> Canon nie ma silników w body, tak że... :)

Słynny Nikon d40 również... ;)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

q...@o...pl pisze:
>> Canon nie ma silników w body, tak że... :)
> Słynny Nikon d40 również... ;)

Zgadza się, ale owy nikon dopiero od niedawna pakuje silniki do szkieł
wobec czego z takim body nagle dość drastycznie ograniczona jest oferta
starszych słoików itp.


--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`

do góry

dominik wrote:
> q...@o...pl pisze:
>> Nie tylko. Nie wiem jak jest w innych systemach, ale w TC Sigmy do
>> Pentaxa zastosowana jest przekładnia do śrubokreta (zapewne chodzi o
>> zgranie systemu ogniskowania obiektywu z układem AF pracującym z
>> rzeczywistymi ogniskowymi innymi niż te, o których wie aparat
>> (sygnały ze styków obiektywu przechodzą przez TC bez jakiejkolwiek
>> modyfikacji). W zauważalny sposób spowalnia ona pracę AF.
>
> Canon nie ma silników w body, tak że... :)

W Canonie po zastosowaniu TC predkosc AF tez drastycznie spada (za to
pojawia się zauważalne "przeskakiwanie" punktu ostrosci) i to nie ze wzgledu
na swiatło - wiec nie...

--
pozdrawiam
Mikołaj

do góry

> (...) za to pojawia się zauważalne "przeskakiwanie" punktu ostrosci (...)

Powód może być ten sam jak ten, któremu przeciwdziałano za pomocą przekładni
śrubokrętowej w Pentaxie - aparat na podstawie pomiarów z AF i otrzymanej z
obiektywu informacji o ogniskowej, wymusza inny ruch obiektywem niż wynikałby
z uwzględnienia wypadkowej ogniskowej obiektywu z TC. Skoki mogą być
kolejnymi "przybliżeniami" ustawienia ostrości ogłupionego w ten sposób układu
AF.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

q...@o...pl pisze:
>> (...) za to pojawia się zauważalne "przeskakiwanie" punktu ostrosci (...)
>
> Powód może być ten sam jak ten, któremu przeciwdziałano za pomocą przekładni
> śrubokrętowej w Pentaxie - aparat na podstawie pomiarów z AF i otrzymanej z
> obiektywu informacji o ogniskowej, wymusza inny ruch obiektywem niż wynikałby
> z uwzględnienia wypadkowej ogniskowej obiektywu z TC. Skoki mogą być
> kolejnymi "przybliżeniami" ustawienia ostrości ogłupionego w ten sposób układu
> AF.
>

Nie, gdyz aparat wie o zapieciu extendera i o efektywnej ogniskowej.
Z drugiej strony nie zauwazylem, zeby po dolozeniu extendera jakos
znaczaco spadla szybkosc AF. Natmiast czasami zaczyna sie on gubic w
niesprzyjajacych okolicznosciach.

do góry

Użytkownik "Niedzwiedz" napisał
> Wolal bym jednak zooma 2,8 ze stabilizacja, 70-200
cena 135 f/2 to jakieś 3400 zeta, extender 1,4 to kolejny 1000. biorąc pod
uwagę że 70-200 f/2.8 (bez IS) to koszt 4000 zł to myślę, że jest to
propozycja godna zastanowienia

do góry

On Tue, 3 Feb 2009 10:25:32 +0100, CeZ__134 wrote:
> Nosze sie z zamiarem nabycia takiego zestawu ( focic bede sport - hala )
> jednakze nigdy nie mialem do czynienia z extenderem..
> Zatem..po podlaczeniu tegoz extendera ,na ile zwolnieniu ( ? ) ulegnie praca
> AF-u ?.. czy da sie to odczuc wyraznie ?.. nie ukrywam,ze szybkosc AF-u w
> tym wypadku ma dla mnie duze znaczenie .

Zapialem testowo na zmiane 135/2 raz saute, raz z x1.4 (Kenko).

Powiem tak: w warunkach takich: pokoj 4m plus 7.5m przedpokoju[1],
naprzemienne ostrzenie na rozne drzwi w przedpokoju -- IMO nie ma
jakiejs wielkiej roznicy w szybkosci. Gorzej, jesli szklo musialo
osiagnac ostrosc z oo -- wtedy się juz czulo (a jak się majtnie to
podroz do ktoregos konca AF zalicza).
Mialem wlaczony na szkle ,,range limiter'' (w 135L to jest 1.6m-oo, co
stanowi jedynie 1/3 zakresu obrotu).

A, tak jak pisal Waldek -- ponoc mozna szklo 11/10 stykowe ,,pozbawic''
tych dodatkowych pinow (zakleic tasma) -- puszka wtedy nie wie ze ma TC,
wiec z zalet kreci normalnie szybko, za to są chyba jakies cuda z
przeliczaniem info o faktycznym f/ i pewnie to szybsze krecenie moze
gorzej trafiac (nie cwiczylem tematu, znam z czytania w sieci).

[1] blizej nie ma chyba sensu jesli rozmawiamy o foceniu sportu, dalej
-- za oknem ciemno ;) Jesli chcesz testow w jakichs innych
dystansach/warunkach -- napisz, w miare mozliwosci przecwicze.

HTH,
pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

On Tue, 3 Feb 2009 20:12:52 +0100, akara0 wrote:
> cena 135 f/2 to jakieś 3400 zeta, extender 1,4 to kolejny 1000. biorąc pod
> uwagę że 70-200 f/2.8 (bez IS) to koszt 4000 zł to myślę, że jest to
> propozycja godna zastanowienia

Warte rozwazenia jest rowniez EF 200/2.8L.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

>>> Canon nie ma silników w body, tak że... :)
>> Słynny Nikon d40 również... ;)
>
> Zgadza się, ale owy nikon dopiero od niedawna pakuje silniki do szkieł
> wobec czego z takim body nagle dość drastycznie ograniczona jest
> oferta starszych słoików itp.

Nikon od dluzszego czasu pakuje silniki do szkiel... ale nie tych calkiem
amatorskich...
Do szkiel z silnikiem jest inny extender :)

W canonie generalnie extender to kilka drucikow (zadnej elektroniki poza
jednym przelacznikiem zasilania) i kawalek szkla w srodku.
W sigmie do canona tez jest... niedawno sam naprawialem sobie taka sigme
x1.4 EX

Pozdrawiam
--
Steel

do góry

>> Powód może być ten sam jak ten, któremu przeciwdziałano za pomocą
>> przekładni śrubokrętowej w Pentaxie - aparat na podstawie pomiarów z
>> AF i otrzymanej z obiektywu informacji o ogniskowej, wymusza inny
>> ruch obiektywem niż wynikałby z uwzględnienia wypadkowej ogniskowej
>> obiektywu z TC. Skoki mogą być kolejnymi "przybliżeniami" ustawienia
>> ostrości ogłupionego w ten sposób układu AF.
>>
> Nie, gdyz aparat wie o zapieciu extendera i o efektywnej ogniskowej.

tak... ale tylko jednego extendera... jak podepniesz dwa to widzi tylko ten
na bagnecie w aparacie... :)
Wynika to z budowy wewnetrznej extenderow i tego ze zwierane sa dwa (w
przypadku 2.0) lub 3 piny...
Nie wiem jak to jest w kenko 3.0 ale podejrzewam ze tez sa dwa piny zwierane
ale inne niz w przypadku 2.0

> Z drugiej strony nie zauwazylem, zeby po dolozeniu extendera jakos
> znaczaco spadla szybkosc AF. Natmiast czasami zaczyna sie on gubic w
> niesprzyjajacych okolicznosciach.

To zalezy od warunkow... spadek szybkosci moze byc zalezny od warunkow.
Co do gubienia sie to czasem mu sie zdarza ale jakos drastycznej roznicy z
70-200/4L i 300/4L nie zauwazylem :)
szybkosc z moim 20d tez jest zadowalajaca... nawet np jak cos pedzi na
ciebie na wprost (na koncu prostej predkosc to okolo 90-100km/h) na zuzlu

Pozdrawiam
--
Steel

do góry