-
31. Data: 2015-09-22 13:20:30
Temat: Re: uszkodzenia podczas spawania samochodów
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:mtrabg$k5b$1@node1.news.atman.pl...
> Piotr Gałka wrote:
>
>> Teoretycznie po włączeniu watchdoga nie daje się wyłączyć.
>
> Nie daje się wyłączyć z poziomu programu, choć w zależności
> od procesora to do końca prawda też nie jest. Tam w środku jest
> pewnie jakiś przerzutnik RS (z R podpiętym do resetu i S do
> rejestru sterującego), więc nie widzę specjalnej niemożliwości
> wyindukowania impulsu akurat na linii R.
>
Jak odpowiednio mocno podpięty do resetu to jednocześnie wystąpi reset
procka czyli ok :)
Według mnie w samochodzie powinno się stosować zewnętrznego
(niezatrzymywalnego) watchdoga a nie takiego w procku.
P.G.
-
32. Data: 2015-09-22 13:32:03
Temat: Re: uszkodzenia podczas spawania samochodów
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Piotr Gałka wrote:
> Według mnie w samochodzie powinno się stosować zewnętrznego
> (niezatrzymywalnego) watchdoga a nie takiego w procku.
Tylko w samochodzie jednego procesora nie, ma, każde
urządzenie ma swój i sobie rozmawiają po CAN. Ale w
krytycznych miejscach osobny watchdog się przyda.
Pozdrawiam, Piotr
-
33. Data: 2015-09-22 16:57:18
Temat: Re: uszkodzenia podczas spawania samochodów
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:mtran0$ke2$1@node1.news.atman.pl...
>
> Kto upilnuje samych strażników?
>
Drugi strażnik!
Żartowałem :)
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
-
34. Data: 2015-09-29 21:39:12
Temat: Re: uszkodzenia podczas spawania samochodów
Od: g...@s...invalid (Gof)
PiteR <e...@f...pl> wrote:
> Czy grupa w wolnej chwili mogłaby wypracować wspólne 2015r stanowisko w
> sprawie odłączania/nie odłączania akumulatora, zwierania klem,
> magicznych pudełek podłączanych do klem i prądów błądzących
> uszkadzających sterowniki silnika?
Właśnie, co do tego magicznego pudełka.
http://swiatnarzedzi.pl/pl_PL/p/Urzadzenie-zabezpiec
zajace-elektronike-samochodowa-podczas-spawania-Rook
s-03.0010/4596
Ktoś wie co tam siedzi? Ja obstawiam baterię kondensatorów i transila,
który zwiera powyżej 14V... ciekawe czy producent daje jakąś gwarancję,
że nic się nie uszkodzi przy spawaniu, mając to urządzenie. Czy może daje,
ale za każdym razem jest "no, coś musiałeś pan podłączyć źle".
"Konstrukcja: urządzenie posiada elektroniczny układ prostowniczy, który
wyrównuje skoki napięcia i natężenia prądu a tym samym chroni akumulator
przed uszkodzeniem."
Czyli tak zwane marketingowe pierdolenie. Ciekawe jakie są konkrety.
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
-
35. Data: 2015-09-29 22:25:00
Temat: Re: uszkodzenia podczas spawania samochodów
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 22.09.2015 o 12:12, Marek pisze:
> On Tue, 22 Sep 2015 10:29:14 +0200, Jarosław
> Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
>> Szczerze mówiąc, takie szczegóły trudno mi rozróżnić. Jak zatem
> nazwać
>> takich, co (świadomie) nie użyją flasza, a potem (też świadomie)
> zasilą
>> to superkondensatorem?
>
> Debilizm?
>
Nie, nie, teraz to się ładnie mówi "niepełnosprawność intelektualna w
stopniu lekkim", kiedyś była taka skala podług poziomu IQ, lecąc od
"najgłupszego": idiotyzm, imbecylizm, debilizm, ociężałość umysłowa.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus