RoMan Mandziejewicz w
<news:6953610492$20191107100611@squadack.com>:

>> <https://www.tvn24.pl/strzelno-grozne-zdarzenie-na-p
rzejsciu-dla-pieszych,983452,s.html>
> Dlaczego tam nie ma sygnalizatorów po prostu?

Poczytaj w zalinkowanym, o obietnicach i planach.

--
'Tom N'

do góry

Byle miszczowskie ego napie....ającego gówna mnie nie rusza.

do góry

Ch_ju, idź do kibla sobie obciągnąć, zrób to szybko po miszczowsku.
Nie jesteś na tyle elastyczny?


-----
> IDIOTO

do góry

Thu, 7 Nov 2019 16:03:29 +0100, ąćęłńóśźż

> Wjechał na oznakowane przejście dla pieszych, gdy byli na nim piesi.

Ponieważ nie mógł ich widzieć bo wleźli tuż pod kabiną. To tylko człowiek
za kierownicą tam siedzi (aczkolwiek patrząc na to co kierowcy ciągników
wyczyniają na autostradach podczs wyprzedzania i jak gnają na zwykłych
ulicach na ograniczeniach to sam mam wątpliwości), nie jest jasnowidzem. Wg
twojej teorii powinien tam stać do usranej śmierci, bo nie jest w stanie
się upewnić czy ktoś mu nie wlizie pod koła, w zasadzie to w ogóle nie
powinien wyjeżdżać na ulicę, bo w dowolnej chwili ktoś mu może wejść pod
koła a on przejedzie i nawet tego może nie zauważyć. To trochę mi
przypomina piętnowanie kierowców, co "wymusili" pierwszeństwo kierowcy
motocykla, bo ten zapieprzał 230km/h i kierowca samochodu nie był w stanie
przy takiej prędkości motocykla zauważyć. Ale co tam, przecież jak nie
widzi to nie powinien jechać tylko stać i czekać na zlitowanie czekając aż
motur przeleci...

--
Pozdor
Myjk

do góry

Czyli jak Ci piesi obtrąbiani przez Kapelindra


-----
> "wymusili" pierwszeństwo kierowcy motocykla, bo ten zapieprzał 230km/h i kierowca
samochodu nie był w stanie przy takiej prędkości
> motocykla zauważyć.
> Ale co tam, przecież jak nie widzi to nie powinien jechać tylko stać i czekać na
zlitowanie czekając aż motur przeleci.

do góry

> A tak samo jak się rozwiązuje problem cofania, czy wyjazdu z parkingu
> nie mając widoczności. Każdy kierowca takie problemy rozwiązuje
> przynajmniej kilkadziesiąt, kilkaset czy nawet kilka tysięcy razy rocznie.
>

tak. napiszę Ci jak to się dzieje:
kierowca cofa na chodnik - pieszy patrzy i myśli - co go powaliło? aaa
rozumiem, wyjeżdża z parkingu - zatrzymam się albo go ominę
kierowca parkuje na ciasno. pieszy patrzy - eee chyba się nie zmieści,
odsunę się, albo nawet machnę mu ręką
i tak dalej i tak dalej
jadą sobie samochody, po asfaltowej jezdni, sobie (zazwyczaj) krzywdy
nie robią. zbliża się pieszy, patrzy białe paski na jezdni. co to
oznacza? Ze nie muszę myśleć, nie muszę patrzeć, bo nad tymi białymi
paskami jest pole ochronne nic mi nie grozi.
tak się to _samo_ rozwiązuje.


ToMasz

do góry

W dniu czwartek, 7 listopada 2019 11:00:55 UTC-6 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> No to odebrać dowód rejestracyjny.
> Twoje auto jest w stanie się zatrzymać pół metra po tym, gdy ruszyło? Na jakim
dystansie jest w stanie się zatrzymać pół metra po
> tym, gdy ruszyło?
> Podpowiedź:
> Co jest krótsze - droga rozpędzania czy droga hamowania???
>
>
> -----
> > jadacy samochod ktory nie byl w stanie sie zatrzymac.

Widze ze nie tylko nie umiesz cytowac ale i kreatywnie wycinasz przyczyne tego ze sie
nie zatrzymal.

Niestety do tego poziomu dyskusji nie jestem w stanie sie znizyc.
Przetrollowales.

do góry

W dniu 2019-11-07 o 10:44, Poldek pisze:
> Druga sprawa, że gdyby stał przed linią zatrzymania, to pewnie by miał w
> polu widzenia głowy pieszych. Okazuje się, że te linie nie są namalowane
> ot tak sobie, nie wiadomo po co, tylko mają istotną funkcję.

W tv mówili ;-) że mieszkańcy od dawna domagali się namalowania tych
linii wcześniej. Dla takiego ruchu były ŹLE namalowane.

Także ten... Winny kierowca blachosmroda i zbyt duża prędkość ........
Szkoda gadać

do góry

z w
<news:5dc4557d$0$544$65785112@news.neostrada.pl>:
z w
> Także ten... Winny kierowca blachosmroda i zbyt duża prędkość

Zapierdalał 130 jak na Sokratesa w DC

> Szkoda gadać

Ano, ty, i inne trolle nawet nie zdają sobie sprawy z powagi problemu, choc
niby na ZDM sie powołują

--
'Tom N'

do góry

Gdy będzie jak we Francji kierowca zawsze winny i konfiskata to nagle tajemniczo
dzięki niewidzialnej ręce rynku (który właściciel
firmy chce stracić auto?) debile w niebieskich ciężarówkach przestaną jeździć.


-----
> zbliża się pieszy, patrzy białe paski na jezdni. co to oznacza?
> Ze nie muszę myśleć, nie muszę patrzeć, bo nad tymi białymi paskami jest pole
ochronne nic mi nie grozi.

do góry