Witam serdecznie!

Zaszla koniecznosc wymiany uszczelki pod pokrywa zaworow. Wlasnie
zakupilem dana czesc i moje pytanie, czy Ktos z Szanownych Grupowiczow
cos moze powiedziec nt. producenta danej uszczelki: Victor Reinz -
Dana, Niemcy - zalezy mi, aby jakosciowo byl to dobry wyrob.

Mam mozliwosc wymiany owej czesci na inna, ale najpierw chcialbym
poznac opinie, czy aby na pewno jest to zamiennik wysokiej klasy.

Dziekuje za rzeczowe odpowiedzi, pozdrawiam,

Emil.

do góry

> Witam serdecznie!
>
> Zaszla koniecznosc wymiany uszczelki pod pokrywa zaworow. Wlasnie
> zakupilem dana czesc i moje pytanie, czy Ktos z Szanownych Grupowiczow
> cos moze powiedziec nt. producenta danej uszczelki: Victor Reinz -
> Dana, Niemcy - zalezy mi, aby jakosciowo byl to dobry wyrob.
>
> Mam mozliwosc wymiany owej czesci na inna, ale najpierw chcialbym
> poznac opinie, czy aby na pewno jest to zamiennik wysokiej klasy.
>
> Dziekuje za rzeczowe odpowiedzi, pozdrawiam,
>
> Emil.
Guma jak guma.
Nie ma znaczenia czy to Reinz czy Kowalski.
Problem w tym, ze ta Reinz jest zazwyczaj dziurawa.
Jakiej firmy dynamometru uzywja w warsztacie któremu zleci Pan wymiane tej
uszczelki i czy narzedzie ma aktualne,
coroczne badanie metrologiczne w Istytucie Miar i Wag?
Wazne jest tez to, czy aby na pewno jest to ASO z dostepem do najnowszych
aktualizacji tabel z momentem dokrecenia srub
dla tego silnika.

--
pozdrawiam
Sylwester Lazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
































































:-)

do góry

W dniu 2011-03-25 16:47, Sylwester Lazar pisze:
> czy aby na pewno jest to ASO z dostepem do najnowszych
> aktualizacji tabel z momentem dokrecenia srub

:-)
Święta racja. Stare audi jest bardziej delikatne.

Oczywiście korekcie też podlegają maksymalna masa i wymiary kierowcy i
pasażera
oraz osiągi silnika (w starym strupie połowa koni mechanicznych zdycha).

P.

do góry

Sylwester Lazar wrote....

zastanawiam sie po prostu, czy to jakis wiarygodny producent, bo nie
chce zakladac byle g....


Pan Piskorz wrote....

hmmm, w sumie niespelna 10-letnie auto to chyba jeszcze nie taki
strucel, patrzac na jezdzace 15-20-letnie "zabytki" ;-)


Pozdrawiam,
Emil.

do góry

On 25 Mar, 15:13, koziel <k...@w...pl> wrote:
> Witam serdecznie!
>
> Zaszla koniecznosc wymiany uszczelki pod pokrywa zaworow. Wlasnie
> zakupilem dana czesc i moje pytanie, czy Ktos z Szanownych Grupowiczow
> cos moze powiedziec nt. producenta danej uszczelki: Victor Reinz -
> Dana, Niemcy - zalezy mi, aby jakosciowo byl to dobry wyrob.
>
> Mam mozliwosc wymiany owej czesci na inna, ale najpierw chcialbym
> poznac opinie, czy aby na pewno jest to zamiennik wysokiej klasy.

W weekend wlasnie wymienialem w swoim v6 dwie uszczelki pod pokrywami
zaworow i tez na Reinz'a - Adam F. z tej grupy zalatwial mi te czesci
i je chwalil :) W sumie jak napisal Sylwester guma jak guma - ja
znalazlem serwisowke do swojego silnika (3vze) i specjalnie do tego
kupilem klucz dynamometryczny (a drugi z mniejszym zakresem pozyczyl
mi Adam - dzieki przy okazji ;) dokrecajac te sruby z momentem 6Nm jak
kaze serwisowka. Gdybym przykrecal recznie to na 200% bym przekrecil i
gume nierownomiernie splaszczyl. Te 6Nm to dosc delikatne dokrecenie -
recznie bym sie bal ze sie wykreca, no ale skoro serwisowka tyle kaze
to zostawilem - narazie suchutko :-)

BTW. Z ciekawostek - serwisowka oprocz nowej uszczelki nakazuje w
czterech punktach (naroznych) uzycie dodatkowo pasty uszczelniajacej.
Z rok czy dwa lata temu mialem wymieniana uszczelke pod glowica i
mechanicy niczym tych miejsc dodatkowo nie uszczelnili. Efekt - po tym
roku czy dwoch (nie pamietam) dokladnie z tych miejsc zaczal wylewac
sie olej... Choc sama uszczelka juz tez stwardniala i pewnie stracila
sporo na elastycznosci.

BTW2. Kupilem sobie przy okazji zestawik narzedzi XXL z YATO za 450
pln - polecam! Od teraz mechanikom wszelkiej masci mowie stanowcze
nie ;) Po sciagnieciu pokrywy przy okazji odkrylem urwane dwa krocce
plastikowe z zaworu (tvv) odpowiedzialnego bodaj za odpowietrzanie
baku. Auto-ZIETEK (z Gorzyc) musial urwac. Udalo sie skleic szczelnie
i mocno do kupy ale zaufania autozietek nie odzyskal :)
pozdr.

--
Adam

do góry

On 2011-03-25 19:11, koziel wrote:

>
> Pan Piskorz wrote....
>
> hmmm, w sumie niespelna 10-letnie auto to chyba jeszcze nie taki
> strucel, patrzac na jezdzace 15-20-letnie "zabytki" ;-)

tak offtopowo - jesteś pewny, że takie 20 letnie Audi (oczywiście
zadbane) to zabytek? ;)

do góry

On 25 Mar, 20:06, Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:

> tak offtopowo - jesteś pewny, że takie 20 letnie Audi (oczywiście
> zadbane) to zabytek? ;)

Ja mam 4runnera z '90, czyli w tym roku w USA zostalby pelnoletni :)
Wlasnie go troche odswiezam i zerwalem calutka tapicerke w srodku (do
prania) - blachy sa w stanie perfekcyjnym - jakby wyjechal prosto z
fabryki. Zero rdzy. Cale wyposazenie funkcjonuje bez zarzutu na
fabrycznych jeszcze czesciach (klima, full elektryka lacznie z
elektrycznym szyberdachem). Na zewnatrz tez zero rdzy. Lakier
oryginalny wszedzie (niedlugo oba zderzaki beda przemalowane bo tu i
tam sie obily). Jak go kupilem (140 tys przebiegu) wymienilem jakies
gumy za pare zlotych w zawieszeniu z przodu. Do teraz zawieszenie jest
idealne - nic nie stuka, nic nie puka. Przy 240 tys teraz dopiero
wymienilem amory i sprzeglo. Pozatym wymienialem jeszcze tylko
uszczelke pod glowica ale w tych silnikach to znana wada (co 150 tys
km padaja). I tak jezdze i jezdze.. W tym czasie VW Lupo od zony z
2004 zrobil 20 tys km (120-140) i zaliczyl kilkanascie awarii - w tym
kilka takich ktore fure uziemily i trzebabylo jechac 4runnerem i
ciagnac do mechanika :D

A 4runner zrobil 10 tys na walnietej uszczelce pod glowica - jedynym
objawem bylo tracenie sie jednego gara na niskich obrotach i nikt nie
mogl dojsc co to. Sprzeglo jak zaczelo sie slizgac to moglem jeszcze
przejechac ponad 1kkm - do mechanika dojechal na wlasnych kolach.

No ale to TOYOTA :-))

Nastepne autko to bankowo bedzie tez 4runner tylko nowsza
generacja :-)
pozdr.

--
Adam

do góry

On 2011-03-25 21:16, Adam wrote:

> Nastepne autko to bankowo bedzie tez 4runner tylko nowsza
> generacja :-)

i już będzie pewnie bardziej awaryjny niż jego poprzednik ;)

do góry

W dniu 2011-03-25 15:13, koziel pisze:
> Witam serdecznie!
>
> Zaszla koniecznosc wymiany uszczelki pod pokrywa zaworow. Wlasnie
> zakupilem dana czesc i moje pytanie, czy Ktos z Szanownych Grupowiczow
> cos moze powiedziec nt. producenta danej uszczelki: Victor Reinz -
> Dana, Niemcy - zalezy mi, aby jakosciowo byl to dobry wyrob.

Krótko i zwięźle: REINZ to wiodący producent uszczelek wszelkiej maści
tak, jak GOETZE. Śmiało wymieniaj.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

do góry

* Adam wrote....

dziekuje Adamie za wiele rzetelnych wskazowek i informacji. Bardzo
wazna dla mnie informacja z uzyciem pasty. Poza tym naprawde rzetelny,
wyczerpujacy komentarz, ktory na pewno rozjasnil moje watpliwosci -
dzieki !!

P.S. Jak o mnie chodzi, nie mam zadnego uprzedzenia do Japonczykow,
czy nawet Francuzow itp. ;-)


* Olo wrote....

oczywiscie Szanowny Kolego napisalem w " " ze te 15-20 latki to
"zabytki". Znam definicje auta zabytkowego w Polsce.


* Michał HoMMeR Paszek wrote....

I dzieki serdeczne rowniez Tobie, za tak zwiezla i konkretna
odpowiedz. Po prostu nigdy nie spotkalem sie z marka/producentem
"Reinz" - ale tez nie podejrzewalem, by zaufany gosc zamawiajacy
czesci - wepchnal mi cos kiepskiego. Aczkolwiek wolalem sie upewnic.


Mysle, ze moje watpliwosci wyczerpaly sie - Szanownym Grupowiczom
dziekuje za tak szybki odzew i wiele cennych informacji.

Pozdrawiam serdecznie i "szerokosci" zycze,
Emil.

do góry