-
11. Data: 2011-01-16 16:07:09
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2011-01-16 15:28, Rafał Grzelak pisze:
> On Sun, 16 Jan 2011 12:32:37 +0100, BartekK wrote:
>
>> - "uuu taki wielki silnik, to trzeba szejkiem być, ja miałem 2.0 to mi
>> paliła 16, to 3.0 będzie z 25 palić!" - pokazuje wskazania średniego
>> spalania z komputera, ale nie przekonuje...
>
> Pewnie, ze nie przekonuje. :)
> Jak kupowalem swoje 1.6 to komputer wskazywal< 8l/100. A mi ciagle>
> 10l/100. Nie wiem jak poprzednia wlascicielka nakrecila takie spalanie,
> skoro podobno prawie nie wyjezdzala z miasta.
Zakładając że wskazanie jest prawdziwe, a nie zrobione sztucznie (choćby
skasowanie wskazania, na obwodnice, i 50km przejechane na tempomacie
50km/h, i mamy spalanie jak w Lupo), to wiadomo że spalanie zależy od
tysiąca czynników, choćby stylu jazdy, korków w mieście, temperatury i
pory roku, i nie ma co porównywać.
Ale mi tutaj chodzi o całokształt, gdzie ludzie nie chcą kupić 'bo
będzie mi dużo palić', a nie przemawiają do nich realne argumenty typu:
- aby prawie 2 tony auta rozpędzić, to trzeba sporo energii i ta energia
z paliwa się bierze, _coś_ spalić musi... niech nie porównują do golfa2
1.6d albo matiza, który i tak te 6 litrów gdzieś zje...
- jak się już rozpędzi, to opory aerodynamiczne nie są jakoś znacząco
różne między taką omegą a np astrą, więc spalanie podczas jazdy ze stałą
prędkością będzie podobne, gdyby nie to że:
- silnik 3.0 v6 ma wyższą sprawność i podczas prawdziwej jazdy
podobnie/mniej spali (zakładając taki sam styl jazdy) niż piłowane 2.0
r4, chyba że się porównuje stanie w korku (2.0 spala na wolnych obrotach
jakieś 1.1l/h, 3.0 spala 1.4-1.7l/h)
Ale może prościej powiem - jak mi ktoś tak zaczyna miałczeć, bo nigdy
nie miał nic większego niż astra 1.4, to się pytam "chcesz pan kupić,
czy nie" i niech głowi nie zawraca.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
12. Data: 2011-01-16 16:19:22
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2011-01-16 12:41, to pisze:
> begin BartekK
>
>> Ogólnie ciężki teraz chyba czas na "trochę lepsze" auta, sprzedają się
>> jakieś sztrucle po 2.5tyś, TDi i "prawie nówki" pandy i astry po
>> przedstawicielu handlowym, co z tego że 220tyś km w 3 lata, ale przecież
>> prawie nowy!... :/
>
> Szukaj raczej wśród fanów marki i modelu, a nie wśród rolników, to raz.
Wystawiłem na otomoto, ale z tamtąd sami handlarze spod ruskiej granicy
dzwonią, wystawiłem też tu:
http://forum.omegaklub.eu/showthread.php?t=50417
> Po drugie zrób jakieś normalne zdjęcia, gdzie będzie widać całe auto, a
> nie tylko detale.
Ok, jak tylko pogoda się uspokoi, bo ten zimowy syf powoduje że wszystko
wygląda jak popowodziowe ;)
Dorzuciłem jeszcze 3 fotki
http://picasaweb.google.com/hrumque/OmegaB#556280263
7267746562
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
13. Data: 2011-01-16 17:03:43
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 16 Jan 2011 16:07:09 +0100, BartekK wrote:
>Ale mi tutaj chodzi o całokształt, gdzie ludzie nie chcą kupić 'bo
>będzie mi dużo palić', a nie przemawiają do nich realne argumenty typu:
>- aby prawie 2 tony auta rozpędzić, to trzeba sporo energii i ta energia
>z paliwa się bierze, _coś_ spalić musi... niech nie porównują do golfa2
>1.6d albo matiza, który i tak te 6 litrów gdzieś zje...
Ale po cholere im dwutonowe auto, skoro oni chca oszczedne ?
>- jak się już rozpędzi, to opory aerodynamiczne nie są jakoś znacząco
>różne między taką omegą a np astrą, więc spalanie podczas jazdy ze stałą
>prędkością będzie podobne, gdyby nie to że:
>- silnik 3.0 v6 ma wyższą sprawność i podczas prawdziwej jazdy
>podobnie/mniej spali (zakładając taki sam styl jazdy) niż piłowane 2.0
>r4, chyba że się porównuje stanie w korku (2.0 spala na wolnych obrotach
>jakieś 1.1l/h, 3.0 spala 1.4-1.7l/h)
A moze oni nie chca pilowac ? :-)
J.
-
14. Data: 2011-01-16 17:29:38
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2011-01-16 16:07, BartekK pisze:
> - aby prawie 2 tony auta rozpędzić, to trzeba sporo energii i ta energia
> z paliwa się bierze, _coś_ spalić musi... niech nie porównują do golfa2
No już nie przesadzaj. Ponad półtorej tony, a nie prawie 2 tony.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
15. Data: 2011-01-16 17:49:17
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2011-01-16 17:29, DoQ pisze:
> W dniu 2011-01-16 16:07, BartekK pisze:
>
>> - aby prawie 2 tony auta rozpędzić, to trzeba sporo energii i ta energia
>> z paliwa się bierze, _coś_ spalić musi... niech nie porównują do golfa2
>
> No już nie przesadzaj. Ponad półtorej tony, a nie prawie 2 tony.
dokładnie masa własna G - 1700kg
dopuszczalna masa całkowita F2 - 2300kg
Tak więc 1,7 + 4 pasażerów po 80kg + bagaż i "prawie dwie tony" będzie
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
16. Data: 2011-01-16 20:45:56
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-01-16, Rafał Grzelak <s...@d...com> wrote:
>> - "uuu taki wielki silnik, to trzeba szejkiem być, ja miałem 2.0 to mi
>> paliła 16, to 3.0 będzie z 25 palić!" - pokazuje wskazania średniego
>> spalania z komputera, ale nie przekonuje...
>
> Pewnie, ze nie przekonuje. :)
> Jak kupowalem swoje 1.6 to komputer wskazywal < 8l/100. A mi ciagle >
> 10l/100. Nie wiem jak poprzednia wlascicielka nakrecila takie spalanie,
> skoro podobno prawie nie wyjezdzala z miasta.
Czasem wystarczy zamienić miejscami dom z pracą i średnie spalanie w
tych samych warunkach pogodowych spada o dwa-trzy litry... i to bez
zmieniania kierowcy.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
17. Data: 2011-01-16 21:54:21
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-01-16 17:03, J.F. pisze:
> On Sun, 16 Jan 2011 16:07:09 +0100, BartekK wrote:
>> Ale mi tutaj chodzi o całokształt, gdzie ludzie nie chcą kupić 'bo
>> będzie mi dużo palić', a nie przemawiają do nich realne argumenty typu:
>> - aby prawie 2 tony auta rozpędzić, to trzeba sporo energii i ta energia
>> z paliwa się bierze, _coś_ spalić musi... niech nie porównują do golfa2
>> 1.6d albo matiza, który i tak te 6 litrów gdzieś zje...
>
> Ale po cholere im dwutonowe auto, skoro oni chca oszczedne ?
>
To po cholerę dzwonią, umawiają się na oglądanie, marudzą, zabierają czas?
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
18. Data: 2011-01-16 22:10:12
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2011-01-16 17:49, BartekK pisze:
>> No już nie przesadzaj. Ponad półtorej tony, a nie prawie 2 tony.
> dokładnie masa własna G - 1700kg
> dopuszczalna masa całkowita F2 - 2300kg
> Tak więc 1,7 + 4 pasażerów po 80kg + bagaż i "prawie dwie tony" będzie
No no, na tej samej zasadzie Corsa B waży prawie 1,5 tony.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
19. Data: 2011-01-16 22:18:52
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Różnica w masie jest bardzo mała, Omega to około 1650 kg (zależnie od wyposażenia).
-----
| - aby prawie 2 tony auta rozpędzić, to trzeba sporo energii i ta energia z paliwa
się bierze, _coś_ spalić musi... niech nie
porównują do golfa2 1.6d
-
20. Data: 2011-01-17 09:01:50
Temat: Re: [spam] Omega B 1998
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-01-16 13:46, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> Niech żyje dbałość włodarzy miast o mieszkańców. Zamiast postawić w
> mieście parking na kilka tysięcy miejsc i zapewnić tym samym odrobinę
> spokoju, to wolą sprzedać działkę jakiemuś deweloperowi. Ten postawi
> kolejne szkaradne miniosiedle w centrum, gdzie napływowi z wiosek kupią
> mieszkania i wtedy już się totalnie cała okolica zatka. No ale ze
> sprzedaży działki to jest kasa, a parking się nie zwróci w rok czy dwa,
> tylko w 20 lat.
Tak, jak lubię samochody, tak nie zgadzam się z tym, co napisałeś.
Wieczna rozbudowa dróg i parkingów prowadzi do wzrostu ruchu, który te
drogi i parkingi w szybkim tempie wypełni. Ta "odrobina spokoju"
potrwałaby krótko.
Oczywiście nie jestem za pozostawieniem wszystkiego tak, jak jest. Dla
każdego miasta (nie tylko dużego - mieszkam w niewielkim i tu też jest
problem) potrzebna jest konsekwentnie realizowana koncepcja organizacji
ruchu (czy przepływów ludzi) z uwzględnieniem poprowadzenia obwodnic,
parkingów P+R, komunikacji zbiorowej (jeśli możliwe i/lub konieczne).
Niestety - jeśli wszyscy chcieliby jeździć samochodami, to fizycznie
miejsca nie wystarczy po prostu.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00