-
21. Data: 2009-09-01 19:42:02
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 1 Sep 2009 21:26:55 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>Hello J,
>>>A ile Tobie wystarcza? I ile w Polsce byś musiał zaplacić za
>>>instalację transformatora 15 kVA?
>>Ale w Polsce to bym mial 1/10 trafa 150kVA.
>
>I co zrobiłbyś z tą 1/10 trafa 150 kVA? Złomiarzom sprzedał? Nie każdy
>mieszka w mieście... Niektórym bliżej do średniego niż do niskiego
>napięcia.
W Polsce zyjemy, zazwyczaj jednak jakis sasiadow sie ma.
Ktos na potrzeby domowe ma indywidualne trafo ?
J.
-
22. Data: 2009-09-01 19:53:23
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: Konop <k...@g...pl>
> I co zrobiłbyś z tą 1/10 trafa 150 kVA? Złomiarzom sprzedał? Nie każdy
> mieszka w mieście... Niektórym bliżej do średniego niż do niskiego
> napięcia.
Poza miastem też się 10 domów znajdzie w kupie... a jak nie... to trudno
- większość energii biorą duże miasta, dla nich jest pomyślany system...
a ciężko utrzymywać dwa różne - 3x230V dla miast i zgrupowanych domów
oraz 2x110V dla pojedynczych domów... No chyba nie proponujesz 2x110V
dla wszystkich?? ;)...
Pozdrawiam!
Konop
-
23. Data: 2009-09-01 20:57:36
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J,
Tuesday, September 1, 2009, 9:42:02 PM, you wrote:
>>>>A ile Tobie wystarcza? I ile w Polsce byś musiał zaplacić za
>>>>instalację transformatora 15 kVA?
>>>Ale w Polsce to bym mial 1/10 trafa 150kVA.
>>I co zrobiłbyś z tą 1/10 trafa 150 kVA? Złomiarzom sprzedał? Nie każdy
>>mieszka w mieście... Niektórym bliżej do średniego niż do niskiego
>>napięcia.
> W Polsce zyjemy, zazwyczaj jednak jakis sasiadow sie ma.
> Ktos na potrzeby domowe ma indywidualne trafo ?
Nie ma, bo w Polsce będzie się ciągnęło setkami metrów n.n. zamiast
powiesić na sąsiednim słupie ś.n. mały transformator. O tej różnicy
piszę od początku.
Amerykanom (i Japończykom - ale ich elektryfikowali Amerykanie) od
dawna opłaca się ciągnąć w miejscach o luźniejszej zabudowie
napowietrzną, lekką linię średniego napięcia niż ciężką linię
niskiego. W Polsce, gdzie wiosek liniowych jest multum - postawiono na
niskie napięcie i potężne spadki, co technicznie rzecz biorąc jest
absurdem. Ekonomicznie również.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
24. Data: 2009-09-01 20:59:22
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Konop,
Tuesday, September 1, 2009, 9:53:23 PM, you wrote:
>> I co zrobiłbyś z tą 1/10 trafa 150 kVA? Złomiarzom sprzedał? Nie każdy
>> mieszka w mieście... Niektórym bliżej do średniego niż do niskiego
>> napięcia.
> Poza miastem też się 10 domów znajdzie w kupie... a jak nie... to trudno
> - większość energii biorą duże miasta, dla nich jest pomyślany system...
> a ciężko utrzymywać dwa różne - 3x230V dla miast i zgrupowanych domów
> oraz 2x110V dla pojedynczych domów... No chyba nie proponujesz 2x110V
> dla wszystkich?? ;)...
Proponuję na przykład 2x230V. Nie każdy musi mieć 3 fazy w domu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
25. Data: 2009-09-01 21:30:03
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 1 Sep 2009 22:57:36 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>Nie ma, bo w Polsce będzie się ciągnęło setkami metrów n.n. zamiast
>powiesić na sąsiednim słupie ś.n. mały transformator. O tej różnicy
>piszę od początku.
>Amerykanom (i Japończykom - ale ich elektryfikowali Amerykanie) od
>dawna opłaca się ciągnąć w miejscach o luźniejszej zabudowie
>napowietrzną, lekką linię średniego napięcia niż ciężką linię
>niskiego.
Ale ten maly transformator wazy 100kg.
Tyle co kilometr dwuprzewodowej linii 50mm^2
>W Polsce, gdzie wiosek liniowych jest multum - postawiono na
>niskie napięcie i potężne spadki, co technicznie rzecz biorąc jest
>absurdem. Ekonomicznie również.
Jesli dobrze licze to ten kilometr kabla ma opor 7 miliohmy.
Mozna z 1000A pchac.
J.
-
26. Data: 2009-09-01 22:11:05
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J,
Tuesday, September 1, 2009, 11:30:03 PM, you wrote:
> On Tue, 1 Sep 2009 22:57:36 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>Nie ma, bo w Polsce będzie się ciągnęło setkami metrów n.n. zamiast
>>powiesić na sąsiednim słupie ś.n. mały transformator. O tej różnicy
>>piszę od początku.
>>Amerykanom (i Japończykom - ale ich elektryfikowali Amerykanie) od
>>dawna opłaca się ciągnąć w miejscach o luźniejszej zabudowie
>>napowietrzną, lekką linię średniego napięcia niż ciężką linię
>>niskiego.
> Ale ten maly transformator wazy 100kg.
> Tyle co kilometr dwuprzewodowej linii 50mm^2
Policz jeszcze raz ten kilometr dwuprzewodowej 50 mm^2, proszę. Bo mi
wychodzi, że żelazo o tym przekroju ważyłoby prawie tonę. 100 kG to
niewiele ponad 100 metrów. Do tego dodaj konieczność stosowania
masywniejszych słupów.
>>W Polsce, gdzie wiosek liniowych jest multum - postawiono na
>>niskie napięcie i potężne spadki, co technicznie rzecz biorąc jest
>>absurdem. Ekonomicznie również.
> Jesli dobrze licze to ten kilometr kabla ma opor 7 miliohmy.
> Mozna z 1000A pchac.
Jak Ty liczysz? Bo miedź 2 przewody 50 mm^2 na kilometr daje 0.7 oma. Prąd
zwarcia masz zaledwie 330A. Przy stali będzie tylko gorzej.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
27. Data: 2009-09-01 22:29:56
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: mk <r...@m...remove>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Proponuję na przykład 2x230V. Nie każdy musi mieć 3 fazy w domu.
Na co komu 2x230V skoro odbiorników o napięciu znamionowym 460V w domu
nie uświadczysz...
pzdr
mk
-
28. Data: 2009-09-01 22:32:51
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: mk <r...@m...remove>
Dawid pisze:
> Witam
> Istnieje jakiś prosty sposób na wyindukowanie w antenie np 50-100V na
> odległości powiedzmy 30m??
Proponuję wojskowy radar dalekiego zasięgu...
pzdr
mk
-
29. Data: 2009-09-01 23:39:16
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 2 Sep 2009 00:11:05 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Ale ten maly transformator wazy 100kg.
>> Tyle co kilometr dwuprzewodowej linii 50mm^2
>
>Policz jeszcze raz ten kilometr dwuprzewodowej 50 mm^2, proszę. Bo mi
>wychodzi, że żelazo o tym przekroju ważyłoby prawie tonę.
Masz racje, teraz tez mi tak wychodzi.
>100 kG to niewiele ponad 100 metrów. Do tego dodaj konieczność stosowania
>masywniejszych słupów.
Ale jak na kazdym slupie bedzie 100kg trafo, to dopiero beda musialy
byc solidne :-) Nawet izolatory swoje juz waza.
>> Jesli dobrze licze to ten kilometr kabla ma opor 7 miliohmy.
>> Mozna z 1000A pchac.
>
>Jak Ty liczysz? Bo miedź 2 przewody 50 mm^2 na kilometr daje 0.7 oma.
No i tu tez masz racje - cos mi sie musialo przestawic. A specjalnie
sprawdzalem, bo cos mi sie podejrzane wydawalo.
No ale skoro tak .. to jakie u nas na wsi sa wahania napiecia ?
Czy moze jak czesto sa transformatory ?
Czy jakis regulator jest tam moze schowany ?
J.
-
30. Data: 2009-09-02 06:17:49
Temat: Re: wyindukowanie w antenie napięcia
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello mk,
Wednesday, September 2, 2009, 12:29:56 AM, you wrote:
> RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Proponuję na przykład 2x230V. Nie każdy musi mieć 3 fazy w domu.
> Na co komu 2x230V skoro odbiorników o napięciu znamionowym 460V w domu
> nie uświadczysz...
A ktoś zmusza do korzystania z międzyfazowego? Masz dwie fazy po 230V
i starczy.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)