-
1. Data: 2010-09-27 16:17:26
Temat: Body Canona, a balans bieli
Od: Radek D <r...@p...onet.pl>
Robię fotki dwoma body Canona - leciwym już 350D i 40D.
Wszystko robię w RAWach i obrabiam w Lightroomie.
I krew mnie zalewa z WB. Pomimo zastosowania tych
samych ustawień zdjęcia z różnych body mają mocno różniącą
się kolorystykę. W teorii kolory powinny być zbliżone - body tego samego
producenta, matryce nie dzieli jakaś przepaść, często to samo ISO i
czas. W dodatku te z 40D mają trochę "żywszą" i przyjemniejszą
kolorystykę natomiast te z 350D jakieś takie bledsze i jakby kolory
szły w stronę "zimnej" kolorystyki.
Sytuacja wygląda identycznie gdy WB ustawię według wzorca identycznego
na obu body.
Co może być powodem, czy da się jakoś wyrównać kolorystykę ?
Czy jedyną szansą jest wymiana 350D na drugą 40D ?
-
2. Data: 2010-09-27 17:12:07
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
--> colorchecker passport może tu pomóc...
-
3. Data: 2010-09-27 17:20:01
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: Radek D <r...@p...onet.pl>
W dniu 2010-09-27 19:12, Marcin [3M] pisze:
> colorchecker passport
Pomysł całkiem sensowny - tylko, że kupno tego kalibratora to prawie
różnica pomiędzy sprzedażą używanej 350D i kupno używanej 40D ;-)
W tej chwili mocno skłaniam się właśnie ku takiemu rozwiązaniu. Pozbędę
się problemu
WB i dojdzie mi większy komfort pracy.
Lecz nadal mnie zastanawia sam fakt istnienia różnic kolorystycznych.
Czytam grupę od
wielu lat i nie przypominam sobie by ktokolwiek wcześniej o to pytał.
Przecież standardem
jest branie słabszego body jak backupu - często do FF body jest body z
APS-C czyli naprawdę
mocno różniące się matryce.
I pozostaje jeszcze pytanie co zrobić z tym profilem kolorów - jak sobie
z nim Lightroom poradzi ?
-
4. Data: 2010-09-27 17:25:07
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: Radek D <r...@p...onet.pl>
A i jeszcze jedno. Tonacja nie zależy chyba od danego
egzemplarza aparatu tylko od modelu - czyli powinien być
w sieci dostępny profil pod dany aparat ?
-
5. Data: 2010-09-27 22:21:05
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Radek D" <r...@p...onet.pl> wrote:
>> colorchecker passport
>
> Pomysł całkiem sensowny - tylko, że kupno tego kalibratora to prawie
> różnica pomiędzy sprzedażą używanej 350D i kupno używanej 40D ;-)
Są też inne sposoby - wystarczy zdobyć dostęp do ww. colorcheckera
(lub do identycznej tablicy Gretaga, z tym że uwaga - w wersji 140
polowej są inne odcienie!), porobić rawy wg przepisu w odpowiednim
oświetleniu, a następnie skorzystać z udostępnionego oprogramowania
"prostującego" kolory jako "akcja" np. Lightrooma.
> Lecz nadal mnie zastanawia sam fakt istnienia różnic kolorystycznych.
> Czytam grupę od wielu lat i nie przypominam sobie by ktokolwiek
> wcześniej o to pytał. Przecież standardem
Bo na tej grupie standardem jest mówienie o kolorach "ładnych",
zaś wyjątkiem jest mówienie o kolorach "wiernych". ;-)
W początkach fotografii cyfrowej (amatorskiej), czyli jakieś +5 lat
temu ;-) także tu na grupie padały czasem rady dot. kalibracji
sprzętu: otwórz sobie zdjęcie z jakimś portretem i ustaw kolory, żeby to
ładnie wyglądało. :)))) (tym którzy tego jeszcze nie próbowali od razu
wyjaśniam - to przepis na kolorystyczną katastrofę. :)
> I pozostaje jeszcze pytanie co zrobić z tym profilem kolorów - jak
> sobie z nim Lightroom poradzi ?
Będzie używał jako jeden z presetów (tak to się nazywa?), który
można też przypisać do automatycznego użycia przy otwieraniu rawa (tak
przynajmniej mi to działało w wersji Lightrooma o numer starszej).
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
6. Data: 2010-09-28 14:24:57
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Radek D" <r...@p...onet.pl> wrote:
> Robię fotki dwoma body Canona - leciwym już 350D i 40D.
> Wszystko robię w RAWach i obrabiam w Lightroomie.
> I krew mnie zalewa z WB. Pomimo zastosowania tych
> samych ustawień zdjęcia z różnych body mają mocno różniącą
> się kolorystykę.
Bo WB to dopiero początek kwestii.
> W teorii kolory powinny być zbliżone - body tego samego producenta,
> matryce nie dzieli jakaś przepaść, często to samo ISO i czas. W
> dodatku te z 40D mają trochę "żywszą" i przyjemniejszą
> kolorystykę natomiast te z 350D jakieś takie bledsze i jakby kolory
> szły w stronę "zimnej" kolorystyki.
> Sytuacja wygląda identycznie gdy WB ustawię według wzorca identycznego
> na obu body.
O różnicach między modelami można się przekonać szukając testów na
odwzorowanie kolorów, albo robiąc je samemu korzystając ze studyjnych
sampli zawierających pomierzone tablice kolorystyczne.
Są też ogólne różnice pomiędzy firmami, i tak, porównując
kilkanaście aparatów, w liczbach bezwzględnych najwierniej kolory
oddawały... ta-daaaa: tak, Soniacze! Dziwne, ale prawdziwe. ;-)
Charakterystyczną cechą Canonów są zwalone czerwienie, czasem po tym
potrafię rozpoznać markę aparatu, jakim robiono zdjęcie. Nikony dają z
puszki kolory trochę chłodniejsze, bardziej naturalne, podobnie jak
Panasoniki.
Może Canon to taki współczesny Kodak - zamiast wierności woli
kolory, które się ludziom podobają i w każdym modelu wychodzi to tak,
jak akurat kucharzowi najbardziej smakowało? ;-) Nie ma reguły, ale
można się spodziewać, że im niższa półka, tym częściej kolory są
podkręcane "do smaku". No ale i tak grunt, to testy.
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
7. Data: 2010-09-28 15:52:37
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Tue, 28 Sep 2010 15:24:57 +0100, Mariusz [mr.] napisał(a):
>
> Są też ogólne różnice pomiędzy firmami, i tak, porównując
> kilkanaście aparatów, w liczbach bezwzględnych najwierniej kolory
> oddawały... ta-daaaa: tak, Soniacze!
I Oly ;)
> Dziwne, ale prawdziwe. ;-)
> Charakterystyczną cechą Canonów są zwalone czerwienie, czasem po tym
> potrafię rozpoznać markę aparatu, jakim robiono zdjęcie. Nikony dają z
> puszki kolory trochę chłodniejsze, bardziej naturalne, podobnie jak
> Panasoniki.
Do bardziej naturalnych czerwieni to akurat wystarczy profil Faithful :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
8. Data: 2010-09-28 17:14:00
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-09-28 16:24:57 +0200, "Mariusz [mr.]"
<l...@i...wp.pl> said:
> Charakterystyczną cechą Canonów są zwalone czerwienie, czasem po tym
> potrafię rozpoznać markę aparatu, jakim robiono zdjęcie.
Czasem, czyli wtedy kiedy się uda zgadnąć.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
9. Data: 2010-09-28 17:15:08
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-09-28 00:21:05 +0200, "Mariusz [mr.]"
<l...@i...wp.pl> said:
> W początkach fotografii cyfrowej (amatorskiej), czyli jakieś +5 lat
> temu ;-)
Ciekawe skąd mam amatorskie fotki cyfrowe z 2002 r.
Krezusem nie jestem.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
10. Data: 2010-09-28 17:41:53
Temat: Re: Body Canona, a balans bieli
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Mariusz [mr.] pisze:
> Są też ogólne różnice pomiędzy firmami, i tak, porównując
> kilkanaście aparatów, w liczbach bezwzględnych najwierniej kolory
> oddawały... ta-daaaa: tak, Soniacze! Dziwne, ale prawdziwe. ;-)
> Charakterystyczną cechą Canonów są zwalone czerwienie, czasem po tym
> potrafię rozpoznać markę aparatu, jakim robiono zdjęcie. Nikony dają z
> puszki kolory trochę chłodniejsze, bardziej naturalne, podobnie jak
> Panasoniki.
Wszystko prawda, ale z auto :)
> Może Canon to taki współczesny Kodak - zamiast wierności woli
> kolory, które się ludziom podobają i w każdym modelu wychodzi to tak,
> jak akurat kucharzowi najbardziej smakowało? ;-) Nie ma reguły, ale
> można się spodziewać, że im niższa półka, tym częściej kolory są
> podkręcane "do smaku". No ale i tak grunt, to testy.
A to nie chodzi o to w 99,9% wypadków?
Do tej pory raz w życiu miałem zlecenie, gdzie kolory miały być wierne.
Potem jednak się wycofano i kazano mi je podkręcać. Bo nikt nie
wiedział, co znaczy ''wierne'' (a przy jakim oświetleniu?), a podkręcone
miały większą wartość informacyjną.
W pozostałych przypadkach albo ma być ładnie, albo kreatywnie, co w
końcu sprowadza się do skrajnych zmian w układzie barw.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pochowajcie mnie na Wawelu, może być w krypcie Wazów/