eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › turystyczny dla babki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 71. Data: 2011-09-14 11:20:44
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Dnia Wed, 14 Sep 2011 08:08:54 +0200, The_EaGle napisał(a):

    > Generalnie od 2010 jest nowy, ładny i tak samo dobry jak poprzedni.

    Już tu o tym pisałem - po pojeżdżeniu dłuższą chwilę podczas jazd
    testowych Versysem (tym "nowym") po drogach naszego Wrocławia
    stwierdziłem, że to mógłby być mój następny motocykl. To naprawdę bardzo
    fajny sprzęt - choc nie wiem jak się sprawuje eksloatacyjnie.
    Jeżeli miałby lekutko większą moc (ale przy tej charakterystyce silnika
    ją ma teraz) - myslę o szybszych dalszych przelotach do jakich
    przyzwyczaił mnie Fazer - to miałbym wszytsko czego oczekuję od 2oo.

    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.
    FZS 600


  • 72. Data: 2011-09-14 11:37:26
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Dnia Tue, 13 Sep 2011 22:37:03 +0200, Yorick napisał(a):

    > Versys jest rzeczywiście wart polecenia, ewentualnie również
    > ER-6.

    Mi przy bezpośrednim porównaniu obydwóch tych motocykli Versys znacznie
    bardziej podpasował. I silnikowo (całkowicie inna charakterystyka
    oddawania mocy) i zawieszeniowo (bardzo dobrze sprawdzajace się w
    warunkach wielkomiejskich - żadne dziury, szyny, etc. nie są mu
    straszne).
    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.


  • 73. Data: 2011-09-14 20:49:18
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j4cd4p$op6$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "PawelK vel Pablo" <e...@...stopce> wrote in message
    > news:20110909010345.0f2a6566@X61s.homelinux.net...
    > Dnia 251 roku bieżącego, Paulina D zeznał(a) jak następuje:
    >
    >
    >> Poradźcie czego szukać bo kompletnie nie wiem w okolicach jakich
    >> modeli powinnam szukać. No i mniej więcej gdzie
    >
    > Poniżej 600 to straszna nędza jest, mam wrażenie, że nie ma z czego
    > wybierać. Przejrzałem z moją kobitą pół internetu i dalej nic nie
    > wymyśliliśmy, ale faktem jest, że Ona sama nie wie czego chce do końca.
    >
    > W 600 to jak w ulęgałkach, można wybierać
    >
    > fazer, hornet, bandit, sv650, gladius, cbf600, mt03
    >
    >
    > A mały Vstrom, albo trampek?Może jeszcze wyhaczysz niedorżniętą Afryczkę,
    > chociaż ceny zwalają z nóg

    Kurde. Ja mam 182 cm. Ważę ponad 90 i rózne motocykle miałem między
    kolanami. I swego czasu Africa była kiedyś (przełom lat 80/90) takim moim
    cichym marzeniem. Dopóki znałem ją tylko z katalogów Gdy jej dosiadłem od
    razu mi przeszło. Przeraził mnie ten motocykl ten motocykl. Jest
    zdecydowanie ZA WYSOKI dla mnie i za ciężki, ale z tą ciężkością to myślę że
    to i tak skutek wysokości. Na turystykę asfaltową może i fajnie ale w teren
    bym tym nie pojechał. Topór.
    --
    Jackare


  • 74. Data: 2011-09-14 20:55:25
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: Kefir <a...@g...com>

    On Sep 13, 12:57 am, Tomek Wozniakowski <z...@o...pl> wrote:
    >    Czesc :)
    >
    > W dniu 2011-09-10 19:14, Paulina D pisze:
    >
    > > janku<j...@g...pl>  napisał(a):
    >
    > >> Skoro ma być głównie asfaltowo, to hał ebałt honda Deauville ?
    > >> Kulturalna V-ka,
    >
    > Widze, ze ktos juz mnie uprzedzil ;) To nie jest glupia koncepcja :)
    >
    Hehe, przyciagnela mnie nazwa watka: pomyslalem, ze ktos szuka kozy
    dla nestorki rodu ;)
    Kolezanko, najlepiej poprobowac i wybrac samodzielnie. Ignoruj
    "doratcuf", ktorzy zarliwie polecaja to, na czym akurat wlasnie
    jezdza. Zwlaszcza jesli to ich pierwsze-drugie moto. Nie bierz duzego
    singla, umeczysz sie ze wzgledu na maly zakres uzytecznych obrotow.
    Hondowska V-ka pod OK, pod warunkiem, ze (bez podtekstow) dobrze
    znosisz wibracje na kierownicy. Jesli bedziesz sie sugerowac
    porownywaniem katalogowych wysokosci kanapy bierz pod uwage ich
    szerokosc - na nizszej lecz szerszej mozesz miec rownie daleko do
    ziemi. Za to wygodniej przy dluzszych przelotach. Obnizane motocykle
    moga miec skopana geometrie.
    Najlepiej, zas jak mawial kolega Watson: kup taki, ktory Ci sie
    podoba. Do turystyki nada sie prawie kazde moto na ktore da sie
    zaladowac bagaz i nie trzeba tankowac co 100 km.

    --
    Pozdrawiam, Artur vel Kefir & ST 955 / XT660X / Tiger 955


  • 75. Data: 2011-09-15 06:57:47
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: "jahi" <j...@w...pl>

    Seba wrote:

    > Mi przy bezpośrednim porównaniu obydwóch tych motocykli Versys
    > znacznie bardziej podpasował. I silnikowo (całkowicie inna
    > charakterystyka oddawania mocy) i zawieszeniowo (bardzo dobrze
    > sprawdzajace się w warunkach wielkomiejskich - żadne dziury, szyny,
    > etc. nie są mu straszne).

    To mnie chyba trampek rozpieścił. Na versysie poprzeczny uskok poczułem
    na całej długości kręgosłupa. Na trampku przy progach zwalniających
    zwykle nie chce mi się nawet dupy podnosić.

    Przed kupnem koniecznie trzeba się przejechać. Versysa oddałem po 5km
    jazdy, zupełnie mi nie przypasował.

    --


  • 76. Data: 2011-09-15 09:55:31
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-09-14 13:20, Seba pisze:
    > Dnia Wed, 14 Sep 2011 08:08:54 +0200, The_EaGle napisał(a):
    >
    >> Generalnie od 2010 jest nowy, ładny i tak samo dobry jak poprzedni.
    >
    > Już tu o tym pisałem - po pojeżdżeniu dłuższą chwilę podczas jazd
    > testowych Versysem (tym "nowym") po drogach naszego Wrocławia
    > stwierdziłem, że to mógłby być mój następny motocykl.

    Ja po przejechaniu się tym moto doszedłem do takich samych wniosków. W
    tej chwili jest to mój faworyt nr 1 na motocykl. Pasuje mi tam wszystko:
    - silnik - moc - dźwięk - charakterystyka
    - zawieszenie - na winklach i po dziurach
    - pozycja - odprężona i wygodna
    - poręczność - wąski, lekki, dobrze wyważony

    > To naprawdę bardzo
    > fajny sprzęt - choc nie wiem jak się sprawuje eksloatacyjnie.

    Ja popytałem tu i ówdzie ludzi tym jeżdżących i w zasadzie nie spotkałem
    się z negatywna opinią tego motocykla.

    > Jeżeli miałby lekutko większą moc (ale przy tej charakterystyce silnika
    > ją ma teraz) - myslę o szybszych dalszych przelotach do jakich
    > przyzwyczaił mnie Fazer - to miałbym wszytsko czego oczekuję od 2oo.

    Jednego czego mi brakuje w versysie - ale to nie jest jego wada a po
    prostu jego charakter to niewielka dzielność w lekkim terenie - 17" koła
    i szosowe opony. Nie uważam tego absolutnie za wadę bo to jest jego
    cecha dzięki której tak rewelacyjnie jeździ się nim po asfalcie ale ja
    po prostu lubię wjechać w jakieś błoto czy inne bagno i versys tutaj mi
    się może nie sprawdzić... dlatego kupiłem DL'a :)


    Pozdrawiam
    Rafał


  • 77. Data: 2011-09-15 10:46:21
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-09-15 08:57, jahi pisze:
    > Seba wrote:
    >
    >> Mi przy bezpośrednim porównaniu obydwóch tych motocykli Versys
    >> znacznie bardziej podpasował. I silnikowo (całkowicie inna
    >> charakterystyka oddawania mocy) i zawieszeniowo (bardzo dobrze
    >> sprawdzajace się w warunkach wielkomiejskich - żadne dziury, szyny,
    >> etc. nie są mu straszne).
    >
    > To mnie chyba trampek rozpieścił. Na versysie poprzeczny uskok poczułem
    > na całej długości kręgosłupa. Na trampku przy progach zwalniających
    > zwykle nie chce mi się nawet dupy podnosić.
    >
    > Przed kupnem koniecznie trzeba się przejechać. Versysa oddałem po 5km
    > jazdy, zupełnie mi nie przypasował.
    >

    A ja z kolei jeździłem nowym trampkiem kumpla i tak nurkującego przy
    hamowaniu motocykla to ja nie znałem do tej pory. Ten przedni widelec to
    się nadaje do jazdy po drogach 7 kategorii albo w ogóle po oranym ale na
    szosie to tak z deko niepewnie mi sie zachowywał przez to nurkowanie...
    Może to kwestia przyzwyczajenia ...

    Z kolei jak było dziurawo to ja na DLu musiałem bardziej zwalniać niż
    znajomek na trampku - to chyba właśnie jego środowisko.

    Pozdrawiam
    Rafał


  • 78. Data: 2011-09-15 10:53:07
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: falco <m...@w...pl>

    W dniu 2011-09-15 12:46, The_EaGle pisze:

    > A ja z kolei jeździłem nowym trampkiem kumpla i tak nurkującego przy
    > hamowaniu motocykla to ja nie znałem do tej pory.
    Domyślam się, że skoro "nowy", to mówisz o 700, tak? Nie pamiętam jaki
    jest zalecany do 700, ale w 600 i 650 fabrycznie był 5W, jednak bardzo
    dużo ludzi leje 10W (też tak zrobiłem) i różnica jest kolosalna!! ;)

    > Z kolei jak było dziurawo to ja na DLu musiałem bardziej zwalniać niż
    > znajomek na trampku - to chyba właśnie jego środowisko.

    Ba! ;)
    Gdy czasem latam z kumplem, który ma Bandita (zresztą czyta Precla), to
    gdy tylko zmienia się nawierzchnia, to nerwowo szuka objazdu na GPS
    podczas gdy ja na poczciwym Trampku nie muszę nawet zwalniać... ;) Za to
    na dobrym asfalcie mogę tylko patrzeć jak znika mi za horyzontem, ale
    jak dla mnie cały czas Trampek, to był strzał w 10... ;)

    --
    Pozdr! falco

    SenNa... 356 '58 175
    T.Apacz 0.6 '97


  • 79. Data: 2011-09-15 18:20:52
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: "jahi" <j...@w...pl>

    The_EaGle wrote:

    > A ja z kolei jeździłem nowym trampkiem kumpla i tak nurkującego przy
    > hamowaniu motocykla to ja nie znałem do tej pory. Ten przedni widelec
    > to się nadaje do jazdy po drogach 7 kategorii albo w ogóle po oranym
    > ale na szosie to tak z deko niepewnie mi sie zachowywał przez to
    > nurkowanie... Może to kwestia przyzwyczajenia ...
    >
    > Z kolei jak było dziurawo to ja na DLu musiałem bardziej zwalniać niż
    > znajomek na trampku - to chyba właśnie jego środowisko.
    >
    > Pozdrawiam
    > Rafał

    Co kto lubi ;) Na asfalcie najszybciej jechałem 140, więcej nie czuję
    potrzeby, zresztą na kostkach to niezbyt bezpiecznie. Na szutrze 100
    jest prędkością normalną. Po za tym zawieszenie w trampku pozwala na 8
    godzinną jazdę poza czarnym bez zmęczenia. Ale ja jestem specyficzny,
    bo jak mam gdzieś dalej pojechać to szukam podrzędnych, najchętniej
    gruntowych dróg ;)

    Jarek
    --


  • 80. Data: 2011-09-18 19:44:35
    Temat: Re: turystyczny dla babki
    Od: Magic <m...@w...pl>

    W dniu 2011-09-13 00:54, Tomek Wozniakowski pisze:
    > Witam :)
    >
    > W dniu 2011-09-10 19:10, Paulina D pisze:
    >
    >> Fazer jakoś mi sie nie podoba - przynajmniej na zdjęciu. Dziś za to
    >> pojechałam obejrzeć bandita . No i jazda nieciekawa. Pewnie dlatego,
    >> że teraz
    >> mam lekki motorek ale bandit jakis nieporęczny, cięzki i dziwnie jakoś
    >> zachowywał się przy hamowaniu (nawet lekkim) w zakręcie. Ale to drugie
    >> być
    >> moze wynika z mojej złej techniki jazdy.
    >
    > Jak do turystyki, to moze Devilka? Co prawda mydelniczka, ale srodek
    > ciezkosci nisko, w miare latwe do ogarniecia. W miescie tez da rade.
    >
    > Serio pisze.
    >

    Uff, dobrze że pisze tu jeszcze ktoś rozsądny :)
    Nie wiem czemu koledzy dziewczynie która jeździ 125tką polecają Horneta
    albo nawet dużego V-Stroma. Przecież to bez sensu - będzie się tylko
    męczyć z dużym motocyklem trudnym do ogarnięcia. To już sportowa 600
    byłąby lepsza bo przynajmniej lekka, ma zawiechę i hamulce jak trzeba.
    Moje typy - Deauville, F650 (jeśli wzrost pozwoli), Aprilia Mana 650,
    Moto Guzzi Nevada 750, CBF 500.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: