-
21. Data: 2013-06-12 12:28:24
Temat: Odp: uszkodzenia przelotek w płytce radia samochodowego
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Po raz drugi podkreślam że to nie moje radio z nie mojego auta.
> Znajomy chciał tanio, kupił tanie toczydło (seat z 99r to nie jest
> szał), z drobnym mankamentem "radio nie działa" - ale kto by się tym
> przejmował, wsadzi się inne lub olać w ogole radio. A tu się okazuje, że
> przez głupią awarię głupiego radia - nie da się sterować nadmuchu/klimy...
A dużo czasu Ci zajmie przelutowanie 100 przelotek?
> A co do "kupisz audi" - to też grupa VAG, więc obawiam się że jakość i
> pomysły będą identyczne, tylko zewnętrzne opakowanie, wykończenie i
> marketing inny.
W Audi chodzi pewnie o ten marketing.
Skoro ludzie nie znają się na budowie samochodu, to cokolwiek z plastikami
można wypromować na cudo.
Za samą naprawę "zwalonego" silnika w miarę nowym AUDI zapłacisz 10 000
i to może nawet nie w zł.
Pozdrawiam,
S.
-
22. Data: 2013-06-13 10:02:09
Temat: Re: uszkodzenia przelotek w płytce radia samochodowego
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
BartekK <s...@d...org> wrote:
> przejmował, wsadzi się inne lub olać w ogole radio. A tu się okazuje, że
> przez głupią awarię głupiego radia - nie da się sterować nadmuchu/klimy...
Pytanie czy nie da sie wyprowadzic sterowania klimy na zewnatrz.
Nie przygladales sie, jak to jest zrobione?
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/