-
61. Data: 2010-12-13 17:41:42
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Mirek <i...@z...adres>
Jarosław Sokołowski wrote:
.
> Za to antywstrząsowe tylko przezroczyste.
>
I na bagnet jak rozumiem ;)
Mirek.
-
62. Data: 2010-12-13 18:01:34
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ie2rcr.8pg.0@poczta.onet.pl...
> Jarku, starzejesz się... bycie wrogiem zmian to pierwszy objaw :-)
Nie wiem, być może również w imieniu Kolegi, chciałbym zauważyć, że nie
wszystkie zmiany są dobre a już za zmienianie dla samego zmieniania
powinni wieszać :)
e.
-
63. Data: 2010-12-13 18:44:17
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0edf.000001b0.4d0549fa@newsgate.onet.pl...
> I dobrze ze zlikwidują zarowki. One zwyczajnie nie przystaja do
wspolczesnych
> czasow. Wycofanie zarowek da a w zasadzie juz dalo impuls do wdrazania
do
> produkcji alternatywnych zrodel swiatla. Swietlowka kompaktowa to wedlug
mnie
> rozwiazanie na jakis czas. W przeciagu kilku lub kilkunastu lat pojawia
sie
> inne cuda do robienia swiatla. Zarowka ze swoja niska cena blokowala
rozwoj.
> Przez tlumaczenie nie dalo by sie wyeliminowac zarowek.
Ciekawe, czy będziesz taki mądry jak Ci zlikwidują Twój 8-letni samochód,
którym statystycznie jeździsz, bo jest za mało zaawansowany
technologicznie :)
To, co propagujesz, czyli działanie przez zabranianie to zwyczajny faszyzm
i podobnie może się skończyć. Powinni dać człowiekowi moc przyłączeniową i
łaskawie się odp..lić na co sobie klient zużywa. Prąd tani nie jest a w
ciągu kilku najbliższych lat jeszcze ma zdrożeć o 100-150% więc każdy
sobie przeliczy czy mu się te np. stale włączone 300W pod sufitem opłaca.
Wyprowadzę Cię przy okazji z błędu - elektrowniom akurat opłaca się to
wręcz zajebiście.
I teraz, dzięki czyjejś korozji mózgu (albo przekupności, czego też nie
wykluczam) zakazane będą zarówki na jakimś strychu czy w piwniczce, gdzie
świeci się przez 0.5% czasu. Albo będziesz miał LED-y w żyrandolu a przy
ścianie legalny grzejnik na prąd. Przy okazji zauważ, że dziwnym trafem
likwidację zaczęto wcale nie od żarówek mających najgorszą sprawność :).
To, że żarówka rzekomo "blokuje rozwój" świetnie się nadaje na pretekst
(do wprowadzenia durnego przepisu np.) ale praktyka tego nie potwierdza.
Jakimś cudem opłacało się jednak opracowywać i sprzedawać inne źródła
światła. Chodzi po prostu o uj..nie ludzi, dla których żarówka jest
"wystarczająco dobra". Przedstawić ich jako nienowoczesnych zgredów a
później zdecydować za nich. Im wcześniej to pojmiejsz, tym mniej będziesz
podatny na tresurę. Bo jak na razie cienko z tym u Ciebie.
A najciekawsze jest to, że Europa cacka się jak stara panna z jakimś CO2 z
żarówek, a Chiny, Indie, USA, Kanada (a w kolejce czeka Afryka) mają to (i
nie tylko to) w głębokim poważaniu :)
e.
-
64. Data: 2010-12-13 18:47:36
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
ptoki napisały:
> Czym sie rozni matowa od mlecznej? Skala matowosci?
Jak mi zdechła pierwsza matowa osramówka halogenowa 105 W, to jej
zrobiłem sekcję zwłok. Okazało się, że bańka jest z przezroczystego
szkła, na którym od środka coś napylono, jakiś pyłek. Napylono
w sposób mechanicnie nietrwały, dało się go lekko zetrzeć palcem.
To wystarcza, by świecąca żarówa wyglądała przyjemnie. Jestem w stanie
wyobrazić sobie takiego cosia, który w ogóle nie zatrzymuje światła,
jedynie je rozprasza. No ale to jest już teraz zabronione, da się
kupić tylko przezroczyste. Będę więc musiał w końcu zamówić sobie te
eurokondomy na żarówki. One chyba aż tak przejrzyste nie są.
A żarówka mleczna, to ma bańkę z naniesioną dość grubą warstwą
mlecznego szkliwa lub jakiejś farby.
--
Jarek
-
65. Data: 2010-12-13 18:50:30
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
entroper napisał:
>> Jarku, starzejesz się... bycie wrogiem zmian to pierwszy objaw :-)
>
> Nie wiem, być może również w imieniu Kolegi, chciałbym zauważyć,
> że nie wszystkie zmiany są dobre a już za zmienianie dla samego
> zmieniania powinni wieszać :)
Poza zmianami całkiem niekorzystnymi (jako to łupanie w kościach),
są również takie, w których można dopatrzeć się aspektów pozytywnych
(na przykład skleroza).
Jarek
--
Wesołe jest życie staruszka
Gdzie spojrzy, tam bóstwo co krok
Tu biuścik zachwyci, tam nóżka
bo nie ten, bo nie ten już wzrok
-
66. Data: 2010-12-13 18:51:37
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> Za to antywstrząsowe tylko przezroczyste.
>
> I na bagnet jak rozumiem ;)
Na bagnet, to by trzeba tych, co są winni zaistniałej sytuacji.
A żarówki na szczęście z normalnym gwintem.
--
Jarek
-
67. Data: 2010-12-13 19:05:22
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Szczepan Bialek napisał:
> Już teraz rolnik w USA ma urząd w kabinie traktora a za sobą
> 16 skibowy pług. Pole też ma duże. 40 minut orania w jedną stronę.
> Przez te minuty urzęduje.
Nie urzęduje, tylko robi to, co współczesny człowiek powinien robić
przez większość czasu: nic. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby
wszyscy mieli tak robotę zorganizowaną, że się nie namęczą, a pole
jednak zaorane. Ale niech choć raz na 40 minut zrobią coś pożytecznego,
na przykład zawrócą traktor. Urzędnicy to jednak co innego -- oni
tylko cały czas przeszkadzają. A nawet potrafią po godzinach zostawać
w urzędzie.
Jarek
--
-- O co ci chodzi? Kazałeś jej nic nie robić, więc nic nie robi!
-- Nieprawda. Kazałem jej zrobić Nic, a to co innego.
-- Też coś! Zrobić Nic a nie zrobić nic -- znaczy jedno i to samo.
-- Skądże! Miała zrobić Nic, a tymczasem nie zrobiła nic, więc wygrałem.
-
68. Data: 2010-12-13 21:25:20
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 13-12-2010 o 12:21:57 Michoo <m...@v...pl> napisał(a):
> W dniu 13.12.2010 10:45, janusz_kk1 pisze:
>> Dnia 13-12-2010 o 02:48:08 Jarosław Rafa <r...@a...krakow.pl> napisał(a):
>>
>>> kogutek pisze:
>>>> I dobrze ze zlikwidują zarowki. One zwyczajnie nie przystaja do
>>>> wspolczesnych
>>>> czasow.
>>>
>>> A po cholere likwidowac cos co jest DOBRE?
>> Wcale nie są dobre, to drogie ogrzewanie domu/mieszkania.
> Zakazać ogrzewania elektrycznego?
Wiesz nie kazdy ma ochotę się przymusowo grzac w lecie.
>
> Poza tym zajrzyj w statystyki - ile energii zużywane jest przez na
> oświetlenie (ale "żarówkowe" a nie sodówki na ulicach) i co w związku z
> tym da choćby i 50% podniesienie sprawności.
Na żarówkach żarnikowych? jakby to było możliwe to dawno by było,
dlatego ulice oświetlają sodówki a nie żarówki.
>
>>
>> Zarowka daje swiatlo o widmie
>>> ciaglym - najbardziej odpowiednim dla ludzkiego oka. Nie zapewni ci
>>> tego zadna swietlowka ani LED.
>> Spoko poprawią luminofory i widmo sie poprawi.
> Do dlaczego już teraz narzucają ich używanie?
Bo mniej energi zużywają. Poza tym już ci pisali widmo jest coraz lepsze.
>>
>>
>>>
>>> A do wspolczesnych czasow nie przystaje mnostwo innych rzeczy, jak np.
>>> kasety magnetofonowe. I nikt ich administracyjnie nie likwiduje - nie
>>> trzeba bo i tak malo kto ich juz uzywa, gdyz na to miejsce mamy rzeczy
>>> LEPSZE.
>> Jakie lepsze? MP3? Tutaj powycinane widmo ci nie przeszkadza?
> Nie przesadzasz? Jak "tak" powycinane? Dobry kodek i ~250kbps sprawia,
> że nawet skrzypce (czy inną wiolonczelę ;)) można posłuchać z
> przyjemnością.
Jasne szczególnie jak se ściągniesz utwór który ktoś skompresował
i ci np dzwoni na niektórych częstotliwościach to sobie możesz ale w d...
pogrzebać.
Poza tym robili już badania i brak niektórych częstot w widmie upośledza
słuch.
>
>> bo mnie tak, to badziew jakich mało, tego się słuchać nie da a młodzież
>> sobie tylko słuch psuje, bardziej niż my oczy na świetlówkach.
> Powinni zakazać sprzedawania kiepskich słuchawek.
Nigdzie nie pisałem o słuchawkach. Była mowa o widmie.
--
Pozdr
JanuszK
-
69. Data: 2010-12-13 23:17:03
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 13.12.2010 22:25, janusz_kk1 pisze:
> Dnia 13-12-2010 o 12:21:57 Michoo <m...@v...pl> napisał(a):
>
>> W dniu 13.12.2010 10:45, janusz_kk1 pisze:
>>> Dnia 13-12-2010 o 02:48:08 Jarosław Rafa <r...@a...krakow.pl> napisał(a):
>>>
>>>> kogutek pisze:
>>>>> I dobrze ze zlikwidują zarowki. One zwyczajnie nie przystaja do
>>>>> wspolczesnych
>>>>> czasow.
>>>>
>>>> A po cholere likwidowac cos co jest DOBRE?
>>> Wcale nie są dobre, to drogie ogrzewanie domu/mieszkania.
>> Zakazać ogrzewania elektrycznego?
> Wiesz nie kazdy ma ochotę się przymusowo grzac w lecie.
Dlatego wszyscy mają ZAKAZ grzania się w zimie? Pokrętna logika...
Żarówka to źródło "ładnego" światła i całkiem niezły grzejnik. Jeżeli
komuś to odpowiada to używa, nie odpowiada to nie używa, po co przymus?
>> Poza tym zajrzyj w statystyki - ile energii zużywane jest przez na
>> oświetlenie (ale "żarówkowe" a nie sodówki na ulicach) i co w związku
>> z tym da choćby i 50% podniesienie sprawności.
> Na żarówkach żarnikowych? jakby to było możliwe to dawno by było,
> dlatego ulice oświetlają sodówki a nie żarówki.
Jeszcze raz - zużycie energii przez całe oświetlenie "domowe" to oidp
~15..20% poboru prądu. Poprawienie sprawności oświetlenia o połowę
przynosi więc jedynie 7..10% zmianę w całości. Są miejsca gdzie tych
oszczędności można szukać znacznie więcej.
>>> Zarowka daje swiatlo o widmie
>>>> ciaglym - najbardziej odpowiednim dla ludzkiego oka. Nie zapewni ci
>>>> tego zadna swietlowka ani LED.
>>> Spoko poprawią luminofory i widmo sie poprawi.
>> Do dlaczego już teraz narzucają ich używanie?
> Bo mniej energi zużywają. Poza tym już ci pisali widmo jest coraz lepsze.
Ale to zużycie ma pomijalny wpływ przy zużyciu przemysłu. Dla mnie
"lepsze" to ciągle nie jest "wystarczajaco dobre".
>>>> A do wspolczesnych czasow nie przystaje mnostwo innych rzeczy, jak np.
>>>> kasety magnetofonowe. I nikt ich administracyjnie nie likwiduje - nie
>>>> trzeba bo i tak malo kto ich juz uzywa, gdyz na to miejsce mamy rzeczy
>>>> LEPSZE.
>>> Jakie lepsze? MP3? Tutaj powycinane widmo ci nie przeszkadza?
>> Nie przesadzasz? Jak "tak" powycinane? Dobry kodek i ~250kbps sprawia,
>> że nawet skrzypce (czy inną wiolonczelę ;)) można posłuchać z
>> przyjemnością.
> Jasne szczególnie jak se ściągniesz utwór który ktoś skompresował
> i ci np dzwoni na niektórych częstotliwościach to sobie możesz ale w
> d... pogrzebać.
Też nie ściągam kiepsko skompresowanych utworów. Najlepiej jak się
samemu kompresuje do VBR prosto z płyty. Ewentualnie z FLAC'a. Słucham
muzyki dla przyjemności - słuchanie mocno skompresowanych utworów
przyjemne nie jest.
> Poza tym robili już badania i brak niektórych częstot w widmie upośledza
> słuch.
Możesz dać linke? Chętnie poczytam.
>>
>>> bo mnie tak, to badziew jakich mało, tego się słuchać nie da a młodzież
>>> sobie tylko słuch psuje, bardziej niż my oczy na świetlówkach.
>> Powinni zakazać sprzedawania kiepskich słuchawek.
> Nigdzie nie pisałem o słuchawkach. Była mowa o widmie.
To, że uszy się psują to kwestia tego, że "kiepskie" słuchawki przenoszą
słabo skraje ludzkiego zakresu słyszalności. żeby "dobrze" słyszeć modne
basy i popularną perkusję trzeba znacznie podnieść głośność.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
70. Data: 2010-12-14 00:11:14
Temat: Re: zaroka matowa a pierdolona UE
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Ciekawe, czy bêdziesz taki m±dry jak Ci zlikwiduj± Twój 8-letni
samochód,
> którym statystycznie je¼dzisz, bo jest za ma³o zaawansowany
> technologicznie :)
> To, co propagujesz, czyli dzia³anie przez zabranianie to zwyczajny faszyzm
> i podobnie mo¿e siê skoñczyæ. Powinni daæ cz³owiekowi
moc przy³±czeniow± i
> ³askawie siê odp..liæ na co sobie klient zu¿ywa. Pr±d tani
nie jest a w
> ci±gu kilku najbli¿szych lat jeszcze ma zdro¿eæ o 100-150%
wiêc ka¿dy
> sobie przeliczy czy mu siê te np. stale w³±czone 300W pod sufitem
op³aca.
> Wyprowadzê Ciê przy okazji z b³êdu - elektrowniom akurat
op³aca siê to
> wrêcz zajebi¶cie.
>
Nie zlikwidują mi samochodu. Tego 8 letniego, statystycznego. Musieli by wtedy
zostawić jeden oddzial w jednej rafinerii. A reszte zamknąć. Z czego zyl by
krolik i jego przyjaciele. Przy przemiale jaki jest w rafinerich, jak 1% puścić
na lewo to kasa niewyobrazalna dla nas a nikt i tak sie nie doliczy. Zrobia
podatek od starych smochodow. Taki ze statystyczny posiadacz da rede go jeszcze
zaplacic. Ze elektronie na tym dobrze wyjda wiem. Cena pradu nie zalezy od tego
ile kosztuje wyprodukowaanie i dystrybucja + godziwy zysk. Zalezy od tego ile
spoleczenstwo moze za niego zaplacic. Jak by zrobili kilowatogodzine po 5
zlotych to za trzy miesiace zdjeli by 85% licznikow. Jak ktoś przed swietlowkami
kompaktowymi placil za prad stowke a po ich zalozeniu mu wyjdzie ze 8 dych. To
za moment znowu placil bedzie stowke. Oni sie o to postaraja. Nie sila a sztuka
frajerow w dupe tluka. Moze by w koncu ktos zrobil silnik na magnesach co sie
sam kreci :-) Alternator od samochodu tylko podlaczyc i puscic ich w
skarpetkach, bez tego oni nas puszcza. Na bank by w takiej sytuacji
zdelegalizowali magnesy, gorsze od dopalaczy by byly.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl