-
21. Data: 2010-02-25 18:27:48
Temat: Re: wybór auta
Od: "andreas" <a...@g...de>
Użytkownik "Robert S." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hm5hdm$t2d$...@n...onet.pl...
> Co polecacie?
Taxi
--
andreas
-
22. Data: 2010-02-25 21:03:30
Temat: Re: wybór auta
Od: "Scyzoryk" <g...@i...pl>
> No tak, najważniejszego nie podałem budżet około 5 do 7tyś zł :) a więc
> auto nie najnowsze, ale ważne żeby ewentulna obsługa nie pochłonęła
> kolejnych 5-7 tys (liczę się z max 2 tys na obsługe w pierwszym roku
> oczywiście bez paliwa)
Siena/Palio 1,2 | 1,6
Lanos 1,4 | 1,5 | 1,6
Wszystkie się ładnie gazują. Popularne i tanie w eksploatacji samochody.
Siena/Palio spory bagaznik. Oczywiście w kombi bardziej poręczny.
--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
-
23. Data: 2010-02-25 23:54:53
Temat: Re: wybór auta
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert S. pisze:
> Michał pisze:
>>> stoję przed wyborem auta, które będzie służyło w mieście na krótkich
>>> trasach (do 5 km w jedną stronę i 5 w drugą). Dodatkowo będą będzie w
>>> nim przewożona 2 dzieci w fotelikach.
>>
>>
>> Czyli powinno być 4/5 drzwiowe i z silnikiem benzynowym. Bardzo
>> przydatne byłoby podanie budżetu, bo przy powyższych założeniach to
>> się nawet Tico załapuje.
> No tak, najważniejszego nie podałem budżet około 5 do 7tyś zł :) a więc
> auto nie najnowsze, ale ważne żeby ewentulna obsługa nie pochłonęła
> kolejnych 5-7 tys (liczę się z max 2 tys na obsługe w pierwszym roku
> oczywiście bez paliwa)
Przy Twoich kryteriach marka i model są niezbyt istotne.
Tak jak już dostałeś odpowiedź - na pewno nadwozie min. 4 drzwi i silnik
benzynowy.
Do tego zadbany egzemplarz.
Bo zużycie paliwa jest dla Ciebie nieistotne, sam samochód też będzie
jeździł mało, więc będzie się mało zużywał.
Natomiast istotne jest to w jakim stanie auto kupisz, bo prawdopodobnie
jak doprowadzisz je do stanu używalności, to już niewiele będziesz w nim
musiał robić.
-
24. Data: 2010-02-26 08:22:30
Temat: Re: wybór auta
Od: "Robert S." <r...@p...onet.pl>
Grzegorz Prędki pisze:
> glang pisze:
>
> Tylko, ze chodzi o to jak takie krotkie trasy wplywaja na silnik ktory
> jest wiecznie niedogrzany a nie o komfort termiczny pasazerow...
otóż to, właśnie chodzi mi o takie auto, którego silnik dzielnie będzie
znosił eksploatację silnika w stanie jego niedogrzania.
-
25. Data: 2010-02-26 09:05:36
Temat: Re: wybór auta
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert S. pisze:
> Grzegorz Prędki pisze:
>> glang pisze:
>>
>> Tylko, ze chodzi o to jak takie krotkie trasy wplywaja na silnik ktory
>> jest wiecznie niedogrzany a nie o komfort termiczny pasazerow...
>
> otóż to, właśnie chodzi mi o takie auto, którego silnik dzielnie będzie
> znosił eksploatację silnika w stanie jego niedogrzania.
Przy przebiegach które planujesz - każdy to zniesie.
Zauważ że ktoś, kto robi 2x dziennie po 200km przejedzie będzie robił
dokładnie takie same przebiegi jak Ty w warunkach niedogrzania
(powiedzmy po 2-3km w każdą stronę, 2x dziennie), a dodatkowo będzie
przejeżdżał jeszcze 197km w warunkach optymalnej temperatury, które
jednak nie naprawiają mu silnika, a również go dodatkowo zużywają.
Silniki są przystosowane do uruchamiania ich kilka, a nawet kilkanaście
razy dziennie i nic złego w rozsądnym czasie się im z tego powodu nie
dzieje.
A Ty robiąc dziennie 10km (dorzućmy jeszcze drugie 10km), będziesz robił
6000km rocznie, czyli bardzo niewiele. Więc trwałość silnika nie jest
dla Ciebie parametrem kluczowym.
I tak poprzedni właściciel pewnie w rok robił tyle co ty w 3-4 lata, a
samochód przez te 10+ lat które już jeździł przejechał więcej niż Ty nim
przejedziesz kiedykolwiek.
-
26. Data: 2010-02-26 11:13:10
Temat: Re: wybór auta
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Robert S." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hm5hdm$t2d$1@news.onet.pl...
> Witam,
> potrzebuję waszej opinii :)
> stoję przed wyborem auta, które będzie służyło w mieście na krótkich
> trasach (do 5 km w jedną stronę i 5 w drugą). Dodatkowo będą będzie w nim
> przewożona 2 dzieci w fotelikach. Silnik autka powinien bez problemów
> dawać sobie rade na tak krótkiej trasie - w sensie awaryjność i pracy w
> warunkach niedogrzania.
> Co polecacie?
Matiz, Tico, Picanto, i10, jakieś 5 drzwiowe Uno z silnikiem 0,9, panda,
atos, spark
Jeżeli miałoby to być auto nowe, to polecałbym wybrać coś z bliźniaków i10
lub picanto lub z nieco większych- getz.
--
Jackare
Getz, Lublin 3372, Logan MCV
-
27. Data: 2010-02-26 11:18:18
Temat: Re: wybór auta
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Robert S." <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hm7srm$lsv$1@news.onet.pl...
> Grzegorz Prędki pisze:
>> glang pisze:
>>
>> Tylko, ze chodzi o to jak takie krotkie trasy wplywaja na silnik ktory
>> jest wiecznie niedogrzany a nie o komfort termiczny pasazerow...
>
> otóż to, właśnie chodzi mi o takie auto, którego silnik dzielnie będzie
> znosił eksploatację silnika w stanie jego niedogrzania.
5 kilometrów w ruchu miejskim to dystans w którym kazdy silnik ze sprawnym
termostatem osiągnie normalną temperaturę pracy bo istotniejszy od
odległosci będzie tu czas pracy silnika. Dodatkowo zimą można przysłonić
chłodnicę.
Zresztą osoby mieszkające w miastach i tak 90-95% rocznego przebiegu robią
właśnie jeżdżąc po mieście i większosć aut jakoś to znosi.
--
Jackare
-
28. Data: 2010-02-26 18:11:00
Temat: Re: wybór auta
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Jackare pisze:
> 5 kilometrów w ruchu miejskim to dystans w którym kazdy silnik ze
> sprawnym termostatem osiągnie normalną temperaturę pracy bo istotniejszy
> od odległosci będzie tu czas pracy silnika. Dodatkowo zimą można
> przysłonić chłodnicę.
Jeżeli ze sprawnym termostatem, to jaki cel ma przysłonięcie chłodnicy?
-
29. Data: 2010-02-27 00:36:13
Temat: Re: wybór auta
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:hm8vfs$t77$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jackare pisze:
>
>> 5 kilometrów w ruchu miejskim to dystans w którym kazdy silnik ze
>> sprawnym termostatem osiągnie normalną temperaturę pracy bo istotniejszy
>> od odległosci będzie tu czas pracy silnika. Dodatkowo zimą można
>> przysłonić chłodnicę.
>
> Jeżeli ze sprawnym termostatem, to jaki cel ma przysłonięcie chłodnicy?
Taki że jak termostat otworzy duży obieg to nastąpi szybkie wychłodzenie
nagrzanej porcji płynu i znów się zamknie lub przymknie. Przy zasłoniętej
chłodnicy nastąpi to później i będzie krócej trwało.
--
Jackare
-
30. Data: 2010-02-27 00:55:49
Temat: Re: wybór auta
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Jackare pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:hm8vfs$t77$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jackare pisze:
>>
>>> 5 kilometrów w ruchu miejskim to dystans w którym kazdy silnik ze
>>> sprawnym termostatem osiągnie normalną temperaturę pracy bo
>>> istotniejszy od odległosci będzie tu czas pracy silnika. Dodatkowo
>>> zimą można przysłonić chłodnicę.
>>
>> Jeżeli ze sprawnym termostatem, to jaki cel ma przysłonięcie chłodnicy?
>
> Taki że jak termostat otworzy duży obieg to nastąpi szybkie wychłodzenie
> nagrzanej porcji płynu i znów się zamknie lub przymknie.
Eeeetam :)
termostat ma jednak jakąś tam histerezę i to na oko dłuższą niż czas
obiegu płynu w obiegu.
Jakoś w moich autach nie zauważyłem takich wahnięć temperatury -
nagrzewa się tyle ile się ma nagrzać, potem termostat puszcza powoli
płyn w chłodnicę i nic nie stygnie - nawet przy -30C.
Jedyne co mi ochładza nagle silnik, to jak w Corolli otworzę trzeci
obieg płynu chłodzącego (nagrzewnica tam jest na osobnym obiegu
sterowanym pokrętłem ciepło-zimno ogrzewania) - wtedy mi nagle
temperatura spada, ale tam właśnie nie ma histerezy jak w termostacie.