-
71. Data: 2016-05-16 17:22:18
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: Cezar <c...@B...pl.invalid>
On 16/05/2016 15:51, Adam Wysocki wrote:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>
>> Na XT znakomicie grał program "mushroom". Wprawdzie potrafił grać tylko
>> jedno, ale plik z danymi do realizacji PWM na głośniku był zoptymalizowany
>> do charakterystyki pięciocentymetrowego głośniczka.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=TWvKYkN3qOQ
w troche szybszych maszynach (jakieś 386sx) mozna było już robić cuda na
PC speakerze. Modulacja sigma-delta dawała zaskakujące dobre efekty.
Było sporo gier grających MOD-y (np
https://www.youtube.com/watch?v=wTLhWXv2I4A ) Był tez sterownik
emulujący sound blastera na PC - speakerze. Sam podłączałem się przez
transformator głośnikowy w celu separacji i wygładzenia 'sinusoidy' do
wmzacniacza.
Grało to nawet lepiej od COVOX-a wykonanego z drabinki rezystorów.
https://www.youtube.com/watch?v=Wu5zd5fCaPA
to jeszcze były czasy, kiedy cięzko było człowiekowi wydać całą wypłatę
ka nartę dźwiękową....
c.
-
72. Data: 2016-05-16 17:37:07
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Cezar napisał:
>>> Na XT znakomicie grał program "mushroom". Wprawdzie potrafił grać
>>> tylko jedno, ale plik z danymi do realizacji PWM na głośniku był
>>> zoptymalizowany do charakterystyki pięciocentymetrowego głośniczka.
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=TWvKYkN3qOQ
>
> w troche szybszych maszynach (jakieś 386sx) mozna było już robić cuda
> na PC speakerze. Modulacja sigma-delta dawała zaskakujące dobre efekty.
Ten program na trochę szybszych maszynach potrafił rzęzić, piszczeć lub
w ogóle zawiesić komputer. PC speaker jest przetwornikiem jednobitowym,
nieprostokątny przebieg da się uzyskać tylko realizująć PWM. Szerokość
impulsów zadawana może być sprzętowo, z tym sobie radzi nawet XP, i to
przy znacznych częstotliwościach próbkowania. Szybszy komputer nie mógł
więc dawać lepszych efektów dźwiękowych -- najwyżej lepiej sobie radził
z preparowaniem treści na bieżąco.
--
Jarek
-
73. Data: 2016-05-16 17:39:35
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F. napisał:
>> Edycja 500 stron z obrazkami w Wordzie, nawet na wypasionym
>> AT - horror :-)
>Nawet bym nie próbował. Dla mnie notatnik już był tragedią.
>Moje kryteria są proste i łatwe do opisania. Jeśli po zmianie
>strony (PgUp/PgDn) odświeżenie obrazu trwa dłużej niż sama
>zmiana treści (w założeniu natychmiastowa), to system jest
>nieużywalny. Mówiąc inaczej, 60 razy na sekundę komputer musi
>umieć zmienić wszystko na ekranie.
nawet nie zauwazysz. Spokojnie wystarczy 0.1s ...
>>> Hercules w trybie graficznym miał dwie strony pamięci -- jedną
>>> można było wyświetlać, a na drugiej rysować. I przełączać
>>> wyświetlanie błyskawicznie w czasie powrotu plamki.
>
>> To nie zawsze jest rozwiazanie. Np trzeba dodac jedna kreske
>> na obrazku, obrazek sie poza tym nie zmienia.
>> I co - przepisywac cala pamiec, czy dodac w obu ?
>Przepisać -- 32kB to nie jest dużo. Z tym że to rozwiązanie
>bardziej pomaga w sytuacjach, kiedy trzeba dorysować pięć
>kresek. Nie widać jak się po kolei wolno rysują, wszystkie
>pojawiają się jednocześnie.
No coz, w Twojej nomenkulaturze to raczej by wygladalo tak, ze
najpierw dlugo, dlugo nie dzieje sie nic, a potem pojawia wszystko
gotowe.
To jest niedopuszczalne :-) To ja juz wole widziec jak sie te kreski
po kolei rysuja.
Przy czym kilka kresek, to system powinien narysowac w ulamku sekundy,
wiec moze spelnic twoja definicje - w 1/60 sekundy, nawet jesli zajmie
dwie ramki, to trudno zobaczyc co bylo wczesniej.
Ale ... te dwie strony grafiki na Herculesie o ile pamietam to byly na
jednym banku pamieci.
Wiec sniezenia musieli jakos inaczej unikac.
P.S. jeszcze jedna ciekawostke pamietam - jakas karta Hercules+EGA,
czy ulepszony Hercules - to bydle potrafilo wyswietlic 8 czy nawet 16
poziomow szarosci (brazowosci) na zwyklym monitorze Hercules.
Co jest o tyle ciekawe, ze monitor (jak w MDA) mial poziom kodowany na
dwoch bitach TTL. A ze jeden z nich to byl "Highlite", to nawet te 4
poziomy byly problematyczne.
Nie wiem jak to zrobili.
J.
--
Jarek
-
74. Data: 2016-05-16 17:58:15
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Moje kryteria są proste i łatwe do opisania. Jeśli po zmianie
>> strony (PgUp/PgDn) odświeżenie obrazu trwa dłużej niż sama
>> zmiana treści (w założeniu natychmiastowa), to system jest
>> nieużywalny. Mówiąc inaczej, 60 razy na sekundę komputer musi
>> umieć zmienić wszystko na ekranie.
>
> nawet nie zauwazysz. Spokojnie wystarczy 0.1s ...
Nie, nie wystarczy.
>>>> Hercules w trybie graficznym miał dwie strony pamięci -- jedną
>>>> można było wyświetlać, a na drugiej rysować. I przełączać
>>>> wyświetlanie błyskawicznie w czasie powrotu plamki.
>>> To nie zawsze jest rozwiazanie. Np trzeba dodac jedna kreske
>>> na obrazku, obrazek sie poza tym nie zmienia.
>>> I co - przepisywac cala pamiec, czy dodac w obu ?
>> Przepisać -- 32kB to nie jest dużo. Z tym że to rozwiązanie
>> bardziej pomaga w sytuacjach, kiedy trzeba dorysować pięć
>> kresek. Nie widać jak się po kolei wolno rysują, wszystkie
>> pojawiają się jednocześnie.
>
> No coz, w Twojej nomenkulaturze to raczej by wygladalo tak, ze
> najpierw dlugo, dlugo nie dzieje sie nic, a potem pojawia wszystko
> gotowe.
> To jest niedopuszczalne :-) To ja juz wole widziec jak sie te kreski
> po kolei rysuja.
Ot, na przykład napisałem kiedyś zegar, który pokazywał się na ekranie
komputera. Na karcie Hercules właśnie. Co sekundę wskazówka cykała.
Właśnie przez przełączanie na zmianę wyświetlanych stron. Sekunda na
narysowanie zegara starczała, ale z nie takim znowu dużym zapasem.
> Przy czym kilka kresek, to system powinien narysowac w ulamku sekundy,
> wiec moze spelnic twoja definicje - w 1/60 sekundy, nawet jesli zajmie
> dwie ramki, to trudno zobaczyc co bylo wczesniej.
Na szybszym komputerze sporo można narysować w 1/60 sekundy, więc da
się uzyskać płyny ruch.
> Ale ... te dwie strony grafiki na Herculesie o ile pamietam to byly
> na jednym banku pamieci. Wiec sniezenia musieli jakos inaczej unikac.
Nie chodziło o śnieżenie, lecz o przewidywalność tego, co na ekranie.
--
Jarek
-
75. Data: 2016-05-16 19:02:32
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>> Troche zaluje ze zgubilem ten program (mp to chyba od modplay), chetnie
>> bym go odpalil jeszcze raz na dosboxie. MikMod to nie to samo.
>
> Mam. Podesłać mailem? W tym samym katalogu mam program alleycat.com --
> o ganiających kotach. Całość mistrzowsko upchnięta w segmencie 64k.
Doszło, dzięki! :)
Tak, to ten modplay. Na dosboxie chodzi z wyjściem PC Speaker - ustawiony
na soundblastera piszczy.
Swoją drogą znalazłem jego autora w sieci, pracuje teraz dla Red Hata:
http://www.awe.com/mark/
http://www.awe.com/mark/dev/modplay.html
--
http://www.chmurka.net/
-
76. Data: 2016-05-16 19:28:41
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>> Taka mało popularna, pochodna MIDI. Mam gdzieś plik w tym formacie,
>> który bardzo ładnie grał, ale nie mam czym odtworzyć...
>
> Na domowym dysku znalazłem pliki z takim rozszerzeniem w katalogu
> należącym do programu FL Studio. Więc pewnie odtworzyłoby ono.
A jego pierwsze 4 bajty to CTMF?
W sumie znalazłem jakiś swój stary program (grę), który to odtwarzał,
właściwie to chyba uczyłem się wtedy obsługi AdLiba (tzn. SB miał zarówno
syntezatory, jak DSP, i ten program łączył ze sobą jedno z drugim). Nie
wiem z którego to roku (daty w plikach ustawiły się na 2005 przy którymś
kopiowaniu), ale sądząc po stylu (zarówno kodu, jak gameplay) obstawiam
1998-1999 :)
O i nawet się uruchamia na dosboxie.
https://youtu.be/NIOGR4YRnPE
Jednak snake z 2002 chyba był lepszy (tu z kolei muzyka przez DSP,
skomponowana w FT2, a efekty dźwiękowe przez AdLib).
https://youtu.be/ExDVA8K3DXk
--
http://www.chmurka.net/
-
77. Data: 2016-05-16 19:40:40
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Wysocki napisał:
>>> Taka mało popularna, pochodna MIDI. Mam gdzieś plik w tym formacie,
>>> który bardzo ładnie grał, ale nie mam czym odtworzyć...
>>
>> Na domowym dysku znalazłem pliki z takim rozszerzeniem w katalogu
>> należącym do programu FL Studio. Więc pewnie odtworzyłoby ono.
>
> A jego pierwsze 4 bajty to CTMF?
Nie, na początku jest "CHROME". Pliki też zresztą z datą z 2005 roku.
--
Jarek
-
78. Data: 2016-05-16 19:45:42
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Wysocki napisał:
>> Na XT znakomicie grał program "mushroom". Wprawdzie potrafił grać
>> tylko jedno, ale plik z danymi do realizacji PWM na głośniku był
>> zoptymalizowany do charakterystyki pięciocentymetrowego głośniczka.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=TWvKYkN3qOQ
Tym eliptycznym głośnikiem popsuli wierność odtwarzania. Ignoranci.
--
Jarek
-
79. Data: 2016-05-16 19:49:57
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
> P.S. jeszcze jedna ciekawostke pamietam - jakas karta Hercules+EGA,
> czy ulepszony Hercules - to bydle potrafilo wyswietlic 8 czy nawet
> 16 poziomow szarosci (brazowosci) na zwyklym monitorze Hercules.
> Co jest o tyle ciekawe, ze monitor (jak w MDA) mial poziom kodowany
> na dwoch bitach TTL. A ze jeden z nich to byl "Highlite", to nawet
> te 4 poziomy byly problematyczne.
>
> Nie wiem jak to zrobili.
Karta MDA miała wyjście TTL, to jedyna rzecz pewna. Monitor mógł mieć
wejście z liniowym wzmacniaczem. I najprawdopodobniej miał, jak widać.
--
Jarek
-
80. Data: 2016-05-16 20:27:04
Temat: Re: wyjście z karty MDA (PC) - jak wyświetlić na czymkolwiek obecnym?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
Pan J.F. napisał:
>> P.S. jeszcze jedna ciekawostke pamietam - jakas karta Hercules+EGA,
>> czy ulepszony Hercules - to bydle potrafilo wyswietlic 8 czy nawet
>> 16 poziomow szarosci (brazowosci) na zwyklym monitorze Hercules.
>> Co jest o tyle ciekawe, ze monitor (jak w MDA) mial poziom kodowany
>> na dwoch bitach TTL. A ze jeden z nich to byl "Highlite", to nawet
>> te 4 poziomy byly problematyczne.
>> Nie wiem jak to zrobili.
>Karta MDA miała wyjście TTL, to jedyna rzecz pewna. Monitor mógł mieć
>wejście z liniowym wzmacniaczem. I najprawdopodobniej miał, jak
>widać.
Wejscie w monitorze faktycznie moglo sie sprowadzac do dwoch
opornikow.
Ale zauwaz, ze nawet EGA miala w owym czasie "wyjscie TTL".
6 bit, po 2 na kolor.
Jakos nie lubili DAC na karcie. Mialby producent wymyslac cos
ambitnego, co moze nie dzialac z wieloma monitorami ?
O ile pamietam to nawet reklamowali te ilosc - czyli powinno dzialac
ze wszystkimi.
Podejrzewam PWM. Taki na jeden bit to niezbyt duze wyzwanie.
google sugeruje, ze moglo to byc na chipie CT-819S ( 8195 ?), ale jego
znalezc nie potrafie.
J.