eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › woda zamiast plynu chlodniczego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 1. Data: 2011-12-01 01:45:13
    Temat: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: marcin <l...@k...cwo>

    jakie sa skutki uboczne stosowania wody zamiast plynu chlodniczego?

    od razu zaznacze ze nie chodzi mi o zamarzanie, nizsza temp wrzenia oraz
    korozyjnosc.

    pierwsze jest bezdyskusyjne natomiast co do drugiego to nie zauwazylem
    zeby sie przegrzewal silnik na wodzie.
    no i ta antykorozyjnosc plynu tez mnie zastanawia. wymontowalem dzisiaj
    pompe wody ktora dwa lata temu zalozylem nowa i niestety jest
    zardzewiala. auto przez ten czas jezdzilo na petrygo.

    czy ktos zna przypadki uszkodzenia czegos w *silniku* od stosowania wody?

    gdzies ktos napisal ze na cyprze wszystkie auta jezdza na wodzie.


  • 2. Data: 2011-12-01 01:55:00
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: to <t...@x...abc>

    begin marcin

    > czy ktos zna przypadki uszkodzenia czegos w *silniku* od stosowania
    > wody?
    > gdzies ktos napisal ze na cyprze wszystkie auta jezdza na wodzie.

    W naszych warunkach klimatycznych proponuję zastosować mocz, zamarza w
    niższej temperaturze niż woda.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 3. Data: 2011-12-01 01:57:45
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>

    > jakie sa skutki uboczne stosowania wody zamiast plynu chlodniczego?
    >
    > czy ktos zna przypadki uszkodzenia czegos w *silniku* od stosowania wody?

    Jeśli woda niedestylowana, to przepustowość układu chłodzenia systematycznie
    maleje od zakamienienia.

    --
    Marcos
    marek [AT] microstock . pl

    http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze


  • 4. Data: 2011-12-01 01:58:48
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2011-12-01 01:45, marcin pisze:
    > jakie sa skutki uboczne stosowania wody zamiast plynu chlodniczego?

    Kamień w zależności od twardości to raz ...

    "Gnilność" to dwa ...


  • 5. Data: 2011-12-01 02:16:13
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: marcin <l...@k...cwo>

    > Kamień w zależności od twardości to raz ...
    >
    > "Gnilność" to dwa ...

    zapomnialem dodac ze chodzi mi o demineralizowana wode.
    zreszta ktos kiedys na tej grupie wyliczal ze w zwyklej sa sladowe
    ilosci kamienia.



  • 6. Data: 2011-12-01 02:25:34
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2011-12-01 02:16, marcin pisze:

    >> "Gnilność" to dwa ...
    > zapomnialem dodac ze chodzi mi o demineralizowana wode.
    > zreszta ktos kiedys na tej grupie wyliczal ze w zwyklej sa
    > sladowe ilosci kamienia.

    Zajrzyj do żelazka ... teściowej ...


  • 7. Data: 2011-12-01 04:11:52
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    marcin <l...@k...cwo> napisał(a):

    > jakie sa skutki uboczne stosowania wody zamiast plynu chlodniczego?
    >
    > od razu zaznacze ze nie chodzi mi o zamarzanie, nizsza temp wrzenia oraz
    > korozyjnosc.
    >
    > pierwsze jest bezdyskusyjne natomiast co do drugiego to nie zauwazylem
    > zeby sie przegrzewal silnik na wodzie.
    > no i ta antykorozyjnosc plynu tez mnie zastanawia. wymontowalem dzisiaj
    > pompe wody ktora dwa lata temu zalozylem nowa i niestety jest
    > zardzewiala. auto przez ten czas jezdzilo na petrygo.
    >
    > czy ktos zna przypadki uszkodzenia czegos w *silniku* od stosowania wody?
    >
    > gdzies ktos napisal ze na cyprze wszystkie auta jezdza na wodzie.
    Jedyną wadą wody jest duże ciepło właściwe. Roztwór 90% glikolu i 10% wody ma
    wystarczająco niską temperaturę zamarzania dla warunków klimatycznych
    panujących w Polsce. A nawet jak by zamarzł to nic nie rozsadzi bo zmniejszy
    objętość. Roztwór o proporcjach jakie podałem ma ciepło właściwe prawie dwa
    razy mniejsze od wody. Przy samochodach użytkowanych na krótkich odcinakach
    spowoduje dwa razy szybsze nagrzewanie silnika. A co do wody. Nie widzę
    żadnych przeciwwskazań żeby jeździć na wodzie z kranu. Przy szczelnym układzie
    chłodzenia, jak nie dolewa się co 10 kilometrów wiadra wody. Zagrożenie że
    osadzi się kamień nie istnieje. A jak już ktoś sobie wymyśli że osadził mu się
    kamień to do usunięcia wystarcza dosypanie do wody w układzie chłodzenia
    łyżeczki kwasku cytrynowego ( do nabycia w sklepach spożywczych). Pojeżdżeniu
    ze dwa dni. Spuszczeniu wody i nalaniu czego sobie kto życzy.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2011-12-01 07:50:45
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: "PM" <x...@w...pl>



    >> zapomnialem dodac ze chodzi mi o demineralizowana wode.
    >> zreszta ktos kiedys na tej grupie wyliczal ze w zwyklej sa
    >> sladowe ilosci kamienia.
    >
    > Zajrzyj do żelazka ... teściowej ...
    >
    załóz korek na zbiorniczek wyrównawczy ;-)
    ile Ci wody odparuje w czasie normalnej eksploatacji?


  • 9. Data: 2011-12-01 09:12:11
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>


    Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:jb6r9o$rsg$1@inews.gazeta.pl...
    > Przy samochodach użytkowanych na krótkich odcinakach
    > spowoduje dwa razy szybsze nagrzewanie silnika. A co do wody. Nie widzę
    > żadnych przeciwwskazań żeby jeździć na wodzie z kranu.

    Ciekawe, silnik dajmy na to waży 100 kg, woda w układzie niech będzie 10 kg.
    Ciepło właściwe żeliwa z 500, aluminium 1000, wody z 5000 (pi razy oko).
    Blok z 80 kg głowica z 20 kg, Czyli uśredniając ciepło silnika 600.
    Sumaryczne ciepło z wodą
    600*100+10*5000 = 110 tys
    z glikolem
    600*100+10*2500 = 85 tys.
    Nijak nie wychodzi 2x szybciej, różnica jednak może być już zauważalna.
    --
    Pozdrawiam,
    Łukasz



  • 10. Data: 2011-12-01 09:53:41
    Temat: Re: woda zamiast plynu chlodniczego
    Od: ToMasz <t...@n...gazeta.pl>

    > czy ktos zna przypadki uszkodzenia czegos w *silniku* od stosowania wody?
    Tak, ja widziałem. Wbrew pozorom, po zalaniu silnika wodą JEDEN RAZ,
    kamień się nie osadzi. natomiast w silnikach które ja widziałem (praca w
    dodatniej temperaturze) osadzał się rdzawy nalot. powodował on spadek
    wydajności chłodzenia. Wypłukanie go samą wodą wymagało chyba ze 100
    razy tyle wody ile miescił silnik, bo cały czas wypływała z niego ruda
    rzeka.Teraz najlepsze. NA wielu żelaznych częściach pojawiła się korozja
    wżerowa. Tzn takie dziurki-tunele, o grubości 1/4 zapałki. NAjpierw
    jedna, potem druga, a po wyjęciu elementu, (kolanko w układzie
    chłodzenia) rozpoczętych było tysiące. Tak więc jak producent wymaga
    płynu - nie oszczędzaj. jak zezwala na wodę - lej wodę.
    > gdzies ktos napisal ze na cyprze wszystkie auta jezdza na wodzie.
    nie sądze. chyba ze z dodatkami jakimiś...

    ToMasz

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: