-
81. Data: 2023-03-08 18:04:01
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-03-08 o 15:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Radekp,
>
> Tuesday, March 7, 2023, 12:33:39 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> wynika, że w perspektywie czasowej mamy zmianę poziomu o 20cm na 20tys lat.
>>> Przypisujesz tę ostatnią zmianę wzrostowi CO2 ale jest sporo innych
>>> czynników,
>>> które rosły w ostatnim stuleciu. Rosła populacja ludzka, rosły obszary
>>> ziemi objęte zasiewami albo wzrosła liczba wyznawców jakiejś religii.
>>> Nie wykazano braku związku z tymi wzrostami.
>> Wystarczy popatrzeć na wykres CO2 w powietrzu i wykres temperatury.
>
> Litości - od ilu lat masz rzetelne, globalne pomiary temperatury i
> zawartości CO2 w powietrzu?
>
> Najważniejsze: korelacja to nie przyczynowość!
>
> Globalne ocieplenie jest faktem, z którym nie da się dyskutować.
> Wiązanie tego z działalnością człowieka jest zdecydowanym
> uproszczeniem.
Nie kwestionuję samego ocieplenia klimatu, choć jest chwilowe/anormalne,
bo teoretycznie zgodnie z cyklem mierzonym w tys czy mln lat
Ziemia powinna się teraz wychładzać.
Natomiast zastanawia mnie fakt, że skoro to ocieplenie
powoduje zanikanie zbiorników i wysychanie rzek wewnątrz lądu (nad czym
ubolewa Jacek) i jednocześnie naukowcy wyliczają o ile podniesie się
nam poziom
oceanów z powodu topniejącego lodu na biegunach,
to nie widzę programów pogodzenia tych dwóch efektów.
Jakieś kanały wyrównawcze, systemy przepływowe,
zawracanie rzek, transmisja wody na obszary ubogie wewnątrz lądu itp
-
82. Data: 2023-03-08 19:13:12
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello cef,
Wednesday, March 8, 2023, 6:04:01 PM, you wrote:
>>>> wynika, że w perspektywie czasowej mamy zmianę poziomu o 20cm na 20tys lat.
>>>> Przypisujesz tę ostatnią zmianę wzrostowi CO2 ale jest sporo innych
>>>> czynników,
>>>> które rosły w ostatnim stuleciu. Rosła populacja ludzka, rosły obszary
>>>> ziemi objęte zasiewami albo wzrosła liczba wyznawców jakiejś religii.
>>>> Nie wykazano braku związku z tymi wzrostami.
>>> Wystarczy popatrzeć na wykres CO2 w powietrzu i wykres temperatury.
>> Litości - od ilu lat masz rzetelne, globalne pomiary temperatury i
>> zawartości CO2 w powietrzu?
>> Najważniejsze: korelacja to nie przyczynowość!
>> Globalne ocieplenie jest faktem, z którym nie da się dyskutować.
>> Wiązanie tego z działalnością człowieka jest zdecydowanym
>> uproszczeniem.
> Nie kwestionuję samego ocieplenia klimatu, choć jest chwilowe/anormalne,
> bo teoretycznie zgodnie z cyklem mierzonym w tys czy mln lat
> Ziemia powinna się teraz wychładzać.
Bo?
Zdajesz sobie sprawę, że cała ta historia z cyklami jest wynikiem
pomiaru stężenia CO2 w uwięźniętych w lodzie bąbelkach powietrza. Nie
widzę na tych wszystkich wykresach wskazania zakresu możliwych błędów,
które przecież narastają w miarę cofania się w czasie.
Ta metoda zakłada ścisłą korelację pomiędzy temperaturą a CO2 a nie
mamy pojęcia, czy w rzeczywistości ta korelacja jest faktem czy tylko
przypadkiem ani co jest skutkiem a co przyczyną. Już nawet nie pytam
ekomaniaków, w jaki sposób szacują dyfuzję CO2 z bąbelków do lodu i na
zewnątrz, bo to już dla nich za trudne.
Nie zapominajmy, że rzetelne, GLOBALNE pomiary CO2 i temperatury mają
zaledwie kilkadziesiąt lat.
> Natomiast zastanawia mnie fakt, że skoro to ocieplenie
> powoduje zanikanie zbiorników i wysychanie rzek wewnątrz lądu (nad czym
> ubolewa Jacek) i jednocześnie naukowcy wyliczają o ile podniesie się
> nam poziom oceanów z powodu topniejącego lodu na biegunach,
Jestem na tyle stary, że pamiętam ostrzeżenia sprzed 50 lat. Przez 50
lat miało wzrosnąć o metr, wzrosło niewiele ponad 1 cm.
A przewidywania na kolejne 50-100 lat mówią o wzroście od 15 cm do
kilkunastu metrów. Takie zmiany klimatu to ja też mogę przewidywać -
bez tytułu naukowego i grantów z ONZ.
> to nie widzę programów pogodzenia tych dwóch efektów.
> Jakieś kanały wyrównawcze, systemy przepływowe,
> zawracanie rzek, transmisja wody na obszary ubogie wewnątrz lądu itp
Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
Natomiast co do jednego masz rację - wzrost temperatury powinien
powodować wzrost ilości pary wodnej w powietrzu. I ta para wodna
powinna się gdzieś w końcu skroplić i opaść w formie deszczu lub
śniegu.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
83. Data: 2023-03-08 19:41:08
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Jacek <j...@g...pl>
W dniu Wed, 8 Mar 2023 19:13:12 +0100, użytkownik RoMan Mandziejewicz
napisał:
> Jestem na tyle stary, że pamiętam ostrzeżenia sprzed 50 lat. Przez 50
> lat miało wzrosnąć o metr, wzrosło niewiele ponad 1 cm.
Stary a głupi. Wpisz sobie w google "raport-specjalny-ipcc" Z 2019 roku.
Do niego poziom oceanu światowego wzrósł o 16 cm. Sądzę że od 2019 do 2023
dobił śmiało do 20 cm. Odnośnie naukowców i środowisk naukowych
zaangażowanych w raport poczytaj sobie w angielskim oryginale, liczącym
kilkaset stron i setki nazwisk. Tam też znajdziesz metodologie pomiarów.
--
Jacek
-
84. Data: 2023-03-08 23:42:41
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-03-08 o 19:13, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello cef,
>
> Wednesday, March 8, 2023, 6:04:01 PM, you wrote:
>
>>>>> wynika, że w perspektywie czasowej mamy zmianę poziomu o 20cm na 20tys lat.
>>>>> Przypisujesz tę ostatnią zmianę wzrostowi CO2 ale jest sporo innych
>>>>> czynników,
>>>>> które rosły w ostatnim stuleciu. Rosła populacja ludzka, rosły obszary
>>>>> ziemi objęte zasiewami albo wzrosła liczba wyznawców jakiejś religii.
>>>>> Nie wykazano braku związku z tymi wzrostami.
>>>> Wystarczy popatrzeć na wykres CO2 w powietrzu i wykres temperatury.
>>> Litości - od ilu lat masz rzetelne, globalne pomiary temperatury i
>>> zawartości CO2 w powietrzu?
>>> Najważniejsze: korelacja to nie przyczynowość!
>>> Globalne ocieplenie jest faktem, z którym nie da się dyskutować.
>>> Wiązanie tego z działalnością człowieka jest zdecydowanym
>>> uproszczeniem.
>> Nie kwestionuję samego ocieplenia klimatu, choć jest chwilowe/anormalne,
>> bo teoretycznie zgodnie z cyklem mierzonym w tys czy mln lat
>> Ziemia powinna się teraz wychładzać.
>
> Bo?
Bo takie są cykle wynikające z danych historycznych.
Jak chodziłem do szkoły, to uczyłem się o epokach lodowcowych
i występujących pomiędzy nimi interglacjałami.
Nie miałeś geografii?
Zmiany, które nie wiadomo dlaczego następowały a jedynie jesteśmy
w stanie ustalając historycznie temperatury na Ziemi wyciagac jakieś
wnioski, co powinno być teraz. Z cyklu liczonego w tysiącach lat
wynika, że powinno się wychładzać, ale niewiadomo czy człowiek
czy coś innego powoduje ostatnio nieoczekiwane wzrosty temperatur.
> Zdajesz sobie sprawę, że cała ta historia z cyklami jest wynikiem
> pomiaru stężenia CO2 w uwięźniętych w lodzie bąbelkach powietrza. Nie
> widzę na tych wszystkich wykresach wskazania zakresu możliwych błędów,
> które przecież narastają w miarę cofania się w czasie.
> Ta metoda zakłada ścisłą korelację pomiędzy temperaturą a CO2 a nie
> mamy pojęcia, czy w rzeczywistości ta korelacja jest faktem czy tylko
> przypadkiem ani co jest skutkiem a co przyczyną.
Dlatego nie dyskutuję o przyczynach, tylko o obserwowanych tendencjach.
I z tych danych wynika, że teraz Ziemia wchodzić powinna w okres
zlodowacenia.
Być może to się odbędzie w kolejnym kroku po tym ociepleniu, które
teraz dokładnie obserwujemy i być może wcześniej miliony lat temu też
te epoki lodowcowe były poprzedzone krótkimi wzrostami, których
po prostu nie zarejstrowaliśmy w badaniach.
A może coś innego się dzieje. W sumie wiemy niewiele.
>> Natomiast zastanawia mnie fakt, że skoro to ocieplenie
>> powoduje zanikanie zbiorników i wysychanie rzek wewnątrz lądu (nad czym
>> ubolewa Jacek) i jednocześnie naukowcy wyliczają o ile podniesie się
>> nam poziom oceanów z powodu topniejącego lodu na biegunach,
>
> Jestem na tyle stary, że pamiętam ostrzeżenia sprzed 50 lat. Przez 50
> lat miało wzrosnąć o metr, wzrosło niewiele ponad 1 cm.
> A przewidywania na kolejne 50-100 lat mówią o wzroście od 15 cm do
> kilkunastu metrów. Takie zmiany klimatu to ja też mogę przewidywać -
> bez tytułu naukowego i grantów z ONZ.
>
>> to nie widzę programów pogodzenia tych dwóch efektów.
>> Jakieś kanały wyrównawcze, systemy przepływowe,
>> zawracanie rzek, transmisja wody na obszary ubogie wewnątrz lądu itp
>
> Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
Jakieś przeszkody?
Poza tym ona sama przyjdzie. Trzeba będzie ją tylko przekierować
i ewentualnie uzdatniać. Ale jakoś cicho na ten temat.
> Natomiast co do jednego masz rację - wzrost temperatury powinien
> powodować wzrost ilości pary wodnej w powietrzu. I ta para wodna
> powinna się gdzieś w końcu skroplić i opaść w formie deszczu lub
> śniegu.
To, że pary powinno w warunkach ciepłoty przybyć to logiczne.
Są jakieś badania ustalające co się z nią dzieje, że jej nie ma?
Czy jest gdzieś ale nie wiemy gdzie?
-
85. Data: 2023-03-09 07:53:56
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 08.03.2023 o 23:42, cef pisze:
>> Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
>
> Jakieś przeszkody?
> Poza tym ona sama przyjdzie. Trzeba będzie ją tylko przekierować
> i ewentualnie uzdatniać. Ale jakoś cicho na ten temat.
Uważasz, że woda sama popłynie pod górę?
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
86. Data: 2023-03-09 08:34:57
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-03-09 o 07:53, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 08.03.2023 o 23:42, cef pisze:
>>> Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
>>
>> Jakieś przeszkody?
>> Poza tym ona sama przyjdzie. Trzeba będzie ją tylko przekierować
>> i ewentualnie uzdatniać. Ale jakoś cicho na ten temat.
>
> Uważasz, że woda sama popłynie pod górę?
Jak jej poziom ma się podnieść kilka metrów to już nie bedzie
chyba w górę? Dotrze w wiele miejsc
bez najmniejszego problemu. Intryguje mnie dlaczego widziane są
tylko katastroficzne skutki ocieplenia
i jedynym przekazem, który widzę, słyszę i czytam w mediach jest,
że poziom oceanow wzrośnie i zaleje wiele obszarów.
A żadnych pomysłów jak to wykorzystać.
-
87. Data: 2023-03-09 11:48:54
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 9 Mar 2023 08:34:57 +0100, w <64098c20$0$9612$65785112@news.neostrada.pl>,
cef <c...@i...pl> napisał(-a):
> Jak jej poziom ma się podnieść kilka metrów to już nie bedzie
> chyba w górę? Dotrze w wiele miejsc
> bez najmniejszego problemu. Intryguje mnie dlaczego widziane są
> tylko katastroficzne skutki ocieplenia
> i jedynym przekazem, który widzę, słyszę i czytam w mediach jest,
> że poziom oceanow wzrośnie i zaleje wiele obszarów.
> A żadnych pomysłów jak to wykorzystać.
Przedstaw już pomysł, może być ciekawie :D
-
88. Data: 2023-03-09 12:20:20
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 6 Mar 2023 07:11:33 +0100, Shrek
> 76% polaków przeciw zakazowi spalinek. 15% za. Innymi słowy praktycznie
> wszyscy korzystający z motoryzacji są przeciw, za są ci, co samochodu
> nie posiadają. Coś jak z obowiązkową służbą wojskową - za są ci co ich
> nie dotyczy (i to nie wszyscy).
Widzę, manipulancie, że nic się u ciebie nie zmieniło. Nadal naginasz fakty
do swoich przekonań. No bo jak można wyciągnąć wniosek, że skoro 15% jest
za zakazem, to są to wszyscy którzy samochodu nie posiadają (bo akurat ta
liczba się koreluje)?
Ja mam samochód i jestem za zakazem (z tym że uważam iż powinien on
przestać wspierać, po raz kolejny, trujace spaliniaki dotujące turbanów i
ruskich i być wprowadzony wcześniej), czyli znowu kłamiesz.
Że w polszy większość ludzi to dzbany to wiadomo od dawna. Tak samo jest z
zakazem spalania w kotłach i niską emisją. Nadal większość to tacy co
chętnie by dalej palili ruskim węglem (i drewnem), tylko wziął zniknął -- a
potem jeszcze podrożał.
--
Pozdor
Myjk
-
89. Data: 2023-03-09 13:54:17
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello cef,
Wednesday, March 8, 2023, 11:42:41 PM, you wrote:
>>>>>> wynika, że w perspektywie czasowej mamy zmianę poziomu o 20cm na 20tys lat.
>>>>>> Przypisujesz tę ostatnią zmianę wzrostowi CO2 ale jest sporo innych
>>>>>> czynników,
>>>>>> które rosły w ostatnim stuleciu. Rosła populacja ludzka, rosły obszary
>>>>>> ziemi objęte zasiewami albo wzrosła liczba wyznawców jakiejś religii.
>>>>>> Nie wykazano braku związku z tymi wzrostami.
>>>>> Wystarczy popatrzeć na wykres CO2 w powietrzu i wykres temperatury.
>>>> Litości - od ilu lat masz rzetelne, globalne pomiary temperatury i
>>>> zawartości CO2 w powietrzu?
>>>> Najważniejsze: korelacja to nie przyczynowość!
>>>> Globalne ocieplenie jest faktem, z którym nie da się dyskutować.
>>>> Wiązanie tego z działalnością człowieka jest zdecydowanym
>>>> uproszczeniem.
>>> Nie kwestionuję samego ocieplenia klimatu, choć jest chwilowe/anormalne,
>>> bo teoretycznie zgodnie z cyklem mierzonym w tys czy mln lat
>>> Ziemia powinna się teraz wychładzać.
>> Bo?
> Bo takie są cykle wynikające z danych historycznych.
Jak zebrano te dane? Wysłano człowieka w przeszłość z instrumentami?
> Jak chodziłem do szkoły, to uczyłem się o epokach lodowcowych
> i występujących pomiędzy nimi interglacjałami.
> Nie miałeś geografii?
Ależ mialem, natomiast śmieszy mnie ,,dokładność" szacowanych danych na
temat konkretnej temperatury oraz rozdzielczość skali czasu.
> Zmiany, które nie wiadomo dlaczego następowały a jedynie jesteśmy
> w stanie ustalając historycznie temperatury na Ziemi wyciagac jakieś
> wnioski, co powinno być teraz. Z cyklu liczonego w tysiącach lat
> wynika, że powinno się wychładzać, ale niewiadomo czy człowiek
> czy coś innego powoduje ostatnio nieoczekiwane wzrosty temperatur.
Problem w tym, że przyjęte metody ,,pomiaru" nie dają wystarczającej
dokładności, żeby ze 100% pewnością twierdzić, że ma być ochłodzenie
czy ocieplenie. Nie znamy WSZYSTKICH czynników wpływających na klimat,
badamy metodami bardzo pośrednimi czasy odległe o miliony lat i chcemy
na tej podstawie wnioskować, czy w tym dziesięcioleciu ma być
ocieplenie czy ochłodzenie.
Pycha naukawców zawsze mnie zadziwiała.
>> Zdajesz sobie sprawę, że cała ta historia z cyklami jest wynikiem
>> pomiaru stężenia CO2 w uwięźniętych w lodzie bąbelkach powietrza. Nie
>> widzę na tych wszystkich wykresach wskazania zakresu możliwych błędów,
>> które przecież narastają w miarę cofania się w czasie.
>> Ta metoda zakłada ścisłą korelację pomiędzy temperaturą a CO2 a nie
>> mamy pojęcia, czy w rzeczywistości ta korelacja jest faktem czy tylko
>> przypadkiem ani co jest skutkiem a co przyczyną.
> Dlatego nie dyskutuję o przyczynach, tylko o obserwowanych tendencjach.
> I z tych danych wynika, że teraz Ziemia wchodzić powinna w okres
> zlodowacenia.
A może jednak to, że peryhelium przypada teraz w styczniu - w pełni
lata na południowej, głównie oceanicznej półkuli, coś zmieniło? To
jest cykl ok. 26 tysięcy lat (precesja osi ziemskiej) - o wiele
krótszy od cyklu dużych zlodowaceń.
Różnica odległości powoduje, że półkula południowa w styczniu dostaje 7%
więcej energii słonecznej niż półkula północna w lipcu. 7% to bardzo
dużo. Dla temperatury powietrza niecałe 300K to 20K różnicy -
zakładając liniową zależność temperatury od energii dostarczanej przez
Słońce. Jak jest w rzeczywistości - diabli to raczą wiedzieć - za dużo
czynników, za mała wiedza :( Jednak tak poważnego czynnika nie można
lekceważyć.
Czynnikiem zupełnie chaotycznym jest sama aktywność słoneczna, która
również ma swoje cykle i nierównomierności. To również wplywa na
klimat w skali krótkoczasowej.
> Być może to się odbędzie w kolejnym kroku po tym ociepleniu, które
> teraz dokładnie obserwujemy i być może wcześniej miliony lat temu też
> te epoki lodowcowe były poprzedzone krótkimi wzrostami, których
> po prostu nie zarejstrowaliśmy w badaniach.
> A może coś innego się dzieje. W sumie wiemy niewiele.
Dokładnie tak. Naukawcy (nie poprawiać!) zapominają o tym, że działają
na szczątkowych danych, uzyskanych metodami, którymi są oparte o
założenia, które tymi metodami próbują udowadniać. Moim zdaniem te
metody nie dają wyniku o zadowalającym poziomie pewności. I potem mamy
GIGO.
>>> Natomiast zastanawia mnie fakt, że skoro to ocieplenie
>>> powoduje zanikanie zbiorników i wysychanie rzek wewnątrz lądu (nad czym
>>> ubolewa Jacek) i jednocześnie naukowcy wyliczają o ile podniesie się
>>> nam poziom oceanów z powodu topniejącego lodu na biegunach,
>> Jestem na tyle stary, że pamiętam ostrzeżenia sprzed 50 lat. Przez 50
>> lat miało wzrosnąć o metr, wzrosło niewiele ponad 1 cm.
>> A przewidywania na kolejne 50-100 lat mówią o wzroście od 15 cm do
>> kilkunastu metrów. Takie zmiany klimatu to ja też mogę przewidywać -
>> bez tytułu naukowego i grantów z ONZ.
>>> to nie widzę programów pogodzenia tych dwóch efektów.
>>> Jakieś kanały wyrównawcze, systemy przepływowe,
>>> zawracanie rzek, transmisja wody na obszary ubogie wewnątrz lądu itp
>> Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
> Jakieś przeszkody?
Jest słona.
> Poza tym ona sama przyjdzie. Trzeba będzie ją tylko przekierować
> i ewentualnie uzdatniać. Ale jakoś cicho na ten temat.
Nie da się odsalać na taka skalę.
>> Natomiast co do jednego masz rację - wzrost temperatury powinien
>> powodować wzrost ilości pary wodnej w powietrzu. I ta para wodna
>> powinna się gdzieś w końcu skroplić i opaść w formie deszczu lub
>> śniegu.
> To, że pary powinno w warunkach ciepłoty przybyć to logiczne.
> Są jakieś badania ustalające co się z nią dzieje, że jej nie ma?
> Czy jest gdzieś ale nie wiemy gdzie?
Nie wiem , nie jestem klimatologiem. Wiem tylko jedno - ciepło
skraplania nie znika ot tak, tylko potęguje efekt.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
90. Data: 2023-03-09 13:55:11
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mirek,
Thursday, March 9, 2023, 7:53:56 AM, you wrote:
>>> Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
>> Jakieś przeszkody?
>> Poza tym ona sama przyjdzie. Trzeba będzie ją tylko przekierować
>> i ewentualnie uzdatniać. Ale jakoś cicho na ten temat.
> Uważasz, że woda sama popłynie pod górę?
Wierzy w te metry podniesienia poziomu ogłaszana przez ekohisteryków.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)