eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody2-3 letni a 8-9 letni
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 21. Data: 2010-09-29 12:47:46
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "to" <t...@a...xyz> wrote in message
    news:4ca317ce$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin kamil
    >
    >> Podaj wiec jeden rzeczowy argument za wydaniem 200zl na spodnie? Mozna
    >> ustawic sie rano pod sklepem z odzieza z zachodu w dniu dostawy i kupic
    >> takie same po 10zl za kilogram.
    >
    > Zgadzam się całkowicie, ze takie rozumowanie nie ma sensu. Ja na przykład
    > nie wyobrażam sobie w tej chwili posiadania nowego auta, celowo kupiłem
    > używane, bo lubię sobie w nim trochę podłubać, sprowadzić jakieś części,
    > pobawić się, a auta nie wykorzystuję w pracy, więc poziom niezawodności
    > nie jest dla mnie zbyt istotny. Prestiż także, bo jestem trochę
    > antykonsumpcyjny i wolę wręcz auta, które nie rzucają się w oczy za to
    > dobrze jeżdżą. ;) Z drugiej jednak strony wiele osób nie zna się zupełnie
    > na autach i chce po prostu, żeby były niezawodne, a w razie czego dało
    > się je naprawić w pobliskim ASO. Przy tym powinny wyglądać nowocześnie.
    > Taka osoba kupi nowe auto, o ile ją na nie stać. Sensowna eksploatacja
    > 5-10 letniego auta, nawet dobrze utrzymanego, wymaga jednak pewnej wiedzy
    > i poświęcenia na to trochę czasu.

    Dokladnie jak piszesz. Czasy, kiedy samochod byl w popkulturze zrodlem
    prestizu skonczyly sie w okolicy lat 60-tych i amerykanskich krazownikow. W
    tej chwili wiekszosc osob kupuje samochod jak pralke czy lodowke. Ja nie
    bede poswiecal czasu na jezdzenie po komisach ze sprzetem AGD i szukanie
    uzywanych.

    Z samochodem uzywanym mamy jeszcze kwestie tego, co dostajesz za swoje
    pieniadze. O ile pralka pierze, a lodowka chlodzi piwko kazda tak samo, o
    tyle z samochodami juz roznie bywa. Zona chciala cos nowego kupic, ale
    przekonalem ja ze w zalozonym na cen cel budzecie nie ma sensu. W cenie
    nowego Focusa z salonu zmiescilem sie z uturbionym Subaru jeszcze na
    resztkach gwarancji, pakietem ubezpieczen i przegladami na jakies 2-3 lata.
    A tego Focusa tez trzeba bedzie serwisowac i na wode nie pojedzie.
    Przyjemnosc z jazdy i bezpieczenstwo AWD Focusa a Imprezy to tez dwie rozne
    rzeczy.

    Ale calkowicie rozumiem, jesli moj sasiad z ta sama kwota w kieszeni kupi
    nowego Focusa, jesli samochody interesuja go tyle, co mnie lodowka. Czyli ma
    dzialac i tyle.

    Pozdrawiam
    Kamil


  • 22. Data: 2010-09-29 12:48:46
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    2010-09-29 12:28:28 gr

    > Chodzi mi o rzeczowe argumenty,

    Ty nie dałeś rzeczowych argumentów.

    Porównałeś nowszego Merca kosztującego
    w utrzymaniu więcej niż starsze Audi.
    Ale żadnego nie posiadasz od nowości
    aby mieć jakiś sensowny wykładnik.

    Do tego porównujesz nowszego diesla
    (z drugiej ręki!) do starej benzyny,
    co jest w ogóle od czapki...

    --
    Pozdor Myjk


  • 23. Data: 2010-09-29 13:00:17
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    > Rozumiem, że serwisy firmowe muszą zarabiać i jak się trafi dzięciol, co
    > za
    > wymianę oleju zapłaci 1000 zł
    > to trzeba go skosić..., ale każdy wie, że może sobie wymienić ten olej sam
    > na jakiś hiper super dobry za 250 zł
    > z filtrem - mając oczywiście pewność, że go wymienił (w przeciwieństwie do
    > ASO).
    > pozdr.

    Ja powiem tak - nie lubię zardzewiałego auta. Może Audi dobrze trzyma się
    antykorozyjnie ale w większości marek po 9 latach zaczyna coś się dziać.
    Niby to na początku "mały purchelek" ale szybko to idzie lawinowo. O ile z
    zaiwszeniem i silnikiem coś można podziałać to z budą już słabo. Jak zrobisz
    błotnik to wyjdzie na progu albo w tym samym miejcu ale za rok,dwa. A poza
    tym fajnie się wsiada do auta jak nic nie jest wygniecone i powycierane.



  • 24. Data: 2010-09-29 13:13:43
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    >> FIAT UNO -- katastrofalnie niebezpieczne auto, jedno z najbardziej
    >> niebezpiecznych aut możliwych do kupienia w Polsce.

    >Patrzac ile nastolatki teraz wydaja na ciuchy i imprezy, to moze i jest w
    >tym metoda...

    W sensie że co - że dasz najbardziej niebezpieczny wózek to się może zabije?
    I oszczedzisz na ciuchach i imprezach?

    C




  • 25. Data: 2010-09-29 13:16:18
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Tomek" <a...@i...pl>

    > Nie chce tu bronic argumentow "nowe to zuo", ale ile twoja M6 stracila w
    > pierwszym roku na wartosci? Za tyle kupisz 9-letnie A4. ;)

    sie przylacze do dyskusji :) Wszyscy patrzycie przez pryzmat oplaca sie/nie
    oplaca sie, jaka strata wartosci itp. A Myjk ma bardzo dobre podejscie -
    patrzy nie na to czy sie oplaca, tylko czy akceptuje koszty posiadania
    nowego samochodu, ktory realnie jest drozszy. I ja to rozumiem. Zawsze beda
    ludzie, ktorzy dla najmniejszych oszczednosci sa w stanie szukac pol roku
    10-letniego zadbanego auta po calej Polsce i nie tylko, a beda tez tacy,
    ktorzy w komfortowych warunkach wola sobie wybrac kolor tapicerki,
    wyposazenie i odebrac nowiutkie cacko z salonu. Oczywiscie, jesli ktos
    finansowo jest zmuszony do uzywki, nie ma o czym gadac. Ale jesli ktos ma
    wybor nowy/uzywany i stac go na nowe, to ja nie widze innej mozliwosci niz
    brac nowke.

    --
    Tomek



  • 26. Data: 2010-09-29 13:25:40
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "Myjk"

    > W sumie mógłbym sobie
    > kupić 4-5-letnie Audi A8 (o którym skrycie marzę)

    Coś chyba z Tobą nie tak ;-) to dlaczego do licha nie kupiłeś? spełnił
    byś swoje marzenia a dodatkowo stracił byś na wartości auta 5 % a nie 40
    %.

    Pozdrówki :)





  • 27. Data: 2010-09-29 13:34:16
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Tomek" <a...@i...pl> wrote in message
    news:i7v763$8fh$1@news.onet.pl...
    >> Nie chce tu bronic argumentow "nowe to zuo", ale ile twoja M6 stracila w
    >> pierwszym roku na wartosci? Za tyle kupisz 9-letnie A4. ;)
    >
    > sie przylacze do dyskusji :) Wszyscy patrzycie przez pryzmat oplaca
    > sie/nie oplaca sie, jaka strata wartosci itp. A Myjk ma bardzo dobre
    > podejscie - patrzy nie na to czy sie oplaca, tylko czy akceptuje koszty
    > posiadania nowego samochodu, ktory realnie jest drozszy. I ja to rozumiem.
    > Zawsze beda ludzie, ktorzy dla najmniejszych oszczednosci sa w stanie
    > szukac pol roku 10-letniego zadbanego auta po calej Polsce i nie tylko, a
    > beda tez tacy, ktorzy w komfortowych warunkach wola sobie wybrac kolor
    > tapicerki, wyposazenie i odebrac nowiutkie cacko z salonu. Oczywiscie,
    > jesli ktos finansowo jest zmuszony do uzywki, nie ma o czym gadac. Ale
    > jesli ktos ma wybor nowy/uzywany i stac go na nowe, to ja nie widze innej
    > mozliwosci niz brac nowke.

    Czyli zle zrobilem, ze jezdze Impreza WRX zamiast Focusa 1.6 z korbkami w
    drzwiach, za to nowego.. ;)



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 28. Data: 2010-09-29 13:35:38
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "CeSaR" <a...@m...com> wrote in message news:i7v6uk$7og$1@news.onet.pl...
    >>> FIAT UNO -- katastrofalnie niebezpieczne auto, jedno z najbardziej
    >>> niebezpiecznych aut możliwych do kupienia w Polsce.
    >
    >>Patrzac ile nastolatki teraz wydaja na ciuchy i imprezy, to moze i jest w
    >>tym metoda...
    >
    > W sensie że co - że dasz najbardziej niebezpieczny wózek to się może
    > zabije? I oszczedzisz na ciuchach i imprezach?

    Nie gryzie cos w tylek?


  • 29. Data: 2010-09-29 13:41:23
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>


    Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w wiadomosci
    news:i7v8aa$noo$1@inews.gazeta.pl...


    "CeSaR" <a...@m...com> wrote in message news:i7v6uk$7og$1@news.onet.pl...
    >>> FIAT UNO -- katastrofalnie niebezpieczne auto, jedno z najbardziej
    >>> niebezpiecznych aut możliwych do kupienia w Polsce.
    >
    >>Patrzac ile nastolatki teraz wydaja na ciuchy i imprezy, to moze i jest w
    >>tym metoda...
    >
    > W sensie że co - że dasz najbardziej niebezpieczny wózek to się może
    > zabije? I oszczedzisz na ciuchach i imprezach?

    Nie gryzie cos w tylek?



  • 30. Data: 2010-09-29 13:41:57
    Temat: Re: 2-3 letni a 8-9 letni
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "Tomek"
    >
    > sie przylacze do dyskusji :) Wszyscy patrzycie przez pryzmat oplaca
    > sie/nie oplaca sie, jaka strata wartosci itp. A Myjk ma bardzo dobre
    > podejscie - patrzy nie na to czy sie oplaca, tylko czy akceptuje
    > koszty posiadania nowego samochodu, ktory realnie jest drozszy. I ja
    > to rozumiem. Zawsze beda ludzie, ktorzy dla najmniejszych oszczednosci
    > sa w stanie szukac pol roku 10-letniego zadbanego auta po calej Polsce
    > i nie tylko, a beda tez tacy, ktorzy w komfortowych warunkach wola
    > sobie wybrac kolor tapicerki, wyposazenie i odebrac nowiutkie cacko z
    > salonu. Oczywiscie, jesli ktos finansowo jest zmuszony do uzywki, nie
    > ma o czym gadac. Ale jesli ktos ma wybor nowy/uzywany i stac go na
    > nowe, to ja nie widze innej mozliwosci niz brac nowke.

    Podam dwa przyklady:

    Kolega z pracy kupił w 2005 roku Megane grandtour czy jakoś tak, w
    każdym razie kombi nówka sztuka salon Renault Polska za kwotę ok 80 000
    zł (plus minus - nie pamietam dokładnie) ja rok temu kupiłem Vectrę C
    również z 2005 roku z dobrym fiatowskim silnikiem, pochodzenie znane
    salon Opel Polska, przebieg choć spory (160kkm) to autentyczny,
    wszystkie przeglądy itd itp - za kwotę 33 000 zł.
    Zauważ, że mamy auta z identycznego rocznika, w podobnej klasie ,w takim
    samym stanie ale ja mam dodatkowo na koncie 47 000 zł - czujesz tę
    SUBTELNĄ różnicę?

    Przykład drugi - zawodowo mam kontakt z wieloma bogatymi, lub bardzo
    bogatymi ludźmi - jakoś nie zauważyłem, żeby namiętnie kupowali NOWE
    samochody, jest wręcz przeciwnie, kupują auta co prawda auta luksusowe i
    bardzo drogie ale nie w salonach (oczywiście są i tacy) - tak sobie
    myslę, może dlatego sa bogaci bo potrafią liczyć?

    ps. i gwoli ścisłości żeby nie było - mnie nie stać na nowy samochód (no
    może na Dacie Logan ;-) )

    Pozdrówki.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: