-
11. Data: 2010-12-19 11:17:48
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iej0lg$ki9$1@inews.gazeta.pl...
> fajnie! będą mniejsze tętnienia. 50Hz słychać, 25kHz już nie. czyli mogę
> wstawić do niego mostek gretza i uzyskać użyteczne stałe napięcie do
> ładowania akumulatora samochodowego? no nie całkiem bo będzie ponizej
> 14V. dowinąć zwojów? w srodku jest niewielki toroid.
Nie takie proste. Usiłowałem niedawno wstawić taki transformator jako
zasilacz do turystycznej lodówki na peltierze, w miejsce oryginalnej
przetwornicy (Cześć Jej Pamięci!), tez m się to wydało genialnym pomysłem.
Pierwsza, przyznaje, dość bezmyślna z mojej strony próba dania tam
normalnego mostka prostowniczego skończyła się kupą dymu z owego mostka.
Zrobiłem więc mostek z diód schottky'ego, niestety również się wyraźnie
grzały, a napięcie na wyjściu pod nominalnym obciążeniem owej lodówki
spadało do około 10V i tu już niestety zabrakło mi chęci do dalszego
drążenia tematu. Sama przetwornica zapas mocy miała, diody były sprawne,
jedyne, co mi przychodziło do głowy, to właśnie to, że charakter obciążenia
transformatorowi nie odpowiada.
J.
-
12. Data: 2010-12-19 16:37:37
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
Jarek P. wrote:
>
> Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:iej0lg$ki9$1@inews.gazeta.pl...
>
>> fajnie! będą mniejsze tętnienia. 50Hz słychać, 25kHz już nie. czyli mogę
>> wstawić do niego mostek gretza i uzyskać użyteczne stałe napięcie do
>> ładowania akumulatora samochodowego? no nie całkiem bo będzie ponizej
>> 14V. dowinąć zwojów? w srodku jest niewielki toroid.
>
> Zrobiłem więc mostek z diód schottky'ego, niestety również się wyraźnie
> grzały, a napięcie na wyjściu pod nominalnym obciążeniem owej lodówki
> spadało do około 10V i tu już niestety zabrakło mi chęci do dalszego
> drążenia tematu. Sama przetwornica zapas mocy miała, diody były sprawne,
> jedyne, co mi przychodziło do głowy, to właśnie to, że charakter
> obciążenia transformatorowi nie odpowiada.
charakter obciazenia jest ok, jednak :
1)przetwornica nie ma wygladzania tetnien na wejsciu. to oznacza ze dziala
tylko przez czesc cyklu 50Hz (za to ma dobry wspolczynnik mocy) .
2)spadek na mostku gretza - 0.5V na diode x2 = 1V minimum (jesli uzyles diod
na ~30A), czyli z 12V robi sie 11. dodaj do tego spadek wydajnosci wskutek
tetnien (a co za tym idzie duzo wieksze prady przy ladowaniu kondensatora na
wyjsciu) i masz swoje 10V - co jest i tak niezlym wynikiem :)
przetwornice push-pull maja zwykle 2 uzwojenia i na kazde z nich diode -
dzieki temu mniej mocy traca w diodach, i jest ogolnie mniej czesci.
mozna oczywiscie 'polepszac' prostownikiem synchronicznym, ale to oznacza
ekstra koszt i komplikacje... (zwlaszcza ze bardziej oplaca sie podniesc
czestotliwosc i zmniejszyc transformator, przynajmniej z punktu widzenia
producenta)
innymi slowy - taniosc tego typu przetwornic wynika z pewnych uproszczen, i
to ciezko przeskoczyc, chyba ze zadowalamy sie tym 'ze to w ogole dziala' ,
nie patrzac na sprawnosc...
--
-
13. Data: 2010-12-19 20:25:00
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Piotr "Curious" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
napisał w wiadomości news:4d0e34d1$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
> 2)spadek na mostku gretza - 0.5V na diode x2 = 1V minimum (jesli uzyles
> diod
> na ~30A), czyli z 12V robi sie 11. dodaj do tego spadek wydajnosci wskutek
> tetnien (a co za tym idzie duzo wieksze prady przy ladowaniu kondensatora
> na
> wyjsciu) i masz swoje 10V - co jest i tak niezlym wynikiem :)
Ale ja tam dałem diody schottky'ego.
J.
-
14. Data: 2010-12-19 23:07:16
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Sun, 19 Dec 2010 21:25:00 +0100, Jarek P. wrote:
> Ale ja tam dałem diody schottky'ego.
no i?
2x0.5 = 1V na sam spadek napięcia na diodzie, a jeszcze tętnień nie
policzyliśmy...
Marek
-
15. Data: 2010-12-20 02:27:57
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>
Jarek P. wrote:
> Ale ja tam dałem diody schottky'ego.
zerknij w datashita ile taka dioda ma spadku napiecia jesli plynie przez nia
jakis prad. zwykle przy ~1A juz jest 0.5V... i to jak dioda jest porzadna .
one maja spadek 0.2V tylko przy minimalnych pradach...
--
-
16. Data: 2010-12-20 06:52:35
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Adam" <e...@w...pl>
> Podejrzewam ze
> ma jakieś nieopisane wady, bo ktoś wpadłby na pomysł wcześniej niż ja.
>
Są bardzo awaryjne, toroidy wypadają pod tym względem dużo lepiej.
Adam
-
17. Data: 2010-12-20 09:49:26
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 20 Gru, 03:27, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
<c...@b...internetdsl.tpnet.lp> wrote:
> zerknij w datashita ile taka dioda ma spadku napiecia jesli plynie przez nia
> jakis prad. zwykle przy ~1A juz jest 0.5V... i to jak dioda jest porzadna .
> one maja spadek 0.2V tylko przy minimalnych pradach...
acha... ok, nie mam więcej pytań.
J.
-
18. Data: 2010-12-20 15:25:40
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Marek Lewandowski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:edz0zedf9o28.m5pqcnj8yna0$.dlg@40tude.net...
> Wady są takie, że na wyjściu jest nie DC, tylko jakieś AC na wyższej
> częstotliwości.
Gorzej. OIDP tam jest AC nałożone na wyprostowane dwupołówkowo 50Hz a i
wcale bym się nie zdziwił, gdyby częstotliwość tego AC zmieniała się w
takt tych 50 (a właściwie 100) Hz.
e.
-
19. Data: 2010-12-21 21:43:42
Temat: Re: transformator elektroniczny - wady?
Od: "Zibi-Gliwice" <z...@s...pl>
>> Podejrzewam ze
>> ma jakieś nieopisane wady, bo ktoś wpadłby na pomysł wcześniej niż ja.
>>
>
> Są bardzo awaryjne, toroidy wypadają pod tym względem dużo lepiej.
>
> Adam
Miałem takie w instalacji 2x120W halogeny, zasilacze 150w, żeby z zapasem
były. Dwa pierwsze padły po pół roku, ale okazało się że kiepsko polutowane,
udało się zreanimować. Koniec końców trafiły tam dwa inne modele.
Pracują bezawaryjnie już 6 lat w łazience, więc dziennie włączane
kilkanaście razy.
Zrobiłem sobie też zasilanie lodówki turystycznej z takiego cuda. Na diodach
shotkiego of course. Działa, aczkolwiek siada napięcie. Na te parę razy w
roku
jest ok.