-
1. Data: 2018-07-11 13:26:58
Temat: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
https://youtu.be/-cV5YBF7boU
58. sekunda.
Niech mi prosze ktoś wytłumaczy jak to możliwe. Przecież to ma dużą
pojemność cieplną, a ręki to on mokrej raczej nie ma.
--
Marcin
-
2. Data: 2018-07-11 14:22:03
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-07-11 o 13:26, Marcin Debowski pisze:
> https://youtu.be/-cV5YBF7boU
>
> 58. sekunda.
> Niech mi prosze ktoś wytłumaczy jak to możliwe. Przecież to ma dużą
> pojemność cieplną, a ręki to on mokrej raczej nie ma.
>
Bo to jest jego szwagier :-)
https://youtu.be/VbuwqU9oxf4?t=22s
Odparowuje trochę naskórka. Podobnie jak z tymi kropelkami wody na patelni.
Robert
-
3. Data: 2018-07-11 15:19:59
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b45f664$0$598$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-07-11 o 13:26, Marcin Debowski pisze:
>> https://youtu.be/-cV5YBF7boU
>> 58. sekunda.
>> Niech mi prosze ktoś wytłumaczy jak to możliwe. Przecież to ma dużą
>> pojemność cieplną, a ręki to on mokrej raczej nie ma.
>
>Bo to jest jego szwagier :-)
>https://youtu.be/VbuwqU9oxf4?t=22s
Ale ten to chyba dobrze ubrany ?
>Odparowuje trochę naskórka. Podobnie jak z tymi kropelkami wody na
>patelni.
Hm, kropelka cyny przy lutowaniu raczej powoduje oparzenia.
A tu bym sie bal ... ale moze nie ma czego ?
P.S. skad te iskry przy peknieciu kulki
https://www.youtube.com/watch?v=NWySdXedUiY
https://www.youtube.com/watch?v=EBypmvktKJQ
J.
-
4. Data: 2018-07-11 15:24:45
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-07-11, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> P.S. skad te iskry przy peknieciu kulki
> https://www.youtube.com/watch?v=NWySdXedUiY
> https://www.youtube.com/watch?v=EBypmvktKJQ
Pewnie rozwala się na tak małe cząstkie, że się spalają w powietrzu.
Vide żelazo piroforyczne.
--
Marcin
-
5. Data: 2018-07-11 15:30:29
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 11.07.2018 15:19, J.F. wrote:
> Hm, kropelka cyny przy lutowaniu raczej powoduje oparzenia.
> A tu bym sie bal ... ale moze nie ma czego ?
Bo są... za zimne. Przylepiają się zamiast robić poduszkę powietrzną
z wilogci.
To samo było z wsadzaniem palca (mokrego) do roztopionego ołowiu.
Nie wysatrcza go roztopić, trzeba podgrzać bardziej. Testować na
parówkach.
pzdr
bartekltg
-
6. Data: 2018-07-11 15:42:46
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-07-11 o 15:19, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5b45f664$0$598$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2018-07-11 o 13:26, Marcin Debowski pisze:
>>> https://youtu.be/-cV5YBF7boU
>>> 58. sekunda.
>>> Niech mi prosze ktoś wytłumaczy jak to możliwe. Przecież to ma dużą
>>> pojemność cieplną, a ręki to on mokrej raczej nie ma.
>>
>> Bo to jest jego szwagier :-)
>> https://youtu.be/VbuwqU9oxf4?t=22s
>
> Ale ten to chyba dobrze ubrany ?
Ręce ma gołe.
>
>> Odparowuje trochę naskórka. Podobnie jak z tymi kropelkami wody na
>> patelni.
>
> Hm, kropelka cyny przy lutowaniu raczej powoduje oparzenia.
Ale ona chyba się przykleja.
Robert
-
7. Data: 2018-07-11 19:36:04
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b46094f$0$617$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-07-11 o 15:19, J.F. pisze:
>>> Bo to jest jego szwagier :-)
>>> https://youtu.be/VbuwqU9oxf4?t=22s
>
>> Ale ten to chyba dobrze ubrany ?
>Ręce ma gołe.
Ale przeciez nie nabiera reką, tylko jakims czerpakiem ?
Swoja droga - wydawalo mi sie, ze fachowo ubrany, ale przyjrzalem sie
dokladnie - ten kożuszek moze i troche izoluje cialo, ale samo sie
powinien zapalic, a od tych latajacych iskier to juz obowiazkowo.
Swoja droga - w czym oni to topia ? stopic stal to nie tak łatwo zdaje
sie, żeliwo (wysokoweglowe) chyba łatwiej.
A moze to nie zelazo ? Wsad tłuka młotkami, peka bez wysiłku ... duzo
rdzy ?
No tak, kazał Mao stal wytapiac w każdej wsi i teraz są skutki :)
J.
-
8. Data: 2018-07-11 21:02:59
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
bartekltg wrote:
> To samo było z wsadzaniem palca (mokrego) do roztopionego ołowiu.
> Nie wysatrcza go roztopić, trzeba podgrzać bardziej. Testować na
> parówkach.
Tak mi się skojarzyło:
Na akademii medycznej we Wrocławiu skacowani studenci mają zajęcia
z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją
wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga
prześcieradło i
oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu.
Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim
spokojem zaczyna wykład:
- Podczas tych zajęć dowiecie się jakie są dwie najważniejsze
rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek
obrzydzenia. Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po
czym go wyjmuje
i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
- Teraz - mówi - wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny to sami twardziele.
Podchodzą i robią co im profesor kazał: palec w dupę, palec w buzię. Co
drugi nie
daje rady i po wszystkim wymiotuje. Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
- I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza:
umiejętność obserwacji. Ja wsadziłem środkowy palec, a oblizałem wskazujący.
Na przyszłość proszę o więcej uwagi.
-
9. Data: 2018-07-12 10:50:54
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 11.07.2018 o 15:19, J.F. pisze:
> Hm, kropelka cyny przy lutowaniu raczej powoduje oparzenia.
Kropelka cyny (czystej) raczej kontaktuje się ze skórą przez bardzo
krótki czas i nie parzy.
Gorzej, jak jest z kalafonią i się przyklei.
Jacek
-
10. Data: 2018-07-14 02:14:34
Temat: Re: rozgrzany, roztopiony metal
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-07-11, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> W dniu 2018-07-11 o 15:19, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:5b45f664$0$598$6...@n...neostrada.
pl...
>> W dniu 2018-07-11 o 13:26, Marcin Debowski pisze:
>>>> https://youtu.be/-cV5YBF7boU
>>>> 58. sekunda.
>>>> Niech mi prosze ktoś wytłumaczy jak to możliwe. Przecież to ma dużą
>>>> pojemność cieplną, a ręki to on mokrej raczej nie ma.
>>>
>>> Bo to jest jego szwagier :-)
>>> https://youtu.be/VbuwqU9oxf4?t=22s
>>
>> Ale ten to chyba dobrze ubrany ?
>
> Ręce ma gołe.
No pewnie się tego nie da inaczej wytłumaczyć, ale efekt musi być duzo
słabszy niż przy typowym (wodnym) leidenfroście i jakieś skutki odczuwać
MZ musi.
Mimo wszystko, nadal jakoś mi to intuicyjnie nie klika. Taki ciekły azot
to ma znikomą gęstość, a tu, jeśli np. żeliwo to prawie 8g/cm3.
Przejedzie przez to ręką, to lokalnie ciśnienie będzie dużo większe.
--
Marcin