-
81. Data: 2010-09-30 00:20:28
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: to <t...@a...xyz>
begin Filip KK
>> FIAT UNO -- katastrofalnie niebezpieczne auto, jedno z najbardziej
>> niebezpiecznych aut możliwych do kupienia w Polsce.
>>
> Tak jak seicento!
Nie wiem czy nie gorzej.
--
ignorance is bliss
-
82. Data: 2010-09-30 01:11:42
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: Rafał Grzelak <n...@d...com>
Filip KK wrote:
> W dniu 2010-09-29 22:50, Rafał Grzelak pisze:
>
> > Obecne auto kupowalem ze wskazaniem komputera 7,6/100 (sic! -
> > niestety nie sprawdzilem na jakim dystansie) a teraz pokazuje mi
> > 11. Fakt, ze 95% to miasto...
> >
> Jakie auto? Jesteś może z Gdańska?
>
Stilo 1.6
Warszawa
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
83. Data: 2010-09-30 01:18:14
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: ALi <n...@l...org>
Dnia 29-09-2010 o 12:47:06 Cavallino <c...@k...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
> news:i7v53t$crt$1@inews.gazeta.pl...
>> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
>> news:i7v2s5$qg3$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl> napisał w wiadomości
>>> news:
>>>> No i tyle. Teraz niech mi ktoś wyjaśni zalety kupowania nowego
>>>> samochodu,
>>>> (bo z pewnością nie ekonomia, ekologia, spalanie itp), czy ew.
>>>> określanie 8-10 letnich samochodów
>>>> złomkami.....
>>> Kup sobie nowego Fiata i starego Mesia, to będziesz miał prawidłowe
>>> porównanie.
>>
>> Moj nowy Fiat (jak go mialem) spedzil w ramach gwaracji (rocznej) ponad
>> 3 miesiace w serwisie,
>
> Mojemu też się zdarzało.
> Ale kosztów to nie powiększało - a o tym mówiliśmy.
> Nawet zastępcze dawali za friko.
No to co wreszcie jest tym szrotem na drogach stare po kilku letnim teście
drogowym,
czy nowe stojące w serwisie? No w zasadzie jak stoi w serwisie, to
powietrza nie zatruwa :)
--
Pozdr.
-
84. Data: 2010-09-30 01:22:03
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: ALi <n...@l...org>
Dnia 29-09-2010 o 11:57:38 gr <grafik <mbpress.pl> napisał(a):
> No i tyle. Teraz niech mi kto? wyja?ni zalety kupowania nowego samochodu,
> (bo z pewno?ci? nie ekonomia, ekologia, spalanie itp), czy ew. okre?lanie
> 8-10 letnich samochodów
> z?omkami.....
Tak czy siak, żeby było stare ktoś musi kupić nowe. A żeby tym ludziom nie
bolało serce przy oddawaniu kilku letniego auta za 200zł na złom, to ktoś
musi od nich też jeszcze je odkupić. I wszyscy są happy.
--
Pozdr.
-
85. Data: 2010-09-30 02:26:28
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: Olek <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2010-09-29 20:46, Rafał Grzelak wrote:
> 11 to pali fiatowski 1.6...
>
ta audica spali 12 benzyny na mieście przy SPOKOJNEJ jeździe... Przy
ciśnięciu to spali tyle ile wlałeś ;) więc jak mi gość pisze, że mu pali
11 GAZU to pojawia się uśmieszek na mojej twarzy... jakby napisał 15 to
jestem w stanie uwierzyć (przy spokojnej jeździe)
-
86. Data: 2010-09-30 08:56:23
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Żadne nowe auto nie ujedzie 6 lat bez awarii. W jakim Ty
> świecie żyjesz :) :)
Mówisz chyba o autach tzw. "markowych" :-). Popatrz, a ja
miałem koreańską KIĘ przez 7 lat, od nowości, i wymieniłem w
niej tylko sprężynę z tyłu. A i to parę miesięcy przed
sprzedażą, bo koledze sprzedawałem :-). O, sorry, jeszcze
oddając mu, czyli po 7 latach, wymieniłem dla spokoju
sumienia przewody hamulcowe do tylnych kół, bo były bliskie
przerdzewienia. Przejechałem 180.000 km, żeby nie było że
auto stało w garażu :-). I tak naprawdę auto dalej jeździ
bez problemu, choć w styczniu strzeli mu... 12 lat :-)
-
87. Data: 2010-09-30 09:26:29
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2010-09-30 08:56:23 Robert_J
> I tak naprawdę auto dalej jeździ bez problemu,
> choć w styczniu strzeli mu... 12 lat :-)
To nie jest nowe auto, tylko 12-letnie!
Teraz się takich aut nie produkuje. LOL
W ogóle jakieś herezje opowiadasz. "Oni" mają
4-letnie Mercedesy, Audi 9-leltnie i muszą dokładać
co roku kupę kasy... nie wiadomo dlaczego. :P
Ty miałeś od nowości auto, wcale nie Audi czy Merc
i nie musiałeś dokładać. Ta, no, aha, ta... yhym. ;)
Ja to już odpuściłem dyskusję, bo to jak rozważanie
na temat wyższości świąt BN i Wielkanocy. Ja wolę te
święta gdzie serwują pierogi z kapustą i grzybami.
Tylko po nich lubię sobie pryknąć czasem. ;)
Dobrze, że skóra wentylowana. hihihi
--
Pozdor Myjk
-
88. Data: 2010-09-30 09:39:45
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "ALi" <n...@l...org> napisał w wiadomości news:
>No to co wreszcie jest tym szrotem na drogach stare po kilku letnim teście
"Kilku" nie stanowi problemu.
Problem stanowi "kilkunasto".
-
89. Data: 2010-09-30 10:00:24
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> To nie jest nowe auto, tylko 12-letnie!
> Teraz się takich aut nie produkuje. LOL
Ech, przesadzasz ;-). Teraz mojej octavii strzeliło 5 lat,
150.000 km, i jakoś też nic się nie psuje ;-))). Widać
kupuję jakieś popsute, bo nie chcą się psuć ;-))).
> Ja to już odpuściłem dyskusję...
Ale czasem wesoło jest z kimś pogadać, zwłaszcza jak ten
bardzo przejęty jest swoją rolą i bierze wszystko na
poważnie ;-)))
-
90. Data: 2010-09-30 12:19:05
Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Filip KK" <n...@n...pl> wrote in message
news:i807um$fm6$2@news.task.gda.pl...
> W dniu 2010-09-29 12:27, kamil pisze:
>>
>>
>>> FIAT UNO -- katastrofalnie niebezpieczne auto, jedno z najbardziej
>>> niebezpiecznych aut możliwych do kupienia w Polsce.
>>
>> Patrzac ile nastolatki teraz wydaja na ciuchy i imprezy, to moze i jest
>> w tym metoda...
>>
> Kamil, czy mogłbyś pisać jaśniej swoje komentarze? Bo ani ja ani moja
> dziewczyna Ciebie nie rozumiemy. Co ma UNO do małolatek?
Wszyscy inni zdaje sie zrozumieli, trudno.