eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody50+ w terenie zabudowanym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 31. Data: 2015-06-01 13:57:27
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-06-01 13:29, k...@g...com wrote:
    > W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 12:34:46 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    >> On 2015-06-01 11:55, k...@g...com wrote:
    >>
    >>>> Na granicy miasta to sie stawia zielone tablice. A zwierzęta aż tak
    >>>> cwane nie są, żeby występować tylko w granicach administracyjnych..
    >>>> Zresztą znak uwaga zwierzęta nie ma żadnego merytrorycznego sensu (poza
    >>>> niepłaceniem odszkodowania przez zarządcę). Samo płacenie odszkodowania
    >>>> za dzikie zwierzęta też jest bez sensu.
    >>
    >>> To napisz postulat do tych od znaków a potem opisz co odpisali.
    >>
    >> Już napisałem, czemu do "tych od znaków" nie piszę. Możesz się rzucać,
    >> że mam to tak naprawdę w D4 (i częściowo bedziesz miał rację).. Oni
    >> zresztą odpiszą, że jest zgodnie z projektem, a definicji obszaru
    >> zabudowanego nie ma.
    >>
    >> Tylko nie rozumiem, skąd u ciebie pomysł, że oczywistych bzdur należy
    >> bronić.
    >>
    >> Shrek.
    >
    > Wąska droga, pobocza nie utwardzone, rów i blisko drogi las którym na bank są
    zwierzęta.


    Taka sama jak 500 metrów wcześniej.

    Napisałeś że tam jeszcze przejście dla pieszych i droga dla rowerów.

    No jest. 70 by się tam zdała. Być może nawet 50, choć to chyba już
    nadmiar gorliwości. Tylko wytłumacz mi jak w jaki sposób las i zwierzęta
    czynią teren zabudowany?



    > I to wszystko na 1,5 kilometra.

    Nie na 1,5 kilometra, bo to przejście takie szerokie nie jest, a
    zabudowania za 1,5 km.

    > Dla kilkunastu sekund chcesz się zabić? Zresztą co mi do Twojego życia, chuj mnie
    ono obchodzi byle bym na sieroty po Tobie nie musiał się składać.

    No dobrze, ale ja się pytam skąd tam teren zabudowany?

    Shrek



  • 32. Data: 2015-06-01 14:21:37
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: masti <g...@t...hell>

    Tomasz Wójtowicz wrote:

    > W dniu 2015-05-30 o 13:13, Shrek pisze:
    >> Ktoś pisał, że trzeba na znaki patrzeć, wczoraj zauważyłem taką sytuację:
    >>
    >> https://www.google.pl/maps/@52.267651,20.877807,3a,7
    5y,169.54h,97.11t/data=!3m4!1e1!3m2!1sXTxpRLBNqc7X2a
    GIUqXzbA!2e0
    >>
    >>
    >> Teren zabudowany drzewami:) Do własciwego terenu zabudowanego jest...
    >> 1,5 kilometra.
    >
    > Przecież masz wyjaśnione - dzikie zwierzęta.

    to jest teren zabudowany domkami dla zwierząt?




    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 33. Data: 2015-06-01 14:41:45
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-06-01 14:21, masti wrote:

    >> Przecież masz wyjaśnione - dzikie zwierzęta.
    >
    > to jest teren zabudowany domkami dla zwierząt?

    Już wiem - ktoś pisał, że stawia się takie bo niedaleko jest szkoła. I
    rzeczywiście - tam niedaleko jest może nie szkoła, ale szkółka. taka dla
    malutkich drzewek. A jak wiadomo zdarza się, że dorosłe drzewa wybiegają
    na drogę, a co dopiero takie malutkie - po prostu leśnicy nie mogą
    upilnować małych enciątek:P

    Shre


  • 34. Data: 2015-06-01 15:11:16
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 13:57:28 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    > On 2015-06-01 13:29, k...@g...com wrote:
    > > W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 12:34:46 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    > >> On 2015-06-01 11:55, k...@g...com wrote:
    > >>
    > >>>> Na granicy miasta to sie stawia zielone tablice. A zwierzęta aż tak
    > >>>> cwane nie są, żeby występować tylko w granicach administracyjnych..
    > >>>> Zresztą znak uwaga zwierzęta nie ma żadnego merytrorycznego sensu (poza
    > >>>> niepłaceniem odszkodowania przez zarządcę). Samo płacenie odszkodowania
    > >>>> za dzikie zwierzęta też jest bez sensu.
    > >>
    > >>> To napisz postulat do tych od znaków a potem opisz co odpisali.
    > >>
    > >> Już napisałem, czemu do "tych od znaków" nie piszę. Możesz się rzucać,
    > >> że mam to tak naprawdę w D4 (i częściowo bedziesz miał rację).. Oni
    > >> zresztą odpiszą, że jest zgodnie z projektem, a definicji obszaru
    > >> zabudowanego nie ma.
    > >>
    > >> Tylko nie rozumiem, skąd u ciebie pomysł, że oczywistych bzdur należy
    > >> bronić.
    > >>
    > >> Shrek.
    > >
    > > Wąska droga, pobocza nie utwardzone, rów i blisko drogi las którym na bank są
    zwierzęta.
    >
    >
    > Taka sama jak 500 metrów wcześniej.
    >
    > Napisałeś że tam jeszcze przejście dla pieszych i droga dla rowerów.
    >
    > No jest. 70 by się tam zdała. Być może nawet 50, choć to chyba już
    > nadmiar gorliwości. Tylko wytłumacz mi jak w jaki sposób las i zwierzęta
    > czynią teren zabudowany?
    >
    >
    >
    > > I to wszystko na 1,5 kilometra.
    >
    > Nie na 1,5 kilometra, bo to przejście takie szerokie nie jest, a
    > zabudowania za 1,5 km.
    >
    > > Dla kilkunastu sekund chcesz się zabić? Zresztą co mi do Twojego życia, chuj mnie
    ono obchodzi byle bym na sieroty po Tobie nie musiał się składać.
    >
    > No dobrze, ale ja się pytam skąd tam teren zabudowany?
    >
    > Shrek

    Nie wiem jak las i zwierzęta robią teren zabudowany. Nie moja branżą. Ale jak w
    każdej branży w tej od ustawiania znaków są przepisy które regulują ustawianie
    znaków. Wystarczy je odnaleźć. Mnie się nie chce zwłaszcza że uważam że w miejscu o
    które toczy się spór na moją logikę wszystko jest ok. Ze starych czasów raz widziałem
    jak 125p nadział się na dzika przy ok 80/h. Karoseria poszła do wymiany. Ty tam
    postulujesz 70 czyli praktycznie 80. 80 to ludzie jeżdżą na drogach dwupasmowych
    dwujezdniowych pomiędzy miastami. Ktoś powie że to kapelusznicy ale sami tam jeździ
    15 więcej.


  • 35. Data: 2015-06-01 15:22:59
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-06-01 15:11, k...@g...com wrote:

    >> No dobrze, ale ja się pytam skąd tam teren zabudowany?
    >>
    >> Shrek
    >
    > Nie wiem jak las i zwierzęta robią teren zabudowany.

    No to jak nie wiesz, to po co się wygłupiasz?

    > Wystarczy je odnaleźć.

    No właśnie googel ich nie zna, więc skoro tak się mądrzysz, to myślałem,
    że ty wiesz. Kiedyś były trzy budynki, teraz wygląda na to że definicji
    nie ma.

    >Mnie się nie chce zwłaszcza że uważam że w miejscu o które toczy się spór na moją
    logikę wszystko jest ok.

    To tylko świadczy o twoim braku pojmowania logiki.

    > Ze starych czasów raz widziałem jak 125p nadział się na dzika przy ok 80/h.
    Karoseria poszła do wymiany.

    Ale jak to ma się do terenu zabudowanego?

    Shrek


  • 36. Data: 2015-06-01 15:38:20
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 15:23:00 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    > On 2015-06-01 15:11, k...@g...com wrote:
    >
    > >> No dobrze, ale ja się pytam skąd tam teren zabudowany?
    > >>
    > >> Shrek
    > >
    > > Nie wiem jak las i zwierzęta robią teren zabudowany.
    >
    > No to jak nie wiesz, to po co się wygłupiasz?
    >
    > > Wystarczy je odnaleźć.
    >
    > No właśnie googel ich nie zna, więc skoro tak się mądrzysz, to myślałem,
    > że ty wiesz. Kiedyś były trzy budynki, teraz wygląda na to że definicji
    > nie ma.
    >
    > >Mnie się nie chce zwłaszcza że uważam że w miejscu o które toczy się spór na moją
    logikę wszystko jest ok.
    >
    > To tylko świadczy o twoim braku pojmowania logiki.
    >
    > > Ze starych czasów raz widziałem jak 125p nadział się na dzika przy ok 80/h.
    Karoseria poszła do wymiany.
    >
    > Ale jak to ma się do terenu zabudowanego?
    >
    > Shrek

    To że nie potrafisz znaleźć jakiś przepisów nie znaczy że ich nie ma. Coś musi
    regulować ustawianie znaków. Mnie znaki interesują od strony użytkownika a nie
    budowniczego dróg. Moje doświadczenie życiowe mówi że do ustawionych znaków należy
    się bezwzględnie stosować i nie bawić się w interpretację czy są dobrze ustawione.
    Kiedyś była definicja terenu zabudowanego ale się zmyła i coś ją zastąpiło. W
    zakresie obowiązków mam stosowanie się do oznaczenia bez względu czy się na
    ustawianiu znaków znam czy nie znam. Ten dzik tak ma się do terenu zabudowanego że na
    terenie zabudowanym może być las w którym żyją dzikie zwierzęta. I te zwierzęta mogą
    stanowić zagrożenie życia jak ktoś będzie jechał zbyt szybko. I chyba logiczne żeby w
    takiej sytuacji kierujący który jest z reguły głupi jak but i sam nie jest w stanie
    wymyślić że jak jest las to są i zwierzęta. Został o niebezpieczeństwie poinformowany
    i zobowiązany poprzez wolniejszą jazdę do większej uwagi.


  • 37. Data: 2015-06-01 16:43:20
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6b6c0afd-5137-4736-b07c-1009ae3a87ae@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 15:23:00 UTC+2 użytkownik Shrek
    napisał:
    >> > Ze starych czasów raz widziałem jak 125p nadział się na dzika
    >> > przy ok 80/h. Karoseria poszła do wymiany.
    >> Ale jak to ma się do terenu zabudowanego?
    >To że nie potrafisz znaleźć jakiś przepisów nie znaczy że ich nie ma.
    >Coś musi regulować ustawianie znaków.

    No i sa odpowiednie przepisy. Wiecej tam chyba ile m przed
    skrzyzowaniem nalezy ustawic znak xxxx, niz o lasach, ale jest.

    >Mnie znaki interesują od strony użytkownika a nie budowniczego dróg.
    >Moje doświadczenie życiowe mówi że do ustawionych znaków należy się
    >bezwzględnie stosować i nie bawić się w interpretację czy są dobrze
    >ustawione.

    No, ustawa w zasadzie cie popiera - znaku ustawionego przestrzegac.
    Ale czasem sa rowniejsi, co to kwestionuja i sad im przyznaje racje.

    >Kiedyś była definicja terenu zabudowanego ale się zmyła i coś ją
    >zastąpiło. W zakresie obowiązków mam stosowanie się do oznaczenia bez
    >względu czy się na ustawianiu znaków znam czy nie znam. Ten dzik tak
    >ma się do terenu zabudowanego że na terenie zabudowanym może być las
    >w którym żyją dzikie zwierzęta. I te zwierzęta mogą stanowić
    >zagrożenie życia jak ktoś będzie jechał zbyt szybko.

    Rownie dobrze moze byc las poza terenem zabudowanym, nawet bym rzekl,
    ze czeciej jest, no bo albo teren zabudowany, albo las ...

    >I chyba logiczne żeby w takiej sytuacji kierujący który jest z reguły
    >głupi jak but i sam nie jest w stanie wymyślić że jak jest las to są
    >i zwierzęta. Został o niebezpieczeństwie poinformowany i zobowiązany
    >poprzez wolniejszą jazdę do większej uwagi.

    Ale praktyka dnia codziennego dowodzi, ze zwierzeta nie wybiegaja na
    droge, nawet jak obok jest las.
    Choc z rzadka sie niektorzy dowiaduja, ze jednak wybiegaja.

    Jade sobie kiedys i slucham radia ... dzwoni jakis emeryt "a tam jest
    las, a niektorzy to nawe 80 tam jada".
    Popatrzylem w prawo - las, popatrzylem w lewo - las, popatrzylem na
    budzik ... ta, ladnie bym wygladal, gdybym zwolnil ponizej 80, to bym
    chyba ze dwie godziny dluzej jechal ...

    J.



  • 38. Data: 2015-06-01 17:11:21
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:30cb6e65-091f-42df-8dc0-0a8d08f71e22@go
    oglegroups.com...
    W dniu sobota, 30 maja 2015 13:13:11 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
    > https://www.google.pl/maps/@52.267651,20.877807,3a,7
    5y,169.54h,97.11t/data=!3m4!1e1!3m2!1sXTxpRLBNqc7X2a
    GIUqXzbA!2e0
    > Teren zabudowany drzewami:) Do własciwego terenu zabudowanego
    > jest...
    > 1,5 kilometra.
    >
    >To granice administracyjne miast decydują odkąd jest teren zabudowany
    >a nie ilość drzew.

    Nie po to mamy dwa znaki, zeby bylo tak jak piszesz.
    Zreszta wystarczy obrocic widok zeby sie okazalo, ze Klaudyn sie
    zaczyna, a teren zabudowany konczy.

    Ba - tu sobie zobacz
    https://www.google.pl/maps/@51.179254,16.987619,3a,7
    5y,317.71h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1sIJOsH-68vZpXr9Q6o
    oNzAw!2e0!6m1!1e1

    "Srodek" Wroclawia i koniec terenu zabudowanego.

    Nie na dlugo - kilometr dalej poczatek
    https://www.google.pl/maps/@51.188372,16.979172,3a,7
    5y,336.62h,75.39t/data=!3m4!1e1!3m2!1sBvsUUEjwn-pJpQ
    sPH-XQtw!2e0!6m1!1e1
    I za zabudowaniami sie konczy razem z Wroclawiem.

    Mozesz tez spojrzec tu i odpowiedzec na pytanie
    https://www.google.pl/maps/@50.900591,15.878269,3a,7
    5y,270.56h,75.59t/data=!3m4!1e1!3m2!1sMa7zRIoZ5gcq1m
    _0lzM11w!2e0!6m1!1e1
    W jakiej odleglosci od granicy Jeleniej Gory zaczyna sie obszar
    zabudowany.

    >Spytaj na piśmie, list polecony albo zaniesione na dziennik, dlaczego
    >w takiej sytuacji nie ma znaków podwyższających prędkość maksymalną.
    >Urząd musi odpowiedzieć i będziesz wiedział dlaczego.

    Skoro postawili znak terenu zabudowanego, to znaczy ze maja
    uzasadnienie :-P
    Przejscie dla pieszych, skrzyzowanie z droga prowadzaca do/z osiedla -
    wystarczajace :-)

    >Zawsze możesz się z urzędem nie zgodzić i zmusisz ich do pracy.

    Jak ?

    "W odpowiedzi na pana brak zgody informujemy ze pana zasr* zgoda nie
    jest nam do niczego potrzebna.
    Niniejsza odpowiedz nie stanowi decyzji, i nie przysluguje na nia
    odwolanie".

    Protestowac to trzeba bylo decyzje o ustawieniu tego znaku. Teraz jest
    juz prawomocna.
    I trzeba odkrecac przez stosowny wniosek, najlepiej przez radnych lub
    pania prezydent.

    J.


  • 39. Data: 2015-06-01 17:19:35
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 16:43:24 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:6b6c0afd-5137-4736-b07c-1009ae3a87ae@go
    oglegroups.com...
    > W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 15:23:00 UTC+2 użytkownik Shrek
    > napisał:
    > >> > Ze starych czasów raz widziałem jak 125p nadział się na dzika
    > >> > przy ok 80/h. Karoseria poszła do wymiany.
    > >> Ale jak to ma się do terenu zabudowanego?
    > >To że nie potrafisz znaleźć jakiś przepisów nie znaczy że ich nie ma.
    > >Coś musi regulować ustawianie znaków.
    >
    > No i sa odpowiednie przepisy. Wiecej tam chyba ile m przed
    > skrzyzowaniem nalezy ustawic znak xxxx, niz o lasach, ale jest.
    >
    > >Mnie znaki interesują od strony użytkownika a nie budowniczego dróg.
    > >Moje doświadczenie życiowe mówi że do ustawionych znaków należy się
    > >bezwzględnie stosować i nie bawić się w interpretację czy są dobrze
    > >ustawione.
    >
    > No, ustawa w zasadzie cie popiera - znaku ustawionego przestrzegac.
    > Ale czasem sa rowniejsi, co to kwestionuja i sad im przyznaje racje.
    >
    > >Kiedyś była definicja terenu zabudowanego ale się zmyła i coś ją
    > >zastąpiło. W zakresie obowiązków mam stosowanie się do oznaczenia bez
    > >względu czy się na ustawianiu znaków znam czy nie znam. Ten dzik tak
    > >ma się do terenu zabudowanego że na terenie zabudowanym może być las
    > >w którym żyją dzikie zwierzęta. I te zwierzęta mogą stanowić
    > >zagrożenie życia jak ktoś będzie jechał zbyt szybko.
    >
    > Rownie dobrze moze byc las poza terenem zabudowanym, nawet bym rzekl,
    > ze czeciej jest, no bo albo teren zabudowany, albo las ...
    >
    > >I chyba logiczne żeby w takiej sytuacji kierujący który jest z reguły
    > >głupi jak but i sam nie jest w stanie wymyślić że jak jest las to są
    > >i zwierzęta. Został o niebezpieczeństwie poinformowany i zobowiązany
    > >poprzez wolniejszą jazdę do większej uwagi.
    >
    > Ale praktyka dnia codziennego dowodzi, ze zwierzeta nie wybiegaja na
    > droge, nawet jak obok jest las.
    > Choc z rzadka sie niektorzy dowiaduja, ze jednak wybiegaja.
    >
    > Jade sobie kiedys i slucham radia ... dzwoni jakis emeryt "a tam jest
    > las, a niektorzy to nawe 80 tam jada".
    > Popatrzylem w prawo - las, popatrzylem w lewo - las, popatrzylem na
    > budzik ... ta, ladnie bym wygladal, gdybym zwolnil ponizej 80, to bym
    > chyba ze dwie godziny dluzej jechal ...
    >
    > J.

    Przepisy nie są po to żeby chronić kierującego. Jak głupi to chuj mu w dupę i niech
    ginie w płonącym samochodzie. Najkorzystniej jak się nie zdążył rozmnożyć. Niby
    każdego szkoda bo każdy trochę państwo, czyli nas wszystkich, kosztuje. A podatków
    jak zginie płacił nie będzie. Z drugiej strony z głupimi jest tak że nawet jak przez
    jakiś czas im się będzie udawało to w pewnym momencie odwalą jakiś numer i zarobione
    na nich pieniądze pójdą w pizdu i jeszcze trzeba będzie dopłacić. To lepiej by było
    jak by ginęli młodzi. Przepisy mają chronić innych, w tym dzikie i domowe zwierzęta,
    przed głupimi.


  • 40. Data: 2015-06-01 20:08:38
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik drób

    > ...Dla kilkunastu sekund chcesz się zabić? Zresztą co mi do Twojego życia,
    > chuj mnie ono obchodzi byle bym na sieroty po Tobie nie musiał się
    > składać. Innych niczemu niewinnych tam można pozabijać. I to już mnie
    > obchodzi bo ja mogę być tym innym.

    Na razie mamy niedobór sierot, które utrzymywałyby w przyszłości takie jak
    Ty

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: