W dniu 09/01/2014 14:11, inny punkt siedzenia... pisze:
> cortex 7tdmi 9 coś tam, nic mi to nie mówi, można prosić o jakieś
> wyjasnienie?

Ty naprawdę masz bana na google?

@

do góry

> Ty naprawdę masz bana na google?

a tam coś jest?

do góry

przeglądam pewną książkę o AVR, poeta napisał tam mniej więcej tak: aby
stworzyć bibliotekę z któej linkier będzie dołączał tylko wykorzystywane
funkcje trzeba ją stworzyć z oddzielnych plików źródowych (każda funkcja w
innym pliku)... o co mu mogło chodzić?

do góry

moja radość była przewczesna, bo widzę, że to projekt teleinformatyków...

najpierw przy instalacji wywalił mi 100 błędów typu:
http://zsyp.eu/smieci/atmel_studio_1.JPG
a później nie uruchamia mi się, z błędem:
http://zsyp.eu/smieci/atmel_studio_2.JPG

do góry

Ktoś podpowie?

do góry

On 09.01.2014 18:56, inny punkt siedzenia... wrote:
> moja radość była przewczesna, bo widzę, że to projekt teleinformatyków...
>
> najpierw przy instalacji wywalił mi 100 błędów typu:
> http://zsyp.eu/smieci/atmel_studio_1.JPG
> a później nie uruchamia mi się, z błędem:
> http://zsyp.eu/smieci/atmel_studio_2.JPG

Problem w tym, że Atmel Studio to nie jest tak naprawdę oddzielny
program, tylko nakładka na Visual Studio. Gdzieś czytałem, że na WinXP
to wymaga grzebania po rejestrze i trzeba jakieś ścieżki edytować. Na
Win7 działa bez problemów.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

do góry

inny punkt siedzenia... <N...@g...pl> napisał(a):
> moja radość była przewczesna, bo widzę, że to projekt teleinformatyków...
> najpierw przy instalacji wywalił mi 100 błędów typu:
> http://zsyp.eu/smieci/atmel_studio_1.JPG
> a później nie uruchamia mi się, z błędem:
> http://zsyp.eu/smieci/atmel_studio_2.JPG

Najwidoczniej nie uruchamiasz instalatora z konta administracyjnego.
http://www.atmel.com/images/as6installer-6.0.1843-re
adme.pdf strona 4, punkt
15

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 1 day, 1 hours, 15 minutes and 39 seconds

do góry

użytkownik inny punkt siedzenia... napisał:
> > Ty naprawde masz bana na google?
>
>
>
> a tam cos jest?

Programy na uC pisano przed zalozeniem Google Poland sp. z o.o.

do góry

W dniu 2014-01-09 17:19 inny punkt siedzenia... napisał(a):

> przeglądam pewną książkę o AVR, poeta napisał tam mniej więcej tak: aby
> stworzyć bibliotekę z któej linkier będzie dołączał tylko wykorzystywane
> funkcje trzeba ją stworzyć z oddzielnych plików źródowych (każda funkcja
> w innym pliku)... o co mu mogło chodzić?

Chodzi o to, że w momencie linkowania z pliku biblioteki (.a) dołączane
są do kodu wynikowego całe pliki obiektowe (.o). To znaczy, że jeżeli w
jednym pliku źródłowym umieścisz kilka funkcji z których będziesz używać
tylko jedną, to i tak kod wynikowy spuchnie o te wszystkie funkcje.

Dlatego tworząc biblioteki drobiazgów do niezależnego użycia (ot takie
np. operacje na łańcuchach znaków z biblioteki standardowej), warto
każdą funkcję umieścić w oddzielnym pliku źródłowym, aby po kompilacji
funkcje trafiły do oddzielnych plików obiektowych. A plik biblioteki .a
to jest po prostu archiwum wielu plików .o.

Jeszcze jedno - oczywiście powyższe wywody dotyczą kompilatora gcc
(chyba że coś się w ostatnim czasie poprawiło). Istnieją na świecie inne
kompilatory, z lepszym optymalizatorem potrafiącym wycinać z kodu
wynikowego całe nieużywane funkcje i wtedy nie ma znaczenia jak je
pogrupujemy - w bibliotekach czy w jednym dużym pliku źródłowym.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

ależ jestem na koncie admina... system własnie XP...

do góry