eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywymijanie autobusu na przystanku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 21. Data: 2010-02-19 22:53:46
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:38:35 +0100, Shrek napisał(a):

    > Ale stanowczo należałoby ten przepis albo zlikwidować,
    > albo powiedzieć jasno, że autobus ma pierwszeństwo. A nie ma jak ktoś mu
    > ustąpi.

    Zasadniczo to powinno się edukować starych kierowców autobusów że należy
    wrzucić kierunkowskaz w momencie zamykania drzwi pojazdu. Obecnie
    obserwuję coś takiego że delikwent zamyka drzwi, patrzy w lusterko i
    dopiero gdy rusza wrzuca kierunkowskaz (ja to nazywam "po krakowsku", bo
    z odwiedzonych przeze mnie miast właśnie w Krakowie kierowcy szczególnie
    lubują się we wrzucaniu kierunku podczas ruszania).
    Młodsi kierowcy z tego co obserwuję wrzucają kierunkowskaz prawidłowo.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 22. Data: 2010-02-19 23:14:34
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
    > Shrek pisze:
    >> Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
    >>
    >>>> Inna sprawa, że powinien najpierw wrzucić kierunek.
    >>>
    >>> Pieprzonym szoferom zbiorkomu, ktoś powinien uświadomić jedno - samo
    >>> włączenie kierunkowskazu nie upoważnia do niczego, zwłaszcza do
    >>> zajeżdżania drogi czy spychania na pas przeciwległego kierunku.
    >>> Oni o tym zapominają nagminnie.
    >>
    >> Nie upoważnia. Ale stanowczo należałoby ten przepis albo zlikwidować,
    >> albo powiedzieć jasno, że autobus ma pierwszeństwo. A nie ma jak ktoś
    >> mu ustąpi.
    >
    > Przepis jest jasny. Tylko ludzie zbyt tępi. Tym w zbiorkomie się wydaje,
    > że są królami ulic, bo mają większy wackowydłużacz. Tym w osobówkach zaś
    > wydaje się, że są nieśmiertelni, na zasadzie "a jeszcze ja zdążę" (to
    > się tyczy też coraz częściej zauważanej jazdy na
    > "bardzociemnopomarańczowym").
    > Niemniej jednak, z moich obserwacji wynika, że to właśnie kierowcy
    > autobusów stwarzają większość sytuacji kolizyjnych przy włączaniu się do
    > ruchu.

    Jest dokładnie odwrotnie, ale Ty jesteś słuchaczem płaszczycowych teorii
    o zasadach ruchu. Kierowcy autobusów sporadycznie "wymuszają"
    pierwszeństwo - wystarczy popatrzeć sobie z chodnika/kładki jak to
    wygląda w rzeczywistości.

    > Głównie poprzez zajeżdżanie drogi i zmuszanie tym samym, do
    > gwałtownego hamowania. I poprzez wspomniane traktowanie kierunkowskazu
    > jako bezwzględnego wyznacznika pierwszeństwa.

    To tylko potwierdza Twoje podejście do zagadnienia.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 23. Data: 2010-02-19 23:18:45
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>

    Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:20:27 +0100, LEPEK napisał(a):

    > nienazwane tak. Poza tym kierownik busa ma nie doprowadzać do zagrożenia
    > w ruchu.
    Generalnie kazdy kierujacy ma niedoprowadzac.


    --
    Jaroslaw "jaros" Berezowski


  • 24. Data: 2010-02-19 23:21:39
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 19 Feb 2010 22:22:46 +0100, Sebastian Biały wrote:
    >Stefan wrote:
    >> Na poczatku myslalem ze to zwykle chamstwo kierowcy autobusu
    >
    >Obserwowałem to kiedyś z wnętrza u paru kierowców. Statystyczny kierowca
    >wrzuca lewy kierunek, kiedy jeszcze patrzy w _prawe_ lusterko czy
    >wszyscy wsiedli.

    No bo on juz ma zamiar skrecac i ten zamiar sygnalizuje :-)

    J.


  • 25. Data: 2010-02-20 07:39:46
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: to <t...@a...xyz>

    Adam Kłobukowski wrote:

    > Autobus linii publicznych startujący z przystanku ma pierwszeństwo.

    Chyba w narkotycznym śnie jego kierowcy. Czyżbyś należał do tej grupy?

    --
    cokolwiek


  • 26. Data: 2010-02-20 07:42:03
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: to <t...@a...xyz>

    Artur Maśląg wrote:

    > Jest dokładnie odwrotnie, ale Ty jesteś słuchaczem płaszczycowych teorii
    > o zasadach ruchu. Kierowcy autobusów sporadycznie "wymuszają"
    > pierwszeństwo - wystarczy popatrzeć sobie z chodnika/kładki jak to
    > wygląda w rzeczywistości.

    Przecież Ty nie dowidzisz, więc jak możesz obserwować sytuację z tak
    dużej odległości?

    --
    cokolwiek


  • 27. Data: 2010-02-20 08:37:25
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

    >> Nie upoważnia. Ale stanowczo należałoby ten przepis albo zlikwidować,
    >> albo powiedzieć jasno, że autobus ma pierwszeństwo. A nie ma jak ktoś
    >> mu ustąpi.
    >
    > Przepis jest jasny.

    Ano jest jasny. Tyle, że bezsensowny w obecnym układzie. Autobus nie ma
    pierwszeństwa, a może jedynie liczyć, że ktoś go wpuści (bo powinien), a
    jak nie wpuści, to ma stać - bez sensu. Takie "pierwszeństwo" ma również
    na drodze podporządkowanej:)

    Tu przynajmniej nie ma użytego słowa "pierwszeństwo". Prawdziwie zabawne
    pierwszeństwo, to ma pieszy na przejściu i rower na przejeździe - ma
    pierwszeństo, jak nic nie jedzie;)

    Shrek.


  • 28. Data: 2010-02-20 08:40:17
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: PJ <p...@g...com>

    //Nie upoważnia. Ale stanowczo należałoby ten przepis albo
    zlikwidować, albo powiedzieć jasno, że autobus ma pierwszeństwo. A nie
    ma jak ktoś mu ustąpi.

    no to przeczytaj jeszcze raz:

    "Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
    autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
    zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić
    kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli
    kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany
    pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."

    i pytanie pomocnicze:
    zbliżasz się do przystanku na którym stoi autobus z włączonym
    kierunkowskazem, ustępujesz czy nie ?

    P.


  • 29. Data: 2010-02-20 08:41:44
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: to <t...@a...xyz>

    Shrek wrote:

    >> Przepis jest jasny.
    >
    > Ano jest jasny. Tyle, że bezsensowny w obecnym układzie. Autobus nie ma
    > pierwszeństwa, a może jedynie liczyć, że ktoś go wpuści (bo powinien), a
    > jak nie wpuści, to ma stać - bez sensu.

    To, ze Ty czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że nie ma to sensu...

    --
    cokolwiek


  • 30. Data: 2010-02-20 08:44:27
    Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
    Od: to <t...@a...xyz>

    PJ wrote:

    > "Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
    > autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
    > zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić
    > kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli
    > kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa
    > ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."
    >
    > i pytanie pomocnicze:
    > zbliżasz się do przystanku na którym stoi autobus z włączonym
    > kierunkowskazem, ustępujesz czy nie ?

    W tym przepisie nie ma nic o "ustępowaniu pierwszeństwa", a jest jedynie
    o umożliwieniu włączenia się do ruchu. Oczywiście w opisanej sytuacji
    należy właśnie to zrobić, ale jeśli ktoś zachowa się inaczej to autobus
    ma stać i czekać, bo pierwszeństwa nie ma.

    --
    cokolwiek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: