-
11. Data: 2010-12-22 07:11:43
Temat: Re: 2.0 HDI ?wiece ?arowe
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości news:ier43m$5c0$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2010-12-21 15:38, nexus6 pisze:
>
>> Nie jestem pewny, ze to świece. Chcę to sprawdzić. Paliwo i aku OK.
>
> Z tym wielokrotnym dogrzewaniem świec uważaj - to cholerstwo potrafi
> wyciągnąć z aku tyle mocy, że może nie mieć siły odpowiednio zakręcić.
> Sprawdź dokładniej aku, może zabierz go do domu i podładuj. Może się
> okazać, że prąd na pierwszy strzał owszem daje odpowiedni, ale pojemność
> już nie ta.
Przecież na kręcenie się nie skarży.
> Mój pali po jednokrotnym grzaniu świec praktycznie na dotyk. Po nocy z
> temperaturami rzędu -15 stopni, trzeba zakręcić sekundę, dwie, trzy
> dłużej. Przebieg to 168kkm.
>
Następna super rada to mój pali od strzała...
-
12. Data: 2010-12-22 07:13:47
Temat: Re: 2.0 HDI świece żarowe
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ier1l6$kvv$1@inews.gazeta.pl...
> mirek pisze:
>> Użytkownik "nexus6" <n...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:ieqchh$nvp$1@inews.gazeta.pl...
>>> Cześć
>>> Picasso z 2.0 HDI, 95 tys km świece żarowe od nowości.
>>> Podejrzewam świece żarowe (podobno zalecana wymiana po 80 tys).
>>
>> hej,
>> jesteś pewien, że to świece? Aku masz dobry? Paliwo dobre? Ja mam
>> Berlingo
>> 2005 z tym samym silnikiem, przepieg blisko 120 tyś. parkowany tylko pod
>> chmurką, na wsi. Zarówno w tym roku jak i w zeszłe mrozy odpala za
>> pierwszym
>> razem. Po mocno moroźnej nocy (-15 i więcej) trzeba nieco dłużej
>> potrzymać
>> (ok. 5 sek).
>>
> nie żebym sie chwalił, ale moja Xsara ma na liczniku 160tyś (tyle
> wyświatla a ile ma to nie niewiem) ma oryginalne świece zarowe. Tyle ze
> w HDi to sie tylko zimą zapalają i to na bardzo krótki czas. Zapalam tak
> ze przekręcam kluczyk, i czekam aż elektryczna pompa paliwa skończy
> pompować - wtedy dopiero kręce rozrusznikiem. Zapala _zawsze_ od razu.
> 15 stopni poniżej zera szkodzi zamkom w drzwiach, klapa przymarza do
> zderzaka, ale silnik - zapala. Był w zeszłym roku problem ze nie chciała
> zapalać a objaw był podobny do padającego akumulatora. Rozrusznik kręcił
> tak trochę niemrawo, jakby za wolno. przyczyna - szczotki. po wymianie
> "rwie" jak dziki.
Czy każda odpowiedź musi zawieraż opis jak to mój diesel super pali?
> Co do świec. odkręć im zasilanie. weź kabel podłącz do niego żarówke
> (>50W) i dotykaj nią po kolei syków świec. jak zarówka sie zaświeci ( a
> nie zrobiłeś zwarcia) - swiece są OK.
To pierwsza dobra rada.
-
13. Data: 2010-12-22 07:14:55
Temat: Re: 2.0 HDI świece żarowe
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Sebastian Sawicki" <f...@s...edu.pl> napisał w wiadomości
news:0lq6u7-p4q.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> Jak go odpalasz to jak zniknie kontrolka swiec zarowych to poczekaj
> jeszcze chwile. Uslyszysz jak sie wylacza pompa paliwa
To ciekawe, weź to rozwiń.
-
14. Data: 2010-12-22 08:59:52
Temat: Re: 2.0 HDI świece żarowe
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
On 22.12.2010 07:14, Agent wrote:
>
> Użytkownik "Sebastian Sawicki" <f...@s...edu.pl> napisał w
> wiadomości news:0lq6u7-p4q.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
>> Jak go odpalasz to jak zniknie kontrolka swiec zarowych to poczekaj
>> jeszcze chwile. Uslyszysz jak sie wylacza pompa paliwa
>
> To ciekawe, weź to rozwiń.
Musisz sie wsluchac sie w dzwieki przy uruchamianiu, przekrecasz
kluczyk, slyszysz dzwiek pompy paliwa, gasnie kontrolka swiec zarowych,
potem po chwili znika dzwiek pompy. Jak poczekasz jeszcze dluzej to
pyknie przekaznik, wtedy przestaja grzac swiece zarowe.
U mnie tak jest, ze jak jest duzy mroz, i sprobuje odpalac od razu jak
zgasnie kontrolka swiec to musze krecic dobre pare sekund (3? 5? nie
pamietam bo raz tylko tak odpalem). Jak poczekam (tylko jak jest spory
mroz) zgodnie z instrukcja powyzej to odpala po 2 - 3 przekreceniach
walem. Byc moze swiece zarowe sa u mnie tez juz troche zmeczone, nie
wiem, ale powyzsza procedura sie sprawdza wiec ja stosuje.
W HDI jest jeszcze taki myk, ze jak wal korbowy podczas uruchamiania nie
osiagnie jakiejs tam zalozonej predkosci (calkiem sporej), to sterownik
silnika nie odpali. Dlatego tez, bardzo dobry akumulator to podstawa, bo
nawet ten ktory kreci pozornie dobrze, moze nie wystarczyc.
S.
-
15. Data: 2010-12-22 09:17:17
Temat: Re: 2.0 HDI ?wiece ?arowe
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-12-22 07:11, Agent pisze:
>
> Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
> wiadomości news:ier43m$5c0$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2010-12-21 15:38, nexus6 pisze:
>>
>>> Nie jestem pewny, ze to świece. Chcę to sprawdzić. Paliwo i aku OK.
>>
>> Z tym wielokrotnym dogrzewaniem świec uważaj - to cholerstwo potrafi
>> wyciągnąć z aku tyle mocy, że może nie mieć siły odpowiednio zakręcić.
>> Sprawdź dokładniej aku, może zabierz go do domu i podładuj. Może się
>> okazać, że prąd na pierwszy strzał owszem daje odpowiedni, ale
>> pojemność już nie ta.
>
> Przecież na kręcenie się nie skarży.
>
Akurat to może być złudne. Mój kręci jak głupi, sąsiadowi kręcił
słabiej, choć wydawało się, że wystarczająco dobrze. Ja spokojnie
odpaliłem, on nie. Podpięliśmy jego auto na kablach, zakręcił żwawiej i
odpalił bezproblemowo.
>> Mój pali po jednokrotnym grzaniu świec praktycznie na dotyk. Po nocy z
>> temperaturami rzędu -15 stopni, trzeba zakręcić sekundę, dwie, trzy
>> dłużej. Przebieg to 168kkm.
>>
> Następna super rada to mój pali od strzała...
Te, moderator...
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
16. Data: 2010-12-22 09:20:42
Temat: Re: 2.0 HDI świece żarowe
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Wed, 22 Dec 2010 07:13:47 +0100, Agent <w...@o...ue> wrote:
>>> Użytkownik "nexus6" <n...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>>> news:ieqchh$nvp$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Cześć
>>>> Picasso z 2.0 HDI, 95 tys km świece żarowe od nowości.
>>>> Podejrzewam świece żarowe (podobno zalecana wymiana po 80 tys).
[...]
>> Co do świec. odkręć im zasilanie. weź kabel podłącz do niego żarówke
>> (>50W) i dotykaj nią po kolei syków świec. jak zarówka sie zaświeci ( a
>> nie zrobiłeś zwarcia) - swiece są OK.
>
> To pierwsza dobra rada.
Zwrócić też uwagę, czy czasami jakaś nie świeci słabiej. Albo omomierzem
(do masy), czy oporności mają te same. Świeca może się kończyć, ale
komputer
jeszcze tego jeszcze nie rejestruje.
Jak już multimetr rano wyciągniesz, to sprawdziłbym przy okazji napięcie
na akumulatorze przed rozruchem (powinno być ponad 12.5V i nie spadać
widocznie przy włączonych światłach) i po rozruchu (ładowanie, przy
włączonych
światłach i nawiewach powinno być powyżej 14V). Tak na wszelki wypadek.
Trzecie sprawdziłbym paliwo, przez zatankowanie gdzie indziej. Chyba, że
z różnych stacji korzystasz.
No i jeszcze zminy olej silnikowy potrafi daje dość duże opory
rozrusznikowi
- to poznasz "na słuch", że niezbyt żwawo kręci silnikiem. W takim wypadku
doładować akumulator.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
17. Data: 2010-12-22 10:17:31
Temat: Re: 2.0 HDI ?wiece ?arowe
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości news:iesc6c$q0q$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2010-12-22 07:11, Agent pisze:
>>
>> Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
>> wiadomości news:ier43m$5c0$1@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2010-12-21 15:38, nexus6 pisze:
>>>
>>>> Nie jestem pewny, ze to świece. Chcę to sprawdzić. Paliwo i aku OK.
>>>
>>> Z tym wielokrotnym dogrzewaniem świec uważaj - to cholerstwo potrafi
>>> wyciągnąć z aku tyle mocy, że może nie mieć siły odpowiednio zakręcić.
>>> Sprawdź dokładniej aku, może zabierz go do domu i podładuj. Może się
>>> okazać, że prąd na pierwszy strzał owszem daje odpowiedni, ale
>>> pojemność już nie ta.
>>
>> Przecież na kręcenie się nie skarży.
>>
>
> Akurat to może być złudne. Mój kręci jak głupi, sąsiadowi kręcił słabiej,
> choć wydawało się, że wystarczająco dobrze. Ja spokojnie odpaliłem, on
> nie. Podpięliśmy jego auto na kablach, zakręcił żwawiej i odpalił
> bezproblemowo.
Coś w tym może być ale jak da rade 4 razy pokręcić po 10 sekund to raczej
nie to.
>>> Mój pali po jednokrotnym grzaniu świec praktycznie na dotyk. Po nocy z
>>> temperaturami rzędu -15 stopni, trzeba zakręcić sekundę, dwie, trzy
>>> dłużej. Przebieg to 168kkm.
>>>
>> Następna super rada to mój pali od strzała...
>
> Te, moderator...
A co :) Te dodatkowe przechwałki mu nie pomagają
-
18. Data: 2010-12-22 10:21:23
Temat: Re: 2.0 HDI świece żarowe
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Sebastian Sawicki" <f...@s...edu.pl> napisał w wiadomości
news:6qn8u7-17i.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
> On 22.12.2010 07:14, Agent wrote:
>>
>> Użytkownik "Sebastian Sawicki" <f...@s...edu.pl> napisał w
>> wiadomości news:0lq6u7-p4q.ln1@kerber0.swps.edu.pl...
>>> Jak go odpalasz to jak zniknie kontrolka swiec zarowych to poczekaj
>>> jeszcze chwile. Uslyszysz jak sie wylacza pompa paliwa
>>
>> To ciekawe, weź to rozwiń.
>
> Musisz sie wsluchac sie w dzwieki przy uruchamianiu, przekrecasz kluczyk,
> slyszysz dzwiek pompy paliwa, gasnie kontrolka swiec zarowych, potem po
> chwili znika dzwiek pompy.
Jesli w ogóle ma elektryczną niskiego ciśnienia to czy czasem nie chodzi
ona cały czas. W benzynówkach tez słychac dźwięk pompy tylko chwilę co nie
oznacza że pompa chodzi tylko przez ten momemt.
-
19. Data: 2010-12-22 10:56:30
Temat: Re: 2.0 HDI świece żarowe
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 22 Dec 2010 10:21:23 +0100, Agent napisał(a):
> Jesli w ogóle ma elektryczną niskiego ciśnienia to czy czasem nie chodzi
> ona cały czas. W benzynówkach tez słychac dźwięk pompy tylko chwilę co nie
> oznacza że pompa chodzi tylko przez ten momemt.
tak, ma elektryczną niskiego ciśnienia. Zawsze.
W dodatku komputer nie włączy zapłonu (wtrysku) jak na pompie wysokiego
ciśnienia nie będzie odpowiedniego cisnienia paliwa z bardzo małą
tolerancją od pompy z baku.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
20. Data: 2010-12-22 11:00:26
Temat: Re: 2.0 HDI ?wiece ?arowe
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
On 22.12.2010 10:17, Agent wrote:
>> Akurat to może być złudne. Mój kręci jak głupi, sąsiadowi kręcił
>> słabiej, choć wydawało się, że wystarczająco dobrze. Ja spokojnie
>> odpaliłem, on nie. Podpięliśmy jego auto na kablach, zakręcił żwawiej
>> i odpalił bezproblemowo.
>
>
> Coś w tym może być ale jak da rade 4 razy pokręcić po 10 sekund to
> raczej nie to.
>
Zmierz poziom napiecia na akumulatorze, bo krecic to on moze i przy 7V
ale silnik Ci juz nie odpali.
S.