Witam,mam taki problem - otóż komputer b. często mi się zawiesza i to już od
samego początku, gdy kupiłem go w 2006 (czy 2007-już nie pamiętam) roku!!
Niby to produkt NTT, więc nie rozumiem czemu (Płyta główna niby markowa-
Gigabyte Gigabyte GA-VM900-M )

Na tym forum już poruszałem temat mojego komputera,ale niestety...

Niemniej przez ten czas zmieniłem zasilacz (na markowy Chieftec 400W),
założyłem ogromne chłodzenie na procesor,
kupiłem dwie identyczne pamięci GoodRam DDR2 667 1 GB (nigdy ich nie
podkręcałem, tak samo jak procesora).
Odczyty z czujników bywają rózne-raz bardzo niskie, innym razem wysokie
Nawet dysk twardy (SATA II) zdążyłem wymienić...

A ten złom i tak się ciągle zawiesza... niebieski ekran...
Myślałem więc teraz nad założeniem chłodzenia na pamieci - tylko czy to może
pomóc,jeśli pamieci nie były kręcone?
Karta graficzna (Geforce 8400 GS-proszę się nie śmiać, komputer wykorzystuję
jednak głównie do pracy) mocno się grzeje,ale już sam nie wiem...
Chciałbym,aby komputer przestał się zawieszać...i to najmniejszym kosztem,bo
i tak już mnóstwo forsy w niego władowałem..
Więc słucham, co robić ?

do góry

MSepujszon pisze:

> niebieski ekran...
Z jakim komunikatem?

do góry

MSepujszon pisze:
> Witam,mam taki problem - otóż komputer b. często mi się zawiesza i to

> Niemniej przez ten czas zmieniłem zasilacz (na markowy Chieftec 400W),
> założyłem ogromne chłodzenie na procesor,
> kupiłem dwie identyczne pamięci GoodRam DDR2 667 1 GB (nigdy ich nie
> podkręcałem, tak samo jak procesora).
> Odczyty z czujników bywają rózne-raz bardzo niskie, innym razem wysokie
> Nawet dysk twardy (SATA II) zdążyłem wymienić...

Wygląda na to, że wymieniłeś już prawie wszystko... Niestety może się
zdarzyć, że również markowa płyta, czy pamięci są uszkodzone...

Najczęściej takie zwiechy to są albo problemy z systemem (drivery) albo
pamięci.
Moim zdaniem chłodzenie pamięci Ci nie pomoże... Ono sprawdza się wtedy
gdy z mocą komputera balansujemy "na krawedzi"

Ja zrobiłbym tak:
1. Jesli tego nie robiles - reinstalacja systemu polaczona z
odswiezeniem sterownikow (trzeba sie przylozyc i grzebnac w internecie
za nowymi)
2. Sprawdzenie czy do Twojej plyty jest upgrade BIOSU - jesli jest to
nalezy go zrobic.
3. Zdefaultuj BIOS. Wylacz regulacje obrotow wiatrakow - nich caly czas
chodza na maxa)
4. Jesli pamiec masz w dwu kawalkach a cztery gniazda na plycie -
przeloz je. Jak juz wyjmiesz pamieci przeczysc ich styki (polecam po
prostu czysta kartke papieru jako sciereczke)
5. Sciagnij i uruchom program Memtest86 do testowania pamieci. I pomecz
komputer kilkanascie godzin. Jak nie bedzie bledow - pamieci masz sprawne
6. Sprawdz chlodzenie procesora (czesto przy niskoobrotowych wiatrakach
w radiatorze zbiera sie kurz)

pozdrawiam
g

do góry

"MSepujszon" <k...@w...pl> napisał(a):

>Witam,mam taki problem - otóż komputer b. często mi się zawiesza i to już od
>samego początku, gdy kupiłem go w 2006 (czy 2007-już nie pamiętam) roku!!
>Niby to produkt NTT, więc nie rozumiem czemu (Płyta główna niby markowa-
>Gigabyte Gigabyte GA-VM900-M )
>
>Na tym forum już poruszałem temat mojego komputera,ale niestety...
>
>Niemniej przez ten czas zmieniłem zasilacz (na markowy Chieftec 400W),
>założyłem ogromne chłodzenie na procesor,
>kupiłem dwie identyczne pamięci GoodRam DDR2 667 1 GB (nigdy ich nie
>podkręcałem, tak samo jak procesora).
>Odczyty z czujników bywają rózne-raz bardzo niskie, innym razem wysokie
>Nawet dysk twardy (SATA II) zdążyłem wymienić...
>
>A ten złom i tak się ciągle zawiesza... niebieski ekran...
>Myślałem więc teraz nad założeniem chłodzenia na pamieci - tylko czy to może
>pomóc,jeśli pamieci nie były kręcone?
>Karta graficzna (Geforce 8400 GS-proszę się nie śmiać, komputer wykorzystuję
>jednak głównie do pracy) mocno się grzeje,ale już sam nie wiem...
>Chciałbym,aby komputer przestał się zawieszać...i to najmniejszym kosztem,bo
>i tak już mnóstwo forsy w niego władowałem..
>Więc słucham, co robić ?


Zamiast rad podam Ci przyklady, ktore widzialem na wlasne oczy:

1. niebieskei ekrany u klienta, praktycznie wszystko zostalo wymienione i nic, nawet
po zmianie plyty glownej bylo to samo. Powod: obudowa. Gdzies zwieralo i
plyta dostawala przebic. Po zmianie blach jak reka odjal.
Czasami tez duza ilosc kurzu powoduje takie rzeczy.

2. to samo - niebieskie ekrany albo zwiechy systemu. Po dlugiej walce (bo zwiechy nie
byly
regularne) winowajca odnaleziony - karta sieciowa (afair realtek 8139d, ale to tylko
btw)

Moze Ci to cos pomoze :)

do góry

MSepujszon pisze:
ystuję jednak głównie do pracy) mocno się grzeje,ale już sam nie
> wiem...
> Chciałbym,aby komputer przestał się zawieszać...i to najmniejszym
> kosztem,bo i tak już mnóstwo forsy w niego władowałem..
> Więc słucham, co robić ?
Jeśli się wiesza z minimalnym zestawem urządzeń a prawie wszystko
zostało już wymienione, z dużym prawdopodobieństwem jest to problem z
płytą główną,
Sam miałem problem z płytą Foxconn 8150, - problem z mostkiem. Karta
graficzna zintegrowana, w idle miała wyższą temperaturę niż w "stresie".
W końcu płyta całkiem padła.



--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

do góry

MSepujszon pisze:
> Niby to produkt NTT, więc nie rozumiem czemu (Płyta główna niby markowa-
> Gigabyte Gigabyte GA-VM900-M )
> Niemniej przez ten czas zmieniłem zasilacz (na markowy Chieftec 400W),
> założyłem ogromne chłodzenie na procesor,
> kupiłem dwie identyczne pamięci GoodRam DDR2 667 1 GB (nigdy ich nie
> podkręcałem, tak samo jak procesora).
> Odczyty z czujników bywają rózne-raz bardzo niskie, innym razem wysokie
> Nawet dysk twardy (SATA II) zdążyłem wymienić...
> Chciałbym,aby komputer przestał się zawieszać...i to najmniejszym
> kosztem,bo i tak już mnóstwo forsy w niego władowałem..

Cóż - ta płyta jest "markowa" bo ma podaną markę (gigabyte), ale czipset
VIA i model płyty z najniższego dna i wygrzebany w mule. W dodatku
pogorszyłeś trochę sytuację chcąc poprawić ;)
1. Sprawdz koniecznie czy nie ma nowszego biosa niż ten co masz
http://www.gigabyte.pl/products/mb/driver/ga-vm900m.
html
http://www.gigabyte.pl/products/mb/driver/ga-vm900m_
20.html (zależnie
czy twoja płyta to wersja 1.0 czy 2.0)
2. sprawdz pamięci programem memtest86, zakładam że po godzinie błędów
brak = sprawne
3. Chłodzenie czipsetu na tej płycie... Niestety jest niewystarczające,
gdy masz fabryczny wiatraczek na procesorze - to on dmucha dookoła i od
biedy coś tam czipset też zchłodzi. Gdy poprawiłeś chłodzenie procesora
- równocześnie pogorszyłeś chłodzenie czipsetu. W dodatku chronicznie w
tanich gigabyte (i wielu innych płytach) przyleganie tego radiatorka do
czipsetu jest zerowe. Trzeba wyciągnąć płytę z obudowy, wypiąć białe
kołeczki od dołu, delikatnie ściągnąć ten radiatorek, wyczyścić resztki
starej pasty-gumy (z czipsetu i radiatorka, ale zostawiając "ramkę" z
pianki, jeśli będzie na krawędzi, bo zwiększa ona stabilność radiatora),
posmarować dobrą pastą i założyć od nowa kołki ze sprężynkami.
4. ogólnie system, jego zasyfienie i najnowsze drivery - na wyżej
podanych stronkach masz w miare nowe. Zakładając że system już
przeinstalowywałes, masz czysty, drivery aktualne, a niebieskich ekranów
nie generuje wirus/program/driver tylko faktycznie sprzęt - to podobnej
klasy płytę gł. (albo nawet lepszą, na czipsecie intela) z gwarancją itd
można obecnie kupić za mniej niż 100zł...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

> Moim zdaniem chłodzenie pamięci Ci nie pomoże... Ono sprawdza się wtedy
> gdy z mocą komputera balansujemy "na krawedzi"
>

Pytałem o to, bo pamięci są często dość gorące

> Ja zrobiłbym tak:
> 1. Jesli tego nie robiles - reinstalacja systemu polaczona z odswiezeniem
> sterownikow (trzeba sie przylozyc i grzebnac w internecie za nowymi)

To już było przez te kilka lat robione.
Problem występuje pod win vista,
linux wcale nie chce się odpalić (nawet najnowszy kernel nie obsługuje chyba
kontrolera SATA)

> 2. Sprawdzenie czy do Twojej plyty jest upgrade BIOSU - jesli jest to
> nalezy go zrobic.

Już dawno załatwiony
> 4. Jesli pamiec masz w dwu kawalkach a cztery gniazda na plycie - przeloz
> je. Jak juz wyjmiesz pamieci przeczysc ich styki (polecam po prostu czysta
> kartke papieru jako sciereczke)

Mam tylko dwa miejsca na pamięci

> 5. Sciagnij i uruchom program Memtest86 do testowania pamieci. I pomecz
> komputer kilkanascie godzin. Jak nie bedzie bledow - pamieci masz sprawne

Dawno już wykonywałem i brak błędów

do góry

plyta moze miec zimne luty
tak a propos to gigabyte chyba tylko w Polsce jest za dobra firme uwazana

pIOTER



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4390
(20090902) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

> 3. Chłodzenie czipsetu na tej płycie... Niestety jest niewystarczające,
> gdy masz fabryczny wiatraczek na procesorze - to on dmucha dookoła i od
> biedy coś tam czipset też zchłodzi. Gdy poprawiłeś chłodzenie procesora -
> równocześnie pogorszyłeś chłodzenie czipsetu. W dodatku chronicznie w
> tanich gigabyte (i wielu innych płytach) przyleganie tego radiatorka do
> czipsetu jest zerowe. Trzeba wyciągnąć płytę z obudowy, wypiąć białe
> kołeczki od dołu, delikatnie ściągnąć ten radiatorek, wyczyścić resztki
> starej pasty-gumy (z czipsetu i radiatorka, ale zostawiając "ramkę" z
> pianki, jeśli będzie na krawędzi, bo zwiększa ona stabilność radiatora),
> posmarować dobrą pastą i założyć od nowa kołki ze sprężynkami.

A czy nie lepiej po prostu kupić nowego radiatora/innego chłodzenia,
bardziej wydajnego?
Czy taka zabawa jest w ogóle opłacalna i czy nie lepiej jednak
zainwestować w nową płytę główną?

do góry

MSepujszon pisze:
>> 1. Jesli tego nie robiles - reinstalacja systemu polaczona z
>> odswiezeniem sterownikow (trzeba sie przylozyc i grzebnac w internecie
>> za nowymi)
>
> To już było przez te kilka lat robione.
> Problem występuje pod win vista,
> linux wcale nie chce się odpalić (nawet najnowszy kernel nie obsługuje
> chyba kontrolera SATA)
>

No z tym linuksem to chyba troche przesadziles... Na tej plycie powinno
wszystko dzialac prawidlowo - nie mowie tu o wszystkich bajerach
graficznych tylko o prostym sprawdzeniu sprzetu. A do tego wystarczy
prosty system bez udziwnien.
Poza tym testowy system nie potrzebuje dostepu do dysku... Zadziala z
USB lub CDROM'a

Ale proponuje abys pomyslal i ulozyl jakis plan, bo kupowanie
czegokolwiek (np chlodzenia pamieci) jest troche bez sensu.

Moim zdaniem prosciej jest najpierw sprawdzic sprzet - pamieci
memtestem, a reszte prostym linuksem np. slax ma wszystko co trzeba do
potestowania systemu (www.slax.org).

Jak juz na prawde MUSISZ korzystac z visty to zadbaj aby byla aktualna.
No i napisz w koncu w jakich sytuacja komp sie wiesza i co tam jest
nabazgrane na tym BSODzie

Sprawdz czy masz aktualny BIOS... zerknij na stronke (link w innym mailu
w tym watku) - byly zmiany w obsludze pamieci.

Bo jak wolisz tylko pisac, ze wszystko juz sprawdzone a wiesza sie i
wiesza - to szkoda naszego czasu...

pozdrawiam
g

do góry