-
21. Data: 2011-01-06 00:28:32
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Miałem tak w Lantrze, a ojciec w Accencie.
Piotr
-
22. Data: 2011-01-06 11:09:25
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: pj <p...@p...pl>
>
> ta... a mnie raz egzaminator na egzaminie opierdzielil ze ze srzeglem
> wcisnietym auto uruchamiam...
>
A gdybyś odpalał ze sprzęgłem to też by cię zjechał
Pozdrawiam
-
23. Data: 2011-01-06 14:15:43
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> I zepsucie całkiem przydatnej funkcji "alternatywnego napędu w sytuacji
> awaryjnej" w postaci jazdy na rozruszniku. Już parę razy w życiu
> zdarzyło mi się zjeżdżać ze skrzyżowania albo choćby z ruchliwej ulicy
> na rozruszniku, bo coś zdechło a nie było czasu lub możliwości na pych
> walczyć. 1-2kW rozrusznik całkiem sprawnie toczy auto nawet na II biegu.
Wspomaganie nie bangla, wdepnąć tylko trochę i będzie cacy :) Funkcja
jak najbardziej dostępna. Mam natomiast wrażenie, że nowsze samochody
mają, pewnie z powodu nałogowo montowanej przekładni planetarnej w
rozruszniku, trochę tą funkcję zrąbaną. Strasznie powolna w stosunku do
tego co pamiętam z przed powiedzmy 10-20 lat.
Miłego.
Irek.N.
-
24. Data: 2011-01-06 14:34:17
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2011-01-05 21:44, Nikiel ;) pisze:
> ta... a mnie raz egzaminator na egzaminie opierdzielil ze ze srzeglem
> wcisnietym auto uruchamiam...
no, fajnie, tylko dlaczego instrukcja od volvo z sinikiem diesla mówi by
auto odpalać na sprzęgle, mimo że bez można
--
-
25. Data: 2011-01-06 14:35:19
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2011-01-05 22:40, Pszemol pisze:
> Wszystkie znane mi samochody wyprodukowane po 1990 roku
> miały wyłącznik sprzęgła działający tak, że jak pedał nie był
> wciśnięty to kluczyk nie aktywował rozrusznika i mogłeś sobie napykać.
mało znasz samochodów, oj mało:)
--
-
26. Data: 2011-01-06 14:39:17
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: "Bugatti" <s...@m...pl>
Użytkownik "syntax error" napisał w wiadomości:
> Co daje wciśnięcia sprzęgła przy odpalaniu auta po całkiem mroźnej nocy?
> Niby ułatwia rozruch, ale to bardziej mit czy może jednak to faktycznie
> pomaga silnikowi przy starcie?
Daje mniejsze opory dla rozrusznika. Ponadto w wielu autach (m.in VW, BMW
3(od e36) i inne) ma czujnik położenia sprzęgła i bez jego wcisnięcia nie
odpalisz auta.
Pozdr.
--
Bugatti
-
27. Data: 2011-01-06 18:36:23
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-01-05 22:40, Pszemol pisze:
> "gobo" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:ig2lkc$ijo$1@news.onet.pl...
>> Kiedyś miałem Hyundaia (swoją drogą wdzięczne, bezawaryjne autko) i
>> tam bez sprzęgła nie dało się odpalić auta. Moim zdaniem był to
>> świetny sposób na zabezpieczenie się przed przypadkowym uruchomieniem
>> silnika przez dziecko.
>
> Wszystkie znane mi samochody wyprodukowane po 1990 roku
> miały wyłącznik sprzęgła działający tak, że jak pedał nie był
> wciśnięty to kluczyk nie aktywował rozrusznika i mogłeś sobie napykać.
Dodaj, że chodzi o wersje dla odmóżdżonych przez ASB Amerykanów. ZTCP
zabezpieczenie w ichnich wersjach było celowe, po tym jak ktoś odpalał
auto z MSB, na biegu bez sprzęgła, mając między swoim zderzakiem a
drzwiami garażu, wózek z dzieckiem.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
28. Data: 2011-01-06 19:08:25
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Nikiel,
Wednesday, January 5, 2011, 9:44:17 PM, you wrote:
[...]
>> Wciśnięcie sprzęgła odłącza silnik napędzany przy rozruchu
>> rozrusznikiem od skrzyni biegów, a więc masełko jakie się
>> w skrzyni z oleju zrobiło nie wchodzi w skład elementów które
>> rozrusznik musi wprawić w ruch, przekłada się to na mniejszy
>> prąd wymagany od akumulatora w czasie rozruchu.
> ta... a mnie raz egzaminator na egzaminie opierdzielil ze ze srzeglem
> wcisnietym auto uruchamiam...
Jakiś walnięty. Bodaje Megane II nie odpalisz w ogóle, dopóki nie
wciśniesz sprzęgła i hamulca.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
29. Data: 2011-01-06 19:49:47
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 06 Jan 2011 18:36:23 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>W dniu 2011-01-05 22:40, Pszemol pisze:
>> Wszystkie znane mi samochody wyprodukowane po 1990 roku
>> miały wyłącznik sprzęgła działający tak, że jak pedał nie był
>> wciśnięty to kluczyk nie aktywował rozrusznika i mogłeś sobie napykać.
>
>Dodaj, że chodzi o wersje dla odmóżdżonych przez ASB Amerykanów. ZTCP
>zabezpieczenie w ichnich wersjach było celowe, po tym jak ktoś odpalał
>auto z MSB, na biegu bez sprzęgła, mając między swoim zderzakiem a
>drzwiami garażu, wózek z dzieckiem.
Watpie, bo przeciez te auta nie trafialy do USA.
Chyba nie - moze jednak jakies tam pol procenta mialo manual i musieli
jakos rozwiazac ..
J.
-
30. Data: 2011-01-06 19:57:30
Temat: Re: sprzęgło przy odpalaniu auta
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 6 Jan 2011 19:08:25 +0100, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl> wrote:
> Jakiś walnięty.
Albo wiedział, że ten nawyk ładnie obciąża panewkę oporową, co w
połączeniu z kiepskim smarowaniem podczas rozruchu w niektórych
silnikach powoduje coś, na co anglosasi mówią ,,crank walk''.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.