Jest taki silnik
http://www.e-manta.eu/forum/files/thumbs/t_silnik1_1
01.jpg
Jedno uzwojenie podobno 1 Ohm
Drugie 34 Ohm
Silnik ma 180 W.

Wszystko się zgadza?
1 Ohm rozruchowe z kondensatorem?

Robert

do góry

> Wszystko się zgadza?
> 1 Ohm rozruchowe z kondensatorem?

Prawdopodobnie jest to silnik takiego typu, jak stosowany w starych
pralkach Frania. Uzwojenie rozruchowe włączane jest na chwilę przy
starcie, żeby silnik ruszył i do tego we właściwą stronę. Potem pracuje
tylko uzwojenie główne. We Franiach rozłączenie uzwojenia pomocniczego
zapewniał wyłącznik odśrodkowy zamocowany na wale wirnika, po
osiągnięciu odpowiednich obrotów. Sprawdź, czy coś takiego jest w środku.
Jeśli nie ma, to główne daj do sieci, a pomocnicze przez przełącznik
monostabilny i po włączeniu silnika naciśnij krótko ten przełącznik,
żeby ruszył.

Tester

do góry

W dniu 2012-06-20 07:32, Tester pisze:
>
>> Wszystko się zgadza?
>> 1 Ohm rozruchowe z kondensatorem?
>
> Prawdopodobnie jest to silnik takiego typu, jak stosowany w starych
> pralkach Frania. Uzwojenie rozruchowe włączane jest na chwilę przy
> starcie, żeby silnik ruszył i do tego we właściwą stronę. Potem pracuje
> tylko uzwojenie główne. We Franiach rozłączenie uzwojenia pomocniczego
> zapewniał wyłącznik odśrodkowy zamocowany na wale wirnika, po
> osiągnięciu odpowiednich obrotów. Sprawdź, czy coś takiego jest w środku.
> Jeśli nie ma, to główne daj do sieci, a pomocnicze przez przełącznik
> monostabilny i po włączeniu silnika naciśnij krótko ten przełącznik,
> żeby ruszył.

We Franiach, które ja znam, zawsze był kondensator i nie było żadnego
odłączania fazy rozruchowej.

Silniki z wyłącznikiem odśrodkowym kondensatora nie mają, zaś uzwojenie
rozruchowe jest nawinięte drutem oporowym w izolacji. Tylko że 230V/1R =
230A, to na pewno wywaliłoby każde zabezpieczenie w domu, dlatego że w
przeciwieństwie do obciążeń indukcyjnych, które się nasycają
magnetycznie w ciągu 1 okresu, uzwojenie rozruchowe oporowe pracuje ok.
sekundę.

Raczej stawiam, że do tego uzwojenia trzeba podłączyć kondensator i
wówczas impedancja całości będzie w zakresie normalnych wartości.

do góry

Am 20.06.2012 09:21, schrieb Tomasz Wójtowicz:
> W dniu 2012-06-20 07:32, Tester pisze:
>>
>>> Wszystko się zgadza?
>>> 1 Ohm rozruchowe z kondensatorem?
>>
>> Prawdopodobnie jest to silnik takiego typu, jak stosowany w starych
>> pralkach Frania. Uzwojenie rozruchowe włączane jest na chwilę przy
>> starcie, żeby silnik ruszył i do tego we właściwą stronę. Potem pracuje
>> tylko uzwojenie główne. We Franiach rozłączenie uzwojenia pomocniczego
>> zapewniał wyłącznik odśrodkowy zamocowany na wale wirnika, po
>> osiągnięciu odpowiednich obrotów. Sprawdź, czy coś takiego jest w środku.
>> Jeśli nie ma, to główne daj do sieci, a pomocnicze przez przełącznik
>> monostabilny i po włączeniu silnika naciśnij krótko ten przełącznik,
>> żeby ruszył.
>
> We Franiach, które ja znam, zawsze był kondensator i nie było żadnego
> odłączania fazy rozruchowej.
>
> Silniki z wyłącznikiem odśrodkowym kondensatora nie mają, zaś uzwojenie
> rozruchowe jest nawinięte drutem oporowym w izolacji. Tylko że 230V/1R =
> 230A, to na pewno wywaliłoby każde zabezpieczenie w domu, dlatego że w
> przeciwieństwie do obciążeń indukcyjnych, które się nasycają
> magnetycznie w ciągu 1 okresu, uzwojenie rozruchowe oporowe pracuje ok.
> sekundę.
>
> Raczej stawiam, że do tego uzwojenia trzeba podłączyć kondensator i
> wówczas impedancja całości będzie w zakresie normalnych wartości.

Przecież na tablicy znamionowej jest podane, jakie C należy podłączyć.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry

Użytkownik "Waldemar Krzok"
> Przecież na tablicy znamionowej jest podane, jakie C należy podłączyć.

I podłączenie tych 8 uF szeregowo z 1 Ohm może pracować na stałe?
To jeżeli dobrze liczę to Xc 400 Ohm co daje z tego uzwojenia 130 W.

Ale pewnie ma jakąś indukcyjność. Ile może mieć?

Robert

do góry

Am 20.06.2012 13:46, schrieb Robert Wańkowski:
>
> Użytkownik "Waldemar Krzok"
>> Przecież na tablicy znamionowej jest podane, jakie C należy podłączyć.
>
> I podłączenie tych 8 uF szeregowo z 1 Ohm może pracować na stałe?
> To jeżeli dobrze liczę to Xc 400 Ohm co daje z tego uzwojenia 130 W.
>
> Ale pewnie ma jakąś indukcyjność. Ile może mieć?

Przy 1 Ohm rzeczywistej nie będą to krocie. Spróbujmy z dupy strony.
Ustrojstwo ma cos fi 0.88. Zakładając maksymalną moc 180W rzeczywistej,
masz ok. 25W pozornej. Z tego by wyszło X około 2kOhm.

Waldek


--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry

W dniu 2012-06-20 13:46, Robert Wańkowski pisze:
>
> Użytkownik "Waldemar Krzok"
>> Przecież na tablicy znamionowej jest podane, jakie C należy podłączyć.
>
> I podłączenie tych 8 uF szeregowo z 1 Ohm może pracować na stałe?
> To jeżeli dobrze liczę to Xc 400 Ohm co daje z tego uzwojenia 130 W.
>
> Ale pewnie ma jakąś indukcyjność. Ile może mieć?

Jeszcze trzeba wziąć SEM pod uwagę, bo przy zablokowanym wirniku to może
rzeczywiście rozruchowe ma 130W :)

do góry

Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał
>I podłączenie tych 8 uF szeregowo z 1 Ohm może pracować na stałe?
>To jeżeli dobrze liczę to Xc 400 Ohm co daje z tego uzwojenia 130 W.

nie W, tylko VA. troche ponad 0.5A, co sie wydaje bardzo rozsadnym
pradem jak na silnik o mocy 180W .... tylko ze jakos tak
przyzwyczajony jestem ze zazwyczaj ma wiecej.
Fakt ze moglem nietypowe silniki ogladac - np dwukierunkowe od pralki
i symetrycznie zrobione.

Nie ma tam zwarcia ?
Natomiast te pol A, to wydzieli na 1ohm mocy tyle co nic.

>Ale pewnie ma jakąś indukcyjność. Ile może mieć?

Przy 1 ohm raczej mala. Tylko pamietaj ze to sie odejmuje od
reaktancji kondensatora, wiec mala jest z jednej strony pozadana.
Kondensator powinien dominowac i przesuwac faze o 90 stopni, a w
zadnym wypadku nie powinnismy pozwolic na rezonans.

Ale z drugiej - malo zwojow to slabe pole. Ale moze wystarczy.

W sumie to sie kiedys zastanawialem jak oni to w pralkach robia -
jesli przesuniecie pradow jest inne niz 90 st, lub amplitudy sa inne,
to wychodzi pole krazace eliptyczne.
A w takim polu wektor sie kreci ze zmienna predkoscia ... czyli czasem
szybciej niz wirnik i napedza, a czasem wolniej i hamuje.
Bilans jest dodatni, ale niepotrzebne straty generowane.
Niby co prawda silnik asynchronoczny jak juz ruszy to moze na jednej
fazie dzialac, ale cos mi sie tu nie podoba.

J.

do góry

Jak wątek o 2-fazowym to zapytam z ciekawości jak realizowali rozruch
silnika za pomocą rezystancji?
Na stronie 6 pdf-a
http://www2.ar-kari.put.poznan.pl/~psauer/Napedy/Nap
ed02.pdf

Ta rezystancja to był zewnętrzny opornik czy uzwojenie miał dużą
rezystancję?

Robert

do góry