eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm"przedpołączenie"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 41. Data: 2011-11-20 17:06:54
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 19 Nov 2011 23:21:26 +0100, JoteR napisał(a):
    > "Piotr M" napisał:
    >> stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
    >> procedurę
    >> - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch
    >
    > Łomatko...
    > "Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

    Cala ta sprawa Olewnika dziwnie smierdzi, wiec moze i masz racje.

    Swoja droga to ciekaw jestem na ile pewna jest identyfikacja glosu po
    przejsciu przez koder stratny ... choc moze operator potrafi nieco
    polepszyc dla wybranch numerow :-)


    J.


  • 42. Data: 2011-11-20 18:06:57
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@p...onet.pl>

    > /.../
    >> Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator
    >> potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?
    >>
    > Mam numer 500123456 Skąd operator wie, że wybierzesz ten numer zanim
    > wybierzesz?

    Przecież chodziło o podsłuchiwanie rozmów prowadzonych z numeru który jest
    znany po zalogowaniau do sieci choćbyś do nikogo nie dzwonił.


  • 43. Data: 2011-11-20 18:20:08
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "jadryś" <a...@o...pl>

    >>
    >> Dlaczego uważasz, że aby podsłuchać użytkownika telefonu, operator
    >> potrzebuje mieć konieczność uzyskania połączenia?
    >>
    >
    > W tym wypadku nie chodzi o podsłuchiwanie konkretnego numeru tylko namiar
    > i identyfikację dzwoniącego pod ten podsłuchiwany numer.Chyba o tym
    > pisała "Gazeta".

    No właśnie było o podsłuchiwaniu tego kto wykręcał numer i tylko akurat ta
    rozmowa była bardziej interesująca bo pod określony numer


  • 44. Data: 2011-11-20 19:14:46
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>

    >> telefon sie uruchamia, zaczyna nawiazywac polaczenie i wysylac glos,
    >> mimo ze polaczenie jeszcze nie jest zestawione bo nie zostal podany
    >> caly numer
    >
    > Że co???
    > Jakim cudem telefon zaczyna nawiązywać połączenie, skoro nie został podany
    > cały numer???

    Jak sobie tradycyjny telefon z tarczą weźmiesz i podniesiesz słuchawkę to
    zostanie ona włączona w tor do centrali do tego stopnia, że możesz wybierać
    numer tonowo a więc głos spokojnie można nagrać o ile się centala na to
    zorientuje. Komórka może robić tak samo. Wyobraź sobie np usługę połączenia
    z wybranym numerem bez wprowadzania go. Albo usługę wybierania głosowego
    przez centralę...


  • 45. Data: 2011-11-20 19:19:27
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@p...onet.pl>

    >> Nie jest potrzebne nawiązanie połączenia aby aparatura podsłuchowa
    >> działała.
    >>
    >> Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza
    >> się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".
    >>
    > Ty myśl trochę. Skoro dopiero zacząłeś to skąd wiedzą, co za chwilę
    > wystukasz.

    Jakie znaczenie ma co wstukasz jeśli podsłuchujesz numer wybierający
    połączenie a nie który wybrano


  • 46. Data: 2011-11-20 19:34:55
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Waldek Godel" <n...@y...org>

    >
    >> jak telefon leży, to zużywa parę mili apmper. w tym trybie łączy się ze
    >> stacjami bazowymi raz na jakiś czas, nie wiem, co godzine? może
    >> rzadziej. JAk włączysz menu, ekran, to siemens s55 brał ok 50-60 mA.
    >> Wtedy nadajnik nie pracował, zatem mikrofon nie mógł dzwięku przekazać.
    >> Można sobie naciskać klawisze jak się chce. dopiero wciśnięcie zielonej
    >> słuchawki powodowało wybranie numeru i katywacje nadajnika-odbiornika.
    >> wtedy prąd wzrastał do 350mA i od tego momentu można teoretycznie
    >> podsłuchiwać. co wiecej taki "podsłuch" można było zrealizować w zeszłym
    >> roku za pomocą jakichś urządzeń z allegro.
    >
    > ech.. fachoffcy...
    > żaden nie wpadł, że to podczas zestawiania połączenia i oczekiwania na
    > odebranie? Całe 11 słów. Ile sekund potrzeba na ich wypowiedzenie?
    > Ile to sygnałów nieodbierania? 3? 4?

    Na początku to napisałem, ale to wcale nie znaczy,że tak było. Pół roku, rok
    temu było tutaj o podsłuchiwaniu odbiorcy jeszcze w czasie dzwonienia. Nawet
    sprzedawali to w serwisach aukcyjnych.


  • 47. Data: 2011-11-20 19:40:19
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>

    > Dnia Sat, 19 Nov 2011 12:01:39 +0100, John Kołalsky napisał(a):
    >>> Zresztą napisali nawet jak ją ustawili - "Aparatura podsłuchowa włącza
    >>> się, gdy ten ktoś zaczyna wystukiwać numer połączenia".
    >>
    >> No dobrze, może i tak być, że już od rozpoczęcia wpisywania głos jest
    >> przesyłany do sieci. Nie przesądza to o nagrywaniu wszystkich bo można
    >> zaczaić się na konkretny numer albo numer IMEI urządzenia, ale faktycznie
    >> mogłoby i tak być.
    >
    > Z tym ze wystarcza kiepskie komputerowe glosniki zeby sie przekonac ze
    > zwykla komorka nic nie wysyla w czasie wystukiwania numeru.
    >
    > Chyba ze sa niezwykle ... albo opcja dodatkowa, zdalnie wlaczana :-)

    Może wystarczy inny tryb odbierania połączenia przez sieć o którym sieć
    decyduje tylko. Taki Push To Talk bez konieczności naciskania przycisku.


  • 48. Data: 2011-12-01 14:25:53
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: Piotr M <x...@x...xx>

    W dniu 19 listopada 23:21, JoteR pisze:
    > "Piotr M" napisał:
    >
    >> stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
    >> procedurę
    >> - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch
    >
    > Łomatko...
    > "Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"

    Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
    "Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"

    http://www.dobreprogramy.pl/Niektorzy-operatorzy-ins
    taluja-rootkit-na-sprzedawanych-telefonach,Aktualnos
    c,29102.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&u
    tm_campaign=Feed%3A+dobreprogramy%2FAktualnosci+%28d
    obreprogramy+-+Aktualno%C5%9Bci%29

    --
    Pozdrawiam, Piotr M

    "Google zachowuje się jak kobieta. Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je
    dokończyć na tuzin sposobów."


  • 49. Data: 2011-12-01 17:08:50
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Piotr M" napisał:

    >>> stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
    >>> procedurę
    >>> - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch
    >>
    >> Łomatko...
    >> "Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"
    >
    > Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
    > "Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"

    Serio? I tak od 2001 roku?
    Nie brnij już dalej.

    JoteR


  • 50. Data: 2011-12-01 17:50:56
    Temat: Re: "przedpołączenie"
    Od: Piotr M <x...@x...xx>

    W dniu 1 grudnia 18:08, JoteR pisze:
    > "Piotr M" napisał:
    >
    >>>> stawiam np na to, że jest sobie taki soft u opa, który ma np taką
    >>>> procedurę
    >>>> - po stwierdzeniu przyciskania klawiszy w telefonie, włącza nasłuch
    >>>
    >>> Łomatko...
    >>> "Gdybym nie wiedział, że to głupota, to pomyślałbym, że prowokacja"
    >>
    >> Jak widać, jeszcze nie o wszystkim wiesz
    >> "Niektorzy operatorzy instalują rootkit na sprzedawanych telefonach"
    >
    > Serio? I tak od 2001 roku?
    > Nie brnij już dalej.

    Dałem Ci przykład, że mogą być różne rzeczy o których nie wiesz, a
    twierdzisz że ich być nie może.
    To jest nawet nielogiczne :)
    Jak możesz pisać, że czegoś nie ma, jak nie wiesz o tym. Masz jakiś
    dowód, że czegoś nie ma?
    Możesz co najwięcej twierdzić, że nie wiesz czy coś występuje i również
    to, że nie ma dowodów na występowanie.

    --
    Pozdrawiam, Piotr M

    "Google zachowuje się jak kobieta. Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je
    dokończyć na tuzin sposobów."

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: