-
1. Data: 2009-11-02 15:11:37
Temat: silnik krokowy jako wskazówka
Od: sp9mrn <s...@t...gmail.com>
proszę o podsunięcie jakiegoś chytrego pomysłu na wykorzystanie krokowca
jako wskazówki o kącie obrotu 360 stopni. Chodzi mi o uniknięcie
stosowania enkodera (bezwzględnego) do kontroli pozycji. jakieś pomusły
na kalibrację i pilnowanie kąta?
Dzięki z góry
MAc
PS
dodatkowe pytanie - czym komunikować między sobą dwie atmegi? czy rs232
pójdzie pewnie na 30m?
-
2. Data: 2009-11-02 16:47:42
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: "Desoft" <D...@i...pl>
> proszę o podsunięcie jakiegoś chytrego pomysłu na wykorzystanie krokowca
> jako wskazówki o kącie obrotu 360 stopni. Chodzi mi o uniknięcie
> stosowania enkodera (bezwzględnego) do kontroli pozycji. jakieś pomusły na
> kalibrację i pilnowanie kąta?
A tak jak się robi w samochodach?
Silnik krokowy ustawia wskazówkę na zero (opiera ją o słupek) i dla pewności
robi kilka kroków w miejscu (popycha słupek).
--
Desoft
-
3. Data: 2009-11-02 16:55:34
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Desoft pisze:
> A tak jak sie^ robi w samochodach?
> Silnik krokowy ustawia wskazówke^ na zero (opiera j? o s^(3)upek) i dla pewno?ci
> robi kilka kroków w miejscu (popycha s^(3)upek).
Słupka nie mam... i wolę nie mieć, ale może pojedynczy znacznik opto do
zerowania. Tylko, że ona u mnie nie wraca do zera za każdym razem.
Chyba, żeby robić co jakiś czas procedurę autokalibracji...
(wskażnik azymutu)
Coś mi się tworzy
Dzięki
MAc
>
-
4. Data: 2009-11-02 17:06:45
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: Mirek <i...@z...adres>
MAc wrote:
> ale może pojedynczy znacznik opto do
> zerowania.
Wystarczy znaleźć zero po włączeniu zasilania, a później można jeszcze
sprawdzać przy przejściach przez zero.
Mirek.
-
5. Data: 2009-11-02 19:33:24
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
MAc wrote:
> Desoft pisze:
>
>> A tak jak sie^ robi w samochodach?
>> Silnik krokowy ustawia wskazówke^ na zero (opiera j? o s^(3)upek) i dla
>> pewno?ci robi kilka kroków w miejscu (popycha s^(3)upek).
>
> Słupka nie mam... i wolę nie mieć, ale może pojedynczy znacznik opto do
> zerowania. Tylko, że ona u mnie nie wraca do zera za każdym razem.
> Chyba, żeby robić co jakiś czas procedurę autokalibracji...
zrobilismy w pracy cos takiego. Silnik krokowy, a z pupy strony jest
optokoppler szczelinowy. Po wlaczeniu zasilania robimy obrot o max 360°
najpierw az przejdzie przez szczeline, a potem jeszcze w druga strone, by
zlikwidowac histereze spowodowana gruboscia slupka. Tylko my potrzebujemy
rozdzielczosc 0.25°.
Ile krokow potrzebujesz? Do azymutu anteny wystarczy 2° albo i jeszcze
mniej, chyba ze gotujesz mikrofalami. Zamiast szczeliny mozna dac wtedy
mikrowylacznik.
Aha. Jak nie bawiles sie do tej pory krokowcami, to uwazaj na polkroki,
silnik grzeje sie niemilosiernie.
Waldek
-
6. Data: 2009-11-02 22:16:26
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 02 Nov 2009 16:11:37 +0100, sp9mrn wrote:
>proszę o podsunięcie jakiegoś chytrego pomysłu na wykorzystanie krokowca
>jako wskazówki o kącie obrotu 360 stopni. Chodzi mi o uniknięcie
>stosowania enkodera (bezwzględnego) do kontroli pozycji. jakieś pomusły
>na kalibrację i pilnowanie kąta?
pomysl pierwszy - zrobic enkoder jednej pozycji, i zalozyc ze
krokowiec nie przeskakuje bez kontroli. Wyzerowac raz i tyle.
Mozna tez ustawic ten jeden punkt tak zeby z natury sie czesto
kalibrowal.
A jesli krokowcowi uwierzyc sie nie da - dorzucic enkoder wzgledny.
Albo poszukac jakiegos potencjometru, ktory mozna by uzyc jako
enkodera.
Tak mi jeszcze chodza po glowie magnetyczne czujniki obrotu/polozenia,
moze to juz potanialo ?
J.
-
7. Data: 2009-11-02 22:54:03
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
>> Słupka nie mam... i wolę nie mieć, ale może pojedynczy znacznik opto do
>> zerowania. Tylko, że ona u mnie nie wraca do zera za każdym razem.
>> Chyba, żeby robić co jakiś czas procedurę autokalibracji...
ja bym dal malutki magnesik i halla
-
8. Data: 2009-11-03 08:16:48
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: gary <g...@c...pl>
sp9mrn pisze:
> proszę o podsunięcie jakiegoś chytrego pomysłu na wykorzystanie krokowca
> jako wskazówki o kącie obrotu 360 stopni. Chodzi mi o uniknięcie
> stosowania enkodera (bezwzględnego) do kontroli pozycji. jakieś pomusły
> na kalibrację i pilnowanie kąta?
>
> Dzięki z góry
> MAc
>
> PS
> dodatkowe pytanie - czym komunikować między sobą dwie atmegi? czy rs232
> pójdzie pewnie na 30m?
selsyn ?
-
9. Data: 2009-11-03 09:49:40
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: sq6ade <s...@w...pl>
> PS
> dodatkowe pytanie - czym komunikować między sobą dwie atmegi? czy rs232
> pójdzie pewnie na 30m?
via pętla prądowa
-
10. Data: 2009-11-04 20:50:26
Temat: Re: silnik krokowy jako wskazówka
Od: wkwj <w...@g...pl>
1. Krokowiec - dać jeden szczelinowy optoczujnik położenia zerowego,
obracać "wolno" i z pełnym krokiem to nie powinien zgubić żadnego kroku.
Dla pewności dodać każdorazowe zerowanie pozycji "przy okazji"
przechodzenia przez to "zero".
2. Komunikacja - RS232 na 30 m "pójdzie" ale strasznie wolno (obawiam
się, że nie "wyciągniesz" nawet 1200 bps bez błędów - o ile pamiętam
to 30 m jest górną granicą dla RS232 i musiałem zejść aż do 300bps aby
udało się przesyłac bez błędów - ale do przesyłania było raptem 5 znaków
raz na kilka sekund...). Proponuję zatem RS485 - u mnie przy ponad 50 m
ATmegi spokojnie sobie rozmawiały ciurkiem przez 15 dni i to w dodatku
na skrętce bez ekranu i z zasilaniem "ciągniętym" też tą skrętką.
Również podczas burzy z pieronami, która przeszła dwa razy dokładnie
ponad układem pomiarowym (a siedział sobie na dachu na 8 piętrze "pod
chmurką"). Całego RS485 "załatwiasz" jednym 8pinowym układem np. MAX485
(półduplex) albo MAX488 (osobne dwa kanały).
wkwj