-
31. Data: 2011-06-18 12:39:51
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>>> Ten rodzj zasilania został użyty w sądach
>>> Voyager wystrzelonych w 1977 roku i
>>> działających do dziś. Gdyby dziś trzeba by
>>> było wystrzelić takie sądy, to nic nowego w
>>
>> Kolejna pizda analfabetyczna. Jezu! Czy ta hitlerowska bakteria
>> uszkadza mózg?
>
> Rzeczywiście popełniłem błędy, ale wole być analfabetą niż takim chamem
> jak ty. Nie uczyła cię mamusia, że nie należy używać wulgarnych słów.
*wolę*... *Ty*... *Cię*
Pytajnika zabrakło.
Nie wierzę w to, że nie używasz wulgaryzmów. Życie weryfikuje nauki
rodziców.
zyga
--
--force --nodeps --all
-
32. Data: 2011-06-18 12:51:40
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Zygmunt M. Zarzecki wrote:
>
>>>> Ten rodzj zasilania został użyty w sądach
>>>> Voyager wystrzelonych w 1977 roku i
>>>> działających do dziś. Gdyby dziś trzeba by
>>>> było wystrzelić takie sądy, to nic nowego w
> Nie wierzę w to, że nie używasz wulgaryzmów. Życie weryfikuje nauki
> rodziców.
Tylko wulgaryzmów trzeba używać z umiarem. Tylko wtedy, jak coś kogoś
naprawdę wkurwi.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
33. Data: 2011-06-18 12:59:09
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-06-18 09:39, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello JK,
>
> Saturday, June 18, 2011, 12:23:53 AM, you wrote:
>
>>> Ten rodzj zasilania został użyty w sądach
>>> Voyager wystrzelonych w 1977 roku i
>>> działających do dziś. Gdyby dziś trzeba by
>>> było wystrzelić takie sądy, to nic nowego w
>> Kolejna pizda analfabetyczna. Jezu! Czy ta
>> hitlerowska bakteria uszkadza mózg?
>
> Próbuję sobie wyobrazić wystrzeliwanie sądów i mi nie idzie - zawsze z
> tego mi się jakaś brzydka, kupa cegieł robi :(
Wystrzelić sądy poza sondy! Druga prędkość kosmiczna!!
A najlepiej ze składem sędziowskim !!! ;)
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
34. Data: 2011-06-18 13:02:52
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-06-18 12:50, Mirek pisze:
> On 18.06.2011 11:58, Jacek Domański wrote:
>
>> Mnie kiedyś kusiło, aby zrobić mały model maszyny parowej, która
>> napedzałaby małą prądniczkę, która z kolei ładowałaby
>> akumulatorek.....:-)
>
> To prościej turbinka - od razu na wałku prądnicy. Kocioł z parowara do
> ziemniaków (garnek się i tak przyda na biwaku). Trochę będzie hałas, ale
> przynajmniej odstraszy komary (skorpiony?).
A czy turbina nie ma mniejszej sprawności w tym przypadku od maszyny
tłokowej?
Chodzi oczywiście o maszynę parową niskociśnieniową, taką "przydomową" ;)
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
35. Data: 2011-06-18 13:38:01
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>>>>> Ten rodzj zasilania został użyty w sądach
>>>>> Voyager wystrzelonych w 1977 roku i
>>>>> działających do dziś. Gdyby dziś trzeba by
>>>>> było wystrzelić takie sądy, to nic nowego w
>
>> Nie wierzę w to, że nie używasz wulgaryzmów. Życie weryfikuje nauki
>> rodziców.
>
> Tylko wulgaryzmów trzeba używać z umiarem. Tylko wtedy, jak coś kogoś
> naprawdę wkurwi.
Za dużo "tylko".
Wkurwiłem?
;-)
zyga
--
--force --nodeps --all
-
36. Data: 2011-06-18 14:00:31
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: bartekltg <b...@o...pl>
W dniu 2011-06-18 13:51, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F napisał:
>
>>>> Japonczyk to japonczyk, mysli po japonsku.
>>>> Widziales jak Japonczycy rozwiazali problem tloku w metrze ?
>>>
>>> Chodzi o gęstą sieć połączeń, dużą częstotliwość kursowania pociągów
>>> i sprawną organizację przy wsiadaniu i wysiadaniu z wagonów? Faktycznie,
>>> trzeba myśleć po japońsku. Szkoda, że u nas na to nie wpadli.
>>
>> Jestes pewien ze chcesz sprawnej organizacji przy wsiadaniu ?
>> http://www.youtube.com/watch?v=GlNyCHlLt1Y
>
> Kiedy i gdzie ten film zrobiony? Zdjęcia wyglądają dość staro,
> a przystanek na mocno prowincjonalny.
Nie słyszałeś nigdy o "dopychaczach"?
http://www.youtube.com/watch?v=HDOjjKeWbhI&feature=r
elated
Tokio, 4 lata temu.
Tłok mniejszy, ale przy znacznie mniejszym a Polsce
ludzie często czekają na następny transport.
Gdzieś mi mignęła informacja, że od paru lat nie
dopychają, ale znalazłem potwierdzenia o zakazie
'pomagania wsiadającym'.
A koncepcja brnie za zachód;)
http://www.tvn24.pl/-1,1533930,wiadomosc.html
pozdrawiam
bartekltg
-
37. Data: 2011-06-18 15:00:51
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan bartekltg napisał:
>>>>> Japonczyk to japonczyk, mysli po japonsku.
>>>>> Widziales jak Japonczycy rozwiazali problem tloku w metrze ?
>>>>
>>>> Chodzi o gęstą sieć połączeń, dużą częstotliwość kursowania pociągów
>>>> i sprawną organizację przy wsiadaniu i wysiadaniu z wagonów? Faktycznie,
>>>> trzeba myśleć po japońsku. Szkoda, że u nas na to nie wpadli.
>>>
>>> Jestes pewien ze chcesz sprawnej organizacji przy wsiadaniu ?
>>> http://www.youtube.com/watch?v=GlNyCHlLt1Y
>>
>> Kiedy i gdzie ten film zrobiony? Zdjęcia wyglądają dość staro,
>> a przystanek na mocno prowincjonalny.
>
> Nie słyszałeś nigdy o "dopychaczach"?
Słyszałem, ale nie widziałem. Zwykle słyszałem razem z informacjami
o policjantach, co kierują ruchem w maskach p-gaz.
> http://www.youtube.com/watch?v=HDOjjKeWbhI&feature=r
elated
> Tokio, 4 lata temu.
Ci nie wyglądają na dopychaczy, tylko na wielozadaniowych pracowników
transportu zbiorowego.
> Tłok mniejszy, ale przy znacznie mniejszym a Polsce
> ludzie często czekają na następny transport.
Jak jeździłem transportem publicznym w Polsce (bardziej intensywnie
to za komuny), to było gorzej niż na tych filmach.
> Gdzieś mi mignęła informacja, że od paru lat nie
> dopychają, ale znalazłem potwierdzenia o zakazie
> 'pomagania wsiadającym'.
Przede wszystkim od paru lat nie ma takiej potrzeby -- widziałem jak
Japończycy rozwiązali problem tłoku w metrze (opis rozwiązania powyżej).
--
Jarek
-
38. Data: 2011-06-18 15:22:58
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: bartekltg <b...@o...pl>
W dniu 2011-06-18 17:00, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan bartekltg napisał:
>
> Ci nie wyglądają na dopychaczy, tylko na wielozadaniowych pracowników
> transportu zbiorowego.
Pełna zgoda. I wygląda na to, że ci wielozadaniowcy
dopychali;) Czy to byłą bezinteresowna pomoc, która
została ostatnio zakazana, czy czyjś 'pomysł
racjonalizatorski', nie mogę doczytać.
>> Gdzieś mi mignęła informacja, że od paru lat nie
>> dopychają, ale znalazłem potwierdzenia o zakazie
>> 'pomagania wsiadającym'.
>
> Przede wszystkim od paru lat nie ma takiej potrzeby -- widziałem jak
> Japończycy rozwiązali problem tłoku w metrze (opis rozwiązania powyżej).
Czytałem. Ale kolejka ustawiająca się 5 minut przed przyjazdem
pociągu w specjalnym pasie, pod który podjadą drzwi metra a cały
ruch pasażerów jest bezkolizyjny, nie pomogą na ciśnienie i to,
że jak widać na filmikach, każdy chciał wejść koniecznie w akurat
ten pociąg:) Na to może pomóc tylko zwiększenie częstotliwości
kursowania lub zrozumienie przez jakiś procent pasażerów, że jak
nie wejdą w pierwsze metro po opuszczeniu biura to się świat nie
zawali.
W filmiku podesłanym przez J.F. stoją właśnie równym rządku szerokości
mniej więcej drzwi metra (ja częściej spotykam obiekt w kształcie
połowy okręgu o środku w drzwiach).
żeby nie było NTG, może jakaś wstrząsarka i automatyczny mechanizm
wspomagający załadunek ludzi do wagonów?
pozdrawiam
bartekltg
-
39. Data: 2011-06-18 16:01:26
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan bartekltg napisał:
>>> Gdzieś mi mignęła informacja, że od paru lat nie dopychają, ale
>>> znalazłem potwierdzenia o zakazie 'pomagania wsiadającym'.
>>
>> Przede wszystkim od paru lat nie ma takiej potrzeby -- widziałem jak
>> Japończycy rozwiązali problem tłoku w metrze (opis rozwiązania powyżej).
>
> Czytałem. Ale kolejka ustawiająca się 5 minut przed przyjazdem
> pociągu w specjalnym pasie, pod który podjadą drzwi metra a cały
> ruch pasażerów jest bezkolizyjny, nie pomogą na ciśnienie i to,
> że jak widać na filmikach, każdy chciał wejść koniecznie w akurat
> ten pociąg:)
Miałem na myśli (wcześniej widoczny wyżej) opis oryginalnego pomysłu
Japończyków, polegającego na tym, by zbudować wystarczająco gęstą sieć
linii kolei i metra, i żeby puścić po torach liczne składy pociągów.
> Na to może pomóc tylko zwiększenie częstotliwości kursowania
Jeśli trzeba, kursują tak często, że za element krytyczny całego
systemu należy uznać załadunek i wyładunek. Te znaczki na peronach
wskazujące miejsce kolejkom znakomicie przyspieszają te czynności.
> lub zrozumienie przez jakiś procent pasażerów, że jak nie wejdą
> w pierwsze metro po opuszczeniu biura to się świat nie zawali.
Gorzej jak jadą do biura.
> W filmiku podesłanym przez J.F. stoją właśnie równym rządku szerokości
> mniej więcej drzwi metra (ja częściej spotykam obiekt w kształcie
> połowy okręgu o środku w drzwiach).
To się fachowo nazywa "zgrubienie czołowe" i jest jest ważnym elementem
charakterystycznym kolejek tworzących się w naszej części świata.
> żeby nie było NTG, może jakaś wstrząsarka i automatyczny mechanizm
> wspomagający załadunek ludzi do wagonów?
To rozwiązanie jest znane. Stosowane było w autobusach komunikacji
miejskiej za czasów komuny. Kierowca o dobrym przygotowaniu zawodowym
zamykał drzwi, ruszał z przystenku i po kilku metrach gwałtownie
wciskał hamulec. Po ponownym otwarciu drzwi mogło wejść jeszcze
kilka lub kilkanaście osób.
--
Jarek
-
40. Data: 2011-06-18 17:18:57
Temat: Re: Bateria termoelekryczna
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 18 Jun 2011 15:02:52 +0200, Adam wrote:
>W dniu 2011-06-18 12:50, Mirek pisze:
>> On 18.06.2011 11:58, Jacek Domański wrote:
>>> Mnie kiedyś kusiło, aby zrobić mały model maszyny parowej, która
>>> napedzałaby małą prądniczkę, która z kolei ładowałaby
>>> akumulatorek.....:-)
>> To prościej turbinka - od razu na wałku prądnicy.
>A czy turbina nie ma mniejszej sprawności w tym przypadku od maszyny
>tłokowej?
Chyba ma, ale inne zalety wygrywaja - widziales gdzies jeszcze czynna
tlokowa maszyne parowa ?
Przy czym biwakowa maszyna parowa bedzie miala bardzo niska sprawnosc.
Temperatura po jednej stronie moze ze 130C, po drugiej 100C, kto
pamieta jak niech liczy maksymalna sprawnosc.
Teraz to modne sa silniki Stirlinga, np
http://www.youtube.com/watch?v=cjjkj-UGboM
http://www.youtube.com/watch?v=EEv2mwEQGik
http://www.youtube.com/watch?v=rr8g62rM7dM
A sa jeszcze fajniejsze konstrukcje - bez kola zamachowego.
>Chodzi oczywiście o maszynę parową niskociśnieniową, taką "przydomową" ;)
przydomowa to powinna byc elektrocieplownia.
To jest czyste marnotrawstwo gazem czy olejem grzac, a nawet weglem
czy drewnem.
Powinna byc mala turbinka, cieplo odpadowe do domku, a elektrycznosc
do sieci.
J.