-
21. Data: 2014-01-30 13:33:02
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: Wilk <h...@1...pl>
W dniu 2014-01-30 12:53, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Dnia 2014-01-30, o godz. 12:11:39
> Wilk <h...@1...pl> napisał(a):
>
>> 1Gbit to jest 125MB/sek, a dyski nawet klasyczne spokojnie wyciągną
>> zapis powyżej 90MB/sek. W 100% może 1Gbit nie wysyci, ale w prawie w
>> 90% już tak. Jakby wstawić SSD to już 1Gbit można spokojnie wysycić.
>> Czyli tak jak przedmówca napisał 'bez jaj' ;)
>
> Większośc dysków laptopowych to nadal klasyczne HDD i to 5400 obrotów.
> A tam maksymalna prędkość zapisu to ~60MB. SDD to inna bajka - w tej
> chwili nie służą do gromadzenia danych a raczej do przyspieszenia pracy
> komputera. W ogóle laptop jako taki raczej nir służy do transferu dużej
> ilości danych a już zupełnie nie do ich przechowywania. Głownie ze
> względu na podatność na uszkodzenie i duże prawdopodobieństwo ich
> utraty. I o ile rozumiem szybką kartę w komputerze, switch gigowy i NAS
> z takim interfejsem to gigowa karta w laptopie jest potrzebna
> niewielkiej ilości użytkowników. I piszę to z punktu widzenia człowieka
> który używa laptopów z kartami LAN na co dzień. Sztandarowy przykład
> dużej ilości danych czyli przerzucanie np. filmów i muzyki w czasach gdy
> każdy telewizor czy laptop korzysta ze strumieniowania danych mnie nei
> przekonuje. No ale ja używam laptopów do pracy a nie do backupowania
> internetu. ;-)
>
> Zdrówko
>
>
>
>
Używam sieci 1Gbit i nie przewalam filmów, muzyki. Wystarczy, że na
laptopa chce ściągnąć z serwera przygotowaną wirtualną maszynę z gotowym
systemem (to już trochę waży) lub takową zamieścić na serwerze w sieci.
Komunikuję się także z serwerami SVN w sieci lokalnej i na 1Gbit to
śmiga szybciej niż na 100Mbit (gdzie pojedyncze pliki dużo nie ważą, ale
jest ich dużo), a pracuję na laptopie.
Czyli jak najbardziej 1Gbit ma sens na laptopach, bo gdzie 10-12MB/s, a
60MB/s. Jak to się mówi co kabel to kabel (albo jak kto woli co drut to
drut). ;)
--
Pozdrawiam
mwwilk
-
22. Data: 2014-01-30 14:03:06
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-01-30, o godz. 13:33:02
Wilk <h...@1...pl> napisał(a):
> Używam sieci 1Gbit i nie przewalam filmów, muzyki. Wystarczy, że na
> laptopa chce ściągnąć z serwera przygotowaną wirtualną maszynę z
> gotowym systemem (to już trochę waży) lub takową zamieścić na
> serwerze w sieci. Komunikuję się także z serwerami SVN w sieci
> lokalnej i na 1Gbit to śmiga szybciej niż na 100Mbit (gdzie
> pojedyncze pliki dużo nie ważą, ale jest ich dużo), a pracuję na
> laptopie. Czyli jak najbardziej 1Gbit ma sens na laptopach, bo gdzie
> 10-12MB/s, a 60MB/s. Jak to się mówi co kabel to kabel (albo jak kto
> woli co drut to drut). ;)
Mówisz że przeciętny użytkownik laptopa zasysa obrazy maszyn
wirtualnych i korzysta z repozytorium SVn? ;-)
Wiesz - ja dość często robię obrazy dysków i przepycham wtedy często
setki GB. A jedna z podstawowych rzeczy na laptoku to praca zdalna na
maszynie stojącej w serwerowni. Ale daleko mi do stwierdzenia że
większość użytkowników laptopów robi to to co ja. Raczej dominuje
przeglądanie sieci, pakiet biurowy w wydaniu biurowym plus multimedia w
wydaniu domowym.
Zdrówko
-
23. Data: 2014-01-30 14:20:03
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2014-01-30 13:33, Wilk wrote:
[...]
> Komunikuję się także z serwerami SVN w sieci lokalnej i na 1Gbit to
> śmiga szybciej niż na 100Mbit (gdzie pojedyncze pliki dużo nie ważą, ale
> jest ich dużo), a pracuję na laptopie.
> Czyli jak najbardziej 1Gbit ma sens na laptopach, bo gdzie 10-12MB/s, a
> 60MB/s. Jak to się mówi co kabel to kabel (albo jak kto woli co drut to
> drut). ;)
Gigowa sieciówka w laptoku może i ma sens, tyle tylko, że laptok jako
narzędzie pracy programisty jest kompletnie bez sensu. :-D
-
24. Data: 2014-01-30 14:51:35
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: mr misio <m...@g...pl>
Użytkownik Maciek Babcia Dobosz napisał:
> Dnia 2014-01-30, o godz. 12:11:39
> Wilk <h...@1...pl> napisał(a):
>
>> 1Gbit to jest 125MB/sek, a dyski nawet klasyczne spokojnie wyciągną
>> zapis powyżej 90MB/sek. W 100% może 1Gbit nie wysyci, ale w prawie w
>> 90% już tak. Jakby wstawić SSD to już 1Gbit można spokojnie wysycić.
>> Czyli tak jak przedmówca napisał 'bez jaj' ;)
>
> Większośc dysków laptopowych to nadal klasyczne HDD i to 5400 obrotów.
> A tam maksymalna prędkość zapisu to ~60MB.
dalej to piec razy wiecej niz mozliwosc setkowego ethernetu
> SDD to inna bajka - w tej
> chwili nie służą do gromadzenia danych a raczej do przyspieszenia pracy
> komputera. W ogóle laptop jako taki raczej nir służy do transferu dużej
> ilości danych a już zupełnie nie do ich przechowywania.
Dobrze, ze moj o tym nie wie ;D
> Głownie ze
> względu na podatność na uszkodzenie i duże prawdopodobieństwo ich
> utraty.
Dlatego wlasnie wszystko z laptopa jest w tle dublowane na NAS-a
> I o ile rozumiem szybką kartę w komputerze, switch gigowy i NAS
> z takim interfejsem to gigowa karta w laptopie jest potrzebna
> niewielkiej ilości użytkowników.
Niby tak.... Ale nawet ZU moze zechciec zrobic kopie zapasowa Windowsa
via LAN ;D
--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg
# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)
-
25. Data: 2014-01-30 15:00:55
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-01-30, o godz. 14:20:03
JDX <j...@o...pl> napisał(a):
> Gigowa sieciówka w laptoku może i ma sens, tyle tylko, że laptok jako
> narzędzie pracy programisty jest kompletnie bez sensu. :-D
Nie do końca. Jako podstawowe to i owszem lekko bez sensu. Chyba że
stacja dokująca, większy monitor etc. Ale jeśli tenże programista
czasami się przemieszcza i ma np. dokonać jakichś zmian czy testów "w
terenie" to ma to sens. Sam często wykorzystuję wirtualne maszyny na
laptoku by komuś coś zaprezentować. Laptok do wirtualizacji średnio się
nadaje ale w wielu sytuacjach jest to wygodniejsze niż targanie ze sobą
większej maszyny czy szukanie porządnego i stabilnego łącza do własnej
serwerowni.
Zdrówko
-
26. Data: 2014-01-30 15:04:22
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-01-30, o godz. 14:51:35
mr misio <m...@g...pl> napisał(a):
> dalej to piec razy wiecej niz mozliwosc setkowego ethernetu
Teoretycznie. A praktycznie to prawie nigdy nie wykorzystuje się
maksymalnego transferu. Dane z programów testowych to nie realna praca.
> Dobrze, ze moj o tym nie wie ;D
Pojedyncze przypadki nei czynią reguły.
> Dlatego wlasnie wszystko z laptopa jest w tle dublowane na NAS-a
Co chwila dublujesz cały dysk? Gratuluję. Tylko po co za każdym razem
całość?
> Niby tak.... Ale nawet ZU moze zechciec zrobic kopie zapasowa
> Windowsa via LAN ;D
Wiesz po co wymyślono kopie przyrostowe?
Zdrówko
-
27. Data: 2014-01-30 15:14:20
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: mr misio <m...@g...pl>
Użytkownik Maciek Babcia Dobosz napisał:
> Dnia 2014-01-30, o godz. 14:51:35
> mr misio <m...@g...pl> napisał(a):
>
>> dalej to piec razy wiecej niz mozliwosc setkowego ethernetu
>
> Teoretycznie. A praktycznie to prawie nigdy nie wykorzystuje się
> maksymalnego transferu. Dane z programów testowych to nie realna praca.
Kiedy ja wlasnie realnie. Masakryczna roznica miedzy synchronizacja PC z
NAS po kablu gigowym, a marnizna przy tej samej synchronizacji dla lapka
z setkowym ethernetem.
>> Dlatego wlasnie wszystko z laptopa jest w tle dublowane na NAS-a
>
> Co chwila dublujesz cały dysk? Gratuluję. Tylko po co za każdym razem
> całość?
Nie caly. Ale piec giga wystarczy juz zeby sie wku...rzyc na
slamazarnosc. Pomijam juz to, ze jak robie cos na PC, i zrobie, to leci
to do LAPka /zeby miec w terenie do pokzania/.
A nie daj bog jest to pieciominotowy filmik HD........ Z PC na NAs
smigsmig, z NAS na Lapka - slimak-slimak-slimak....
>> Niby tak.... Ale nawet ZU moze zechciec zrobic kopie zapasowa
>> Windowsa via LAN ;D
>
> Wiesz po co wymyślono kopie przyrostowe?
Pirewsza zrobic przyrostowo? :>
Pomijajac, ze przyrost moze miec kilkanascie giga... Zaraz po tym jak
zrzuce do przegladniecia zdjecia i filmy z aparatu.
--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg
# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)
-
28. Data: 2014-01-30 15:55:07
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: Wilk <h...@1...pl>
W dniu 2014-01-30 14:03, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Dnia 2014-01-30, o godz. 13:33:02
> Wilk <h...@1...pl> napisał(a):
>
>> Używam sieci 1Gbit i nie przewalam filmów, muzyki. Wystarczy, że na
>> laptopa chce ściągnąć z serwera przygotowaną wirtualną maszynę z
>> gotowym systemem (to już trochę waży) lub takową zamieścić na
>> serwerze w sieci. Komunikuję się także z serwerami SVN w sieci
>> lokalnej i na 1Gbit to śmiga szybciej niż na 100Mbit (gdzie
>> pojedyncze pliki dużo nie ważą, ale jest ich dużo), a pracuję na
>> laptopie. Czyli jak najbardziej 1Gbit ma sens na laptopach, bo gdzie
>> 10-12MB/s, a 60MB/s. Jak to się mówi co kabel to kabel (albo jak kto
>> woli co drut to drut). ;)
>
> Mówisz że przeciętny użytkownik laptopa zasysa obrazy maszyn
> wirtualnych i korzysta z repozytorium SVn? ;-)
> Wiesz - ja dość często robię obrazy dysków i przepycham wtedy często
> setki GB. A jedna z podstawowych rzeczy na laptoku to praca zdalna na
> maszynie stojącej w serwerowni. Ale daleko mi do stwierdzenia że
> większość użytkowników laptopów robi to to co ja. Raczej dominuje
> przeglądanie sieci, pakiet biurowy w wydaniu biurowym plus multimedia w
> wydaniu domowym.
>
> Zdrówko
>
Zwróć uwagę na rozrost multimediów. Teraz już nikt nie chce zdjęć w
1Mpix czy filmu 240p. Masa młodych ludzi zgrywa z aparatu, telefonu
filmiki, zdjęcia, które nie ważą 100MB tylko często te zbiory sięgają
już paru GB. Wrzucanie tego na jakiegoś domowego NAS może trwać krócej
po WIFI w tym przypadku niż na kablu, a to zawsze kabel był szybszy.
Gdzie to zmierza? Dla mnie WIFI to udogodnienie, ale nigdy główne/jedyne
medium sieci. Bardzo dużo normalnych użytkowników zaczyna przechowywać
zdjęcia w pełnej rozdzielczość (wycieczki, ślub, urodziny, imprezy
rodzinne itd.) na domowych NAS. Wrzucanie tego na storage trwa, a
ściąganie filmu HD, bo chce się go nagrać na płytę i dać dziadkom? DLNA
też działa lepiej jeśli masz 1Gbit. Tyle, że tani NAS może mieć kartę
1Gbit, a nie osiągnie nawet 50% wydajności tej karty ze względu na słabe
komponenty użyte do budowy samego NASa (tanie Dlinki przykładowo
zapychaja się baaardzo szybko) ot taka przypadłość.
To tak jakby mieć internet 10Mb i 100Mb i mówić, że nie jest potrzebne
100Mbit. Czasem milo jak coś idzie szybko ściągnąć, a czasem to nam bez
różnicy, a pojęcie "czas to pieniądz" jest coraz istotniejsze ;)
Cywilizacja pędzi do przodu i nikt nie będzie chciał czekać 10 min na
coś co może zająć 1 bądź 2 min. Czyli to pozostaje nadal jako
ciekawostka dlaczego montują karty 100Mbit (pomijam strukturę kablową
sieci, bo przy 100Mbit wiadomo, że na jednym kablu to można podłączyć
dwa komputer, a przzy 1Gbit niestety już tak się nie da :D)
--
Pozdrawiam
mwwilk
-
29. Data: 2014-01-30 17:05:20
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2014-01-30 15:55, Wilk pisze:
> W dniu 2014-01-30 14:03, Maciek Babcia Dobosz pisze:
>> Dnia 2014-01-30, o godz. 13:33:02 Wilk napisał(a):
>>
>>> Używam sieci 1Gbit i nie przewalam filmów, muzyki. Wystarczy, że na
>>> laptopa chce ściągnąć z serwera przygotowaną wirtualną maszynę z
>>> gotowym systemem (to już trochę waży) lub takową zamieścić na
>>> serwerze w sieci. Komunikuję się także z serwerami SVN w sieci
>>> lokalnej i na 1Gbit to śmiga szybciej niż na 100Mbit (gdzie
>>> pojedyncze pliki dużo nie ważą, ale jest ich dużo), a pracuję na
>>> laptopie. Czyli jak najbardziej 1Gbit ma sens na laptopach, bo gdzie
>>> 10-12MB/s, a 60MB/s. Jak to się mówi co kabel to kabel (albo jak kto
>>> woli co drut to drut). ;)
>>
>> Mówisz że przeciętny użytkownik laptopa zasysa obrazy maszyn
>> wirtualnych i korzysta z repozytorium SVn? ;-)
>> Wiesz - ja dość często robię obrazy dysków i przepycham wtedy często
>> setki GB. A jedna z podstawowych rzeczy na laptoku to praca zdalna na
>> maszynie stojącej w serwerowni. Ale daleko mi do stwierdzenia że
>> większość użytkowników laptopów robi to to co ja. Raczej dominuje
>> przeglądanie sieci, pakiet biurowy w wydaniu biurowym plus multimedia w
>> wydaniu domowym.
>>
> Zwróć uwagę na rozrost multimediów. Teraz już nikt nie chce zdjęć w
> 1Mpix czy filmu 240p. Masa młodych ludzi zgrywa z aparatu, telefonu
> filmiki, zdjęcia, które nie ważą 100MB tylko często te zbiory sięgają
> już paru GB. Wrzucanie tego na jakiegoś domowego NAS może trwać krócej
> po WIFI w tym przypadku niż na kablu, a to zawsze kabel był szybszy.
> Gdzie to zmierza? Dla mnie WIFI to udogodnienie, ale nigdy główne/jedyne
> medium sieci. Bardzo dużo normalnych użytkowników zaczyna przechowywać
> zdjęcia w pełnej rozdzielczość (wycieczki, ślub, urodziny, imprezy
> rodzinne itd.) na domowych NAS. Wrzucanie tego na storage trwa, a
> ściąganie filmu HD, bo chce się go nagrać na płytę i dać dziadkom? DLNA
> też działa lepiej jeśli masz 1Gbit. Tyle, że tani NAS może mieć kartę
> 1Gbit, a nie osiągnie nawet 50% wydajności tej karty ze względu na słabe
> komponenty użyte do budowy samego NASa (tanie Dlinki przykładowo
> zapychaja się baaardzo szybko) ot taka przypadłość.
>
> To tak jakby mieć internet 10Mb i 100Mb i mówić, że nie jest potrzebne
> 100Mbit. Czasem milo jak coś idzie szybko ściągnąć, a czasem to nam bez
> różnicy, a pojęcie "czas to pieniądz" jest coraz istotniejsze ;)
> Cywilizacja pędzi do przodu i nikt nie będzie chciał czekać 10 min na
> coś co może zająć 1 bądź 2 min. Czyli to pozostaje nadal jako
> ciekawostka dlaczego montują karty 100Mbit (pomijam strukturę kablową
> sieci, bo przy 100Mbit wiadomo, że na jednym kablu to można podłączyć
> dwa komputer, a przzy 1Gbit niestety już tak się nie da :D)
Zgadzam się. Gdyby tak nie było to w desktopowych komputerach (HP, DELL,
IBM, Fujitsu-SIEMENS), typowo biurowych (nie jakichś super-hiper) nie
montowaliby gniazd kart gigabitowych. A wiele takich maszyn pracuje
właśnie "po sieci", jako końcówki terminalowe Active Directory ze
synchronizacją i montowaniem zasobów po sieci. Gdy się pracuje zdalnie
na aplikacji to jest różnica, czy to działa na 100 czy na gigabicie.
To tak jak z USB 3.0: do niedawna mało komputerów miało te gniazda, ale
teraz, gdy się szuka nowego sprzętu to zwraca się uwagę, czy takie USB w
tym urządzeniu jest standardu 2 czy 3.
Tak jak USB 2 powinno już odejść do lamusa, tak i 10/100 w nowym
sprzęcie również (biorąc pod uwagę, że sieci WiFi osiągają bez problemu
większe prędkości przesyłu danych, niż kabel Fast Ethernet). 1 GBit daje
ten komfort, że nawet jeśli się nie wykorzysta pełnej prędkości to sieć
nie jest wąskim gardłem. I ma się ten zapas mocy/pasma nawet, jeśli tego
gigabita w kablu się nie wykorzysta.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
30. Data: 2014-01-30 20:49:14
Temat: Re: 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-01-30 11:49, Poldek pisze:
> LAN 100 Mbit/sek. to jest maksymalnie ok. 12-13 MB/sek.
> Bez jaj - dyski twarde we współczesnych laptopach zapisują i odczytują
> duużo szybciej niż to.
To u mnie przy takim łączu jest chyba szybciej.
Download 21991 kbps
Upload 11117 kbps
--
animka