-
1. Data: 2011-10-24 21:04:26
Temat: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: "mm" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30 - ktoś używał tych zimówek? warto?
szczególnie interesuje mnie jak wypadłaby w zestawieniu z tradycyjną zimową
Dębicą Frigo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-10-24 21:26:14
Temat: Re: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: Krzysiek Matyasik <m...@w...pl>
W dniu 2011-10-24 21:04, mm pisze:
> BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30 - ktoś używał tych zimówek? warto?
> szczególnie interesuje mnie jak wypadłaby w zestawieniu z tradycyjną zimową
> Dębicą Frigo
>
Jeździłem na Frigo2 i na LM30.
Na śniegu bezkonkurencyjna jest Dębica, za to na suchym/wilgotnym
asfalcie jest "trochę" gorzej.
Na Blizzakach przejechałem dwa ostatnie sezony i jakby rozmiar pasował
do nowego samochodu, pewnie bym je sobie zostawił. Namówiłem również
ojca na takie opony, był zadowolony, a jeździł głównie w trasach
(obecnie opony są do wzięcia, 185/60R15).
Gdyby Dębica produkowała Frigo2 w moim rozmiarze (205/60R15), to
kupiłbym komplet bez chwili wahania :) Bardzo dobrze je wspominam.
-
3. Data: 2011-10-24 22:01:02
Temat: Re: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: R <...@w...niemam.pl>
W dniu 2011-10-24 21:04, mm pisze:
> BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30 - ktoś używał tych zimówek? warto?
> szczególnie interesuje mnie jak wypadłaby w zestawieniu z tradycyjną zimową
> Dębicą Frigo
>
Ja mam LM-25 w Laginie 1 kombi. Dwie zimy już przeszły i z tego co
pamiętam raz tylko miałem przykrość (styczeń 2011, moją ulicę zasypało,
ale wówczas cały Wrocław był pod śniegiem) i spod bloku nie było opcji
się wytoczyć przez "hałdę", pomógł jeden popychacz. O sorry, dwa razy
był problem - drugi raz jak zawracałem "na 3" tej samej zimy i tył mi
się środek mi zawisł na tym, co było między dwiema "koleinami" z
kopnego śniegu, ale to wina mojej głupoty a nie opon. Poza tym na śniegu
żadnej przykrej akcji nie było, kiepsko się ślizgają jak się na placu na
ręcznym w zakręt wchodzi :/
Poza tym ani razu nie miałem w nich awaryjnego hamowania (tak żeby abs
załapał) więc nie powiem jak one się w takich akcjach zachowują.
Pewnie niewiele pomogłem :)
R.
-
4. Data: 2011-10-24 22:18:22
Temat: Re: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-10-24 21:04, mm pisze:
> BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30 - ktoś używał tych zimówek? warto?
> szczególnie interesuje mnie jak wypadłaby w zestawieniu z tradycyjną zimową
> Dębicą Frigo
Na śniegu wolałbym Frigo, na mokrym Blizzaka.
Ogólnie na ulicę raczej Blizzak.
-
5. Data: 2011-10-24 22:18:39
Temat: Re: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: to <t...@x...abc>
begin R
> Poza tym ani razu nie miałem w nich awaryjnego hamowania (tak żeby abs
> załapał) więc nie powiem jak one się w takich akcjach zachowują.
Kapelusz detected!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
6. Data: 2011-10-25 09:43:55
Temat: Re: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: "R." <z...@...pl>
W dniu 24.10.2011 22:18, to pisze:
> begin R
>
>> Poza tym ani razu nie miałem w nich awaryjnego hamowania (tak żeby abs
>> załapał) więc nie powiem jak one się w takich akcjach zachowują.
>
> Kapelusz detected!
>
Spadaj :)
Z żoną i małym dzieckiem, 80% po zawalonym na maksa Wrocławiu - nie da
się inaczej :)
R.
-
7. Data: 2011-10-25 10:39:08
Temat: Re: BRIDGESTONE BLIZZAK LM-30
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello R.,
Tuesday, October 25, 2011, 9:43:55 AM, you wrote:
>>> Poza tym ani razu nie miałem w nich awaryjnego hamowania (tak żeby abs
>>> załapał) więc nie powiem jak one się w takich akcjach zachowują.
>> Kapelusz detected!
> Spadaj :)
> Z żoną i małym dzieckiem, 80% po zawalonym na maksa Wrocławiu - nie da
> się inaczej :)
Zdecydowanie we Wrocku próba gwałtownego hamowania może się skończyć
nagłą wizytacją bagaźnika.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)