-
251. Data: 2015-04-19 23:39:50
Temat: Re: w końcu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>>>> a jaki problem położyć cenę zero? albo ujemną?
>>
>>> http://powiatoleski.pl/1160/przetarg-wycinka-drzew-p
rzy-drogach-powia
>>> towych.html
>>
>> No i zepsułeś mastiemu komputer :D
>>
> Śmieje się z naiwności rozmówcy.
> Na 14 ofert jedna wynosiła zero złotych a druga - 600 zł.
> Pozostałe dwanaście proponowało stawki od kilku tysięcy do stu
> kilkudziesięciu tysięcy złotych.
> Pytanie ile naprawdę powiat za to zapłacił, bo to że jeszcze
> dostał 600zł to jest wersja dla mocno naiwnych i nie znających
> realiów przetargowych.
>
Aha.
Ciekawe...
Ostatnio czytałem o innej ciekawej sprawie - rozbiorka bodaj jakiegoś
lodowiska - jedna firma złozyła oferte ze zrobi to za pozysane materiały.
Inna firma zgłosiła chec rozbiórki za cos około miliona złotych.
Wiesz, mnie nie dziwi, ze firma składa wysoką ofertę - a nóz się uda.
-
253. Data: 2015-04-19 23:39:51
Temat: Re: w końcu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>> Gdzie tu widzisz sprzecznosc? Dzieciaku...
>>
> W pisaniu człowiekowi w moim wieku "dzieciaku".
ROTFL
Chyba nia zauwazyłes skąd się dzieciak wział w mojej wypowiedzi...
-
252. Data: 2015-04-19 23:39:51
Temat: Re: w końcu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
> ...Zwłaszcza, ze do rozpoczecia procesu wycinania drzew nie potrzeba
> zadnych wielkich pieniedzy - znajdzie sie wiele firm, ktore wytna
> drzewa za darmo, zarabiajac na wycietym drzewie.
> ---
> Czemu jak trzeba posegregowane śmieci odebrać nie znajdują się ?
>
Gdzie masz z tym problem?
-
254. Data: 2015-04-19 23:45:20
Temat: Re: w końcu
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
> ...Zwłaszcza, ze do rozpoczecia procesu wycinania drzew nie potrzeba
> zadnych wielkich pieniedzy - znajdzie sie wiele firm, ktore wytna
> drzewa za darmo, zarabiajac na wycietym drzewie.
> ---
> Czemu jak trzeba posegregowane śmieci odebrać nie znajdują się ?
>
Gdzie masz z tym problem?
---
W Polsce
-
255. Data: 2015-04-20 03:23:39
Temat: Re: w końcu. DRZEWA PRZY DRODZE SĄ BARDZO POTRZEBNE.
Od: "Wickolo" <3...@j...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:mh13s5$4io$1@node2.news.atman.pl...
>
> "Endriu" wrote in message news:mh0f8k$j4d$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> Inaczej byś gadał gdyby samochód w który przypierdolił mergims okazał się
>> twoim (z tobą jako kierowcą) i gdyby akurat na miejscu pasażera znajdowało
>> się twoje dziecko ....
>
> ... i wylatując z drogi po zderzeniu przypieprzyłbyś w drzewo drzwiami od
> strony dziecka.
> Axel
Ja nie przypieprzę w drzewo jeżeli drzewo wcześniej wyeliminuje debila kierowcę,
na co jest bardzo duże prawdopodobieństwo.
-
256. Data: 2015-04-20 08:29:02
Temat: Re: w końcu
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
news:mh11kd$1so$1@node2.news.atman.pl...
> Śmieje się z naiwności rozmówcy.
> Na 14 ofert jedna wynosiła zero złotych a druga - 600 zł.
> Pozostałe dwanaście proponowało stawki od kilku tysięcy do stu
> kilkudziesięciu tysięcy złotych.
> Pytanie ile naprawdę powiat za to zapłacił, bo to że jeszcze
> dostał 600zł to jest wersja dla mocno naiwnych i nie znających
> realiów przetargowych.
wiesz, niedawno sie dowiedzialem ze taki rodzaj myslenia to teorie
spiskowe i manie przesladowcze, wiec...
kolejny raz - ja naprawde spotykam sie z wieloma ludzmi z tej branzy,
i to raczej szefow niz pilarzy i naprawde wycinka za darmo nie jest
niczym dziwnym, zwlaszcza jezeli mowimy o duzej robocie w jednym miejscu
owszem jeszcze lepsze bylyby licyctacje niz przetargi, ale juz teraz
cena 0 zlotych nie jest niczym dziwnym i niespotykanym, zalezy to w
znacznej mierze od wymiarow i stanu drzewa
w przetargu dominuja ceny rzedu 100 zlotych za drzewo co pozwala liczyc
sciecie i pociecie za darmo i surowiec na czysto, oferty glownie od
mniejszych firm i firm dla ktorych taka dzialanosc jest dzialanoscia
dodatkowa i nie sa w stanie takiej ilosci sprzedac od reki zeby
placic pracownikom i zamiast inwestowac wlasne srodki skladaja oferte
ktora pokrywa koszty wycinki i zostaja z drewnem za darmo
sa tez oferty od czapy rzedu 750 za drzewo na zasadzie a nuz sie
uda z tego co widze od firm zajmujacych sie ogrodami i zielenia
dla ktorych wycinka nie jest zasadnicza dzialanoscia, oni maja co robic
zlozenie oferty nic ich nie kosztuje, a jezeli sie uda to zarabiaja
po swoich zwyklych stawkach bo biora podwykonawce
kolejny raz - ja znam ta branze, dzieje sie to na moim podworku i nie
slyszalem o zadnych problemach z tym przetargiem
ty jak widac nie znasz, nie jestes z tych okolic, ale snujesz dziwne
teorie...
--
http://db.org.pl/
-
257. Data: 2015-04-20 10:13:00
Temat: Re: w końcu
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2015-04-18, o godz. 06:21:39
Shrek <...@w...pl> napisał(a):
> On 2015-04-14 13:36, Ergie wrote:
>
> > Ci pęknie opona to ani jedno ani drugie Ci nie pomoże,
>
> A rzeczywiście przy pękającej opinie wylatujesz z drogi? Bo czytałem
> parę razy zeznania ludzi, że przebicie jest praktycznie niezauważalne
> jeśli chodzi o kierunek, a wybuchu opony w osobówce nie słyszałem.
Raz eksplozja opony się zdarzyło ze 40 lat temu mojemu Ojcu w Syrenie
103. Czyli przy maks 70-80km/h ale zapewne mniej. O ile kojarzę to lewe
przednie koło. Samochód wykonał oberka około 270 stopni wokół lewego
boku i wpadł tyłem w rów po lewej stronie szosy. Uszkodzenia samochodu
były mniejsze niż przy kolejnym wydarzeniu - kolizji ze spłoszoną
krową. ;-)
Zdrówko
-
258. Data: 2015-04-20 11:34:49
Temat: Re: w końcu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w wiadomości
Shrek <...@w...pl> napisał(a):
>> > Ci pęknie opona to ani jedno ani drugie Ci nie pomoże,
>> A rzeczywiście przy pękającej opinie wylatujesz z drogi? Bo
>> czytałem
>> parę razy zeznania ludzi, że przebicie jest praktycznie
>> niezauważalne
>> jeśli chodzi o kierunek, a wybuchu opony w osobówce nie słyszałem.
>Raz eksplozja opony się zdarzyło ze 40 lat temu mojemu Ojcu w Syrenie
>103. Czyli przy maks 70-80km/h ale zapewne mniej. O ile kojarzę to
>lewe
>przednie koło. Samochód wykonał oberka około 270 stopni wokół lewego
>boku i wpadł tyłem w rów po lewej stronie szosy.
A na pewno bylo to pekniecie opony, a nie urwanie przegubu ?
Takiego kompletnego pekniecia opony to nie przezylem.
Natomiast zejscie powietrza ... gwaltowne zazwyczaj nie jest.
Czesto w ogole trwa dluzej i jesli z tylu, to trudne do zauwazenia.
No ale w USA bylo sporo wypadkow po peknieciu opon Bridge/Firestone.
https://www.youtube.com/watch?v=aIL-SmCaEug
Za to przy przedniej moze byc tak ...
https://www.youtube.com/watch?v=ywj4sR0pVHU
P.S. A temu to opona wybuchla, czy kaganiec ?
https://www.youtube.com/watch?v=0tOqWaY7ajk
J.
-
259. Data: 2015-04-20 11:57:57
Temat: Re: w końcu
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-04-19 o 16:09, Shrek pisze:
> On 2015-04-14 09:35, Ergie wrote:
>
>>> --Drzewa trzeba po prostu posadzić dalej od drogi. Alternatywnie można
>>> drogę przesunąć w jedną stronę i uratować połowę tego rzekomego
>>> "zabytku".
>>> ale jestes swiadomy ile rosnie drzewo ? i jakie sa koszta "przesuwania
>>> drogi" ?
>>
>> A jesteś świadomy ile kosztuje życie ludzkie?
>
> Dobre pytanie. Ile?
Dawno odpowiedziano na to pytanie.
Szacuje się na ok 2 mln zł. Oczywiście taka jest "wartość" człowieka
statystycznie. Dla bliskich jest bezcenny.
--
MN
-
260. Data: 2015-04-20 12:09:59
Temat: Re: w końcu
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2015-04-20, o godz. 11:34:49
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> >Raz eksplozja opony się zdarzyło ze 40 lat temu mojemu Ojcu w Syrenie
> >103. Czyli przy maks 70-80km/h ale zapewne mniej. O ile kojarzę to
> >lewe
> >przednie koło. Samochód wykonał oberka około 270 stopni wokół lewego
> >boku i wpadł tyłem w rów po lewej stronie szosy.
>
> A na pewno bylo to pekniecie opony, a nie urwanie przegubu ?
Pęknięcie opony. Siedziałem na tylnym siedzeniu. Po telefonie (akurat
obok była jakaś leśniczówka) przyjechał swoją Syreną znajomy. Na linie
wyciągnęli z rowu Syrenę Ojca, zmiana koła na zapas i o własnych siłach
pojechaliśmy dalej.
> Takiego kompletnego pekniecia opony to nie przezylem.
> Natomiast zejscie powietrza ... gwaltowne zazwyczaj nie jest.
> Czesto w ogole trwa dluzej i jesli z tylu, to trudne do zauwazenia.
Widziałem kiedyś też z pozycji widza urwane koło które wyprzedziło busa.
Dla odmiany lewe przednie. Spory snop iskier gdy karoseria zaczęła
trzeć o jezdnię ale jakoś specjalnie mocno samochodu nie zarzuciło. Za
to z przeciwka 2 samochody się stuknęły po tym jak pierwszy gwałtownie
hamując uniknął uderzenia przez urwane koło. Ten z tyłu się zagapił
albo za wolno reagował.
Zdrówko