-
91. Data: 2023-03-09 16:31:09
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-03-09 o 13:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello cef,
>
> Wednesday, March 8, 2023, 11:42:41 PM, you wrote:
>>>> bo teoretycznie zgodnie z cyklem mierzonym w tys czy mln lat
>>>> Ziemia powinna się teraz wychładzać.
>>> Bo?
>> Bo takie są cykle wynikające z danych historycznych.
>
> Jak zebrano te dane? Wysłano człowieka w przeszłość z instrumentami?
Nie wiem jak ustalano, ale skoro umieszczają to w podręcznikach,
to zakładam, że zupełnych głupot nie wciskają. Zlodowacenia cykliczne
o których rozmawiamy to okres ostatnich setek tysięcy lat
a przecież jakoś ustalano co było miliony lat temu (kambr, ordowik,
sylur....)
>> Jak chodziłem do szkoły, to uczyłem się o epokach lodowcowych
>> i występujących pomiędzy nimi interglacjałami.
>> Nie miałeś geografii?
>
> Ależ mialem, natomiast śmieszy mnie ,,dokładność" szacowanych danych na
> temat konkretnej temperatury oraz rozdzielczość skali czasu.
Czasami jest zadziwiająca, ale zgadzam się z Tobą, że
zbyt dużo niewiadowmych jest w całej tej łamigłówce
klimatycznej i prognozowanie cykli wychłodzenie/ocieplenie
jest zwyczajnie loterią.
> A może jednak to, że peryhelium przypada teraz w styczniu - w pełni
> lata na południowej, głównie oceanicznej półkuli, coś zmieniło? To
> jest cykl ok. 26 tysięcy lat (precesja osi ziemskiej) - o wiele
> krótszy od cyklu dużych zlodowaceń.
>
> Różnica odległości powoduje, że półkula południowa w styczniu dostaje 7%
> więcej energii słonecznej niż półkula północna w lipcu. 7% to bardzo
> dużo. Dla temperatury powietrza niecałe 300K to 20K różnicy -
> zakładając liniową zależność temperatury od energii dostarczanej przez
> Słońce. Jak jest w rzeczywistości - diabli to raczą wiedzieć - za dużo
> czynników, za mała wiedza :( Jednak tak poważnego czynnika nie można
> lekceważyć.
> Czynnikiem zupełnie chaotycznym jest sama aktywność słoneczna, która
> również ma swoje cykle i nierównomierności. To również wplywa na
> klimat w skali krótkoczasowej.
>
>> Być może to się odbędzie w kolejnym kroku po tym ociepleniu, które
>> teraz dokładnie obserwujemy i być może wcześniej miliony lat temu też
>> te epoki lodowcowe były poprzedzone krótkimi wzrostami, których
>> po prostu nie zarejstrowaliśmy w badaniach.
>> A może coś innego się dzieje. W sumie wiemy niewiele.
>
> Dokładnie tak. Naukawcy (nie poprawiać!) zapominają o tym, że działają
> na szczątkowych danych, uzyskanych metodami, którymi są oparte o
> założenia, które tymi metodami próbują udowadniać. Moim zdaniem te
> metody nie dają wyniku o zadowalającym poziomie pewności. I potem mamy
> GIGO.
>
> >>> Natomiast zastanawia mnie fakt, że skoro to ocieplenie
>>>> powoduje zanikanie zbiorników i wysychanie rzek wewnątrz lądu (nad czym
>>>> ubolewa Jacek) i jednocześnie naukowcy wyliczają o ile podniesie się
>>>> nam poziom oceanów z powodu topniejącego lodu na biegunach,
>>> Jestem na tyle stary, że pamiętam ostrzeżenia sprzed 50 lat. Przez 50
>>> lat miało wzrosnąć o metr, wzrosło niewiele ponad 1 cm.
>>> A przewidywania na kolejne 50-100 lat mówią o wzroście od 15 cm do
>>> kilkunastu metrów. Takie zmiany klimatu to ja też mogę przewidywać -
>>> bez tytułu naukowego i grantów z ONZ.
>>>> to nie widzę programów pogodzenia tych dwóch efektów.
>>>> Jakieś kanały wyrównawcze, systemy przepływowe,
>>>> zawracanie rzek, transmisja wody na obszary ubogie wewnątrz lądu itp
>>> Nie bardzo się da wodę morską przepompowywać...
>> Jakieś przeszkody?
>
> Jest słona.
Nie słyszałem, żeby wieszczący zalanie podnosili ten problem.
Myślałem o wodzie jako takiej - technicznie.
Do tego, że jest słona trzeba się będzie przywyczaić skoro
ma być jej wszędzie pełno.
>> Poza tym ona sama przyjdzie. Trzeba będzie ją tylko przekierować
>> i ewentualnie uzdatniać. Ale jakoś cicho na ten temat.
>
> Nie da się odsalać na taka skalę.
Nie słyszałem, żeby wieszczący zalanie podnosili ten problem.
>>> Natomiast co do jednego masz rację - wzrost temperatury powinien
>>> powodować wzrost ilości pary wodnej w powietrzu. I ta para wodna
>>> powinna się gdzieś w końcu skroplić i opaść w formie deszczu lub
>>> śniegu.
>> To, że pary powinno w warunkach ciepłoty przybyć to logiczne.
>> Są jakieś badania ustalające co się z nią dzieje, że jej nie ma?
>> Czy jest gdzieś ale nie wiemy gdzie?
>
> Nie wiem , nie jestem klimatologiem. Wiem tylko jedno - ciepło
> skraplania nie znika ot tak, tylko potęguje efekt.
Ja też się na tym na tym nie znam. Czasem przeczytam jakiś
artykuł o tej tematyce ale zapamiętuję gównie takie tezy,
że niewiadomo co będzie, bo za mało danych
oraz, że sa tacy, którzy budują z tych strzępków hipotezy
i chcą zbawiać świat.
-
92. Data: 2023-03-09 16:33:41
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 8 Mar 2023 23:42:41 +0100, cef
> Być może to się odbędzie w kolejnym kroku po tym ociepleniu, które
> teraz dokładnie obserwujemy i być może wcześniej miliony lat temu też
> te epoki lodowcowe były poprzedzone krótkimi wzrostami, których
> po prostu nie zarejstrowaliśmy w badaniach.
Czyli jednak trzeba montować kotły na palwa stałe, śmieciuchy,
zamiast pomp ciepła i gazu który zamarznie w rurach! Łolaboha!
--
Pozdor
Myjk
-
93. Data: 2023-03-09 16:36:31
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-03-09 o 11:48, r...@k...pl pisze:
> Thu, 9 Mar 2023 08:34:57 +0100, w <64098c20$0$9612$65785112@news.neostrada.pl>,
> cef <c...@i...pl> napisał(-a):
>
>> Jak jej poziom ma się podnieść kilka metrów to już nie bedzie
>> chyba w górę? Dotrze w wiele miejsc
>> bez najmniejszego problemu. Intryguje mnie dlaczego widziane są
>> tylko katastroficzne skutki ocieplenia
>> i jedynym przekazem, który widzę, słyszę i czytam w mediach jest,
>> że poziom oceanow wzrośnie i zaleje wiele obszarów.
>> A żadnych pomysłów jak to wykorzystać.
>
> Przedstaw już pomysł, może być ciekawie :D
Gdzieś ostatnio widziałem artykuł o wysychającym
Wielkim Jeziorze Słonym w Ameryce i pomyśle, żeby
zasilać je z Pacyfiku jakimś rurociągiem, więc
chyba jednak amerykańscy naukowcy nie do końca wierzą,
że ta woda przyjdzie sama.
Może moglibyśmy zacząć już budować jakiś kanał
po przekątnej Polski. Takiego "Misia" nikt nie przebije.
-
94. Data: 2023-03-09 16:41:49
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 9 Mar 2023 16:31:09 +0100, cef
>> Jak zebrano te dane? Wysłano człowieka w przeszłość z instrumentami?
>
> Nie wiem jak ustalano, ale skoro umieszczają to w podręcznikach,
Zaraz pewnie zacznie pytać w jaki sposób zebrano dane o wirusach (co to ich
przecież nie widać), o gwiazdach, układach planetarnych, w końcu
galaktykach czy wielkości wszechświata... Czyli na chuj komu nauka
potrzebna skoro każdy byle romek z newsów może ją podważać. Tymczasem
przepaść w postępie nauki, nawet na przełomie wieku, jest kolosalna.
--
Pozdor
Myjk
-
95. Data: 2023-03-09 16:58:53
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.03.2023 o 12:20, Myjk pisze:
>> 76% polaków przeciw zakazowi spalinek. 15% za. Innymi słowy praktycznie
>> wszyscy korzystający z motoryzacji są przeciw, za są ci, co samochodu
>> nie posiadają. Coś jak z obowiązkową służbą wojskową - za są ci co ich
>> nie dotyczy (i to nie wszyscy).
>
> Widzę, manipulancie, że nic się u ciebie nie zmieniło. Nadal naginasz fakty
> do swoich przekonań. No bo jak można wyciągnąć wniosek, że skoro 15% jest
> za zakazem, to są to wszyscy którzy samochodu nie posiadają (bo akurat ta
> liczba się koreluje)?
Mniej wiecej tak - liczba przeciwników zakazu spalinek koreluje zgrubsza
z liczbą korzystających z samochodów. A co?
> Ja mam samochód i jestem za zakazem
No i?
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
96. Data: 2023-03-09 17:17:46
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-03-09 o 16:33, Myjk pisze:
> Wed, 8 Mar 2023 23:42:41 +0100, cef
>
>> Być może to się odbędzie w kolejnym kroku po tym ociepleniu, które
>> teraz dokładnie obserwujemy i być może wcześniej miliony lat temu też
>> te epoki lodowcowe były poprzedzone krótkimi wzrostami, których
>> po prostu nie zarejstrowaliśmy w badaniach.
>
> Czyli jednak trzeba montować kotły na palwa stałe, śmieciuchy,
> zamiast pomp ciepła i gazu który zamarznie w rurach! Łolaboha!
Widzę, że Ci nudno beze mnie :-)
Statystycznie jest stabilnie: mój diesel ma się dobrze ale dla równowagi
w starym mieszkaniu rodzina zlikwidowała piec kaflowy
(urządzenie pozaklasowe)
-
97. Data: 2023-03-09 17:38:47
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 9 Mar 2023 17:17:46 +0100, cef
> Widzę, że Ci nudno beze mnie :-)
Co jakiś czas czyszczę kibel, także nie schlebiaj sobie. ;)
Niestety tak szybko jak się czyści, tak samo się ponownie szybko brudzi,
zazwyczaj tym samym. :P No ale bywają wyjątki. :>
> Statystycznie jest stabilnie: mój diesel ma się dobrze ale dla równowagi
> w starym mieszkaniu rodzina zlikwidowała piec kaflowy
> (urządzenie pozaklasowe)
U mnie ciotka też poszła po rozum do głowy, zmieniła kaflaka na gaz (dzięki
dotacji warszawskiej pokrywającej AFAIR 70% kosztów). Ale ponieważ zakupiła
wungiel i nazbierała drewna z lasu, to przecież nie może się zmarnować (w
końcu nowy sezon zbieracki już nadchodzi) i w drugim, niezamieszkałym domu,
który nie przeszedł modernizacji (bo jeden adres i już się nie dało
pociągnąć kasy), pali teraz 10x częściej niż poprzednio (bo rzekomo teraz
bardziej wilgotno i żeby grzyba nie było). W końcu kto biednemu zabroni...
I ona notorycznie, zazwyczaj po wódce, się pyta po co ja nowy dom
wybudowałem i się chce wyprowadzić z tego cudownego miejsca.
--
Pozdor
Myjk
-
98. Data: 2023-03-09 17:39:15
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2023 o 14:23, J.F pisze:
>> Moja glinianka w której się kąpię od 50 lat ma na początku wiosny 2 m
>> mniej licząc od poziomu sprzed powiedzmy 10 lat. Jeziorko Małe Dąbskie,
>> moje ulubione, ma już ze dwa m mniej niż miewało i sądząc po tempie za 10
>> lat zmieni się w łączkę.
>
> No coz - od lat mamy rekordowe upały latem, a teraz chyba w miare
> suchą zimę.
W sumie to jest dość prosty sposób na globalne ocieplenie. Tyle że
ekolodzy by się posrali:P
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale w czasie II wojny gdy przepalano
ogromne ilosci paliwa i szła bez oglądania się na ekologię produkcja
wojenna to temperatura spadała. Trzeba areozoli w powietrzu i spada. I
wiemy jak - odpowiedź w porównaniu dwóch obrazków;)
https://www.teraz-srodowisko.pl/images/illustrations
/raport-specjalny/1494_encart_zoom.jpg
https://pl.wikipedia.org/wiki/Testy_atomowe#/media/P
lik:Worldwide_nuclear_testing_multilang.svg
:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
99. Data: 2023-03-09 17:54:23
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 9 Mar 2023 16:58:53 +0100, Shrek
> Mniej wiecej tak - liczba przeciwników zakazu spalinek koreluje
> zgrubsza z liczbą korzystających z samochodów. A co?
Tobie zawsze trzeba jak krowie na rowie. To że liczba się koreluje nie
znaczy automatycznie że za zakazem są tylko ci którzy nie mają samochodu.
To tak jakby stwierdzić że każdy kto ma już elektryka jest za zakazem, choć
wiadomo że to nieprawda. Ba, gdyby nie skrajna głupota ludzi i brak u
większości instynktu samozachowawczego ja też byłbym przeciwko zakazowi. A
tak, uważam że trzeba wszystko zresetować i będzie można ew. powoli wracać
(choć z drugiej strony nie sądzę aby było do czego), tak samo jak to się
stało na zachodzie z kotłami stałopalnymi. Najpierw je wyeliminowali
praktycznie całkowicie, a teraz, jak się powietrze poprawiło, to pozwalają,
z głową na karku, przy spełnieniu wyśrubowanych warunków, wracać np. do
biomasy.
>> Ja mam samochód i jestem za zakazem
> No i?
Czyli znowu wyciąłeś odpowiedź zawartą w dalszej części
mojej wypowiedzi i głupkowato się pytasz.
--
Pozdor
Myjk
-
100. Data: 2023-03-09 18:15:43
Temat: Re: 3/4 hejterów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.03.2023 o 17:54, Myjk pisze:
>> Mniej wiecej tak - liczba przeciwników zakazu spalinek koreluje
>> zgrubsza z liczbą korzystających z samochodów. A co?
>
> Tobie zawsze trzeba jak krowie na rowie. To że liczba się koreluje nie
> znaczy automatycznie że za zakazem są tylko ci którzy nie mają samochodu.
Nie z dokładnością do majka ale mniej więcej tak. A powiedziałeś już
żonie że jesteś za zakazem swojego smochodu?
> To tak jakby stwierdzić że każdy kto ma już elektryka jest za zakazem, choć
> wiadomo że to nieprawda.
Natomiast na pewno poparcie tam będzie większe - raz że go nie dotyczy,
dwa, że skoro kupił elektryka to widać mu on pasował (albo nie
przemyślał sprawy).
>>> Ja mam samochód i jestem za zakazem
>> No i?
>
> Czyli znowu wyciąłeś odpowiedź zawartą w dalszej części
> mojej wypowiedzi i głupkowato się pytasz.
Dalej było coś o polszy i dzbanach. Więc wyciąłem, bo nic warościowego
tam nie było.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!