>
> Bo pomimo tego, że chcę mieć jakąś aplikację w pamięci cały czas to system
> postanawia ją zabić bo w międzyczasie postanowiłęm otworzyć o kilka
> aplikacji za dużo. Do tego przełączając się między aplikacjami dosyć
> często
> tracę ich stan (a przeglądarki na przykład od nowa wczytują wszystkie
> strony, bo karty pamiętają)...

Nalezy sobie odpowiednio skonfigurowac system, jak i sama przegladarke, w
ktorej mozna poprzez historie papmietac wszystkie otwierane strony.

do góry

> Już zabił! Czasem to bydle sprawiające same problemy mam czasem ochotę
> wyrzucić przez okno z czwartego piętra. Wiesz co jest najbardziej
> tragiczne - to wybaczanie użytkowników każdego dziadostwa które powstaje w
> telefonie na skutek zamieszczenie w nim Androida. Założę się że w 50tej
> wersji będzie on prał po buźkach użytkowników a oni będą sobie to chwalić.
> Tak jak dzisiaj to przyjmują gdy on ich okrada czy tego chcą czy nie.
> "Taka idea smartfona", ratunkiem żeby to okradanie było możliwie mało
> dokuczliwe jest rada - "wkup sobie pakiet danych".. To co w normalnym
> telefonie jest proste przejrzyste i jasne ten system z piekła rodem
> komplikuje i utrudnia jak tylko może. Tak więc w podsumowaniu - mój
> telefon już Android zabił. Jeszcze z tydzień prób, gdy nadal będzie
> sprawiał problemy to wracam do starego dobrego telefonu bez systemu.

Problem nie lezy w systemie a u polskich operatorow i to do nich miej
pretensje, ze tkwia 10 lat za europa i swiatem, bo polaka ladwo jest doic.
Systemy sie rozwijaja, internet stal sie (na zachodzie) czyms normalnym, tak
powszednim jak sama siec telefoni komorkowej. Kazdy abonament czy nawet
payasyou go zawiera ilosc danych na tyle by bez problemu wystarczylo na
miesieczna obsluge systemu smartfona, czyli pogoda, update aplikacji
(systemowych) inne mozna zdefiniowac, by byly updatowane tylko przez wifi.
Inaczej mowiac 150kb spokojnie wystarczy smartfonowi do funkcjinowania.
Kazdy payasyougo w UK np. ma najmniej wlasnie 150kb.
Dlatego nie win sytemu w telefonie tylko swojego operatora, ze za cos co
jest standardem w europie kaze sobie placic jak za dodatkowe uslugi.
Nikt nie bedzie "cofac" rozwiju systemow tylko dlatego, ze w polsce operator
za to kasuje dodatkowe pieniadze.
W Uk juz dwie sieci (three i t-mobile) oferuja internet bez ograniczej w
cenie abonamentu zaczynajacego sie od 13 funtow na miesiac (ok. 60 zl). Z
zapowiedzi poostalych wynika, ze zrobia to samo w tym roku. Co znow
dodatkowo da systemowi android powodyu, by wiecej korzystal z internetu i w
polsce znow beda narzekac, ze android zabija telefon...

do góry

> W takim razie rozmawiamy o dwóch zupełnie różnych sprawach.
> Mnie też czasami wkurza brak dostępu do bardziej zaawansowanej
> konfiguracji, ale to niestety coraz bardziej powszechny trend, a nie
> wina konkretnego systemu operacyjnego. Obawiam się, że już niedługo
> przyjdą czasy, kiedy kupując nowego peceta będziesz musiał się liczyć z
> zablokowanym bootloaderem i brakiem uprawnień administratora - te będą
> przysługiwały producentowi. Nie podoba Ci się? Możesz "zrootować",
> "zrobić jailbrake'a" czy jak to się będzie nazywało. Tyle tylko, że
> tracisz gwarancję.

Windows7 i 8 Juz ma "ukryty" dostep do administratora i by uruchomic konto
administratora nalezy troche wiedziec o systemie. Jest to zaleta nie wada!
Ciekawe ilu z was korzystalo by z konta administratora? Jak wiekszosc z was
nawet pojecia nie ma jak go uruchomic!
By system byl w miare stabilny, musi posiadac zabezpieczenia, przed
nieodpowiedzialnym uzytkownikiem ktory moze namieszc w systemie ze swojej
niewiedzy - zwlaszcza... Potem taki user przychodzil by po gwarancje, ze mu
to czy tamto przestalo dzialc lub caly system sie posypal.
Przy okazji, nie traci sie gwarancji jak sie root-uje urzadzenia z
androidem!!!
Traci sie gwarancje na system, czyli jak bedziesz chcial by producent wgral
system po raz drugi bo sam namieszales, to zaplacisz, ale jak na rootowanym
urzadzeniu cos sie posypie i nie bedzie to wina systemu to gwarancja jest
jak najbardziej.


> Faktycznie, przydałaby się w Androidzie jakaś opcja "tego nie ruszaj!".
> Przy czym na moim Desire Z jeszcze nie dostrzegam jakichś większych
> problemów w związku z działaniem automatycznego systemu zarządzania
> pamięcią. Natomiast wszystkie narzekania, jakie słyszę pochodzą od ludzi
> wyposażonych dość już stare smartfony...

Z androidami jestem od 3 lat i zaczynalem od 2.1.2 - do dzis mam ten "zlom"
i nie narzekam na dzialnie.
W porownaniu do Windows Mobile 5.x jest rewelacyjny. Bardzo zautomatyzowany
i wrecz intuicyjny.
Problem w tym, ze android ze swojej natury jest systemem do personalizacji,
a wiec to ty masz decydowac co i jak ma byc ustawione. Z jednej strony
placzecie, ze nie macie dostepu (root) z automatu do calego systemu a z
drugiej macie problemy by sobie telefon odpowiednio skonfigurowac pod wlasne
potrzeby...

do góry

>
> Wiem, że taka cecha/przypadłość systemu. Niemniej - mam (już dosyć starawy)
> i9250, ma toto sporo ramu a i tak opisane przypadłości się zdarzają i to
> dosyć często - najbardziej wkurza odświeżanie stron w przeglądarce. Nie
> potrzebuję, żeby w pamięci stale siedziało gazylion aplikacji (zwłaszcza jak
> jakaś radośnie zainstaluje swój 'serwis' którego nijak nie można wyłaczyć)
> ale potrzebuję, żeby kilka na których mi zależy działało cały czas i
> zachowywało swój stan - zupełnie jak w komputerze biurkowym (przy czym tutaj
> zarządzanie pamięcią też nie jest aż tak trywialne i wprost, ale
> przynajmniej jak sobie tydzień wcześniej uruchomię aplikację to ona ten
> tydzień siedzi w tle - i tak ma być).
>

Byc moze to jest rozwiazanie problemu?
http://www.droidforums.net/forum/project-elite/12884
9-locking-apps-memory-advice-opinions.html
Sporo jest roznych koncepcji w sieci, mysle ze gdy sie dobrze poszuka
cos sie znajdzie.

do góry

>
> Wiem, że taka cecha/przypadłość systemu. Niemniej - mam (już dosyć starawy)
> i9250, ma toto sporo ramu a i tak opisane przypadłości się zdarzają i to
> dosyć często - najbardziej wkurza odświeżanie stron w przeglądarce. Nie
> potrzebuję, żeby w pamięci stale siedziało gazylion aplikacji (zwłaszcza jak
> jakaś radośnie zainstaluje swój 'serwis' którego nijak nie można wyłaczyć)
> ale potrzebuję, żeby kilka na których mi zależy działało cały czas i
> zachowywało swój stan - zupełnie jak w komputerze biurkowym (przy czym tutaj
> zarządzanie pamięcią też nie jest aż tak trywialne i wprost, ale
> przynajmniej jak sobie tydzień wcześniej uruchomię aplikację to ona ten
> tydzień siedzi w tle - i tak ma być).
>

tu tez troche ciekawych informacji:
http://www.ipmart-forum.pl/archive/index.php/t-88786
.html

do góry

Użytkownik AL napisał:

> Jeśli miałeś na myśli swoje stare nokie e52 to jak najbardziej
> mają roota (tzn root również jest potrzebny do wykonania
> niektórych czynności)

Nie mialem potrzeby.

> A co to znaczy ten TRIM?
>
To taki ezbyt nowoczesne, Android moze nie wiedziec ;)

do góry

"Mr. Misio" <m...@g...pl> wrote in message
news:kj9g58$7b2$1@node1.news.atman.pl...
> http://www.trochetechniki.pl/,t,5729.html
> LAgFIX robi TRIM. Niby nic zaskakujacego, ale trza miec roota.
> Domyslnie telefony nie maja roota.
> Oznacza to wiec, ze... ANDROID NIE ROBI TRIM?! Sam z siebie?!

zajebiste wnioskowanie...
to ze user nie ma roota nie znaczy ze system nie moze wykonac wszystkich
niezbednych operacji to raz

dwa - program placebo i brandzlowanie sie slupkami... autor jakims dziwnym
trafem nie tlumaczy do czego niby mu te zwiekszone iopsy zapisu potrzebne
bo debilizm w stylu najeb se na telefon do pelna pliko iso z linuksem
zeby wolniej dzialal pozostawie bez komentarza

do góry

Użytkownik m4rkiz napisał:

> to ze user nie ma roota nie znaczy ze system nie moze wykonac wszystkich
> niezbednych operacji

a co jesli system nie wykonuje tych wszystkich niezbednych operacji?

Android to OS, jak Windows, Linux, MacOS i inne. KAzdy zaawansowany
system, w ktorym istnieje furtka, tzn. jest systemem otwartym - ze kazdy
moze napisac do niego oprogramowanie, a kazdy (niemal) moze to
oprogramowanie sciagnac - wymaga serwisowanie. W przypadku Windowsa
(zwyklego) jednym z takich lekarstw bylo Format C: :] W Przypadku Linuxa
- zestaw narzedzi, know-how i spolecznosci do rozwiazywania wszelakich
problemow. Tu i tu user dostawał roota systemu (a jak nie dostawal, bo
byl pracownikiem, to dostawal Pana Stasia Informatyka lub wsparcie
firmowego zespołu IT).

W przypadku Androida jest inaczej. Dostajesz system bez roota. Zebys nie
popsul. Co oczywiste. Niestety nie dostajesz wsparcia zespołu IT
(bezplatnego! bo dzial IT w firmie obslugujacy userow jest bezplatny).

No i wracamy - a co jesli system nie wykonuje tych wszystkich
niezbednych operacji?

do góry

W dniu 2013-04-02 00:47, Mr. Misio pisze:
> Użytkownik m4rkiz napisał:
>
>> to ze user nie ma roota nie znaczy ze system nie moze wykonac wszystkich
>> niezbednych operacji
>
> a co jesli system nie wykonuje tych wszystkich niezbednych operacji?
>
> Android to OS, jak Windows, Linux, MacOS i inne. KAzdy zaawansowany
> system, w ktorym istnieje furtka, tzn. jest systemem otwartym - ze kazdy
> moze napisac do niego oprogramowanie, a kazdy (niemal) moze to
> oprogramowanie sciagnac - wymaga serwisowanie. W przypadku Windowsa
> (zwyklego) jednym z takich lekarstw bylo Format C: :] W Przypadku Linuxa
> - zestaw narzedzi, know-how i spolecznosci do rozwiazywania wszelakich
> problemow. Tu i tu user dostawał roota systemu (a jak nie dostawal, bo
> byl pracownikiem, to dostawal Pana Stasia Informatyka lub wsparcie
> firmowego zespołu IT).
>
> W przypadku Androida jest inaczej. Dostajesz system bez roota. Zebys nie
> popsul. Co oczywiste. Niestety nie dostajesz wsparcia zespołu IT
> (bezplatnego! bo dzial IT w firmie obslugujacy userow jest bezplatny).
>
> No i wracamy - a co jesli system nie wykonuje tych wszystkich
> niezbednych operacji?
>
>
to sobie zrób tego roota.
Jak masz szczescie, to roota uzyskasz nawet automatycznie, za pomoca
programow.
Na GalaxyTab wykorzystalem do tego programik Z4root.

Jesli Twoj telefon jest dziwnie zabezpieczony przez producenta, no to do
producenta swego telefonu miej pretensje i poniekad troszke do siebie,
ze przed zakupem nie rozeznales rynku.

do góry