-
41. Data: 2011-07-15 13:40:07
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Papkin wrote:
> > Ta, lokalsi to co najwyżej na ciebie naplują.
> > Mało jest równie ksenofobicznych narodów jak Szwajcarzy.
>
> nie znam dokladnie ale mi to odpowiadaloby moze... lubie ordnung.
Nie odpowiadałoby ci.
Oni mają osobne określenia na Szwajcara w drugim pokoleniu i osobne na
takiego w trzecim pokoleniu.
Dodatkowo inaczej (finansowo) traktują żonę Szwajcara czy męża
Szwajcarki, a inaczej po prostu przyjezdnego.
Choć jeśli dojdzie do sporu w takim mieszanym małżeństwie, to
przyjezdny jest na straconej pozycji.
Niedawno głośna była sprawa Brazylijki która miała bodajże dwójkę
dzieci ze Szwajcarem, poszła do sadu o rozwód bo facetowi odbiło
(zresztą ukrył przed nią że się przed małżeństwem leczył). Odbiło mu
konkretnie, stał się agresywny, zaatakował ją nożem. Jak go po paru
miesiącach wypuścili ze szpitala wariatów, to poszedł do sądu, i sąd
przyznał opiekę nad dziećmi JEMU. Bo Szwajcar.
I po 3 tygodniach znów złapał za nóż i zarżnął te dzieciaki.
Pomijając już to że jak chcesz kupić domek na wsi, to możesz wywodzić
swoich przodków od 500 lat, a i tak ci nie sprzedadzą bo np. jesteś z
innego kantonu, ba, z sąsiedniej wsi wystarczy i już jesteś
nieodpowiednim klientem.
Wynajem mieszkania to też casting. Cena jest podana, 40 osób składa
oferty i właściciele sobie wybierają komu wynajmą.
Zaproponujesz 500 franków więcej to też niezrozumienie i "ale cena jest
4000, a nie 4500".
>
> Z trzecim juz jest w formalnym zwiasku ale chyba nadal nie ma
> obywatelstwa - tam o to droga jest jak przez meke :)
Obywatelstwa?
Tam sobie nie kupisz telefonu z lokalnym numerem jak nie przedstawisz
umowy najmu mieszkania na rok z góry!
Można załatwić, ale kosztuje to sporo kasy (3-4 tysiące franków), tzn.
telefon jest na specjalną firmę, która się takim "załatwianiem" zajmuje.
Głównie dla bogaczy co trzymają tam kasę i chcą szpanować kierunkowym
+41. Bo to ponoć szpan.
Nawet pre-paidów nie mają.
>
> >
> > Ludzie tacy że w żadne słowa wierzyć nie można, kłamią na każdym
> > kroku. Uzgodnisz coś ze współpracownikiem, pół godziny później się
> > tego wypiera, potrafi się wyprzeć że w ogóle z Tobą rozmawiał.
>
> tego akurat nie wiem, moze akurat tak zle trafiles (toksyczna praca)
Nie, tam to norma. Każdy kto planuje tam podjąć pracę, musi się z tym
liczyć, takie dwa podstawowe elementy:
1. jak ktoś się skarży że ma problem z jakimś współpracownikiem, NIE
idź z tym wyżej, bo na bank w rozmowie z przełożonym skarżący się
wyprze że cokolwiek mówił
2. jeśli coś uzgadniasz z kimś, licz się z tym że ten w rozmowie z
kolejnym zmieni zdanie o 180 stopni.
>
> >
> > Naprawdę, to popieprzony kraj, oczywiście na swój własny lokalny
> > sposób.
> >
>
> ale jest ladnie, nie ma biedy, talatajstwa, zlomow na ulicy, ciekawe
> jak statystyki zabitych i pijanych itp itd. Smieci sortuja inaczej
> beda miec problemy, u nas "nie da sie" itp itd
To itd. bardzo szybko przestaje mieć znaczenie, nie zauważasz, a na
codzień spotykasz się z tym że w sklepie cie ignorują, w knajpie zawsze
jakoś brakuje miejsc, i generalnie traktują cię jak napływowy,
niechciany i podejrzany element.
--
Pozdro
Massai
-
42. Data: 2011-07-15 16:17:12
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: kamil <s...@s...com>
On 15/07/2011 02:15, p 47 wrote:
>
> Użytkownik "kamil" <s...@s...com> napisał w wiadomości
> news:ivn74c$54v$3@inews.gazeta.pl...
>> On 14/07/2011 16:15, MMS wrote:
>>> W dniu 2011-07-14 15:02, kamil pisze:
>>>> On 14/07/2011 12:38, Papkin wrote:
>>>>>> a który nie jest dziki i gdzie nie ma przestępców?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> W Szwajcari gówno o ile jest lokalne to pewnie promile tego co u nas
>>>>> chodzi po ulicach, wiekszosc bandytow pewnie naplywowa.
>>>>>
>>>>> Mam tam rodzine - oni naprawde nie zamykaja tam domow, mi sie to w
>>>>> pale
>>>>> nie miesci ale zapewniali ze tak jest. Nie uwierze dopoki sam nie
>>>>> sprawdze ale cos mnie nie zapraszaja... (widok na aply w pieknie
>>>>> zadbanej miejscowosci, tam nie ma tez syfu, pijakow pod sklepem ex
>>>>> samopomocy itd).
>>>>
>>>> Nie tylko w Szwajcarii, na zachodzie nie ma problemu z zaparkowaniem
>>>> kabrioleta,
>>>
>>> Ach ten kochany zachód. Gdzie nie ma złośliwych ludzi, a przestępcy to
>>> tylko napływowi normalnie świat mlekiem i miodem płynący,... i np.
>>> flegmą, bo jak staniesz jakimś lepszym kabrio, to dość często jak
>>> wsiądziesz to jest wyjątkowo mokro. Chciało by się powiedzieć co kraj to
>>> obyczaj. Jedni tną, a drudzy plują.
>>
>> Muszę koniecznie powiedzieć o tym koledze przyjeżdżającym kabrio do
>> pracy codziennie, na pewno koszulę ma już całą przesiąkniętą.
>>
>>
>> Zejdź na ziemie, polska jeszcze długo będzie mentalnym średniowieczem
>> pod wieloma względami,
>
> Jesli to prawda, to może dlatego, ze tacy jak ty w Polsce mieszkają...
A jakieś konkrety? Bo nie bez powodu od długiego czasu już nie mieszkam,
ta grupa to dla mnie swojski skansen zachowań i podejścia do życia w
społeczeństwie. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
43. Data: 2011-07-15 17:43:48
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Thu, 14 Jul 2011 20:30:20 +0200, Bydlę napisał(a):
> Wprawdzie nie było to _przed_ sklepem, ale dzisiaj rano na Romera
> widziałem pojazd wart kilkaset tysięcy zł - kierowca radośnie zatrzymał
> się (krzywo!) na parkingu, wysiadł z auta, drzwi tylko zatrzasnął i
> poszedł z kolegami po coś - silnik w aucie pracował cały czas...
> Stawiam kokosy przeciw orzechom, że robi tak codziennie.
Mam po sąsiedzku dwa sklepy. Do jednego - motoryzacyjnego - codziennie
przyjeżdża dostawczak z towarem, kurier wnosi paczki, bierze podpis, gada
chwilę z właścicielką, notabene sympatyczną i niebrzydką babeczką -
samochód otwarty, paka otwarta, silnik pracuje.
Drugi to taka klitka, kilkanaście metrów powierzchni, z jakimiś
fidrygałkami kobiecymi - i tutaj to norma, że klientki podjeżdżają,
zostawiają włączony silnik i idą do sklepu.
AK
-
44. Data: 2011-07-15 18:18:00
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-07-14 22:40:36 +0200, "Jacek" <s...@o...pl> said:
> Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:ivncjs$k8n$1@cougar.axelspringer.pl...
>>
>> Dlaczego musi to być kłamstwo?
>> Wprawdzie nie było to _przed_ sklepem, ale dzisiaj rano na Romera
>> widziałem pojazd wart kilkaset tysięcy zł - kierowca radośnie zatrzymał
>> się (krzywo!) na parkingu, wysiadł z auta, drzwi tylko zatrzasnął i
>> poszedł z kolegami po coś - silnik w aucie pracował cały czas...
>> Stawiam kokosy przeciw orzechom, że robi tak codziennie.
>
> monitoring gps,
150 zł i zagłuszony.
:-)
> oczywiście są na to urzadzenia,
na Allegro.
:-)
> musiałbyś schować auto do klatki Faradaya, zanim znajdziesz nadajnik.
A jakiż to problem?
Wszak drut w RP kupje się bez zezwoleń.
;-)
> Inne zabezpieczenie miałem w służbowym mercu, po każdorazowym otwarciu
> jakichkolwiek drzwi trzeba w ciągu 30 sek wcisnąć magiczny guziczek
Mi bardziej podobał się patent w Hummerze w barwach Nike.
Żeby pojechać, trzeba było najpierw zadzwonić do centrali w Holandii,
uzyskać zgodę i dopiero wtedy pojazd odpalał.
> Gdzie mi złodziej ucieknie w 30 sek?
W prawo, lewo...
;-))
--
Bydlę
-
45. Data: 2011-07-15 18:18:34
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-07-14 23:22:27 +0200, jerzu <t...@p...onet.pl> said:
> On Thu, 14 Jul 2011 20:30:20 +0200, Bydlę <p...@g...com> wrote:
>
>> Wprawdzie nie było to _przed_ sklepem, ale dzisiaj rano na Romera
>> widziałem pojazd wart kilkaset tysięcy zł - kierowca radośnie zatrzymał
>> się (krzywo!) na parkingu, wysiadł z auta, drzwi tylko zatrzasnął i
>> poszedł z kolegami po coś - silnik w aucie pracował cały czas...
>> Stawiam kokosy przeciw orzechom, że robi tak codziennie.
>
> Czarne Audi R8?
>
> ;)
:-)
Nie.
--
Bydlę
-
46. Data: 2011-07-15 22:49:34
Temat: Re: w3amanie do auta w 2 sekundy ???
Od: "Jacek" <s...@o...pl>
Użytkownik "kamil" <s...@s...com> napisał w wiadomości
news:ivos1v$hpc$4@inews.gazeta.pl...
>
> Miałem monitoring w kilku samochodach i chciałbym wiedzieć, jak policji
> kradzież wytłumaczysz, jeśli nie dogonią?
dlaczego mają nie dogonić? paliwa im zabraknie?
nie bardzo rozumiem pytania
Jacek
-
47. Data: 2011-07-16 00:35:50
Temat: Re: w3amanie do auta w 2 sekundy ???
Od: kamil <s...@s...com>
On 15/07/2011 21:49, Jacek wrote:
> U?ytkownik "kamil"<s...@s...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:ivos1v$hpc$4@inews.gazeta.pl...
>>
>> Mia?em monitoring w kilku samochodach i chcia?bym wiedzieae, jak policji
>> kradzie? wyt?umaczysz, je?li nie dogoni??
>
> dlaczego maj? nie dogoniae? paliwa im zabraknie?
> nie bardzo rozumiem pytania
Aut za paręset tysięcy nie kradnie dres spod bloku, tylko
profesjonalista. Profesjonalista ma przy sobie zagłuszacz, albo wpakuje
je do ekranowanej ciężarówki i szukaj sobie.
Ale fakt, że kiedy zapomniałem zostawić mechanikowi kod do alarmu i
zabrał auto na test drogowy, po niecałej minucie miałem telefon od
agencji co się dzieje z samochodem, bo stanął mu 500m od warsztatu i
wezwał policję. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
48. Data: 2011-07-16 00:37:58
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: kamil <s...@s...com>
On 15/07/2011 09:01, kamil wrote:
> On 14/07/2011 19:35, Andrzej Kubiak wrote:
>> Dnia Thu, 14 Jul 2011 17:57:08 +0100, kamil napisał(a):
>>
>>> Że kłamiesz?
>>
>> Raczej, że jesteś deklem.
>
> Tak, masz rację, poszanowanie cudziej własności jest takie samo w
> dzikiej polsce, co Islandii, na której wszyscy się znają, albo znają
> kogoś, czyją rodzinę właśnie spotkali.
>
> Śnij dalej, mały książę.
Podam ci ciekawy przykład, Szkockie północne zadupia, przez 20km widać
tylko owce, a co znajdujemy przy co drugim słupie? Honesty box. Pudełko
z kwiatkami, jajkami, rękodziełem czy co akurat lokalna wiocha ma do
zaoferowania. Bierzesz towar, wrzucasz pieniądze, wieczorem rolnik
dowiezie nowe jajka i zgarnie należność.
Fakt, że w Polskich górach nie byłem już z 8 lat chyba, ale nie
przypominam sobie czegoś takiego. Po godzinie było by zdeptane, towaru
nie ma, a skarbonka wyparowała.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
49. Data: 2011-07-16 00:49:23
Temat: Re: włamanie do auta w 2 sekundy ???
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 15 Jul 2011 23:37:58 +0100 osobnik zwany kamil
wystukał:
> On 15/07/2011 09:01, kamil wrote:
>> On 14/07/2011 19:35, Andrzej Kubiak wrote:
>>> Dnia Thu, 14 Jul 2011 17:57:08 +0100, kamil napisał(a):
>>>
>>>> Że kłamiesz?
>>>
>>> Raczej, że jesteś deklem.
>>
>> Tak, masz rację, poszanowanie cudziej własności jest takie samo w
>> dzikiej polsce, co Islandii, na której wszyscy się znają, albo znają
>> kogoś, czyją rodzinę właśnie spotkali.
>>
>> Śnij dalej, mały książę.
>
>
> Podam ci ciekawy przykład, Szkockie północne zadupia, przez 20km widać
> tylko owce, a co znajdujemy przy co drugim słupie? Honesty box. Pudełko
> z kwiatkami, jajkami, rękodziełem czy co akurat lokalna wiocha ma do
> zaoferowania. Bierzesz towar, wrzucasz pieniądze, wieczorem rolnik
> dowiezie nowe jajka i zgarnie należność.
>
> Fakt, że w Polskich górach nie byłem już z 8 lat chyba, ale nie
> przypominam sobie czegoś takiego. Po godzinie było by zdeptane, towaru
> nie ma, a skarbonka wyparowała.
bzdura. wynika tylko z chciwości i bojaźliwości naszych górali
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
50. Data: 2011-07-16 09:18:13
Temat: Re: w3amanie do auta w 2 sekundy ???
Od: "Jacek" <s...@o...pl>
Użytkownik "kamil" <s...@s...com> napisał w wiadomości
news:ivqfcd$mt1$1@inews.gazeta.pl...
>> dlaczego maj? nie dogonia? paliwa im zabraknie?
>> nie bardzo rozumiem pytania
>
> Aut za paręset tysięcy nie kradnie dres spod bloku, tylko profesjonalista.
> Profesjonalista ma przy sobie zagłuszacz, albo wpakuje je do ekranowanej
> ciężarówki i szukaj sobie.
zawsze zostaje AC
Jacek