jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
jednorazowek swiata:
http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-nie-da-sie-naprawic
Ok, niedaleko znajduje sie tablet z nowymi windowsami, ale to juz inna liga.

do góry

Dnia Sat, 30 Mar 2013 14:08:09 +0100, atm napisał(a):

> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
> jednorazowek swiata:
> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-nie-da-sie-naprawic
> Ok, niedaleko znajduje sie tablet z nowymi windowsami, ale to juz inna liga.

Nie jest pierwszy, dokładnie tak samo są zrobione ostatnie ajpady

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

Dnia 30.03.2013 atm <...@v...pl> napisał/a:
> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
> jednorazowek swiata:

Oni już zdaje się mieli kilka(no co najmniej 1) takich modeli
i jak widać uparci są. Ten poprzedni zdaje się też nie odniósł
sukcesu.

--
kakmaratgmaildotcom

do góry

On 3/30/2013 9:08 AM, atm wrote:
> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
> jednorazowek swiata:
> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-nie-da-sie-naprawic

ale tak naprawde, to kto dzis naprawia taki sprzet? <rs>

do góry

rs wystukał, co następuje:

> On 3/30/2013 9:08 AM, atm wrote:
>> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
>> jednorazowek swiata:
>> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-
>> nie-da-sie-naprawic
>
> ale tak naprawde, to kto dzis naprawia taki sprzet? <rs>

To mi trochę przypomina płacze overclockerów PC, że ot nagle Intel planuje
zaprzestać sprzedaży osobnych CPU... no ale jaki procent (czy może nawet
promil) aktualnie samemu sobie składa sprzęt albo wymienia procesor po
jakimś czasie? (zwłaszcza biorąc poprawkę na to, żę zapewne po tych dwóch
latach i tak pewnie wszystko ze wszystkim jest niekompatybilne...).

do góry

On 2013-03-30 14:35, Waldek Godel wrote:
> Dnia Sat, 30 Mar 2013 14:08:09 +0100, atm napisał(a):
>
>> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
>> jednorazowek swiata:
>> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-nie-da-sie-naprawic
>> Ok, niedaleko znajduje sie tablet z nowymi windowsami, ale to juz inna liga.
>
> Nie jest pierwszy, dokładnie tak samo są zrobione ostatnie ajpady
>

Tak, iPad 4 jest dosc blisko, ale nawet on dostal 2/10.

do góry

On 2013-03-30 19:24, rs wrote:
> On 3/30/2013 9:08 AM, atm wrote:
>> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
>> jednorazowek swiata:
>> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-nie-da-sie-naprawic
>>
>
> ale tak naprawde, to kto dzis naprawia taki sprzet? <rs>

Wiekszosc osob, ktorym cos sie popsuje. Moja Defy byla w serwisie dwa
razy, N8 raz, SGS2 raz. Oczywiscie naprawy odbyly sie na gwarancji, ale
nie widze powodu, zeby tylko z powodu owczego pedu zmieniac chocby SGS2
na cokolwiek innego jesli dobrze mi sluzy. Gwarancja niebawem sie konczy
i jakiekolwiek usterki nie wystapia bedzie mozna je szybko i rozsadnie
tanio usunac, zas w przypadku tych klejonych urzadzen jest spore
prawdopodobienstwo wyrzucenia do kosza. W serwisowanie iPadow bawi sie
jeszcze sporo osob, niekoniecznie tak bedzie ze sprzetem HTC.
Wg mnie jest to chamskie postarzanie produktu i tu nie chodzi tylko o
kase ale o ekologie.

do góry

On 2013-03-30 19:40, W wrote:
> rs wystukał, co następuje:
>
>> On 3/30/2013 9:08 AM, atm wrote:
>>> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
>>> jednorazowek swiata:
>>> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-
>>> nie-da-sie-naprawic
>>
>> ale tak naprawde, to kto dzis naprawia taki sprzet? <rs>
>
> To mi trochę przypomina płacze overclockerów PC, że ot nagle Intel planuje
> zaprzestać sprzedaży osobnych CPU... no ale jaki procent (czy może nawet
> promil) aktualnie samemu sobie składa sprzęt albo wymienia procesor po
> jakimś czasie? (zwłaszcza biorąc poprawkę na to, żę zapewne po tych dwóch
> latach i tak pewnie wszystko ze wszystkim jest niekompatybilne...).
>

Poniekad tak jest i ten "zachodni" styl zycia jest wygodny, mnie jednak
strasznie irytuje coraz dalej posunieta jednorazowosc produktow. Patrzac
w ten sposob niebawem nie bedzie mozna wymienic w lampce zarowki
poniewaz bedzie przyklejona na stale.

do góry

On 3/30/2013 3:23 PM, atm wrote:
> On 2013-03-30 19:24, rs wrote:
>> On 3/30/2013 9:08 AM, atm wrote:
>>> jesli chodzi o nierozbieralnosc. HTC One jest jedna z najdrozszych
>>> jednorazowek swiata:
>>> http://komorkomania.pl/2013/03/29/htc-one-pierwszym-
smartfonem-ktorego-nie-da-sie-naprawic
>>>
>>>
>>
>> ale tak naprawde, to kto dzis naprawia taki sprzet? <rs>
>
> Wiekszosc osob, ktorym cos sie popsuje. Moja Defy byla w serwisie dwa
> razy, N8 raz, SGS2 raz.
Oczywiscie naprawy odbyly sie na gwarancji, ale
> nie widze powodu, zeby tylko z powodu owczego pedu zmieniac chocby SGS2
> na cokolwiek innego jesli dobrze mi sluzy. Gwarancja niebawem sie konczy
> i jakiekolwiek usterki nie wystapia bedzie mozna je szybko i rozsadnie
> tanio usunac, zas w przypadku tych klejonych urzadzen jest spore
> prawdopodobienstwo wyrzucenia do kosza. W serwisowanie iPadow bawi sie
> jeszcze sporo osob, niekoniecznie tak bedzie ze sprzetem HTC.
> Wg mnie jest to chamskie postarzanie produktu i tu nie chodzi tylko o
> kase ale o ekologie.

skad wiesz, ze go naprawili, a nie dali ci innego dzialajacego, albo nie
przelozyli dzialajacych bebechow do obudowy twojego telefonu. to sie
chyba nie nazywa naprawa. ja bym przynajmniej tego tak nie nazwal.
zresztą, chyba sam termin "naprawa" ulega przedefiniowaniu.
z tego co widze na okolo mnie, to takiego sprzetu sie nie reperuje, ale
wymienia na egzemplarz refurbished/recertified (zalezy jeszcze, jakie
uszkodzenie i w ktorym momencie gwarancyjnym i jaki plan gwarancyjny).
co sie potem z tymi telefonami dzieje, nie wiem i zasadniczo
uzytkownika, to nie interesuje. sadze, jednak, ze nie laduje w smieciach
gdzies w Nigerii. w ciagu 24 godzin od zgloszenia uzytkownik ma nowy,
sprawny telefon, a popsuty odsyla.

ale nawet jesli jeszcze istnieje sprzet tego typu, ktory daje sie
"naprawic" w "zakladzie", to wkrótce juz zniknie. glupio jednak z
bateria, ktora uzytkownik, sadze, powinien miec mozliwosc samemu wymienic.
w przypadku HTC One jest to cena, za jego solidne wykonanie. ja z tym
nie mam najmniejszego problemu. <rs>

do góry

Dnia Sat, 30 Mar 2013 20:17:33 +0100, atm napisał(a):

> Tak, iPad 4 jest dosc blisko, ale nawet on dostal 2/10.

widocznie kupili lepszy wynik, albo co..
Jak dla mnie wydłubywanie akumulatora z kilograma kleju jest gorsze niż
wydłubywanie ze środka elektroniki. Tak samo nie widzę różnicy między
uszkodzeniem obudowy przy rozbieraniu a uszkodzeniem digitizera (sklejonego
trwale z LCD). Tzn widzę - obudowa pewnie będzie tańsza.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry