-
181. Data: 2010-05-12 16:45:11
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:hsds52.ago.0@poczta.onet.pl...
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:hse94r$68l$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>>>>> Bardzo mnie interesuje, czy Twoim zdaniem w tych dwoch powyzszych
>>>>>> sytuacjach, samochod bedzie hamowany w roznym tempie?
>>>>
>>>> Czy moglbys odpowiedziec?
>>
>>> Zaraz
>>
>> Tak, myslalem.
>
> Maskujesz swoje nieuctwo i myślisz że ludzie tego nie widzą? :-)
> Śmiechu warte.
Watek dotyczy porownania zderzenia ze betonowa sciana oraz podobnym
samochodem poruszajacym sie w przeciwnym kierunku z ta sama predkoscia.
Pszemol stwierdza, ze przy zderzeniu z drugim samochodem nie ma efektu
uderzenia w sciane z podwojna predkoscia, bo material przeszkody (drugi
rozpedzony samochod) jest inny (niz beton) - gdy wskazac mu, ze to nie
kwestia zmiany materialu, Pszemol dostaje sraczki i piszczy, ze przeciez
sciana moze byc drewniana lub styropianowa.
Ponadto, Pszemol bredzi rowniez, ze przy zderzeniu z rozpedzonym samochodem
hamowanie pojazdu bedzie wolniejsze niz w przypadku betonowej sciany.
Jesli ktos to czyta ten widzi. Dla mnie EOT trolu.
-
182. Data: 2010-05-12 21:47:20
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hsbaqe$pam$2@news.task.gda.pl...
>W dniu 2010-05-10 22:50, Kuba (aka cita) pisze:
>>
>>>
>>> Jeśli ma jakiegoś latawca, to czemu nie.. Podałem normalne prędkości,
>>> dla normalnego samochodu.
>>
>> 200, 240 km/h - normalna prędkość, dla normalnego samochodu.. LOL
>>
> Nie moja wina, że jeździsz jakąś padliną, która nie nadaje się do podróży
> na między krajowych.
LOL 2
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka
-
183. Data: 2010-05-12 22:43:45
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: Vax <m...@z...sie>
W dniu 2010-05-12 16:45, Ghost pisze:
Tak nie bardzo widzę, spod stosu inwektyw, który z Was na jakim
stanowisku się okopał. Fajnie zatem, że trafił się odcinek
podsumowujący tą część sezonu ;)
> Watek dotyczy porownania zderzenia ze betonowa sciana oraz podobnym
> samochodem poruszajacym sie w przeciwnym kierunku z ta sama predkoscia.
Aha. To ja sobie zajmę pozycję.
Droga hamowania kierowcy będzie taka sama. Do czyjej transzei zawitałem?
> Pszemol stwierdza, ze przy zderzeniu z drugim samochodem nie ma efektu
> uderzenia w sciane z podwojna predkoscia,
No nie ma. Jest efekt stuknięcia z pojedynczą prędkością, nie podwójną.
> bo material przeszkody (drugi
> rozpedzony samochod) jest inny (niz beton)
Otóż to. Przyklej sobie do głowy gąbkę kąpielową, na nogi wzuj rolki,
rozpędź się leciutko (nikt nie chce, byś ucierpiał, możesz np. użyć
jakiejś łagodnej pochylni) i stuknij w mur łepetyną.
Droga hamowania wyniesie niemal jedną gąbkę.
Zachęć do zabawy drugą osobę, przekonaj do przyklejenia gąbki i jazda
na siebie. Załóżmy, iż masy macie równe (wybalastujecie się jakoś),
prędkości takoż (możecie użyć dwóch równi pochyłych), zatem stukając
się głowami, zetkniecie się czołami w połowie dystansu i zatrzymacie.
I jaką drogę hamowania będzie miał każdy z was?
Ano... jedną gąbkę.
> - gdy wskazac mu, ze to nie
> kwestia zmiany materialu, Pszemol dostaje sraczki i piszczy, ze przeciez
> sciana moze byc drewniana lub styropianowa.
Doświadczenie możesz powtórzyć, w miejsce gąbek mocując cegły.
Droga hamowania gwałtownie się skurczy.
> Ponadto, Pszemol bredzi rowniez, ze przy zderzeniu z rozpedzonym samochodem
> hamowanie pojazdu bedzie wolniejsze niz w przypadku betonowej sciany.
Przy zawsze tych samych prędkościach i stojącej ścianie?
Będzie takie same.
Gdy ściana będzie pędzić (a jej masa równa będzie masie pojazdu),
to efekt byłby taki, jak z gąbką na czole byś się stuknął z kimś
kto przyczepił sobie cegłę. Wasze drogi hamowania wyniosą około
pół gąbki. Obydwóch.
> Jesli ktos to czyta ten widzi.
ba... ale czy rozumie? ;)
v.
-
184. Data: 2010-05-12 22:59:38
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: Vax <m...@z...sie>
W dniu 2010-05-12 22:43, Vax pisze:
te, vax, nie męcz człowieka, nie każ mu z gąbką na rolkach śmigać ;)
Każ mu sobie wyobrazić dokładnie miejscu zderzenia cieniutką, z masą
"pomijalną", szybę ultrapancerną. Na kółkach. Jak coś w nią przywali,
to nawet nie zauważy, że coś trafił i pcha.
Ale jak przywalą jednocześnie z dwóch stron... to w zasadzie każdy
z nich będzie się czuł tak, jakby w _stojący_ mur przywalił.
Prawda? I będzie sobie, jak na murze, _swoje_ strefy zgniatał,
prędkość wytracał, energię rozpraszał i takie tam...
I nie, twardość tej płyty nic nie zmienia, przylkejona np. do grilla
pojazdu stref zgniotu mu nie zniweluje. Ona ma tylko uzmysłowić
granicę, do której, _jak_do_muru_, poprzez _swoje_ strefy zgniotu
zmierzają obaj kierowcy. Każdy sobie.
v.
-
185. Data: 2010-05-13 08:42:27
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Vax" <m...@z...sie> napisał w wiadomości
news:hsf4u6$2bl$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-05-12 22:43, Vax pisze:
> Ale jak przywalą jednocześnie z dwóch stron... to w zasadzie każdy
> z nich będzie się czuł tak, jakby w _stojący_ mur przywalił.
> Prawda? I będzie sobie, jak na murze, _swoje_ strefy zgniatał,
> prędkość wytracał, energię rozpraszał i takie tam...
Dokladnie.
-
186. Data: 2010-05-13 16:13:16
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: Vax <m...@z...sie>
W dniu 2010-05-13 08:42, Ghost pisze:
>
>> Ale jak przywalą jednocześnie z dwóch stron... to w zasadzie każdy
>> z nich będzie się czuł tak, jakby w _stojący_ mur przywalił.
>> Prawda? I będzie sobie, jak na murze, _swoje_ strefy zgniatał,
>> prędkość wytracał, energię rozpraszał i takie tam...
>
> Dokladnie.
A gdy drugie auto zamienisz na betonowy bloczek o masie auta,
i rozpędzisz na kołach, to oba obiekty będą hamować tylko kosztem stref
zgniotu pierwszego, prawdziwego samochodu.
A rozpatrywana "ściana" zostanie jednak przesunięta.
Droga hamowania ulegnie skróceniu.
v.
-
187. Data: 2010-05-13 16:26:52
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Vax" <m...@z...sie> napisał w wiadomości
news:hsh1g9$qtg$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-05-13 08:42, Ghost pisze:
>>
>>> Ale jak przywalą jednocześnie z dwóch stron... to w zasadzie każdy
>>> z nich będzie się czuł tak, jakby w _stojący_ mur przywalił.
>>> Prawda? I będzie sobie, jak na murze, _swoje_ strefy zgniatał,
>>> prędkość wytracał, energię rozpraszał i takie tam...
>>
>> Dokladnie.
>
> A gdy drugie auto zamienisz na betonowy bloczek o masie auta,
> i rozpędzisz na kołach, to oba obiekty będą hamować tylko kosztem stref
> zgniotu pierwszego, prawdziwego samochodu.
> A rozpatrywana "ściana" zostanie jednak przesunięta.
> Droga hamowania ulegnie skróceniu.
A gdy pierwsze "auto" bedzie zrobione z wody w stanie cieklym, a
rozpatrywana "sciana" bedzie z powietrza itp. itd.
-
188. Data: 2010-05-13 17:04:05
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: Vax <m...@z...sie>
W dniu 2010-05-13 16:26, Ghost pisze:
>
> A gdy pierwsze "auto" bedzie zrobione z wody w stanie cieklym, a
> rozpatrywana "sciana" bedzie z powietrza itp. itd.
To każdorazowo będą to przypadki do oddzielnego rozpatrywania.
Z tym, że ściana ma zostać twarda jak skała, tyle, że nieważka.
Ona tu robi za umowną granicę i nic nie zmienia ("przenikanie się"
pojazdów pomijamy). Więc się nieco z uogólnianiem zagalopowałeś.
Padło tu gdzieś radosne twierdzenie, że nie ważne z czego jest
to, w co się wali. Otóż jak najbardziej ma to znaczenie.
Po prostu betonowy blok weźmie "ścianę-granicę" na swoją przednią
ściankę, popchnie i zacznie z nią hamować wewnątrz prawdziwego
samochodu odbierając mu połowę "drogi hamowania".
v.
-
189. Data: 2010-05-13 17:14:34
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Vax" <m...@z...sie> napisał w wiadomości
news:hsh4fi$vmu$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-05-13 16:26, Ghost pisze:
> Padło tu gdzieś radosne twierdzenie, że nie ważne z czego jest
> to, w co się wali.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kontekst
http://pl.wikipedia.org/wiki/Analfabetyzm_funkcjonal
ny
-
190. Data: 2010-05-13 17:16:13
Temat: Re: znacie ten "mit" o zderzeniu w sciane vs zderzeniu czołowym...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hsh54e$bth$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vax" <m...@z...sie> napisał w wiadomości
> news:hsh4fi$vmu$1@mx1.internetia.pl...
>>W dniu 2010-05-13 16:26, Ghost pisze:
>
>> Padło tu gdzieś radosne twierdzenie, że nie ważne z czego jest
>> to, w co się wali.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Kontekst
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Analfabetyzm_funkcjonal
ny
I gdybys sie pogubil:
"Niezaleznie czy z drugim autem jest zderzenie czy ze sciana, jesli auto
hamuje z 80 do zera, skutki sa takie same. "