie, będzie mega upierdliwe, a na koniec jeszcze
    ubezpieczyciel stwierdzi że też coś chce z tego mieć i walnie +400% stawki
    OC.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: