-
21. Data: 2011-04-09 13:41:27
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> napisał
> Za słaby silnik do tego auta a do tego bardzo paliwożerny.
Jeśli porównujesz do czterocylindrowego diesla w kompakcie to rzeczywiście
będzie palił znacznie więcej, ale w tym segmencie utyskiwanie na zużycie
jest trochę nie na miejscu. Za to jest dużo większa szansa na znalezienie
sensownego egzemplarza z silnikiem benzynowym, akurat nie tego bo to import
z USA.
ZK
-
22. Data: 2011-04-09 14:14:20
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: Mega <m...@p...wp.pl>
Dnia Sat, 09 Apr 2011 10:56:56 +0200, Maciej Browarczyk napisał(a):
> W dniu 2011-04-08 23:02, Mega pisze:
>
>> Wszystkie diesle względnie oszczędne ale anemiczne, jak benzynka to
>> zawsze lepiej, ale lepiej też o spalanie nie pytać.
>> Czasem automaty, czasem nie.
>
> Ze wszystkim sie zgadzam ale zapewniają znikomy komfort w porównaniu z
> Touaregiem.
Nie będę się sprzeczał, jak pisałem ja bym nie brał Touarega bo jeszcze
jest "wynalazkiem" i na rynku wtórnym nie bardzo wiadomo jak to się je.
Aczkolwiek stwierdzenie "znikomy komfort" uważam za nadużycie, nawet
jeśli Touareg jest w czymś tam wygodniejszy.
--
Pzdr.
Mega
-
23. Data: 2011-04-09 14:20:44
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: Mega <m...@p...wp.pl>
Dnia Sat, 9 Apr 2011 13:35:42 +0200, Hektor napisał(a):
> Ale dla kogo "wymarzoną"? Dla oszczędnych będzie "pocałunkiem śmierci" przy
(...)
> Operujesz schematami z Golfa II, że diesel
> zawsze będzie "lepszy" (w domyśle, bo oszczędniejszy).
Kolega sam sobie przeczy. Najpierw czytam że silnik drogi, a potem ze
polecam go bo tani.
Tymczasem ja operuje prostym schematem że SUV tych rozmiarów musi mieć
300 koni (obojętnie benzyna, diesel, LPG) jak chce być "luksusowy".
--
Pzdr.
Mega
-
24. Data: 2011-04-09 14:40:12
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
W dniu 2011-04-09 13:36, Hektor pisze:
> R5 to muł pasiasty, V6 TDI to chyba najsensowniejszy wybór.
Muł mułem ale pali przyzwoicie, jak komuś nie zależy na rakiecie to po
chipie na ~200KM i wyrównaniu krzywej momentu już jakoś się rusza, pali
z 1l mniej niz V6 TDI ale jest dużo bardziej odporny na słabe paliwo i
jakiekolwiek naprawy pompowtrysków są tańsze niż CR V6 TDI. To IMHO są
spore zalety dla 'ekonomicznego', poza tym R5 można wyrwać taniej.
--
Pozdrawiam,
Maciek
-
25. Data: 2011-04-09 14:43:52
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
W dniu 2011-04-09 14:20, Mega pisze:
> Kolega sam sobie przeczy. Najpierw czytam że silnik drogi, a potem ze
> polecam go bo tani.
Nie przeczy. V10 to awaryjny i nieudany silnik, jakiekolwiek naprawy są
okrutnie drogie. "Oszczędność" to nie tylko paliwo a przede wszystkim
cała hasło "eksploatacja", które dla V10 TDI jest bardzo drogie, V8 jest
dużo lepszym wyjściem.
> Tymczasem ja operuje prostym schematem że SUV tych rozmiarów musi mieć
> 300 koni (obojętnie benzyna, diesel, LPG) jak chce być "luksusowy".
Może nie tyle ta magiczna liczba 300KM, co przebieg momentu obrotowego,
"żeby to jechało". A tak jak Hektor napisał - V6 TDI jest bardzo
optymalnym silnikiem do tej budy.
--
Pozdrawiam,
Maciek
-
26. Data: 2011-04-09 14:46:49
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
W dniu 2011-04-09 13:41, Hektor pisze:
> Jeśli porównujesz do czterocylindrowego diesla w kompakcie to
> rzeczywiście będzie palił znacznie więcej, ale w tym segmencie
> utyskiwanie na zużycie jest trochę nie na miejscu. Za to jest dużo
> większa szansa na znalezienie sensownego egzemplarza z silnikiem
> benzynowym, akurat nie tego bo to import z USA.
Nie porównuje do innego samochodu. Cały czas piszę tylko o Touaregu. Po
prostu dużo lepiej się jeździ dużą masą z sensownym dieslem LUB sporą
benzyną, np. 4.2 V8.
A co do segmentu, Cayenne ma diesla i hybrydę, już prawie nie ma
segmentów, gdzie producent nie musi się liczyć ze spalaniem. Takie podłe
czasy, Panie!
--
Pozdrawiam,
Maciek
-
27. Data: 2011-04-09 20:32:29
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2011-04-09 00:49, krzyss pisze:
> W dniu 2011-04-08 20:06, andrzej pisze:
>
>> Dlaczego byście nie brali takiego auta?
>
> Bo ten co pokazujesz to import USA i pewnie byl przystankiem...
Akurat Canada :) i co ciekawe nie był tam złomem :)
--
www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz auto, sprawdź jego historię.
-
28. Data: 2011-04-09 20:47:00
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> napisał
> Nie porównuje do innego samochodu. Cały czas piszę tylko o Touaregu. Po
> prostu dużo lepiej się jeździ dużą masą z sensownym dieslem LUB sporą
> benzyną, np. 4.2 V8.
No to wiadomo! Lepiej jest mieć trochę więcej mocy w zapasie, niż mniej. Ale
kiedyś spotkałem gościa który mi uparcie tłumaczył, że 1.6 75KM w Skodzie
Felicji to zbyt mocny silnik.
> A co do segmentu, Cayenne ma diesla i hybrydę, już prawie nie ma
> segmentów, gdzie producent nie musi się liczyć ze spalaniem. Takie podłe
> czasy, Panie!
To chyba taka moda na ekologię i to, że te napędy (do niedawna) z kombajnów
są coraz lepsze.
Zbigniew Kordan
-
29. Data: 2011-04-09 20:52:24
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "Mega" <m...@p...wp.pl> napisał
> Nie będę się sprzeczał, jak pisałem ja bym nie brał Touarega bo jeszcze
> jest "wynalazkiem" i na rynku wtórnym nie bardzo wiadomo jak to się je.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w tym przypadku chodzi Ci o to, że brakuje
zamienników w cenie podzespołów do Tico oraz trudno je wymienić pod blokiem.
Zbigniew Kordan
-
30. Data: 2011-04-09 21:01:56
Temat: Re: stary VW Touareg
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> napisał
> Za słaby silnik do tego auta a do tego bardzo paliwożerny.
A tak swoją drogą to 220 KM to miał VAG-owska 3-litrowa benzyna. A czy ten
3.2-litra nie miał 240 KM? Czy to może jakieś dziwadło na Amerykę?
ZK