On 31 Lip, 10:16, BearBag <c...@g...com> wrote:
> > a to myślisz, że pomoze jak nim rzucali po drodze?
>
> nie bardzo Cie rozumiem...
> kto rzucał i dlaczego miałoby mnie to obchodzic. Teraz ja odpowiadam
> za transport i nie chce ryzykować paru tyś zł.

Gdybyś zobaczył, jak są transportowane TV do salonów RTV, to nie
przejmowałbyś się aż tak bardzo transportem. W 90% nikt nie zastanawia
się nad ułożeniem telewizora(niezależnie od typu ekranu), raczej nad
tym, co by tu jeszcze upchnąć na auto, a potem jak najszybciej je
rozładować. Po tym co zniósł ten TV w drodze do sklepu, te parę km w
osobowym aucie ze sprawnym zawieszeniem nic mu nie zrobi...
W ostateczności podejdź do jakiegoś kierowcy busa, czy innego dużego
auta i zaproponuj "fuchę".

pozdr
Przemek

do góry

.
>
> Gdybyś zobaczył, jak są transportowane TV do salonów RTV, to nie
> przejmowałbyś się aż tak bardzo transportem. W 90% nikt nie zastanawia
> się nad ułożeniem telewizora(niezależnie od typu ekranu), raczej nad
> tym, co by tu jeszcze upchnąć na auto, a potem jak najszybciej je
> rozładować. Po tym co zniósł ten TV w drodze do sklepu, te parę km w
> osobowym aucie ze sprawnym zawieszeniem nic mu nie zrobi...

Chyba jednak nie bardzo sobie zdajesz sprawe jak sa pakowane plazmy.
Wszystkie styropianowe wypelniania i miejsca na akcesoria są
zaprojektowane tak żeby to przewozić na stojąco. Jeśli ktoś by to
przewoził w innej pozycji powywracowałoby się to i zaraz po otwarciu
pudła widać by było że ktoś to przewoził nieprawidłowo np pilot jest
wsadzony na stojąco na dole pudła i osłoniety tylko bokami, wywrócenie
pudła do góry nogami powoduje jego wypadniecie i upadek w dowolne
miejsce kartonu. Podobnie jest z kablami i instrukcją, nie mają
zabezpieczenia od góry. Tak więc po otwarciu pudełka widać jak na
dłoni czy cała drogę przejechało w odpowiedniej pozycji. U mnie
oczywiście tak było bo wszystko było na swoim miejscu.
Uwielbiam jak ludzie opisują rzucanie telewizorami przez kurierów ale
proponuje już pisać o czymś o czym ma się pojęcie.

do góry

On 31 Lip, 20:11, BearBag <c...@g...com> wrote:

> Chyba jednak nie bardzo sobie zdajesz sprawe jak sa pakowane plazmy.
> Wszystkie styropianowe wypelniania i miejsca na akcesoria są
> zaprojektowane tak żeby to przewozić na stojąco. Jeśli ktoś by to
> przewoził w innej pozycji powywracowałoby się to i zaraz po otwarciu
> pudła widać by było że ktoś to przewoził nieprawidłowo np pilot jest
> wsadzony na stojąco na dole pudła i osłoniety tylko bokami, wywrócenie
> pudła do góry nogami powoduje jego wypadniecie i upadek w dowolne
> miejsce kartonu. Podobnie jest z kablami i instrukcją, nie mają
> zabezpieczenia od góry. Tak więc po otwarciu pudełka widać jak na
> dłoni czy cała drogę przejechało w odpowiedniej pozycji. U mnie
> oczywiście tak było bo wszystko było na swoim miejscu.
> Uwielbiam jak ludzie opisują rzucanie telewizorami przez kurierów ale
> proponuje już pisać o czymś o czym ma się pojęcie.

Jeżeli powiem Ci, że osobiście widziałem dziesiątki dostaw do salonów
RTV (ich własnym transportem) to też powiesz, że nie wiem, o czym
mówię? Widziałem palzmy leżące płasko, lub stojące na boku w aucie
dostawczym. Żadna sensacja. Poza 1 przypadkiem, kiedy matryca była
potłuczona, wszystkie działały bezproblemowo. Jak długo, tego już nie
wiem :)

do góry

>
> Jeżeli powiem Ci, że osobiście widziałem dziesiątki dostaw do salonów
> RTV (ich własnym transportem) to też powiesz, że nie wiem, o czym
> mówię? Widziałem palzmy leżące płasko, lub stojące na boku w aucie
> dostawczym. Żadna sensacja. Poza 1 przypadkiem, kiedy matryca była
> potłuczona, wszystkie działały bezproblemowo. Jak długo, tego już nie
> wiem :)

Skoro tak to przewóź swoją plazme na leżąco :)
Ja wole nie ryzykować.

do góry

BearBag pisze:

> Chyba jednak nie bardzo sobie zdajesz sprawe jak sa pakowane plazmy.
> Wszystkie styropianowe wypelniania i miejsca na akcesoria są
> zaprojektowane tak żeby to przewozić na stojąco. Jeśli ktoś by to
> przewoził w innej pozycji powywracowałoby się to i zaraz po otwarciu
> pudła widać by było że ktoś to przewoził nieprawidłowo np pilot jest
> wsadzony na stojąco na dole pudła i osłoniety tylko bokami

a tam, przywiozłem sobie ze sklepu mniej wiecej tak duże LCD na płasko w
bagażniku i działa do dziś, a przy montazu tez je razy kilka polozylem
to na stol to na kanape. Jesli pudło lezy naprawdę płasko i na rownym
oraz o ile nie napieramy jak dziki po dziurach i wertepach to bedzie OK.

Moze te super cienkie LED 3 centymetry grubosci sa nieco bardziej
delikatne ale tez bez cudow, w koncu nikt by tego nie kupil jakby pekalo
od dotkniecia.

KJ

do góry

KJ Siła Słów <K...@n...com> napisał(a):

> a tam, przywiozłem sobie ze sklepu mniej wiecej tak duże LCD na płasko w
> bagażniku i działa do dziś, a przy montazu tez je razy kilka polozylem

brawo jasiu, ale lcd ma odmienna budowe, niz plazma.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> a tam, przywiozłem sobie ze sklepu mniej wiecej tak duże LCD na płasko w
> bagażniku i działa do dziś,

no super ale LCD to nie wielka szyba :/
jutro sie przekonam czy moja plazma to przeżyje, ale na stojąco...

do góry