-
1. Data: 2010-07-21 15:16:05
Temat: za dużo cwaniactwa
Od: "PB" <P...@B...pl>
bzduy
http://wiadomosci.onet.pl/2200397,11,na_drogach_w_po
lsce_jest_za_duzo_cwaniactwa,item.html
-
2. Data: 2010-07-21 15:21:13
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"PB" wrote:
> http://wiadomosci.onet.pl/2200397,11,na_drogach_w_po
lsce_jest_za_duzo_cwaniactwa,item.html
Równie dobrze można powiedzieć:
"Na drogach w Polsce jest za dużo kapeluszników blokujących ruch,
prowokujących przez to do niebezpiecznych manewrów."
;-)
P.s. Nie, nie podsycam flejma. :-)
Pozdrawiam
.Peeter
-
3. Data: 2010-07-21 15:23:09
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-07-21 15:21, .Peeter wrote:
>> http://wiadomosci.onet.pl/2200397,11,na_drogach_w_po
lsce_jest_za_duzo_cwaniactwa,item.html
"Na naszych drogach jest za malo drog"
--
memento lorem ipsum
-
4. Data: 2010-07-21 16:06:53
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"elmer radi radisson" wrote:
> "Na naszych drogach jest za malo drog"
O. Strzał w 10.
Pozdrawiam
.Peeter
-
5. Data: 2010-07-21 16:35:15
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
PB pisze:
> http://wiadomosci.onet.pl/2200397,11,na_drogach_w_po
lsce_jest_za_duzo_cwaniactwa,item.html
>
to prawda za wiele buraków na drogach i głupiego tłumaczenia się. Drogi
są jakie są ale w większości przypadków to nie one są powodem tylu
tragedii. Niestety głupie polaczki nadal będą zdychać w wypadkach
drogowych i mam nadzieje, że tylko sprawcy bo szkoda mi ofiar czyjejś
głupoty. A jak już mają zdychać to niech zdychają na drzewie a pogotowie
niech się nawet do takich nie spieszy. Bo po co?
--
krzysiek82
-
6. Data: 2010-07-21 16:50:58
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
> Niestety głupie polaczki nadal będą zdychać w wypadkach
> drogowych
Słońce w głowę przygrzało i znowu Ci odbija? A już normalnie pisałeś. ;-)
--
ignorance is bliss
-
7. Data: 2010-07-21 17:39:32
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:4c4705b0$0$2600$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Niestety głupie polaczki nadal będą zdychać w wypadkach
>
No masz ci los... klima widze zawodzi!
I widzisz jak rady Pszemola aby nie robic przegladu klimy zle dzialaja :)
--
Picasso
-
8. Data: 2010-07-21 18:45:24
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-07-21 16:35, krzysiek82 wrote:
> to prawda za wiele buraków na drogach i głupiego tłumaczenia się. Drogi
> są jakie są ale w większości przypadków to nie one są powodem tylu
> tragedii. Niestety głupie polaczki nadal będą zdychać w wypadkach
> drogowych i mam nadzieje, że tylko sprawcy bo szkoda mi ofiar czyjejś
> głupoty. A jak już mają zdychać to niech zdychają na drzewie a pogotowie
> niech się nawet do takich nie spieszy. Bo po co?
Piszesz to tak, jakby wszyscy, albo conajmniej 95% tych co gina w
wypadkach to byly lemingi albo ludzie z premedytacja planujacy
rozstac sie z zyciem. Pewnie ze swirow jakis odsetek zawsze bedzie,
ale zdecydowana wiekszosc sprawcow wypadkow to jednak ludzie ktorzy
popelnili blad bez wiekszej premedytacji, bo bledy sa po prostu
ludzka domena. Pomijajac oczywiscie pijanych, bo to oddzielny temat.
Jesli sie zyje w kraju, w ktorym aby go przejechac przez 400-500km
to trzeba wpierw usiasc z mapami, researchem w Internecie i ksiazka od
survivalu jakby sie mialo przemierzyc conajmniej Afryke, a niektorzy
wrecz planuja po drodze nocleg, bo na to wszystko jedynie
pozwala szkielet drogowy, to cudow nie ma, szczegolnie w XXI wieku.
A takie wlasnie warunki sprawiaja, ze ryzyko spowodowania wypadku
kolosalnie rosnie, badz tez w przypadku jego powstania skutki sa
powazniejsze. No litosci, co to w ogole jest zeby nie dalo sie
przejechac kraju drogami wykluczajacymi ryzyko zderzenia czolowego?
Brak drog dwujezdniowych to jest podstawowy zabojca, szczegolnie
wobec takiej ilosci tranzytu ciezarowego jaki mamy.
Zachowanie wielu kierowcow - nerwowe, stresowe - jest tez pochodna
nieprzewidywalnosci czasu przejazdu i mnozacych sie utrudnien.
Z tego co pamietam to statystyki smiertelnosci we Wloszech, gdzie
temperament jeszcze bardziej ponosi niz u nas, a maja po czym jezdzic,
sa jednak dla Polski znacznie bardziej fatalne.
Myslisz ze nieprzypadkowo stan polskich drog odstrasza od Polski
inwestorow oraz turystow?
Zmierzmy sie z ta podstawowa prawda - zyjemy w kraju infrastrukturalnie
kalekim u podstaw.
--
memento lorem ipsum
-
9. Data: 2010-07-21 18:48:24
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-07-21 16:35, krzysiek82 wrote:
> to prawda za wiele buraków na drogach i głupiego tłumaczenia się. Drogi
> są jakie są ale w większości przypadków to nie one są powodem tylu
> tragedii. Niestety głupie polaczki nadal będą zdychać w wypadkach
> drogowych i mam nadzieje, że tylko sprawcy bo szkoda mi ofiar czyjejś
> głupoty. A jak już mają zdychać to niech zdychają na drzewie a pogotowie
> niech się nawet do takich nie spieszy. Bo po co?
Piszesz to tak, jakby wszyscy, albo conajmniej 95% tych co gina w
wypadkach to byly lemingi albo ludzie z premedytacja planujacy
rozstac sie z zyciem. Pewnie ze swirow jakis odsetek zawsze bedzie,
ale zdecydowana wiekszosc sprawcow wypadkow to jednak ludzie ktorzy
popelnili blad bez wiekszej premedytacji, bo bledy sa po prostu
ludzka domena. Pomijajac oczywiscie pijanych, bo to oddzielny temat.
Jesli sie zyje w kraju, w ktorym aby go przejechac przez 400-500km
to trzeba wpierw usiasc z mapami, researchem w Internecie i ksiazka od
survivalu jakby sie mialo przemierzyc conajmniej Afryke, a niektorzy
wrecz planuja po drodze nocleg, bo na to wszystko jedynie
pozwala szkielet drogowy, to cudow nie ma, szczegolnie w XXI wieku.
A takie wlasnie warunki sprawiaja, ze ryzyko spowodowania wypadku
kolosalnie rosnie, badz tez w przypadku jego powstania skutki sa
powazniejsze. No litosci, co to w ogole jest zeby nie dalo sie
przejechac kraju drogami wykluczajacymi ryzyko zderzenia czolowego?
Brak drog dwujezdniowych to jest podstawowy zabojca, szczegolnie
wobec takiej ilosci tranzytu ciezarowego jaki mamy.
Zachowanie wielu kierowcow - nerwowe, stresowe - jest tez pochodna
nieprzewidywalnosci czasu przejazdu i mnozacych sie utrudnien.
Z tego co pamietam to statystyki smiertelnosci we Wloszech, gdzie
temperament jeszcze bardziej ponosi niz u nas, a maja po czym jezdzic,
sa jednak dla Polski znacznie bardziej fatalne. To chyba nie przypadek?
Myslisz ze nieprzypadkowo stan polskich drog odstrasza od Polski
inwestorow oraz turystow?
Zmierzmy sie z ta podstawowa prawda - zyjemy w kraju infrastrukturalnie
kalekim u podstaw.
I kolejna smutna sprawa jest ze niestety system horrendalnych oplat za
powstajace (i obecne) autostrady tez wiele tego nie poprawi. Autostrady
nie maja prawa byc luksusem.
--
memento lorem ipsum
-
10. Data: 2010-07-21 20:07:35
Temat: Re: za dużo cwaniactwa
Od: "Inead" <a...@g...pl>
> Zmierzmy sie z ta podstawowa prawda - zyjemy w kraju infrastrukturalnie
> kalekim u podstaw.
>
Trudniej będzie nas najechać - wszystko ma swoją dobrą strone ;-)