-
21. Data: 2016-12-11 11:31:55
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
>> ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a
>> mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie
>> przewiduje praktyki
>
> Miałbyś nagrane co? Że migał światłami do Ciebie? I co to miałoby
> tłumaczyć, może mu się wajcha nacisnęła przypadkiem. Oczywiście wina
> była by Twoja. A z jakiego powodu ta nieufność o której tutaj
> rozmawiamy. Część osób zdaje sobie z tego sprawę i dlatego zakładający
> wątek tego nie rozumie.
>
Nie tylko migniecie ale równiez zrobienie przerwy.
Poza tym, jeżeli ja skrece a on we mnie walnie to biorąc pod uwage
niewielka predkosc bedzie widac ze przyspieszył i walnał celowo.
Jego wina - oczywista.
> Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jadące auto po lewej
> sygnalizuje także skręt w prawo, myślisz że spokojnie możesz rozpocząć
> manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.
>
Chyba nie rozumiem, o jakiej sytuacji mowisz.
> Żeby nie było gówno burzy, jeżeli nagrane (ewentualnie świadkowie
> potwierdzają) ewidentne zachowanie kierowcy na wyłudzenie, to tak. W
> sądzie najprawdopodobniej uda się wtedy wymierzyć sprawiedliwość.
>
A, czyli jednak nie taka oczywista ta moja wima. ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche
-
22. Data: 2016-12-11 12:04:07
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-12-10 o 11:53, Shrek pisze:
> Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w
> tym jest, że ludzie albo cię nie rozumieją, albo nie wierzą;)
Myślę że sprawa rozbija się o "koła się toczą"
Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on
zrobi może chce nadstawić zderzak? :-)
z
PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się
zatrzymuję a nawet macham ręką.
-
23. Data: 2016-12-11 12:15:53
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.12.2016 o 12:04, z pisze:
> Myślę że sprawa rozbija się o "koła się toczą"
> Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on
> zrobi może chce nadstawić zderzak? :-)
>
> z
>
> PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się
> zatrzymuję a nawet macham ręką.
Nie wiem gdzie wy jeździcie, ale w Warszawie nikt się do zera nie
zatrzymuje i nie ma takiego oczekiwania - zwalnia, znaczy się wpuszcza.
I raczej nikt nie ma wątpliwości co do intencji wpuszczającego (no chyba
że złotówa;). Jeśli nie jedzie to albo wyjątkowa łajza drogowa, albo
podejrzewa, że wpuszczasz, ale ktoś inny może się tego nie spodziewać.
Ogólnie u nas mamy dobrze wzajemną uprzejmość ogranięta, bo inaczej w
godzinach szczytu byś z parkingu czy dowolnej podporządkowane w ogóle
nie wyjechał.
A co do wymuszeń stłuczek, to na szczęście od czasu jak się kamerki
rozpowszechniły to ryzykowny interes.
Shrek
-
24. Data: 2016-12-11 16:16:47
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 11.12.2016 o 11:31, Budzik pisze:
> Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
>> Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jadące auto po lewej
>> sygnalizuje także skręt w prawo, myślisz że spokojnie możesz rozpocząć
>> manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.
>>
> Chyba nie rozumiem, o jakiej sytuacji mowisz.
Nie mów! Naprawdę można nie zrozumieć?
Przecież sytuacja opisana doskonale: myślisz, że możesz skręcać i nagle bum!
Czego tu można nie rozumieć?
:D
Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można myśleć, bo
jeśli będziesz myślał, będzie twoja wina. :)
--
Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
25. Data: 2016-12-11 17:27:59
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-12-11 o 05:00, Budzik pisze:
>>>>>>> Ja bym skręcił.
>>>>>>> Pan nie skręcił.
>>>>>>>
>>>>>>> To był kolejny raz.
>>>>>>>
>>>>>>> Dać sobie spokój z taką uprzejmością?
>>>>>>>
>>>>>> A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?
>>>>>>
>>>>> Zapomniałes emotikona?
>>>>>
>>>> Nie zapomniałem.
>>>>
>>> Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
>>> nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
>>> pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.
>>>
>> Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
>> Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.
>>
> Brak czytania ze zrozumieniem?
> Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie skorzystał.
Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?
> Ale pytałes o tych z tyłu...
>
Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?
Pozdrawiam
-
26. Data: 2016-12-11 19:00:50
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>>>>>>>> Ja bym skręcił.
>>>>>>>> Pan nie skręcił.
>>>>>>>>
>>>>>>>> To był kolejny raz.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dać sobie spokój z taką uprzejmością?
>>>>>>>>
>>>>>>> A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?
>>>>>>>
>>>>>> Zapomniałes emotikona?
>>>>>>
>>>>> Nie zapomniałem.
>>>>>
>>>> Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
>>>> nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
>>>> pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.
>>>>
>>> Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
>>> Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.
>>>
>> Brak czytania ze zrozumieniem?
>> Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie
>> skorzystał.
>
> Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak nie
pojada?
> A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
> Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?
>
Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.
>> Ale pytałes o tych z tyłu...
>>
> Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.
> Nie dostrzegasz różnicy ?
Daj juz Radku spokoj, nie musisz strzelac focha juz przy 3 poscie w watku.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert
-
27. Data: 2016-12-12 00:04:58
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-12-11 o 19:00, Budzik pisze:
>>>>>>>>> Ja bym skręcił.
>>>>>>>>> Pan nie skręcił.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To był kolejny raz.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dać sobie spokój z taką uprzejmością?
>>>>>>>>>
>>>>>>>> A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?
>>>>>>>>
>>>>>>> Zapomniałes emotikona?
>>>>>>>
>>>>>> Nie zapomniałem.
>>>>>>
>>>>> Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
>>>>> nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
>>>>> pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.
>>>>>
>>>> Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
>>>> Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.
>>>>
>>> Brak czytania ze zrozumieniem?
>>> Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie
>>> skorzystał.
>>
>> Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
>
> Gdyby to tylko była prawda.
> Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak nie
> pojada?
Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.
>> A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
>> Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?
>>
> Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.
Na przykład ten który chciał gościa wpuścić i zamiast stanąć migał
jak ta melepeta.
>>> Ale pytałes o tych z tyłu...
>>>
>> Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.
>> Nie dostrzegasz różnicy ?
>
> Daj juz Radku spokoj, nie musisz strzelac focha juz przy 3 poscie w watku.
>
Nie strzelam focha, przypominam co napisałem a co ty pomyliłeś z czymś
innym.
Pozdrawiam
-
28. Data: 2016-12-12 06:00:49
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>> Gdyby to tylko była prawda.
>> Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak
>> nie pojada?
>
> Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.
>
Z opisu nijak to nie wynika, nie ma odległosci, predkosci.
>>> A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
>>> Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?
>>>
>> Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.
>
> Na przykład ten który chciał gościa wpuścić i zamiast stanąć migał
> jak ta melepeta.
Piszesz jak typowy melepeta... :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert
-
29. Data: 2016-12-12 12:56:05
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-12-12 o 06:00, Budzik pisze:
>>> Gdyby to tylko była prawda.
>>> Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak
>>> nie pojada?
>>
>> Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.
>>
> Z opisu nijak to nie wynika, nie ma odległosci, predkosci.
Wynika, i prędkości tego nie zmienią.
>>>> A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
>>>> Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?
>>>>
>>> Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.
>>
>> Na przykład ten który chciał gościa wpuścić i zamiast stanąć migał
>> jak ta melepeta.
>
> Piszesz jak typowy melepeta... :)
>
Rozumujesz jak typowy melepeta.
Pozdrawiam
-
30. Data: 2016-12-12 16:15:26
Temat: Re: uprzejmość na drodze
Od: xyz <x...@i...pl>
W dniu 10.12.2016 o 21:00, Budzik pisze:
> Użytkownik xyz x...@i...pl ...
>
> A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
> m4rkiz pytał wyraźnie o sytuacje w której ma nagranie.
>
> Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym marginesem
> błędu i przede wszystkim SZYBKO!
>
Czytam, ale to że on ma nie oznacza że druga strona to widzi.
--
--- xyz