-
51. Data: 2010-03-06 15:08:37
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b91a968$1@news.home.net.pl...
>
> To, że ktoś jedzie szybciej, wcale nie oznacza, że jedzie bardziej
> niebezpiecznie od przeciętnego kierowcy. Najgorsze są śnięte muły, które
> nie ogarniają co się wokół nich dzieje na drodze.
I nawet drogę hamowania mają taką samą, prawda? Tylko dlaczego u nas jak
dochodzi do wypadku to sprawcą przeważnie jest prędkość?
neelix
-
52. Data: 2010-03-06 21:34:30
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: to <t...@a...xyz>
Budzik wrote:
> zdecydowanie, skoro uciekał przed policją i robił, to co piszą że robił.
Popełnił wykroczenia i został ukarany grzywną. Policji nie zamawiał,
wykonywała tylko swoje obowiązki. Dlaczego miałby płacić za to dwa razy?
--
cokolwiek
-
53. Data: 2010-03-06 21:35:02
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: to <t...@a...xyz>
MadMan wrote:
>>>> Czy on tą akcję zamawiał?
>>>
>>> Tak, swoim zachowaniem.
>>
>> Czy jeśli zatem wezmę Ci do domu ekipę psychiatrów, to należałoby uznać
>> podobnie? ;-)
>
> A weźmiesz bo... ?
To taki sobotni rebusik dla Ciebie. ;-)
--
cokolwiek
-
54. Data: 2010-03-06 21:38:41
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: to <t...@a...xyz>
neelix wrote:
>> To, że ktoś jedzie szybciej, wcale nie oznacza, że jedzie bardziej
>> niebezpiecznie od przeciętnego kierowcy. Najgorsze są śnięte muły,
>> które nie ogarniają co się wokół nich dzieje na drodze.
>
> I nawet drogę hamowania mają taką samą, prawda?
Jeśli doliczymy czas reakcji śniętego muła i kiepskie hamulce/opony w
jego aucie to jak najbardziej.
> Tylko dlaczego u nas jak
> dochodzi do wypadku to sprawcą przeważnie jest prędkość?
Oczywiście, że nie jest, miśki piszą tak, gdy nie znają prawdziwej
przyczyny. Równie dobrze mogliby napisać "zbyt słabe hamulce" albo "brak
możliwości wejścia w nadprzestrzeń".
--
cokolwiek
-
55. Data: 2010-03-06 21:40:05
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: to <t...@a...xyz>
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
>> 70 na KEN to rzeczywiście piractwo, nie ma co...
>>
> Odnieś się do porównania 70 na Pileckiego i 70 na KEN.
Na odcinku Pileckiego od Herbsta do Puławskiej w zasadzie każda prędkość
jest OK.
--
cokolwiek
-
56. Data: 2010-03-06 21:53:02
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(...)
> Kuriozum jest postawienie fotoradaru za skrzyżowaniem, na sam koniec,
> już po zrobieniu świateł i pasów - czyli po zadbaniu o bezpieczeństwo.
> Jakby jeszcze stał tuż przed skrzyżowaniem, aby dodatkowo wyhamować
> szalonych. A stoi za skrzyżowaniem, wspomnianie 3 pasy w jedną stronę,
> pas zieleni i płot.
Nie widzę w tym niczego złego - ilu już się rozmarowało na wjeździe na
Puławską?
> Zazwyczaj widuje tam kilka samochodów. Nie bywa tam korek na 15
> samochodów i 3 zmiany światel.
Nio, ciekawie czemu było tyle wypadków przy próbie wjechania na
południową nitkę Pileckiego.
> No faktycznie bywali tam zapierdalacze, racja.
Nadal są.
> Zazwyczaj niestety trzeba kilku ofiar...
Wolałbym, by ich nie było zbyt dużo, bądź wcale...
> 40 jest przed skrzyżowaniem. Za może być normalnie 50.
Sprawdzę w poniedziałek :)
> Głównie mi chodzi o ten fotoradar za skrzyżowaniem, gdzie są 3 pasy i
> plot.
Przyjacielu drogi - w mieście jest 50km/h i nic więcej.
> A na takiej al. KEN na odcinku Bartoka-Herbsta fotoradar nie stoi.
> A tam jak wiesz jest bardzo duży ruch, wiele wyjazdów z osiedli, masa
> dzieci i ludzi na trasie dom-park-szkoła itd.
Nie mam nic przeciwko, by dołożona tam FR.
> Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła
> na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie
> piratów?
Wszędzie.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
57. Data: 2010-03-06 21:59:15
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
Filip KK pisze:
> Artur Maśląg pisze:
>
>> Najwyraźniej po raz kolejny wypowiadasz się o rzeczach, o których nie
>> masz zielonego pojęcia...
>>
> A Ty masz za to takie pojęcie w każdym temacie, że mózg staje!
LOL - brakuje Ci argumentacji merytorycznej, to próbujesz w ten sposób
:) Jeżeli Ci to sprawia przyjemność itd. to nawijaj - nic mi do tego :)
> Elokwencja spadającej muchy.
Wij się - podobnie jak "to", który opowiada bajki :)
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
58. Data: 2010-03-06 22:00:42
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: to <t...@a...xyz>
Artur Maśląg wrote:
> Nie widzę w tym niczego złego - ilu już się rozmarowało na wjeździe na
> Puławską?
Z powodu zbyt dużej prędkości na Pileckiego? Znowu bredzisz. Rozsmarowali
się i, co skręcali w lewo bez widoczności lub ew. próbowali przelecieć
na "wczesnym czerwonym".
> Przyjacielu drogi - w mieście jest 50km/h i nic więcej.
A powinno być więcej gdy są trzy pasy i płot. I często jest.
>> Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła
>> na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie
>> piratów?
>
> Wszędzie.
Masz problem z ogarnięciem prowadzenia auta i próbujesz wmówić to innym?
--
cokolwiek
-
59. Data: 2010-03-06 22:03:54
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
to pisze:
> Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
>
>>> 70 na KEN to rzeczywiście piractwo, nie ma co...
>>>
>> Odnieś się do porównania 70 na Pileckiego i 70 na KEN.
>
> Na odcinku Pileckiego od Herbsta do Puławskiej w zasadzie każda prędkość
> jest OK.
To by wiele wyjaśniało - problemy z zauważeniem przejścia dla pieszych,
drogi podporządkowanej, przystanku itd. niewątpliwie są oznaką braku
kwalifikacji do oceny dowolnych zachowań/sytuacji na drodze.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
60. Data: 2010-03-06 22:04:55
Temat: Re: [press] Mandat 5000 zł ?
Od: to <t...@a...xyz>
Tomasz Pyra wrote:
> Istotne jest to, że jednak im szybciej tym niebezpieczniej - bez względu
> na klasę kierowcy czy samochodu.
Może w teście na torze, gdy ta sama osoba w identycznych warunkach
pojedzie szybciej, a potem wolniej. W realnych warunkach znacznie
bardziej istotne są inne czynniki. Z jakiegoś powodu niektórzy jeżdżą
całe życie i nie powodują żadnego wypadku czy stłuczki, a inni powodują
ich kilkadziesiąt.
> Niemniej bardziej niebezpieczny będzie śnięty muł jadący 10km/h niż
> śnięty muł jadący 10km/h wolniej. I to samo dotyczy innych kierowców -
> również tych "ponadprzeciętnych".
I co z tego?
> Więc to że się udało, czy nawet udawało wiele razy nie jest żadnym
> argumentem, tak samo jak argumentem nie jest powtarzane często
> "przejechałem już N kilometrów bez wypadku, więc jeżdżę dobrze".
To jest bardzo dobry argument, z powodów jak wyżej.
> Jak 1000 kierowców będzie po mieście jeździć 200km/h i żaden z nich
> nikogo nie zabije przez 100tys km, to dopiero będzie jakiś argument że
> da tak jeździć, bo wtedy przejadą 100mln kilometrów bez wypadku
> śmiertelnego. Czyli tyle co "przeciętny kierowca".
Dlaczego niby pojęcie "prędkość maksymalna" ma oznaczać prędkość zalecaną
dla przymulonego starca w rozlatującym się rzęchu? To jest prędkość
MAKSYMALNA! Nie zalecana dla każdego!
--
cokolwiek