eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › zakup auta... bez OC ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2014-04-28 00:57:16
    Temat: zakup auta... bez OC ?
    Od: BartekK <s...@d...org>

    Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    gdzieś posiał.
    Co się dzieje w takiej sytuacji?

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 2. Data: 2014-04-28 01:08:34
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>

    W dniu 2014-04-28 00:57, BartekK pisze:
    > Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    > jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    > miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    > gdzieś posiał.
    > Co się dzieje w takiej sytuacji?

    Należałoby podpisać umowę o OC tego samego dnia co umowę
    kupna-sprzedaży. W przeciwnym przypadku zacznie lecieć kara. A o brak OC
    wcześniej niech się martwi poprzedni właściciel.


  • 3. Data: 2014-04-28 03:36:12
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik BartekK napisał:
    > Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    > jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    > miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    > gdzieś posiał.
    > Co się dzieje w takiej sytuacji?

    Umawiasz się z agentem ubezpieczeniowym, dajesz mu wszystkie dane
    pojazdu, forsę na ubezpieczenie i idziesz kupować. Jak kupisz -
    dzwonisz, agent wklepuje umowę OC w system i jesteś ubezpieczony. Ty,
    jako kupujący, masz obowiązek ubezpieczyć pojazd bezpośrednio po zakupie
    - jeżeli to uczynisz to wcześniejszy brak OC jest zmartwieniem
    sprzedającego (UFG potrafi być pamiętliwy...)

    Można prościej jeżeli masz pewność że po podpisaniu umowy kupna zdążysz
    jeszcze pojechać i ubezpieczyć.

    --
    Darek


  • 4. Data: 2014-04-28 11:52:43
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2014-04-28 03:36, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
    > jako kupujący, masz obowiązek ubezpieczyć pojazd bezpośrednio po zakupie
    > - jeżeli to uczynisz to wcześniejszy brak OC jest zmartwieniem
    > sprzedającego (UFG potrafi być pamiętliwy...)
    No o to mi chodziło, czy brak kontynuacji OC może w jakiś sposób
    rzutować na kupującego.
    Swoją drogą to tylko pytanie trochę retoryczne było, bo taki stan
    "prawny" auta nie wróży nic dobrego w pozostałych kwestiach zadbania i
    ogarnięcia poprzedniego właściciela, więc raczej takich przypadków się
    nie kupuje, ale ciekawiło mnie (tak na wszelki wypadek) jak to jest...

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 5. Data: 2014-04-28 13:37:32
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: huri_khan <s...@s...pl>

    Dnia Mon, 28 Apr 2014 03:36:12 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

    > Użytkownik BartekK napisał:
    >> Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    >> jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    >> miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    >> gdzieś posiał.
    >> Co się dzieje w takiej sytuacji?
    >
    > Umawiasz się z agentem ubezpieczeniowym, dajesz mu wszystkie dane
    > pojazdu, forsę na ubezpieczenie i idziesz kupować. Jak kupisz -
    > dzwonisz, agent wklepuje umowę OC w system i jesteś ubezpieczony. Ty,
    > jako kupujący, masz obowiązek ubezpieczyć pojazd bezpośrednio po zakupie
    > - jeżeli to uczynisz to wcześniejszy brak OC jest zmartwieniem
    > sprzedającego (UFG potrafi być pamiętliwy...)
    >
    > Można prościej jeżeli masz pewność że po podpisaniu umowy kupna zdążysz
    > jeszcze pojechać i ubezpieczyć.

    Oby tylko nie było stłuczki czy wypadku, obojętnie czy z naszej winy czy
    nie.
    Znając numery rejestracyjne lub VIN (później musisz uzupełnić o numery
    tablic) możesz zawrzeć ubezpieczenie na OC

    --
    [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
    [SY] [Cruze 1,8 LT]


  • 6. Data: 2014-04-28 17:11:53
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ljk224$q18$...@n...news.atman.pl...
    > Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    > jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    > miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    > gdzieś posiał.
    > Co się dzieje w takiej sytuacji?

    Nic.
    Kupujesz auto i wykupujesz OC na siebie koniecznie w tym samym dniu.



  • 7. Data: 2014-04-29 16:18:15
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: Bugatti <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 00:57:16 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:
    > Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    >
    > jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    >
    > miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    >
    > gdzieś posiał.
    >
    > Co się dzieje w takiej sytuacji?

    Cześć!

    A od kiedy istnieje obowiązek przechowywania starych polis OC ? Przecież ustawa nie
    wymusza przechowywanie nieaktualnych polis OC.
    Przechowywanie OC jest ważne gdy chcesz zmienić ubezpieczyciela i udowodnić mu że do
    tej pory jeździłeś bezszkodowo - ale niektórzy ubezpieczyciele(a może i znaczna
    większość) ma bazy danych i nie trzeba trzymać "papierków OC".

    Moje motto przy zakupie jakiegokolwiek auta:
    Nie kupujesz dokumentów (papierków) tylko samochód (produkt - składający się z wielu
    tysięcy komponentów). Sprawdzasz tylko zgodność treści dokumentów ze stanem obecnym
    auta.

    Jeśli masz obawy że właściciel może i ma stare OC ale nie chce je pokazać bo
    wcześniej autko miało kolizję i wypłatę/pobranie kasy z ubezpieczenia to idziesz na
    policję z zapytaniem czy auto nie jest kradzione...i przy okazji pytasz czy nie mają
    w bazie jakiegoś zdarzenia z tym autkiem (problem jest gdy auto jest spoza PL).

    Gdy Policjanci nie dadzą ci numeru polisy albo jakichkolwiek danych związanych z
    kolizyjnością/wypadkowością pojazdu to wówczas wykonujesz czynności techniczne
    samochodu (kiedyś pisałem o tym na grupie ale garstwa ludzi na forum ma jakiekolwiek
    zdanie na ten temat - szkoda):
    1. Pomiar punktów bazowych płyty podłogowej i porównanie wyników z tolerancjami.
    2. Pomiar zawieszenia (w szczególności pochylenie i wyprzedzenie osi zataczania i
    geometryczna oś jazdy) - symetryczność (bardzo ważne) i zgodność z zakresem
    tolerancji.
    3. Sprawdzenie fizycznej obecności airbaga (kierowcy i w słupkach - jeśli auto
    fabrycznie takie posiada) poprzez zdjęcie "zaślepek".
    4. Diagnostyka dynamiczna.

    Nie wspominam o wzrokowym sprawdzeniu płyty podłogowej na podnośniku lub kanale celem
    sprawdzania obecności niefabrycznych spawów (i wielu innych kwestii) poszycia płyty
    podłogowej (ciągłość materiału).
    Ja radzę każdemu wykonywać takie czynności bez względu na to co mówi właściciel,
    policja, ubezpieczyciel, papierki, książka serwisowa i kto/co-kolwiek inny ;-)

    Jak to sprawdzisz i koniecznie przeanalizujesz wyniki to możesz kupować.
    No chyba że ma to w pupie i interesuje cię tylko żeby auto ładnie lśniło przed
    znajomymi....to wtedy nie mamy o czym rozmawiać ;(...ale myślę że nie jesteś takim
    typem człowieka ;)

    Pozdrawiam,

    Bugatti


  • 8. Data: 2014-04-29 21:15:18
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: giecik <g...@S...pl>

    W dniu 2014-04-28 13:37, huri_khan pisze:
    > Dnia Mon, 28 Apr 2014 03:36:12 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
    >
    >> Użytkownik BartekK napisał:
    >>> Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    >>> jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    >>> miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    >>> gdzieś posiał.
    >>> Co się dzieje w takiej sytuacji?
    >>
    >> Umawiasz się z agentem ubezpieczeniowym, dajesz mu wszystkie dane
    >> pojazdu, forsę na ubezpieczenie i idziesz kupować. Jak kupisz -
    >> dzwonisz, agent wklepuje umowę OC w system i jesteś ubezpieczony. Ty,
    >> jako kupujący, masz obowiązek ubezpieczyć pojazd bezpośrednio po zakupie
    >> - jeżeli to uczynisz to wcześniejszy brak OC jest zmartwieniem
    >> sprzedającego (UFG potrafi być pamiętliwy...)
    >>
    >> Można prościej jeżeli masz pewność że po podpisaniu umowy kupna zdążysz
    >> jeszcze pojechać i ubezpieczyć.
    >
    > Oby tylko nie było stłuczki czy wypadku, obojętnie czy z naszej winy czy
    > nie.
    > Znając numery rejestracyjne lub VIN (później musisz uzupełnić o numery
    > tablic) możesz zawrzeć ubezpieczenie na OC
    >
    Sprawdź sobie czy wogóle nie ma OC czy tylko nie opłacał
    https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?w
    ith=zpp1


  • 9. Data: 2014-04-30 06:56:33
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 28 Apr 2014 11:52:43 +0200, BartekK napisał(a):
    > W dniu 2014-04-28 03:36, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
    >> jako kupujący, masz obowiązek ubezpieczyć pojazd bezpośrednio po zakupie
    >> - jeżeli to uczynisz to wcześniejszy brak OC jest zmartwieniem
    >> sprzedającego (UFG potrafi być pamiętliwy...)
    > No o to mi chodziło, czy brak kontynuacji OC może w jakiś sposób
    > rzutować na kupującego.

    Najbardziej rzutuje na sprzedajacego.
    Bo na kupujacego:
    a) ubezpieczyc w dniu zakupu, a nie dzien po.
    b) pojecha ubezpieczyc ... ale innym pojazdem,
    c) a moze jednak jest ubezpieczony i trzeba polise wypowiedziec aby
    kolejnych rat nie placic, tylko komu wypowiedziec ?

    Troche sie zmienilo w temacie - nabyta polisa nie jest odnawiana
    automatycznie, wiec tu ryzyko spada, a i wypowiedziec mozna w dowolnym
    momencie.

    J.


  • 10. Data: 2014-05-04 09:45:35
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-04-28 00:57, BartekK pisze:
    > Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie..
    > ale jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel
    > nie miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie
    > kwity też gdzieś posiał.
    > Co się dzieje w takiej sytuacji?
    >

    Nic, Ciebie nie interesuje OC poprzedniego właściciela.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: